"Hiszpańska Federacja Piłki Nożnej zdecydowała się ofiarować puchar mistrza świata Matce Boskiej z Gudalupe. Podczas uroczystej ceremonii prezes Federacji, Angel Maria Villar, przekazał trofeum ks. Diego Monroy. Jest to spełnienie obietnicy, jaką złożył Pani z Guadalupe podczas swojej ostatniej wizyty w Meksyku.

- Za każdym razem kiedy podróżuję do Meksyku, niemogę nie przyjść do bazyliki. Kiedy byłem tu ostatnio podpisać umowę dotyczącą meczu w Meksyku, poprosiłem tylko o jedno - żebyśmy zostali mistrzami świata - przyznaje Villar. "


http://fronda.pl/news/czytaj/puchar_mistrza_swiata_dla_pani_z_guadalupe

DJ \(Dominik\) <dj@antyspamstopazwrotu.pl> napisał(a):

"Hiszpańska Federacja Piłki Nożnej zdecydowała się ofiarować puchar mistrza świata Matce Boskiej z Gudalupe. Podczas uroczystej ceremonii prezes Federacji, Angel Maria Villar, przekazał trofeum ks. Diego Monroy. Jest to spełnienie obietnicy, jaką złożył Pani z Guadalupe podczas swojej ostatniej wizyty w Meksyku.

- Za każdym razem kiedy podróżuję do Meksyku, niemogę nie przyjść do bazyliki. Kiedy byłem tu ostatnio podpisać umowę dotyczącą meczu w Meksyku, poprosiłem tylko o jedno - żebyśmy zostali mistrzami świata - przyznaje Villar. "

Może taka wizyta w Meksyku pomogłaby kilku tutejszym oszołomom i cud by zaistaniał i zamiast pierdolenia głupot przez zbankrutowanych frustratów mielibyśmy zadowolonych ze swojej pracy.

--

Może taka wizyta w Meksyku pomogłaby kilku tutejszym oszołomom i cud by
zaistaniał i zamiast pierdolenia głupot przez zbankrutowanych frustratów
mielibyśmy zadowolonych ze swojej pracy.

Na zywo tez jestes takim bucem czy tylko w necie?

DJ \(Dominik\) <dj@antyspamstopazwrotu.pl> napisał(a):

> Może taka wizyta w Meksyku pomogłaby kilku tutejszym oszołomom i cud by
> zaistaniał i zamiast pierdolenia głupot przez zbankrutowanych frustratów
> mielibyśmy zadowolonych ze swojej pracy.
>
Na zywo tez jestes takim bucem czy tylko w necie?

Uderz w stół...
I prosze, kto się pierwszy odezwał?

ps.
na zywo chyba większym jak dla ciebie, internet jednak ogranicza.

--

> Może taka wizyta w Meksyku pomogłaby kilku tutejszym oszołomom i cud by
> zaistaniał i zamiast pierdolenia głupot przez zbankrutowanych > frustratów
> mielibyśmy zadowolonych ze swojej pracy.
>
Na zywo tez jestes takim bucem czy tylko w necie?

Uderz w stół...
I prosze, kto się pierwszy odezwał?

ps.
na zywo chyba większym jak dla ciebie, internet jednak ogranicza.

Zal mi Ciebie

DJ \(Dominik\) <dj@antyspamstopazwrotu.pl> napisał(a):

>> > Może taka wizyta w Meksyku pomogłaby kilku tutejszym oszołomom i cud by
>> > zaistaniał i zamiast pierdolenia głupot przez zbankrutowanych >> > frustratów
>> > mielibyśmy zadowolonych ze swojej pracy.
>> >
>> Na zywo tez jestes takim bucem czy tylko w necie?
>>
>>
>
> Uderz w stół...
> I prosze, kto się pierwszy odezwał?
>
> ps.
> na zywo chyba większym jak dla ciebie, internet jednak ogranicza.

Zal mi Ciebie

A mi ciebie wcale.
Każdy musi odpowiadać za swój los,
niestety ale odwoływanie się do istot nadprzyrodzonych
na niewiele się zda.


--

"Hiszpańska Federacja Piłki Nożnej zdecydowała się ofiarować puchar mistrza świata Matce Boskiej z Gudalupe. Podczas uroczystej ceremonii prezes Federacji, Angel Maria Villar, przekazał trofeum ks. Diego Monroy. Jest to spełnienie obietnicy, jaką złożył Pani z Guadalupe podczas swojej ostatniej wizyty w Meksyku.

- Za każdym razem kiedy podróżuję do Meksyku, niemogę nie przyjść do bazyliki. Kiedy byłem tu ostatnio podpisać umowę dotyczącą meczu w Meksyku, poprosiłem tylko o jedno - żebyśmy zostali mistrzami świata - przyznaje Villar. "


http://fronda.pl/news/czytaj/puchar_mistrza_swiata_dla_pani_z_guadalupe

zaiste wielka to przewrotność umysłów. Z jednej strony domniemywanie z byle czego o spiskach, zamachach, morderstwach, a z drugiej kompletny brach myślenia. Przyjmowanie wszystkiego na wiarę:-))))


--