Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.film   »   Na co do kina? Dom z³y czy Prawo zemsty?

Na co do kina? Dom z³y czy Prawo zemsty?

Data: 2009-12-08 17:08:50
Autor: Kenjiro
Na co do kina? Dom z³y czy Prawo zemsty?
Idê dzi¶ do kina i nie wiem, na co siê zdecydowaæ - to czy to?
Co my¶licie?

Pozdrawiam

Data: 2009-12-08 17:09:28
Autor: Arek
Na co do kina? Dom z³y czy Prawo zems ty?
Kenjiro pisze:
Idê dzi¶ do kina i nie wiem, na co siê zdecydowaæ - to czy to?
Co my¶licie?

Chcesz i¶æ na polski film!?

Zdumiony.

Arek

--
www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2009-12-08 17:25:09
Autor: Ensitherum
Na co do kina? Dom z³y czy Prawo zems ty?
Dom z³y to rewelacja, zwyciêzca plebiscytu publiczno¶ci na najwiêkszym polskim festiwalu, a Prawo zemsty to do¶æ przyzwoite kino sensacyjne jakich setki albo tysi±ce. nie rozumiem dylematu.

Data: 2009-12-09 08:16:07
Autor: numbers
Na co do kina? Dom z³y czy Prawo zemsty?
On 8 Gru, 17:25, Ensitherum <ensithe...@NOSPAM.pl> wrote:
Dom z³y to rewelacja, zwyciêzca plebiscytu publiczno¶ci na najwiêkszym
polskim festiwalu,

He he he czy to ma byc rekomendacja ? :)

Mam tez nastepne trzy pytanka do grupowiczow:

1.) Jak skurwysynski tupet trzeba miec, zeby film ktory wyglada, jakby
zostal zarejestrowany przy uzyciu webcama wyswietlac w kinach i to do
tego za oplata?
2.) Czy zeby byc rezyserem w Polsce, musisz tez byc odpowiednio
infantylny? Zamojda, mistrz kina akcji przedstawial sie jako "Jarek".
Ten typ od "Domu" jest Wojtkiem. Ciekawe, kiedy oglosi sie Wojtusiem?
Albo Wojteczkiem?
3.) Za jakich idiotow tworcy trailera (i co za tym idzie, jak
zakladam, samego filmu) uwazaja publicznosc? Sformulowania "w stylu
Tarantino" i "polskie Fargo" to jest po prostu gwalt na resztkach
zdrowego rozsadku, ktore mi jeszcze pozostaly. Ide o zaklad, ze w
trailerze nastepnego "dziela" Wojtusia dowiemy sie, ze Wachowscy i
Lucas moga mu buty czyscic.

pozdro.
n.

Data: 2009-12-09 17:57:58
Autor: Ensitherum
Na co do kina? Dom z³y czy Prawo zems ty?
numbers pisze:
3.) Za jakich idiotow tworcy trailera (i co za tym idzie, jak
zakladam, samego filmu) uwazaja publicznosc? Sformulowania "w stylu
Tarantino" i "polskie Fargo" to jest po prostu gwalt na resztkach

z tym siê zgodzê. Smarzowski jest lepszy od Tarantino, a przede wszystkim znacznie ciekawszy i bardziej inteligentny. film zosta³ nakrêcony kamer± cyfrow±, podobnie jak np 'Zak³adnik' Manna. nie rozumiem zarzutu, bo sama technika operatorska jest dobra.

Data: 2009-12-09 13:30:50
Autor: numbers
Na co do kina? Dom z³y czy Prawo zemsty?
On 9 Gru, 17:57, Ensitherum <ensithe...@NOSPAM.pl> wrote:
numbers pisze:

> 3.) Za jakich idiotow tworcy trailera (i co za tym idzie, jak
> zakladam, samego filmu) uwazaja publicznosc? Sformulowania "w stylu
> Tarantino" i "polskie Fargo" to jest po prostu gwalt na resztkach

z tym siê zgodzê. Smarzowski jest lepszy od Tarantino,

Rozumiem, ze nastepny film zrealizuje ze kase z Hollywood, bez
producenta na karku i bez limitow na duble.
No chyba, ze poprzez "bycie lepszym od Tarantino" masz na mysli
odrzucenie tego zgnilego kapitalistycznego modelu realizacji filmow, i
zgoda na dobrowolne dozywotnie wygnanie w Polsce, bo tylko tu mozna
wyrazic siebie przez prawdziwa Sztuke ....

a przede
wszystkim znacznie ciekawszy i bardziej inteligentny.

Nie mam o tym pojecia, mnie nudzi i obrzydza na zmiane, prawdopodobnie
nie lapie sie na dolny limit IQ pozwalajacy na osiagniecie stanu
zainteresowania filmami pana Smarzowskiego.

film zosta³
nakrêcony kamer± cyfrow±, podobnie jak np 'Zak³adnik' Manna. nie
rozumiem zarzutu, bo sama technika operatorska jest dobra.

Opary absurdu gestnieja ... Technika operatorska? Toz to jest
indolencja techniczna. Lepsza technike operatorska prezentuje James
Nintendo Nerd. Lepsza technike zademonstrowali moi kumple ze szkoly
sredniej, robiac 20 min. shorta w 1995 na wyblaganej od kogos kamerze
VHS. Nie chce juz tu mowic o tych wrednych kolorach, syfiastym
oswietleniu i ogolnie stylistyce powodujacej skurcze wymiotne. Ja
czegos takiego filmem nie nazwe, jesli ktos jest fanatykiem turpizmu
to prosze bardzo. Osobiscie nie mam najmniejszej ochoty na katowanie
sie w imie pompowania czyjegos EGO poprzez ogladanie takich wypocin.

pozdrawiam grupe
numbers

Data: 2009-12-09 22:43:05
Autor: Ensitherum
Na co do kina? Dom z³y czy Prawo zems ty?
numbers pisze:
Rozumiem, ze nastepny film zrealizuje ze kase z Hollywood, bez
producenta na karku i bez limitow na duble.

nie rozumiem, od kiedy to miar± wielko¶ci re¿ysera jest bud¿et filmowy?
takie 'Bêkarty wojny' kosztowa³y 4 razy mniej ni¿ '2012', czy wobec tego
niejaki Emmerich jest czterokrotnie lepszy od Tarantino? bredzisz niemi³osiernie i chyba nawet wiesz o tym:]

Opary absurdu gestnieja ... Technika operatorska? Toz to jest

na szczê¶cie pozostajesz w mniejszo¶ci i niech tak pozostanie:)

Data: 2009-12-10 01:30:39
Autor: numbers
Na co do kina? Dom z³y czy Prawo zemsty?
On 9 Gru, 22:43, Ensitherum <ensithe...@NOSPAM.pl> wrote:
numbers pisze:

> Rozumiem, ze nastepny film zrealizuje ze kase z Hollywood, bez
> producenta na karku i bez limitow na duble.

nie rozumiem, od kiedy to miar± wielko¶ci re¿ysera jest bud¿et filmowy?
takie 'Bêkarty wojny' kosztowa³y 4 razy mniej ni¿ '2012', czy wobec tego
niejaki Emmerich jest czterokrotnie lepszy od Tarantino? bredzisz
niemi³osiernie i chyba nawet wiesz o tym:]

Nie chce mi sie powtarzac, ale wyjatkowo to zrobie. Twierdzisz, ze wg
Ciebie Wojtus jest lepszy od Tarantino. Wg mojego doswiadczenia, w
takim razie na pewno zwerbuje go Hollywood. To naturalna konsekwencja
bycia bardzo dobrym rezyserem! W koncu przeciez potrzebuja geniuszy!
No chyba ze swiat stanal na glowie, i w Hollywood pracuja miernoty i
odrzuty, a Wielcy spelniaja sie artystycznie w kinie polskim no i
oczywiscie moldawskim.
Widze tez, ze z miejsca odrzucasz teze o korelacji zdolnosci rezysera-
budzet produkcji. Typowy anty - komercyjny bunt, ale rzeczywistosc
jest nieco inna. Raczej watpliwe, zeby budzet 100 mln $ powierzono
jakiemus partaczowi. Ciekawe, dlaczego Dystrykt 9 robil jakis
maloletni krotkometrazysta a nie taki gigant jak Pasikowski?


> Opary absurdu gestnieja ... Technika operatorska? Toz to jest

na szczê¶cie pozostajesz w mniejszo¶ci i niech tak pozostanie:)

"Nawet jesli jestes jednoosobowa mniejszoscia, prawda pozostaje
prawda"
jak twierdzi ten pan : http://www.youtube.com/watch?v=QfvLcozLwtE

Ale do rzeczy. Nie jestem w mniejszosci. Byc moze, film spodoba sie
paru osobom, krewnym i znajomym ekipy oraz sponsorow, ludziom z
kliniczna depresja, oraz natchnionej mlodziezy, ktora latwo przekonac,
ze "less is more". Z mojego punktu widzenia jednakze, zeby utwor audio-
wizualny mozna bylo nazwac filmem, musi on spelniac pewne kryteria
wstepne. Ten ich nie spelnia. Jest bardzo brzydka, niechlujnie
zrealizowana produkcja amatorska. Wizualnie rzygawiczna. Porownanie
tego gniota do Collaterala to chyba jakis kawal. Von Trier ten film z
Bjork nakrecil sprzetem cyfrowym chyba sprzed 10 lat a i tak wygladalo
to o niebo lepiej (mowie tu oczywiscie tylko i wylacznie o warstwie
wizualnej).
Ja osobiscie mam dosc takiego kaszanienia i dobijania polskiej
tworczosci filmowej, jesli Wojtus musi sie jakos realizowac, to niech
realizuje sie poprzez nierobienie filmow.

pozdrawiam
numbers

Data: 2009-12-10 15:19:10
Autor: aL
Na co do kina? Dom z³y czy Prawo zems ty?
numbers pisze:

a przede
wszystkim znacznie ciekawszy i bardziej inteligentny.

Nie mam o tym pojecia, mnie nudzi i obrzydza na zmiane, prawdopodobnie
nie lapie sie na dolny limit IQ pozwalajacy na osiagniecie stanu
zainteresowania filmami pana Smarzowskiego.

Jak na osobê znudzona i obrzydzon± filmem, masz niezwykle siln± potrzebê
podzielenia siê tymi odczuciami z innymi.


film zosta³
nakrêcony kamer± cyfrow±, podobnie jak np 'Zak³adnik' Manna. nie
rozumiem zarzutu, bo sama technika operatorska jest dobra.

Opary absurdu gestnieja ... Technika operatorska? Toz to jest
indolencja techniczna. Lepsza technike operatorska prezentuje James
Nintendo Nerd.

Re¿yser w jednym z wywiadów odpowiedzia³, dlaczego wybra³ technologiê
cyfrow±, a nie klasyczn±.


Lepsza technike zademonstrowali moi kumple ze szkoly
sredniej, robiac 20 min. shorta w 1995 na wyblaganej od kogos kamerze
VHS.

Mo¿na to zobaczyæ gdzie¶ w sieci, czy mamy wierzyæ na s³owo?

czegos takiego filmem nie nazwe, jesli ktos jest fanatykiem turpizmu
to prosze bardzo. Osobiscie nie mam najmniejszej ochoty na katowanie
sie w imie pompowania czyjegos EGO poprzez ogladanie takich wypocin.

Ale masz czas i si³y, aby katowaæ siê pisaniem o swoich traumatycznych prze¿yciach
zwi±zanych z seansem?
aL

Data: 2009-12-10 07:59:29
Autor: numbers
Na co do kina? Dom z³y czy Prawo zemsty?
On 10 Gru, 15:19, aL <biga...@wp.pl> wrote:
numbers pisze:

>> a przede
>> wszystkim znacznie ciekawszy i bardziej inteligentny.

> Nie mam o tym pojecia, mnie nudzi i obrzydza na zmiane, prawdopodobnie
> nie lapie sie na dolny limit IQ pozwalajacy na osiagniecie stanu
> zainteresowania filmami pana Smarzowskiego.

Jak na osobê znudzona i obrzydzon± filmem, masz niezwykle siln± potrzebê
podzielenia siê tymi odczuciami z innymi.

Szczerze nienawidze filmow Wojtka Smarzowskiego. Uwazam je za
pretensjonalne gowno, wykonane ponizej poziomu ktory przystoi krajowi
europejskiemu.
Sam Smarzowski jest dla mnie lokalna, przasna wersja Uwe Bolla,
znajdujaca sie na przeciwnymi biegunie szajsowatosci. Mysle, ze
przekazanie tej glebokiej prawdy, jest celem samym w sobie.

>> film zosta³
>> nakrêcony kamer± cyfrow±, podobnie jak np 'Zak³adnik' Manna. nie
>> rozumiem zarzutu, bo sama technika operatorska jest dobra.

> Opary absurdu gestnieja ... Technika operatorska? Toz to jest
> indolencja techniczna. Lepsza technike operatorska prezentuje James
> Nintendo Nerd.

Re¿yser w jednym z wywiadów odpowiedzia³, dlaczego wybra³ technologiê
cyfrow±, a nie klasyczn±.

Nie obchodzi mnie, co powiedzial rezyser. Nie mam obowiazku znac jego
wywiadow 10 lat wstecz, prac z okresu studenckiego, wypracowan z
polaka z budy i zdjec z albumu komunijnego. Mam to wszystko gdzies. Ja
chce obejrzec film, o ile oczywiscie bedzie sie go dalo obejrzec.
Jezeli do obejrzenia filmu wymagane jest wysluchanie tlumaczen
rezysera, dlaczego zrobil gowniany film i dlaczego mi sie to ma
podobac, to ja wysiadam. Juz widze, w jakim kierunku to zmierza: "Nie
przeczytales 600-stronicowego manuala dolaczonego do biletu! rtfm! Nie
masz prawa gardzic tym Dzielem!". Litosci.

>Lepsza technike zademonstrowali moi kumple ze szkoly
> sredniej, robiac 20 min. shorta w 1995 na wyblaganej od kogos kamerze
> VHS.

Mo¿na to zobaczyæ gdzie¶ w sieci, czy mamy wierzyæ na s³owo?

Musisz uwierzyc na slowo. W tym przypadku zawieszenie niewiary wydaje
sie byc najlatwiejsza rzecza pod sloncem.

> czegos takiego filmem nie nazwe, jesli ktos jest fanatykiem turpizmu
> to prosze bardzo. Osobiscie nie mam najmniejszej ochoty na katowanie
> sie w imie pompowania czyjegos EGO poprzez ogladanie takich wypocin.

Ale masz czas i si³y, aby katowaæ siê pisaniem o swoich traumatycznych
prze¿yciach
zwi±zanych z seansem?
aL

Tak. Chce wykurzyc z ukrycia innych wrogow Smarzowskiego i jego Wizji.
Jezeli sie zaden nie pokarze to coz - mozecie mnie pozrec zywcem!
:)

pozdrawiam
numbers

Data: 2009-12-10 17:05:54
Autor: aL
Na co do kina? Dom z³y czy Prawo zems ty?
numbers pisze:

Szczerze nienawidze filmow Wojtka Smarzowskiego. Uwazam je za
pretensjonalne gowno, wykonane ponizej poziomu ktory przystoi krajowi
europejskiemu.

Dziêki za zaoszczêdzenie czasu, który bym straci³ na dalsz± dyskusjê.
aL

Data: 2009-12-10 17:06:43
Autor: Ensitherum
Na co do kina? Dom z³y czy Prawo zems ty?
numbers pisze:

Szczerze nienawidze filmow Wojtka Smarzowskiego. Uwazam je za
pretensjonalne gowno, wykonane ponizej poziomu ktory przystoi krajowi
europejskiemu.

zaraz zaraz, czy dobrze wnioskujê, ¿e przed 'Domem z³ym' widzia³e¶ 'Wesele'? a je¶li tak to pytam PO CHUJ ogl±dasz twórczo¶æ znienawidzonego re¿ysera, pierdolniêty jeste¶?

Data: 2009-12-10 08:46:27
Autor: numbers
Na co do kina? Dom z³y czy Prawo zemsty?
On 10 Gru, 17:06, Ensitherum <ensithe...@NOSPAM.pl> wrote:
numbers pisze:

> Szczerze nienawidze filmow Wojtka Smarzowskiego. Uwazam je za
> pretensjonalne gowno, wykonane ponizej poziomu ktory przystoi krajowi
> europejskiemu.

zaraz zaraz, czy dobrze wnioskuj , e przed 'Domem z ym' widzia e
'Wesele'? a je li tak to pytam PO CHUJ ogl dasz tw rczo
znienawidzonego re ysera, pierdolni ty jeste ?

Nie jestem pewien, czy dociera do ciebie rzeczywistosc, sadzac po
twoim odbiorze filmow jestes nieco przytlumiony. Inaczej musialbys
pamietac z wlasnego doswiadczenia, badz tez z opowiesci starszej
siostry, ze nie tak dawno temu "Wesele" bylo glosnym filmem. Duzo
ludzi mialo na temat tego filmu rozne opinie. Na mnie dobrego wrazenia
nie zrobil. Gdy uslyszalem o "Domu Zlym" postanowilem go obejrzec. Tak
to juz ze mna jest, daje ludziom druga szanse. Nie licze na to, ze to
zrozumiesz, prezentujesz typowa postawe fundamentalisty reagujacego
slepa agresywna furia na kazda odmienna opinie. Mam nadzieje, ze
zobaczy nasza dyskusje np mlodziez, okresowo zalewajaca grupe z okazji
informy w ogolniaku.
Jezeli jeszcze raz odezwiesz sie do mnie w ten sposob na grupie, nie
bede wiecej tracil czasu na czytanie Twoich postow.

pozdro.
n.

Data: 2009-12-10 17:14:51
Autor: Fidelio
Na co do kina? Dom z³y czy Prawo zemsty?
Opary absurdu gestnieja ... Technika operatorska? Toz to jest
indolencja techniczna. Lepsza technike operatorska prezentuje James
Nintendo Nerd. Lepsza technike zademonstrowali moi kumple ze szkoly
sredniej, robiac 20 min. shorta w 1995 na wyblaganej od kogos kamerze
VHS. Nie chce juz tu mowic o tych wrednych kolorach, syfiastym
oswietleniu i ogolnie stylistyce powodujacej skurcze wymiotne. Ja
czegos takiego filmem nie nazwe, jesli ktos jest fanatykiem turpizmu
to prosze bardzo. Osobiscie nie mam najmniejszej ochoty na katowanie
sie w imie pompowania czyjegos EGO poprzez ogladanie takich wypocin.


O widzisz, w³a¶nie tak wygl±da³o ¿ycie w PRLu. Do porzygania. Re¿yser mia³ nak³amaæ ¿eby Ci zrobiæ dobrze pod wzglêdem estetycznym?

Data: 2009-12-10 08:32:59
Autor: numbers
Na co do kina? Dom z³y czy Prawo zemsty?
On 10 Gru, 17:14, "Fidelio" <tmackow...@onet.eu> wrote:

<ciach>

O widzisz, w³a¶nie tak wygl±da³o ¿ycie w PRLu. Do porzygania. Re¿yser mia³
nak³amaæ ¿eby Ci zrobiæ dobrze pod wzglêdem estetycznym?

Jest mnostwo filmow, w ktorych mozna zobaczyc smietniki, favele, domy
starcow, wiezienia i syfiaste miasta. Chociazby "Romper Stomper". To
jest uczta dla oczu. Zaslanianie sie przasnoscia komuny w imie
racjonalizacji paskudnej kolorystyki w filmie to czystej wody
idiotyzm, jesli ktos to kupuje nie czujac "sciemy" to coz. Mnie po
prostu to wytlumaczenie nie przekonuje. Tyle.

pozdr.
numbers

Data: 2009-12-09 18:45:24
Autor: Ghost
Na co do kina? Dom z³y czy Prawo zemsty?

U¿ytkownik "numbers" <numbers@o2.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:ac86e36a-e052-4013-9ca8-1f675beb3a30r24g2000yqd.googlegroups.com...
On 8 Gru, 17:25, Ensitherum <ensithe...@NOSPAM.pl> wrote:
Dom z³y to rewelacja, zwyciêzca plebiscytu publiczno¶ci na najwiêkszym
polskim festiwalu,

He he he czy to ma byc rekomendacja ? :)

A co, nie?

Mam tez nastepne trzy pytanka do grupowiczow:

1.) Jak skurwysynski tupet trzeba miec, zeby film ktory wyglada, jakby
zostal zarejestrowany przy uzyciu webcama wyswietlac w kinach i to do
tego za oplata?

A jak dzwiek, klasycznie po polsku, przez kubel nagrywany?

2.) Czy zeby byc rezyserem w Polsce, musisz tez byc odpowiednio
infantylny? Zamojda, mistrz kina akcji przedstawial sie jako "Jarek".
Ten typ od "Domu" jest Wojtkiem. Ciekawe, kiedy oglosi sie Wojtusiem?
Albo Wojteczkiem?

Cos w tym jest.

3.) Za jakich idiotow tworcy trailera (i co za tym idzie, jak
zakladam, samego filmu) uwazaja publicznosc? Sformulowania "w stylu
Tarantino" i "polskie Fargo" to jest po prostu gwalt na resztkach

No wiesz a fFargo tez byly zimowe zdjecia i tak to podobienstwo w reklamie zinterpretowalem.

zdrowego rozsadku, ktore mi jeszcze pozostaly. Ide o zaklad, ze w
trailerze nastepnego "dziela" Wojtusia dowiemy sie, ze Wachowscy i
Lucas moga mu buty czyscic.

Dupy, nie buty.

Data: 2009-12-10 02:33:40
Autor: neuro
Na co do kina? Dom z³y czy Prawo zemsty?
On Dec 9, 5:16 pm, numbers <numb...@o2.pl> wrote:

1.) Jak skurwysynski tupet trzeba miec, zeby film ktory wyglada, jakby
zostal zarejestrowany przy uzyciu webcama wyswietlac w kinach i to do
tego za oplata?

   Ty naprawdê chyba nigdy nie widzia³e¶ amatorskiego filmu. A mo¿e
potrzebujesz skorzystaæz us³ug normalnego kina,
a nie jakiego¶ zapyzia³ego DKF z projektorem wyprodukowanym za czasów
Josifa Wisarionowicza?

2.) Czy zeby byc rezyserem w Polsce, musisz tez byc odpowiednio
infantylny? Zamojda, mistrz kina akcji przedstawial sie jako "Jarek".
Ten typ od "Domu" jest Wojtkiem. Ciekawe, kiedy oglosi sie Wojtusiem?
Albo Wojteczkiem?

   Tak, to bardzo wa¿ki i merytorycznie mocny argument n/t
dyskutowanego tytu³u.

3.) Za jakich idiotow tworcy trailera (i co za tym idzie, jak
zakladam, samego filmu) uwazaja publicznosc? Sformulowania "w stylu
Tarantino" i "polskie Fargo" to jest po prostu gwalt na resztkach
zdrowego rozsadku, ktore mi jeszcze pozostaly. Ide o zaklad, ze w
trailerze nastepnego "dziela" Wojtusia dowiemy sie, ze Wachowscy i
Lucas moga mu buty czyscic.

    A ja s±dzê, ¿e trollujesz. Co z³ego jest w porównywaniu WS do QT?
Jeste¶ przedstawicielem polskiego smród-piekie³ka, które zawsze bêdzie
twierdziæ, ¿e co polskie, to z³e?
Gdyby identyczny film zreralizowa³ Tarantino z fabu³± dziej±c± siê w
US i amerykañskim akcentem, pewnie by³by¶ wniebowziêty.

p.

Data: 2009-12-10 07:45:19
Autor: numbers
Na co do kina? Dom z³y czy Prawo zemsty?
On 10 Gru, 11:33, neuro <neu...@gmail.com> wrote:
On Dec 9, 5:16 pm, numbers <numb...@o2.pl> wrote:

> 1.) Jak skurwysynski tupet trzeba miec, zeby film ktory wyglada, jakby
> zostal zarejestrowany przy uzyciu webcama wyswietlac w kinach i to do
> tego za oplata?

   Ty naprawdê chyba nigdy nie widzia³e¶ amatorskiego filmu. A mo¿e
potrzebujesz skorzystaæz us³ug normalnego kina,
a nie jakiego¶ zapyzia³ego DKF z projektorem wyprodukowanym za czasów
Josifa Wisarionowicza?

Zupelnie chybiony wniosek. Nie mam pojecia, skad cos takiego przyszlo
Ci do glowy

<cut>

    A ja s±dzê, ¿e trollujesz. Co z³ego jest w porównywaniu WS do QT?
Jeste¶ przedstawicielem polskiego smród-piekie³ka, które zawsze bêdzie
twierdziæ, ¿e co polskie, to z³e?

Przeciwnie wprost!
Bylbym w siodmym niebie gdybym w koncu zobaczyl polski film, ktorego
nie trzeba sie wstydzic!

pozdr
n.

Data: 2009-12-10 16:55:20
Autor: Ensitherum
Na co do kina? Dom z³y czy Prawo zems ty?
numbers pisze:

 ktorego
nie trzeba sie wstydzic!

Rewersu te¿ siê wstydzisz?

Data: 2009-12-10 13:55:04
Autor: Ensitherum
Na co do kina? Dom z³y czy Prawo zems ty?
neuro pisze:
    A ja s±dzê, ¿e trollujesz. Co z³ego jest w porównywaniu WS do QT?

wydaje mi siê, ¿e nie trafi³ do niego humor, aktorstwo albo przes³anie i
usi³uje beznadziejnie szukaæ dziury w ca³ym. oczywi¶cie zarzut amatorskich zdjêæ jest nie tyle chybiony co idiotyczny, bo zdjêcia maj± dobrze korespondowaæ z tematyk± filmu a nie dostarczaæ wra¿eñ estetycznych same dla siebie. teraz zerkn±³em na filmweb i okazuje siê, ¿e ten sam operator zrobi³ m.in. Jasminum, Mój Nikifor, Pornografia, Edi, Historia kina w Popielawach, 300 mil do nieba... no, kurwa, amatorszczyzna na ca³ego.

Data: 2009-12-10 21:02:39
Autor: Ghost
Na co do kina? Dom z³y czy Prawo zemsty?

U¿ytkownik "neuro" <neuro6@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:bc219a5b-fca2-4271-8726-6becc8f5e32ea32g2000yqm.googlegroups.com...
On Dec 9, 5:16 pm, numbers <numb...@o2.pl> wrote:

A ja s±dzê, ¿e trollujesz. Co z³ego jest w porównywaniu WS do QT?

Tyle, ze to "porownanie" sugeruje "porownawolnosc" - znaczy, ze spoko ustoi przy nich. Taka technika sprzedazy.

Data: 2009-12-10 15:29:43
Autor: aL
Na co do kina? Dom z³y czy Prawo zems ty?
numbers pisze:

1.) Jak skurwysynski tupet trzeba miec, zeby film ktory wyglada, jakby
zostal zarejestrowany przy uzyciu webcama wyswietlac w kinach i to do
tego za oplata?

Na szczê¶cie to nie ty decydujesz, na co wydam swoje pieni±dze przeznaczone
na bilety do kina.

2.) Czy zeby byc rezyserem w Polsce, musisz tez byc odpowiednio
infantylny? Zamojda, mistrz kina akcji przedstawial sie jako "Jarek".
Ten typ od "Domu" jest Wojtkiem. Ciekawe, kiedy oglosi sie Wojtusiem?
Albo Wojteczkiem?

To bardzo mocny, merytoryczny zarzut.

3.) Za jakich idiotow tworcy trailera (i co za tym idzie, jak
zakladam, samego filmu) uwazaja publicznosc? Sformulowania "w stylu
Tarantino" i "polskie Fargo" to jest po prostu gwalt na resztkach
zdrowego rozsadku, ktore mi jeszcze pozostaly. Ide o zaklad, ze w
trailerze nastepnego "dziela" Wojtusia dowiemy sie, ze Wachowscy i
Lucas moga mu buty czyscic.

Re¿yser nie ma wiêkszego wp³ywu na pomys³y ludzi z reklamy firmy
dystrybucyjnej, która zajmujê siê promocj± filmu. Sam re¿yser da³ temu
wyraz w jednym z wywiadów i w zasadzie ma racje, bo takie selling line
na plakacie lub trailerze jest kolejnym odbiciem polskich kompleksów.
Mieli¶my ju¿ "Polskiego Spielberga" w postaci Machulskiego, co
chwila pojawiaj± siê kolejne wcielenia polskiego Jamesa Deana, itd. Zamiast
cieszyæ siê, ¿e mamy kogo¶ oryginalnego i rozpoznawalnego pod w³asnym
nazwiskiem w ¶wiecie, przyg³upi dziennikarze od tematów dy¿urnych
tworz± takich "Bu³garskich Kubricków" i Marlonów Brando z Pomiechówka,
bo niestety, ale dla masowego widza, takie porównania s± bardziej czytelne.
aL

Data: 2009-12-10 08:12:20
Autor: numbers
Na co do kina? Dom z³y czy Prawo zemsty?
On 10 Gru, 15:29, aL <biga...@wp.pl> wrote:
numbers pisze:

<cut>

> 2.) Czy zeby byc rezyserem w Polsce, musisz tez byc odpowiednio
> infantylny? Zamojda, mistrz kina akcji przedstawial sie jako "Jarek".
> Ten typ od "Domu" jest Wojtkiem. Ciekawe, kiedy oglosi sie Wojtusiem?
> Albo Wojteczkiem?

To bardzo mocny, merytoryczny zarzut.

Pozory myla.
To nie jest "1984", jak do tej pory filmy i ksiazki sa "robione" przez
ludzi. Dobrze jest wiedziec, co dzieje sie w ich glowach. W kazdym
razie, mnie to interesuje. Nie kazdego musi. Jezeli ktos podpisuje sie
zdrobnieniem pod swoim dzielem przeznaczonym dla publiki, to jest to
conajmniej dziwne. Nie wyobrazam sobie podpisywania sie zdrobnieniem
mojego imienia. A nawek ksywki. "numbersik". Hmm. Dziwaczne. Nie ??

> 3.) Za jakich idiotow tworcy trailera (i co za tym idzie, jak
> zakladam, samego filmu) uwazaja publicznosc? Sformulowania "w stylu
> Tarantino" i "polskie Fargo" to jest po prostu gwalt na resztkach
> zdrowego rozsadku, ktore mi jeszcze pozostaly. Ide o zaklad, ze w
> trailerze nastepnego "dziela" Wojtusia dowiemy sie, ze Wachowscy i
> Lucas moga mu buty czyscic.

Re¿yser nie ma wiêkszego wp³ywu na pomys³y ludzi z reklamy firmy
dystrybucyjnej, która zajmujê siê promocj± filmu. Sam re¿yser da³ temu
wyraz w jednym z wywiadów i w zasadzie ma racje, bo takie selling line
na plakacie lub trailerze jest kolejnym odbiciem polskich kompleksów.
Mieli¶my ju¿ "Polskiego Spielberga" w postaci Machulskiego, co
chwila pojawiaj± siê kolejne wcielenia polskiego Jamesa Deana, itd. Zamiast
cieszyæ siê, ¿e mamy kogo¶ oryginalnego i rozpoznawalnego pod w³asnym
nazwiskiem w ¶wiecie, przyg³upi dziennikarze od tematów dy¿urnych
tworz± takich "Bu³garskich Kubricków" i Marlonów Brando z Pomiechówka,
bo niestety, ale dla masowego widza, takie porównania s± bardziej czytelne.
aL

To prawda, niepotrzebnie sie czepilem tu rezysera. Nie chce mowic tu o
polskich kompleksach, bo moim zdaniem sa wyolbrzymiane. Hasla
reklamowo - promocyjne nie sa, moim zdaniem zadna pochodna polskich
kompleksow, istniejacych czy wydumanych. Moim zdaniem Tworcy tych
hasel sa po prostu prostaczkami, szybko konczy sie im inwencja. W jaki
sposob powiedziec cos dobrego o filmie? Porownac go do zachodniego
filmu, jakkolwiek porownanie nie byloby absurdalne. Glupota i lenistwo
intelektualne, oto prawdziwe zrodla idiotycznych hasel marketingowych.
Mialbym to kompletnie w dupie, gdyby nie fakt, ze w naszym kraju
srodowiska marketingowo - reklamowe i filmowe przenikaja sie, trudno
miedzy nimi nakreslic wyrazna linie. Glupota ludzi z firm reklamowych
nie jest niestety zamknieta w kwarantannie.

pozdrawiam,
numbers

Data: 2009-12-11 19:04:16
Autor: hermar
Na co do kina? Dom z³y czy Prawo zemsty?
numbers wrote:
3.) Za jakich idiotow tworcy trailera (i co za tym idzie, jak
zakladam, samego filmu) uwazaja publicznosc? Sformulowania "w stylu
Tarantino" i "polskie Fargo" to jest po prostu gwalt na resztkach
zdrowego rozsadku, ktore mi jeszcze pozostaly.

..ale to ju¿ marketingowcy wspaniali w tym palce maczali,
sam re¿yser ¶mia³o w wywiadach mówi,
jak nó¿ w kieszeni mu siê otworzy³ gdy o tym siê dowiedzia³..

¿al i zakompleksienie wszechobecne..

--
www.marcinhernik.com

Data: 2009-12-11 11:47:26
Autor: neuro
Na co do kina? Dom z³y czy Prawo zemsty?

   Nie wiem na ile niniejszy wtrêt jest ogólnym przes³aniem, wobec
widowni filmu DZ, ale...
Otó¿ zarowno podczas projekcji jak i po niej s³ysza³em g³osy (g³ównie
kobiece), ze zdumieniem i niedowierzaniem pytaj±ce swych partnerów
(niewiele starszych, domniemujê i¿ niewiele m±drzejszych):
"Ty, ale co on mu z dupy wyci±³? - Esperal. - To znaczy co?! - No, bo
on siê zaszy³. - Zaszy³?? Jak to, po co?!"
Tudzie¿:
"Ale czemu oni co¶ takiego pokazuj±, przeciez policja nie mog³a robiæ
takich rzeczy, prawda? - To by³a milicja. - Ale to przecie¿ to samo,
nie?"

    ... bez komentarza.

p.

Data: 2009-12-11 20:56:45
Autor: Ensitherum
Na co do kina? Dom z³y czy Prawo zems ty?
hehe, dobre!

Data: 2009-12-08 18:10:22
Autor: FELiX
Na co do kina? Dom z³y czy Prawo zems ty?
W dniu 2009-12-08 17:08, Kenjiro pisze:
Idê dzi¶ do kina i nie wiem, na co siê zdecydowaæ - to czy to?
Co my¶licie?

Pozdrawiam

Je¶li lubisz, gdy co¶ siê dzieje na ekranie - Prawo zemsty,
je¶li wolisz, gdy co¶ siê dzieje w Twojej g³owie - Dom z³y.

Na co do kina? Dom z³y czy Prawo zemsty?

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona