Data: 2010-07-01 01:14:52 | |
Autor: zbig | |
Na klopoty- Lichocka | |
W drugiej debacie jedyną dziennikarką, która ponownie zadawała pytania
była red. Lichocka z TVP. Czyżby nie udało sie znaleźć nikogo innego, kto mógłby wykonac operację zaatakowania rządu pod pretekstem zdania pytania? Dawno nie widziałem tak grubymi nićmi szytego przykładu dziennikarskiej nieobiektywności. Tego typu ataki nie powinny mieć miejsca podczas debaty, gdyż kandydaci powinni sami zadbać o to, zeby przekonać do swoich racji, bez wspierania usłużnych dziennikarzy, zwłaszcza, że strona przeciwna takiego wsparcia nie miała. |
|