I prosić o wybaczenie panów Zyzaka, Cenckiewicza, Gontarczyka,
Wyszkowskiego, Bulca i innych na których wylewaliście wiadra rzygowin
za to tylko, że odważyli się mówić głośno prawdę o kapusiostwie
waszego idola Bolka Walizy. Ale  wśród takiej hołoty i zbieraniny
śmieci jak wy na słowa skruchy nie zdobędzie się pewnie żaden.
J-23

Hans Kloss napisał:

I prosić o wybaczenie panów Zyzaka, Cenckiewicza, Gontarczyka,
Wyszkowskiego, Bulca i innych na których wylewaliście wiadra rzygowin
za to tylko, że odważyli się mówić głośno prawdę o kapusiostwie
waszego idola Bolka Walizy. Ale  wśród takiej hołoty i zbieraniny
śmieci jak wy na słowa skruchy nie zdobędzie się pewnie żaden.
J-23

Ja mogę?

On 26 Lut, 00:45, "Grzegorz Z." <jackspar...@noname.com> wrote:

Ja mog ?

Spytaj panów Zyzaka, Gontarczyka, Cenckiewicza...
J-23

On Sat, 26 Feb 2011 00:45:41 +0100, Grzegorz Z. <jacksparrow@noname.com>  wrote:

Hans Kloss napisał:

I prosić o wybaczenie panów Zyzaka, Cenckiewicza, Gontarczyka,
Wyszkowskiego, Bulca i innych na których wylewaliście wiadra rzygowin
za to tylko, że odważyli się mówić głośno prawdę o kapusiostwie
waszego idola Bolka Walizy. Ale  wśrĂłd takiej hołoty i zbieraniny
śmieci jak wy na słowa skruchy nie zdobędzie się pewnie żaden.
J-23

Ja mogę?

Ty to bys chcial pasc na kolana.

Dla ciebie to akurat strategiczna pozycja, na poziomie rozporka.

Jaksa

Jaksa napisał:

On Sat, 26 Feb 2011 00:45:41 +0100, Grzegorz Z. <jacksparrow@noname.com>  wrote:

Hans Kloss napisał:

I prosić o wybaczenie panów Zyzaka, Cenckiewicza, Gontarczyka,
Wyszkowskiego, Bulca i innych na których wylewaliście wiadra rzygowin
za to tylko, że odważyli się mówić głośno prawdę o kapusiostwie
waszego idola Bolka Walizy. Ale  wśród takiej hołoty i zbieraniny
śmieci jak wy na słowa skruchy nie zdobędzie się pewnie żaden.
J-23

Ja mogę?

Ty to bys chcial pasc na kolana.

Dla ciebie to akurat strategiczna pozycja, na poziomie rozporka.

Trochę to nielogiczne, weź pedalcze przeczytaj to co napisałeś, tak ze trzy
razy.

On Sat, 26 Feb 2011 01:56:02 +0100, Grzegorz Z. <jacksparrow@noname.com>  wrote:

Jaksa napisał:

On Sat, 26 Feb 2011 00:45:41 +0100, Grzegorz Z. <jacksparrow@noname.com>
wrote:

Hans Kloss napisał:

I prosić o wybaczenie panów Zyzaka, Cenckiewicza, Gontarczyka,
Wyszkowskiego, Bulca i innych na których wylewaliście wiadra rzygowin
za to tylko, że odważyli się mówić głośno prawdę o kapusiostwie
waszego idola Bolka Walizy. Ale  wśrĂłd takiej hołoty i zbieraniny
śmieci jak wy na słowa skruchy nie zdobędzie się pewnie żaden.
J-23

Ja mogę?

Ty to bys chcial pasc na kolana.

Dla ciebie to akurat strategiczna pozycja, na poziomie rozporka.

Trochę to nielogiczne, weĹş pedalcze przeczytaj to co napisałeś, tak ze  trzy
razy.

Jak nie jak tak?

Czyzbys w dworcowych toaletach obciagal druty na stojaco?

Jaksa

Jaksa napisał:

On Sat, 26 Feb 2011 01:56:02 +0100, Grzegorz Z. <jacksparrow@noname.com>  wrote:

Jaksa napisał:

On Sat, 26 Feb 2011 00:45:41 +0100, Grzegorz Z. <jacksparrow@noname.com>
wrote:

Hans Kloss napisał:

I prosić o wybaczenie panów Zyzaka, Cenckiewicza, Gontarczyka,
Wyszkowskiego, Bulca i innych na których wylewaliście wiadra rzygowin
za to tylko, że odważyli się mówić głośno prawdę o kapusiostwie
waszego idola Bolka Walizy. Ale  wśród takiej hołoty i zbieraniny
śmieci jak wy na słowa skruchy nie zdobędzie się pewnie żaden.
J-23

Ja mogę?

Ty to bys chcial pasc na kolana.

Dla ciebie to akurat strategiczna pozycja, na poziomie rozporka.

Trochę to nielogiczne, weź pedalcze przeczytaj to co napisałeś, tak ze  trzy
razy.

Jak nie jak tak?

Czyzbys w dworcowych toaletach obciagal druty na stojaco?

aaaa.... od tej strony to obliczyłeś. Obciągającego a nie tego drugiego. No
ale to ty jesteś pedałem, nie ja.

On Sat, 26 Feb 2011 02:04:10 +0100, Grzegorz Z. <jacksparrow@noname.com>  wrote:

Jaksa napisał:

On Sat, 26 Feb 2011 01:56:02 +0100, Grzegorz Z. <jacksparrow@noname.com>
wrote:

Jaksa napisał:

On Sat, 26 Feb 2011 00:45:41 +0100, Grzegorz Z.  <jacksparrow@noname.com>
wrote:

Hans Kloss napisał:

I prosić o wybaczenie panów Zyzaka, Cenckiewicza, Gontarczyka,
Wyszkowskiego, Bulca i innych na ktĂłrych wylewaliście wiadra  rzygowin
za to tylko, że odważyli się mówić głośno prawdę o kapusiostwie
waszego idola Bolka Walizy. Ale  wśrĂłd takiej hołoty i zbieraniny
śmieci jak wy na słowa skruchy nie zdobędzie się pewnie żaden.
J-23

Ja mogę?

Ty to bys chcial pasc na kolana.

Dla ciebie to akurat strategiczna pozycja, na poziomie rozporka.

Trochę to nielogiczne, weź pedalcze przeczytaj to co napisałeś, tak ze
trzy
razy.

Jak nie jak tak?

Czyzbys w dworcowych toaletach obciagal druty na stojaco?

aaaa.... od tej strony to obliczyłeś. Obciągającego a nie tego drugiego.  No

Mowisz ze nie obciagasz lach? Mysle, ze szkodzisz swojemu imageowi,
imageowi dyzurnego pedala na grupie.

ale to ty jesteś pedałem, nie ja.

Jestem heteroseksualny w 100%, wiec nie rob sobie zadnych nadziei, pedale.

Jaksa

Jaksa napisał:

Jestem heteroseksualny w 100%, wiec nie rob sobie zadnych nadziei, pedale.

Przecież napisałem że ja też jestem heteroseksualny. Jakie nadzieje masz na
myśli?

W dniu 2011-02-25 23:01, Hans Kloss pisze:

I prosić o wybaczenie panów Zyzaka, Cenckiewicza, Gontarczyka,
Wyszkowskiego, Bulca i innych na których wylewaliście wiadra rzygowin
za to tylko, że odważyli się mówić głośno prawdę o kapusiostwie
waszego idola Bolka Walizy. Ale  wśród takiej hołoty i zbieraniny
śmieci jak wy na słowa skruchy nie zdobędzie się pewnie żaden.
J-23

padne nawet plackiem, jak mi wyjasnia czemu nie napisza/wypowiedza jedyna mozliwa implikacje tego "faktu": ze Kaczynscy (albo przynajmniej JK) tez byli TW.

--
the_foe

On 26 Lut, 03:06, the_foe <the_...@wupe.pl> wrote:

padne nawet plackiem, jak mi wyjasnia czemu nie napisza/wypowiedza
jedyna mozliwa implikacje tego "faktu": ze Kaczynscy (albo przynajmniej
JK) tez byli TW.

Bardzo pokrętnymi drogami chodzi twoje rozumowanie jeżeli naprawdę tak
uważasz. A teza ze TW miałby być "przynajmniej" JK to już zahacza o
objawy psychozy maniakalno-depresyjnej
Dopuszczasz do siebie taką możliwość że kaczory nic nie wiedziały o
donosicielstwie Bolka- a jak się dowiedziały to zerwały współpracę z
nim? Nie pamiętasz tego hucznego "rozstania"? Mogę przypomnieć....
J-23

W dniu 2011-02-26 03:15, Hans Kloss pisze:

On 26 Lut, 03:06, the_foe<the_...@wupe.pl>  wrote:

padne nawet plackiem, jak mi wyjasnia czemu nie napisza/wypowiedza
jedyna mozliwa implikacje tego "faktu": ze Kaczynscy (albo przynajmniej
JK) tez byli TW.

Bardzo pokrętnymi drogami chodzi twoje rozumowanie jeżeli naprawdę tak
uważasz. A teza ze TW miałby być "przynajmniej" JK to już zahacza o
objawy psychozy maniakalno-depresyjnej

jesli Lechu jest na 100% TW to Kaczynscy (przynajmniej jeden) sa na 50% a na 100% co najmniej KO

Dopuszczasz do siebie taką możliwość że kaczory nic nie wiedziały o
donosicielstwie Bolka- a jak się dowiedziały to zerwały współpracę z
nim? Nie pamiętasz tego hucznego "rozstania"? Mogę przypomnieć....
J-23

Wiedza ktora mieli w 1991 roku to byla dokladnie ta sama wiedza na temat "bolkowania" jaka mieli wszyscy od polowy lat 80 - bezpieka o to zadbala. Dopiero pozniejsza lista Macierwicza realnie stawiala sprawe. Przed 1992 rokiem bylo to powielanie esbeckich kontrolowanych wyciekow. Wiec NA PEWNO powodem rozstanie nie byla ewentualna agenturalnosc Walesy - takie tezy byly pzreciez stawiane w czasie wyborow 1990 roku i Semka z Kurskim zajmowali sie wlasnie osmieszaniem takich teorii.
Rozstanie JK i LW mialo podtekst polityczny a nie personalny. Walesa chcial konstrukcji rzadu kruchego na ktory mialby wplyw, dlatego desygnowal Geremka. JK, jeszcze jako szef kancelarii, i de facto szef PC storpedowal ten wybor. Walesa musialby byc miekki jak plastelina by taki policzek od swojego nr 1 przyjac bez reakcji.
Zalozmy taka konstrukcje: Walesa to Bolek a bezpieka wplywala na niego szantazem lub pieniedzmi. To jakich wspolpracownikow kazali by mu dobrac w 1990 roku? Odpowiedz jedynie mozliwa: TYLKO takich na ktorych eSBecja ma jakis wplyw. Ci ktorzy byli KO, TW, podpisywali lojalki do ktorych sie stosowali. Inaczej mowiac: ten brud syfi kazdego kto pamagal Walesie. jesli byl TW.

--
the_foe

On 26 Lut, 11:56, the_foe <the_...@wupe.pl> wrote:

Wiedza ktora mieli w 1991 roku to byla dokladnie ta sama wiedza na temat
"bolkowania" jaka mieli wszyscy od polowy lat 80 -[....].
Wiec NA PEWNO powodem rozstanie nie byla ewentualna agenturalnosc Walesy
- takie tezy byly pzreciez stawiane w czasie wyborow 1990 roku i Semka z
Kurskim zajmowali sie wlasnie osmieszaniem takich teorii.

 Bełkot i palikocenie "Wszyscy" mieli wiedzę znacznie większą
(Gwiazdowie, Walentynowicz) lub mniejszą (Kaczyńscy) w zależności od
tego jak wysoko byli postawieni w hierarchii związku. I nie chodzi tu
o to kiedy takie tezy były na temat agenturalnej przeszłości Bolka
stawiane ale o to kiedy Kaczyńscy zapoznali się z DOWODAMI a zwłaszcza
kiedy do nich dotarło że działalność polityczna Bolka w III RP zaczyna
jednoznacznie wskazywać na to że jego związki z esbecją pozostają
wciąż aktualne. A stało się to pod koniec 1991 i wtedy właśnie
Kaczyńscy postąpili jak na dobrych obywateli i porządnych ludzi
przystało, ryzykując załamanie swojej dalszej kariery politycznej. .
Tuskodonka i innych karierowiczów stać na to nie było nigdy, zresztą
wszyscy pamiętają jego aktywnie włazidupną wobec Bolka  postawę w
czasie "nocnej zmiany". Czyli wtedy kiedy najtępszy nawet muł nie mógł
mieć już nawet cienia wątpliwości kim jest i dla kogo gra Bolesław
Waliza..
J-23

W dniu 2011-02-26 16:17, Hans Kloss pisze:

  Bełkot i palikocenie "Wszyscy" mieli wiedzę znacznie większą
(Gwiazdowie, Walentynowicz) lub mniejszą (Kaczyńscy) w zależności od
tego jak wysoko byli postawieni w hierarchii związku. I nie chodzi tu
o to kiedy takie tezy były na temat agenturalnej przeszłości Bolka
stawiane ale o to kiedy Kaczyńscy zapoznali się z DOWODAMI a zwłaszcza
kiedy do nich dotarło że działalność polityczna Bolka w III RP zaczyna
jednoznacznie wskazywać na to że jego związki z esbecją pozostają
wciąż aktualne. A stało się to pod koniec 1991 i wtedy właśnie
Kaczyńscy postąpili jak na dobrych obywateli i porządnych ludzi
przystało, ryzykując załamanie swojej dalszej kariery politycznej. .
Tuskodonka i innych karierowiczów stać na to nie było nigdy, zresztą
wszyscy pamiętają jego aktywnie włazidupną wobec Bolka  postawę w
czasie "nocnej zmiany". Czyli wtedy kiedy najtępszy nawet muł nie mógł
mieć już nawet cienia wątpliwości kim jest i dla kogo gra Bolesław
Waliza..

Belkot i palikocenie.

--
the_foe

Użytkownik "Hans Kloss" <mrdevilyn@gmail.com> napisał w wiadomości news:eabb55dd-6498-4b23-a3b7-ad63c199a28ce8g2000vbz.googlegroups.com...
I prosić o wybaczenie panów Zyzaka, Cenckiewicza, Gontarczyka,
Wyszkowskiego, Bulca i innych na których wylewaliście wiadra rzygowin
za to tylko, że odważyli się mówić głośno prawdę o kapusiostwie
waszego idola Bolka Walizy. Ale  wśród takiej hołoty i zbieraniny
śmieci jak wy na słowa skruchy nie zdobędzie się pewnie żaden.
J-23

http://www.youtube.com/watch?v=HaDZ9AV_BmI

HansKoss

On 26 Lut, 07:31, "Hans Kloss" <rudy...@pancerni.ro> wrote:

HansKoss

Wypierdalaj platfonski trollu.
J-23

I prosić o wybaczenie panów Zyzaka, Cenckiewicza, Gontarczyka,
Wyszkowskiego, Bulca i innych na których wylewaliście wiadra rzygowin
za to tylko, że odważyli się mówić głośno prawdę o kapusiostwie
waszego idola Bolka Walizy. Ale  wśród takiej hołoty i zbieraniny
śmieci jak wy na słowa skruchy nie zdobędzie się pewnie żaden.
J-23

*************************************

Za jakiś czas Waliza dojrzeje do przyznania się do nieślubnego syna z p.Wandą
oraz do "ubogacania" wody święconej popowskim moczem. Był hochsztaplerem już jako młody parobek, a później cechę tą rozwineli w nim do granic absurdu jego
oficerowie prowadzący. Na idola chacharów z podwórka w sam raz - idealny ciul.

--