Data: 2011-01-20 03:29:44 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Na literę A, mąż Ewy, ale nie Adam... | |
-- Mój mąż nie mógł być pijany! -- Dlaczego pani tak twierdzi? -- Gdyby pił 09 lub 10 kwietnia, musiałabym to czuć nosem w czasie wspólnych kąpieli pod prysznicem, w czasie rozbierania i ubierania i oczywiście w czasie... No... -- Pieszczot i kopulowania? :) -- Tak jest. Nie tylko musiałabym wyczuć alkohol nosem, ale także zauważyłabym nietypowe zachowanie męża. -- Czy pani mąż często pije? -- Praktycznie wcale. Ostatni raz wypił kieliszek szampana tuż przed weselem Karola, latem 2007 roku. -- Dlaczego nie pije? Alkoholikiem chyba nie jest? -- Ależ skąd!! Jest pilotem! Pilotuje samoloty latające niemal 10 (dziesięć) razy szybciej od lądującego Tupoleva. Alkohol nie regeneruje (delikatnie ujmując) układu nerwowego a w czasie takiego latania liczą się szybkie decyzje. -- Więc ani 09, ani 10 kwietnia nie pił? -- Od lat rzadko przebywamy osobno gdziekolwiek. Oczywiście służba w wojsku to nie zabawa, ale... -- No tak. Czołg, samolot ważna sprawa, służba w wojsku -- nie zabawa, ale skończysz służbę, zapnij pas, na małżonkę przyszedł czas... -- Anna Jantar w oryginale śpiewała ,,na dziewczyny przyszedł czas''... -- No tak.. Ale pozwoliłem sobie na mała zmianę tekstu. -- Zginęła także podczas podchodzenia do lądowania. Niemal na krok przed pasem lotniska. Eksplodował wewnętrzny silnik i eksplozja ta uszkodziła dwa inne silniki oraz sterowanie w ogonie samolotu, czyniąc niemożliwym do opanowania rzekomo najbezpieczniejszy samolot pasażerski... -- Właśnie tak... -- Zginęło niemal 90 osób. Kilka lat później podobna sceneria towarzyszyła śmierci niemal 190 osób lecących podobnym Iłem 62... -- Widzę, że jest pani obeznana z tymi katastrofami... -- Jestem przecież żoną lotnika. -- No właśnie. Wróćmy do śmierci pani męża. Wyklucza pani możliwość znalezienia alkoholu... -- Wykluczam!! Z całą pewnością, o ile nie wypił w czasie lotu. Osobiście odwiozłam męża 10 kwietnia i od 08 kwietnia byliśmy stale razem -- więc jak mógłby wypić bez mojej wiedzy?? Chyba, że wypił kieliszek szampana w czasie lotu, na prośbę prezydenta. Lub będąc w ubikacji? :) Lub gdy ja byłam w ubikacji? :) -- A zwykle prośby takie odrzucał? Prośby o wypicie... -- Zdecydowanie tak! Trudno było go namówić na wypicie alkoholu. Nie mógł wypić przed lotem, bo by musiał pić w mojej obecności i musiałabym zauważyć ,,stan po spożyciu'' swoim nosem, a ponadto zauważyłabym zmiany w zachowaniu męża. W samolocie, w czasie lotu raczej też nie wypił, bo pije naprawdę bardzo niechętnie i bardzo rzadko. -=- Jeśli Błasik był wspaniałym mężem, jak mówi pani generałowa Ewa Błasik, to raczej był (poza służbą) stale razem z jego/swoją żoną. Panowie (wcale nie tacy wspaniali) dochowywali towarzystwa swoim kobietom, choć te wyglądały dużo, dużo gorzej niż generałowa. A jeśli miłość do żony dzielił z miłością do samolotu, a i o tym mówiła generałowa, raczej nie pił alkoholu wcale. Tymczasem wdowa po generale musiała aż przeprowadzić swoje prywatne dochodzenie w sprawie picia męża w dniu 10 kwietnia i 09 kwietnia... Aby było jasne -- ja ostatni raz piłem szampana (chyba tylko ;) dwa kieliszki -- ale może było tego wówczas więcej) tuż weselem posła Karskiego, gdzie znalazłem się nie jako gość weselny, lecz jako (nazwijmy to tak) osoba usługująca kamerzyście. :) (byłem tam kierowcą kamerzysty) Karskiego nie znam i nie chwalę się znajomością z ,,wyższymi sferami''. Po prostu naprawdę od tamtej pory nie piłem alkoholu. :) Nie latam, chyba że do sracza (jak Kolina) ale raczej trudno namówić mnie na picie alkoholu. Zwykle ;) piję, aby wyjaśnić, :) iż nie jestem alkoholikiem. :) -=- Macierewicz ma już co najmniej trzy wersje wypadku -- piloci lądowali i byli prowadzeni celowo źle (tak głosił lotniczy ekspert Macierewicza w Europarlamencie) -- piloci nie lądowali, lecz na wysokości 100 metrów rozpoczęli manewr odchodzenia, co widać choćby na wychylanym wolancie, ale niestety samolot był niesprawny i nie słuchał decyzji pilota (lotniczy ekspert występujący niedawno w TV Trwam; bodajże przedwczoraj lub wczoraj -- jest już po 03 godzinie nad ranem, więc słowo 'wczoraj' ma co najmniej dwa znaczenia) -- piloci nie lądowali, lecz odchodzili na automacie (długo utrzymywana wersja) w Smoleńsku... -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... Postscriptum: Ja, za zlekceważenie wiadomości o oblodzeniu schodów zostałem ukarany przez Boga gipsem i złamaniami kości. ,,Taki jest Bog'' -- jak właśnie teraz głosi Radio Rydzyka słowami kochanka Wandy Półtawskiej. :) Ale ja (w odróżnieniu do Macierewicza) nie mówię, że polano schody sztuczną wodą, aby stworzyć sztuczny lód... ;) [wiem, że to był zamach na moje kości, ale przynajmniej nie opowiadam o tym innym ludziom] ;) Gdy OE sprawdzając ortografię mojej wypowiedzi zatrzymuje się przy słowie 'Półtawskiej', Jan Paweł II za pośrednictwem radia i nośników audycji pyta: 'co znaczy ta miłość?'. Ja Wam odpowiem: Nic nie znaczy. Gdyby JPII w chwili umierania trzymał swego penisa w pochwie pani doktor Półtawskiej, nie mógłby zostać świętym. Ale tak przeca nie było. :) Kochanka nie może stać na drodze do świętości. Może stać coś innego. :) Ale kto w tym dziwnym kraju pojmuje, czym jest w ogóle ten tytuł ,,świętości'' i komu może być on nadawany... Wracając do generała A.Błasika... Jeśli taki wódz lubił wypić, to chyba lepiej i dla niego, i dla jego podwładnych, i dla calej RP, i dla NATO, i dla całego świata, że Bóg tak postąpił, jak postąpił... |
|
Data: 2011-01-20 22:06:16 | |
Autor: lady mutant | |
Na literę A, mąż Ewy, ale nie Adam... | |
Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
cholernie śmieszne... a ty jak stracisz bliską osobę w wypadku _palancie_ to będziesz do bólu logiczny, zwłaszcza w przekazie z drugiej ręki poprzez pismaków itp hieny... -- lm |
|
Data: 2011-01-20 22:39:06 | |
Autor: skippy | |
Na literę A, mąż Ewy, ale nie Adam... | |
Użytkownik "lady mutant" <lady.mutant@mutants.org> napisał w wiadomości news:iha843$4ka$1news.task.gda.pl... Eneuel Leszek Ciszewski pisze: dajmy spokój 1 kieszek wina? 2? dajmy spokój to nieistotne nawet, gdy prawdziwe |
|
Data: 2011-01-20 22:41:17 | |
Autor: Endriu | |
Na literę A, mąż Ewy, ale nie Adam... | |
dajmy spokój Już nie mówiąć o tym, że jest to pierwszy przypadek w histarii komisji lotniczych, w którym bada się poziom alkoholu we krwi u ...... PASAŻERA. -- Pozdrawiam Endriu http://drendriu.ovh.org/ |
|
Data: 2011-01-20 22:28:03 | |
Autor: Michal Tyrala | |
Na liter? A, m?? Ewy, ale nie Adam... | |
On Thu, 20 Jan 2011 22:41:17 +0100, Endriu wrote:
Ju? nie mówi?? o tym, ?e jest to pierwszy przypadek w histarii komisji lotniczych, w którym bada si? poziom alkoholu we krwi u ...... PASA?ERA. Ale jednak osoby obecnej w kokpicie, tak? -- Michał wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns |
|
Data: 2011-01-20 23:36:13 | |
Autor: /dev/SU45 | |
Na liter? A, m?? Ewy, ale nie Adam... | |
Ale jednak osoby obecnej w kokpicie, tak? Takich sytuacji było wiele. Ten Airbus co spadł w Rosji bo pasażer - dziecko pilota się chciało pobawić w lotnika, a potem inne niż w Tu154 zachowanie autopilota doprowadziło do katastrofy? Albo liczne trudności w ustaleniu kto właściwie pilotował - na przykład wypadek generała Bartoszcze, albo instruktora z Krosna nad Duklą. |
|
Data: 2011-01-21 22:20:49 | |
Autor: Michal Tyrala | |
Na liter? A, m?? Ewy, ale nie Adam... | |
On Thu, 20 Jan 2011 23:36:13 +0100, /dev/SU45 wrote:
> Ale jednak osoby obecnej w kokpicie, tak? Przeciez tego nie neguje. Podsuwam trolowi trop, dlaczego badano wnikliwiej akurat tego ,,pasazera''. -- Michał wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns |
|
Data: 2011-01-22 01:01:36 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Na liter? A, m?? Ewy, ale nie Adam... | |
"Michal Tyrala" slrnijk1m1.446.wiesiu@hydra.ck.polsl.pl Przeciez tego nie neguje. Podsuwam trolowi trop, dlaczego badano Wszystkich badano. (przynajmniej teoretycznie -- bo ponoć mylono szczątki) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2011-01-20 23:46:13 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Na liter? A, m?? Ewy, ale nie Adam... | |
"Michal Tyrala" slrnijhdnj.446.wiesiu@hydra.ck.polsl.pl Ju? nie mówi?? o tym, ?e jest to pierwszy przypadek w histarii komisji Ale jednak osoby obecnej w kokpicie, tak? Kiedyś to miejsce nazywano kostnicą, nie kokpitem. ;) Chyba nie dlatego badano, że Błasik był pasażerem, ale dlatego, że zginął i dokonywano sekcji zwłok. Pasażerom zwykłym (Walentynowicz) i niezwykłym (Kaczyńscy) oraz członkiniom i członkom załogi -- każdemu, kto zmarł/zginął. -=- Radio podaje, że policja zabrała komuś prawo jazdy po stwierdzeniu 0.4 promila -- czyli 0.6 to raczej dużo. Ale ja nie znam się na piciu... Znaczy... Na mierzeniu... -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2011-01-21 20:19:05 | |
Autor: | |
Na liter? A, m?? Ewy, ale nie Adam... | |
Michal Tyrala <wiesiu@bdm.com.pl> napisał(a):
On Thu, 20 Jan 2011 22:41:17 +0100, Endriu wrote:I to w mundurze polskiego pilota. To co, mieli nie badać? Przecież tam wszystko było wymieszane. Kokpit pierwszy uderzył w ziemie. -- |
|
Data: 2011-01-20 22:50:25 | |
Autor: Delfino Delphis | |
Na liter? A, m?? Ewy, ale nie Adam... | |
Endriu wrote:
Już nie mówiąć o tym, że jest to pierwszy przypadek w histarii komisjiSprawa jest dyskusyjna, ale nie ma wątpliwości, że wkład generała do katastrofy potencjalnie mógłby być znacznie większy, niż kontrolerów. Poza tym badania toksykologiczne robiono chyba wszystkim. |
|
Data: 2011-01-20 22:51:44 | |
Autor: Endriu | |
Na liter? A, m?? Ewy, ale nie Adam... | |
Sprawa jest dyskusyjna, ale nie ma wątpliwości, że wkład generała do ......oczywiście przedstwicieli strony Polskiej....... -- Pozdrawiam Endriu http://drendriu.ovh.org/ |
|
Data: 2011-01-20 22:52:42 | |
Autor: Endriu | |
Na liter? A, m?? Ewy, ale nie Adam... | |
Sprawa jest dyskusyjna, ale nie ma wątpliwości, że wkład generała do "bez" zabrakło.... pardon. -- Pozdrawiam Endriu http://drendriu.ovh.org/ |
|
Data: 2011-01-20 22:58:50 | |
Autor: Delfino Delphis | |
Na liter? A, m?? Ewy, ale nie Adam... | |
Endriu wrote:
Tego już nie wiem, ale musisz przyznać, że Tusk nieźle to rozegrał. Rosjanie mogli równie dobrze nie udostępnić nam NICZEGO, a dowiedzieliśmy się bardzo dużo i po publikacji raportu Millera (który będzie tak samo (nie)obiektywny, jak ten MAK), będziemy mogli wyrobić sobie wypośrodkowaną opinię......oczywiście przedstwicieli strony Polskiej....... |
|
Data: 2011-01-20 23:28:53 | |
Autor: Endriu | |
Na liter? A, m?? Ewy, ale nie Adam... | |
Tego już nie wiem, ale musisz przyznać, że Tusk nieźle to rozegrał. Chciałbym niestety podzielać twój optymizm, ale ja jestem niestety z tych, którzy uważają że Tusk z PO nic dobrze nie rozegrał, od poczatku kluczył (choćby brak międzynarodowej komisji) a na dodatek wespół z ruskimi w Smoleńsku od poczatku mógł również maczać palce. Świadczą o tym chcoćby wypowiedzi pracowników najbliższego otoczenia Kaczyńskiego...: "Mgła" cz.1: http://www.youtube.com/watch?v=TdlPOwURlZw cz.2: http://www.youtube.com/watch?v=Sq81Q7WcEUE cz.3: http://www.youtube.com/watch?v=VUiFG8NtLZ0 cz.4: http://www.youtube.com/watch?v=GG8EH2v5-A0 ... świadczące o tym że ambasady polska oraz rosyjska uczestniczyły w cynicznej grze, mającej na celu podział obchodów rocznicy katyńskiej na delegację rządowa oraz prezydencką. Nie mówiąć już o niekończacych sie kłótniach o samolot, które to ciągły się od jakichś paru lat. Biorąc to pod uwagę, niestety kolejnym krokiem myślowym jest konkluzja, że "polskie czarne skrzynki" (z których to wyłoniła się żałosna sugestia bedąca kamieniem węgielnym raportu MAK, że pilot z 15-letnim stażem nie potrafił przyciągnąć drążków do siebie) odczytywane w ameryce mogły być przygotowane na długo długo wcześniej ..... Oczywiście to tylko moje hipotezy i oby się nigdy nie sprawdziły ..... P.S. Póki co podstawą byłoby w mojej opini zweryfikowanie, czy wysokościomierze mogły się zachowywać tak jak to mówi raport (MAK) względem ziemi. Niestety ja tego nie potrafię. Chiałbym aby ktoś poważny i kompetentny zweryfikował wykresy kolegi Ndb 2010, bo argumenty kolegi ndb też niestety rozmijają się z w niektóych kwestiach z prawdą (chćby podstawy kwestii proceduralnych - sugerowanie jakoby naprowadzanie z wiezy miało cokolwiek wspólnego z podejściem na 2 NDB). Czy znajdzie się tutaj taki ?. -- Pozdrawiam Endriu http://drendriu.ovh.org/ |
|
Data: 2011-01-20 23:36:48 | |
Autor: RedLite | |
Na liter? A, m?? Ewy, ale nie Adam... | |
W dniu 2011-01-20 23:28, oskarĹźony *Endriu*, zeznaĹ co nastÄpuje:
"MgÂła" 208,428 wyĹwietleĹ cz.4: http://www.youtube.com/watch?v=GG8EH2v5-A0 81,225 wyĹwietleĹ :] -- signature |
|
Data: 2011-01-21 00:03:24 | |
Autor: Delfino Delphis | |
Na liter? A, m?? Ewy, ale nie Adam... | |
Endriu wrote:
P.S. Póki co podstawą byłoby w mojej opini zweryfikowanie, czy Wysokościomierze zachowują się zupełnie normalnie i to chyba nie budzi niczyich wątpliwości? |
|
Data: 2011-01-21 08:37:38 | |
Autor: Endriu | |
Na liter? A, m?? Ewy, ale nie Adam... | |
Wysokościomierze zachowują się zupełnie normalnie i to chyba nie budzi Właśnie że budzi i to dosyć mocno. -- Pozdrawiam Endriu http://drendriu.ovh.org/ |
|
Data: 2011-01-21 20:26:45 | |
Autor: | |
Na liter? A, m?? Ewy, ale nie Adam... | |
Endriu <nmp3@interia.pl> napisał(a):
... które to ciągły się od jakichś paru lat. No i wszystko jasne... :) Poziom wypowiedzi Andrzeja odpowiada poziomowi jego znajomości gramatyki języka ojczystego. Ten wielki patriota tak niemiłosiernie go kaleczy. -- |
|
Data: 2011-01-22 00:53:52 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Na liter? A, m?? Ewy, ale nie Adam... | |
<serwiant@gazeta.SKASUJ-TO.pl> ihcq65$gkj$1@inews.gazeta.pl ... które to ciągły się od jakichś paru lat. No i wszystko jasne... :) Poziom wypowiedzi Andrzeja odpowiada poziomowi jego Ciągły ;) czy przerywany -- co za różnica? Tyle tylko, że jak przerywany, to spowiadać się trzeba... ;) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... Postscriptum: Właśnie dowiedziałem się, że Chiny będą rocznie wydobywały tyle, ile Polacy mają w ogóle... Oczywiście chodzi o ,,łupki''. Jeśli to prawda, chyba wiązanie wypadku z Gazpromem (Radio Rydzyka wiąże lub wiązało) jest absurdem. :) |
|
Data: 2011-01-20 23:23:05 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Na liter? A, m?? Ewy, ale nie Adam... | |
"Delfino Delphis" ihaan1$5nd$1@news.onet.pl Sprawa jest dyskusyjna, ale nie ma wątpliwości, że wkład generała do Jeśli na co dzień popijał, raczej miał ogromny wpływ na powstanie tego wypadku. Był przeca na co dzień zwierzchnikiem pilotów. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2011-01-21 19:35:06 | |
Autor: skippy | |
Na liter? A, m?? Ewy, ale nie Adam... | |
-- Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:ihacmb$12q$3inews.gazeta.pl...
a jeśli nie popijał? dlaczego pieprysz 3 po 3 nic nie wiedząc o człowieku? skasuje "jesli" i napisz tezę, a nie kogoś obsikujesz zasłaniajac się "jesli" |
|
Data: 2011-01-22 00:57:36 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Na liter? A, m?? Ewy, ale nie Adam... | |
"skippy" ihcjl3$22n$1@news.onet.pl a jeśli nie popijał? Z wypowiedzi generałowej jasno wynika, że popijał. (i chyba to uzasadniłem) A dodatkowo -- nie ,,spędzał'' z nią wolnego (od służby) czasu. Na dziwki raczej nie chadzał, bo zarabiał (jak mówi generałowa) marne grosze. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2011-01-20 23:20:41 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Na literę A, mąż Ewy, ale nie Adam... | |
"Endriu" ihaa6a$ufr$1@usenet.news.interia.pl Już nie mówiąć o tym, że jest to pierwszy przypadek w histarii komisji lotniczych, w którym bada się poziom alkoholu we krwi u ...... PASAŻERA. Nie odnoszę się do rewelacji rosyjskich -- Moskale nie zasługują na wiarę. Ale generałowa (nieumyślnie?) stwierdziła, że jej mąż lubił wypić. Nie Rosjanie, nie Tusk, ale wdowa po generale powiedziała między wierszami, że jej mąż nie stronił od kieliszka. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2011-01-21 19:37:17 | |
Autor: skippy | |
Na literę A, mąż Ewy, ale nie Adam... | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:ihacmb$12q$2inews.gazeta.pl...
a kto w wojsku stroni? gdzie ty żyjesz? i co to ma do rzeczy? o kapitanie nie powiedziano że pił, i wsio jak mawiali starozytni Rosjanie |
|
Data: 2011-01-22 01:00:06 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Na literę A, mąż Ewy, ale nie Adam... | |
"skippy" ihcjp6$2d8$1@news.onet.pl Nie Rosjanie, nie Tusk, ale wdowa po generale powiedziała a kto w wojsku stroni? Każdy, kto ma olej w głowie? To dowódzca sił powietrznych!! gdzie ty żyjesz? W Głupolandzie. i co to ma do rzeczy? Ale był podwładnym tego, który lubił wypić. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2011-01-20 23:22:24 | |
Autor: Arelkol | |
Na literę A, mąż Ewy, ale nie Adam... | |
Użytkownik "Endriu" <nmp3@interia.pl> napisał w wiadomości news:ihaa6a$ufr$1usenet.news.interia.pl... Czy ty nie potrafisz samodzielnie pomyśleć ?dajmy spokój Czy nie potrafisz wyjść poza schemat myślenia Tadzika-jadzika ? Ty lepiej przenieś się na antenę Tadzika-jadzika. Tam cię dowartościują. |
|
Data: 2011-01-21 01:21:58 | |
Autor: skippy | |
Na literę A, mąż Ewy, ale nie Adam... | |
Użytkownik "Endriu" <nmp3@interia.pl> napisał w wiadomości news:ihaa6a$ufr$1usenet.news.interia.pl... dajmy spokój chyba kłamiesz udowodnij pliz |
|
Data: 2011-01-21 08:26:50 | |
Autor: KiloSierra | |
Na literÄ A, mÄ Ĺź Ewy, ale nie Adam.. . | |
W dniu 11/01/20 22:41, Endriu pisze:
lotniczych, w ktĂłrym bada siÄ poziom alkoholu we krwi u ...... PASAĹťERA. od kiedyĹź to drogi sherlocku pasazer w czasie ladowania siedzi w kokpicie... |
|
Data: 2011-01-21 19:30:21 | |
Autor: skippy | |
Na literę A, mąż Ewy, ale nie Adam... | |
Użytkownik "Endriu" <nmp3@interia.pl> napisał w wiadomości news:ihaa6a$ufr$1usenet.news.interia.pl...
dajmy spokój podejrzewam że badano u wszystkich, matole |
|
Data: 2011-01-21 20:50:15 | |
Autor: Krzysztof Chajęcki | |
Na literę A, mąż Ewy, ale nie Adam... | |
Dnia Fri, 21 Jan 2011 19:30:21 +0100, skippy napisał(a):
Użytkownik "Endriu" <nmp3@interia.pl> napisał w wiadomości ztcw, aczkolwiek mogę się mylić, bada się osoby przebywające w kabinie pilotów... -- meping |
|
Data: 2011-01-21 19:31:45 | |
Autor: skippy | |
Na literę A, mąż Ewy, ale nie Adam... | |
Użytkownik "Endriu" <nmp3@interia.pl> napisał w wiadomości news:ihaa6a$ufr$1usenet.news.interia.pl... dajmy spokój kwestia 2) - nie ma to żadnego znaczenia czy ś.p. generał wypił kieliszek w salonce, czy nie - nie ma to żadnego znaczenia |
|
Data: 2011-01-21 19:59:57 | |
Autor: grzech | |
Na literę A, mąż Ewy, ale nie Adam... | |
kwestia 2) - nie ma to żadnego znaczenia Dla przebiegu zdarzenia zapewne nie miało to żadnego znaczenia. Wydźwięk propagandowy był za to ogromny. |
|
Data: 2011-01-22 01:05:05 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Na literę A, mąż Ewy, ale nie Adam... | |
"grzech" ihcl3f$6tf$1@news.onet.pl kwestia 2) - nie ma to żadnego znaczenia Dla przebiegu zdarzenia zapewne nie miało to żadnego znaczenia. Wydźwięk propagandowy był za to ogromny. Na co dzień pijał -- a to ma wpływ na wypadek, bo był dowódcą. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2011-01-22 12:03:32 | |
Autor: skippy | |
Na literę A, mąż Ewy, ale nie Adam... | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:ihd6vv$l56$5inews.gazeta.pl...
w samolocie dowódcą jest KAPITAN |
|
Data: 2011-01-22 12:05:42 | |
Autor: /dev/SU45 | |
Na literę A, mąż Ewy, ale nie Adam... | |
w samolocie dowódcą jest KAPITAN Nie masz o tym zielonego pojęcia :) Dowódca SP jest kapitanem, tak się to potocznie mówi. |
|
Data: 2011-01-22 12:25:27 | |
Autor: skippy | |
Na literę A, mąż Ewy, ale nie Adam... | |
Użytkownik "/dev/SU45" <nie.ma@w.pl> napisał w wiadomości news:ihedm6$4ne$2inews.gazeta.pl... w samolocie dowódcą jest KAPITAN napisałem potocznie i ogólnie, chodziło mi o dowódcę statku powietrznego zwie się go kapitanem nawet w środowisku, chyba nie masz o tym pojęcia albo znasz małe środowisko czasem "pierwszy" |
|
Data: 2011-01-22 12:29:07 | |
Autor: skippy | |
Na literę A, mąż Ewy, ale nie Adam... | |
Użytkownik "skippy" <man@the.moon> napisał w wiadomości news:iheerh$orv$1news.onet.pl...
pomijam środowisko wojskowe, tego nie znam |
|
Data: 2011-01-23 22:16:00 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Na literę A, mąż Ewy, ale nie Adam... | |
"skippy" ihef2d$pcj$1@news.onet.pl pomijam środowisko wojskowe, tego nie znam W środowisko wojskowym bywa różnie -- czasami stopień, czasami stanowisko. Wodzem najwyższym był Kaczyński -- zgodnie z konstytucją. -=- Kiedyś ktoś na tej grupie rozpatrywał możliwość siedzenia Błasika w kokpicie -- polecam prognozę pogody Suzuki. ;) (najpewniej na czterech) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2011-01-20 23:17:02 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Na literę A, mąż Ewy, ale nie Adam... | |
"lady mutant" iha843$4ka$1@news.task.gda.pl -- Mój mąż nie mógł być pijany! a ty jak stracisz bliską osobę w wypadku Dłużnika mego czy wierzyciela? :) _palancie_ to będziesz Najwyraźniej nie zrozumiałem -- myślałem, że TV Trwam pokazała wywiad z generałowa, nie z ,,drugą ręką''. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |