Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.lotnictwo   »   Na literę A, mąż Ewy, ale nie Adam...

Na literę A, mąż Ewy, ale nie Adam...

Data: 2011-01-20 03:29:44
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Na literę A, mąż Ewy, ale nie Adam...

 -- Mój mąż nie mógł być pijany!

 -- Dlaczego pani tak twierdzi?
 -- Gdyby pił 09 lub 10 kwietnia,
    musiałabym to czuć nosem w czasie
    wspólnych kąpieli pod prysznicem,
    w czasie rozbierania i ubierania
    i oczywiście w czasie... No...

 -- Pieszczot i kopulowania? :)
 -- Tak jest. Nie tylko musiałabym
    wyczuć alkohol nosem, ale także
    zauważyłabym nietypowe zachowanie męża.

 -- Czy pani mąż często pije?
 -- Praktycznie wcale. Ostatni raz
    wypił kieliszek szampana tuż przed
    weselem Karola, latem 2007 roku.

 -- Dlaczego nie pije? Alkoholikiem
    chyba nie jest?
 -- Ależ skąd!! Jest pilotem! Pilotuje samoloty
    latające niemal 10 (dziesięć) razy szybciej
    od lądującego Tupoleva. Alkohol nie regeneruje
    (delikatnie ujmując) układu nerwowego a w czasie
    takiego latania liczą się szybkie decyzje.

 -- Więc ani 09, ani 10 kwietnia nie pił?
 -- Od lat rzadko przebywamy osobno gdziekolwiek.
    Oczywiście służba w wojsku to nie zabawa, ale...

 -- No tak. Czołg, samolot ważna sprawa, służba
    w wojsku -- nie zabawa, ale skończysz służbę,
    zapnij pas, na małżonkę przyszedł czas...
 -- Anna Jantar w oryginale śpiewała ,,na
    dziewczyny przyszedł czas''...

 -- No tak.. Ale pozwoliłem sobie na mała zmianę tekstu.
 -- Zginęła także podczas podchodzenia do lądowania.
    Niemal na krok przed pasem lotniska. Eksplodował
    wewnętrzny silnik i eksplozja ta uszkodziła dwa inne
    silniki oraz sterowanie w ogonie samolotu, czyniąc
    niemożliwym do opanowania rzekomo najbezpieczniejszy
    samolot pasażerski...

 -- Właśnie tak...
 -- Zginęło niemal 90 osób. Kilka lat później podobna
    sceneria towarzyszyła śmierci niemal 190 osób
    lecących podobnym Iłem 62...

 -- Widzę, że jest pani obeznana z tymi katastrofami...
 -- Jestem przecież żoną lotnika.

 -- No właśnie. Wróćmy do śmierci pani męża. Wyklucza
    pani możliwość znalezienia alkoholu...
 -- Wykluczam!! Z całą pewnością, o ile nie wypił w czasie lotu.
    Osobiście odwiozłam męża 10 kwietnia i od 08 kwietnia byliśmy
    stale razem -- więc jak mógłby wypić bez mojej wiedzy?? Chyba,
    że wypił kieliszek szampana w czasie lotu, na prośbę prezydenta.
    Lub będąc w ubikacji? :) Lub gdy ja byłam w ubikacji? :)

 -- A zwykle prośby takie odrzucał? Prośby o wypicie...
 -- Zdecydowanie tak! Trudno było go namówić na wypicie alkoholu.
    Nie mógł wypić przed lotem, bo by musiał pić w mojej obecności
    i musiałabym zauważyć ,,stan po spożyciu'' swoim nosem, a ponadto
    zauważyłabym zmiany w zachowaniu męża. W samolocie, w czasie lotu
    raczej też nie wypił, bo pije naprawdę bardzo niechętnie i bardzo
    rzadko.

-=-

Jeśli Błasik był wspaniałym mężem, jak mówi pani generałowa Ewa Błasik,
to raczej był (poza służbą) stale razem z jego/swoją żoną. Panowie (wcale
nie tacy wspaniali) dochowywali towarzystwa swoim kobietom, choć te wyglądały
dużo, dużo gorzej niż generałowa. A jeśli miłość do żony dzielił z miłością do
samolotu, a i o tym mówiła generałowa, raczej nie pił alkoholu wcale. Tymczasem
wdowa po generale musiała aż przeprowadzić swoje prywatne dochodzenie w sprawie
picia męża w dniu 10 kwietnia i 09 kwietnia...

Aby było jasne -- ja ostatni raz piłem szampana (chyba tylko ;)
dwa kieliszki -- ale może było tego wówczas więcej) tuż weselem
posła Karskiego, gdzie znalazłem się nie jako gość weselny, lecz
jako (nazwijmy to tak) osoba usługująca kamerzyście. :) (byłem
tam kierowcą kamerzysty) Karskiego nie znam i nie chwalę się
znajomością z ,,wyższymi sferami''. Po prostu naprawdę od
tamtej pory nie piłem alkoholu. :)

Nie latam, chyba że do sracza (jak Kolina) ale raczej trudno
namówić mnie na picie alkoholu. Zwykle ;) piję, aby wyjaśnić, :)
iż nie jestem alkoholikiem. :)

-=-

Macierewicz ma już co najmniej trzy wersje wypadku

 -- piloci lądowali i byli prowadzeni celowo źle
    (tak głosił lotniczy ekspert Macierewicza w Europarlamencie)

 -- piloci nie lądowali, lecz na wysokości 100 metrów
    rozpoczęli manewr odchodzenia, co widać choćby na
    wychylanym wolancie, ale niestety samolot był
    niesprawny i nie słuchał decyzji pilota
    (lotniczy ekspert występujący niedawno w TV Trwam;
    bodajże przedwczoraj lub wczoraj -- jest już po
    03 godzinie nad ranem, więc słowo 'wczoraj' ma
    co najmniej dwa znaczenia)

 -- piloci nie lądowali, lecz odchodzili na automacie
    (długo utrzymywana wersja)

w Smoleńsku...

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Postscriptum: Ja, za zlekceważenie wiadomości o oblodzeniu schodów
              zostałem ukarany przez Boga gipsem i złamaniami kości.
,,Taki jest Bog'' -- jak właśnie teraz głosi Radio Rydzyka słowami
kochanka Wandy Półtawskiej. :) Ale ja (w odróżnieniu do Macierewicza)
nie mówię, że polano schody sztuczną wodą, aby stworzyć sztuczny lód... ;)
[wiem, że to był zamach na moje kości, ale przynajmniej nie opowiadam o tym innym ludziom] ;)

Gdy OE sprawdzając ortografię mojej wypowiedzi zatrzymuje się przy
słowie 'Półtawskiej', Jan Paweł II za pośrednictwem radia i nośników
audycji pyta: 'co znaczy ta miłość?'.

Ja Wam odpowiem: Nic nie znaczy. Gdyby JPII w chwili umierania
trzymał swego penisa w pochwie pani doktor Półtawskiej, nie
mógłby zostać świętym. Ale tak przeca nie było. :) Kochanka
nie może stać na drodze do świętości. Może stać coś innego. :)
Ale kto w tym dziwnym kraju pojmuje, czym jest w ogóle ten
tytuł ,,świętości'' i komu może być on nadawany...



Wracając do generała A.Błasika...
Jeśli taki wódz lubił wypić, to chyba lepiej i dla niego,
i dla jego podwładnych, i dla calej RP, i dla NATO, i dla
całego świata, że Bóg tak postąpił, jak postąpił...

Data: 2011-01-20 22:06:16
Autor: lady mutant
Na literę A, mąż Ewy, ale nie Adam...
Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

-- Mój mąż nie mógł być pijany!


cholernie śmieszne...
a ty jak stracisz bliską osobę w wypadku _palancie_ to będziesz
do bólu logiczny, zwłaszcza w przekazie z drugiej ręki poprzez pismaków
itp hieny...

-- lm

Data: 2011-01-20 22:39:06
Autor: skippy
Na literę A, mąż Ewy, ale nie Adam...

Użytkownik "lady mutant" <lady.mutant@mutants.org> napisał w wiadomości news:iha843$4ka$1news.task.gda.pl...
Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

-- Mój mąż nie mógł być pijany!


cholernie śmieszne...
a ty jak stracisz bliską osobę w wypadku _palancie_ to będziesz
do bólu logiczny, zwłaszcza w przekazie z drugiej ręki poprzez pismaków
itp hieny...

-- lm

dajmy spokój
1 kieszek wina?
2?

dajmy spokój
to nieistotne nawet, gdy prawdziwe

Data: 2011-01-20 22:41:17
Autor: Endriu
Na literę A, mąż Ewy, ale nie Adam...
dajmy spokój
to nieistotne nawet, gdy prawdziwe

Już nie mówiąć o tym, że jest to pierwszy przypadek w histarii komisji lotniczych, w którym bada się poziom alkoholu we krwi u ...... PASAŻERA.


--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Data: 2011-01-20 22:28:03
Autor: Michal Tyrala
Na liter? A, m?? Ewy, ale nie Adam...
On Thu, 20 Jan 2011 22:41:17 +0100, Endriu wrote:
 Ju? nie mówi?? o tym, ?e jest to pierwszy przypadek w histarii komisji  lotniczych, w którym bada si? poziom alkoholu we krwi u ...... PASA?ERA.

Ale jednak osoby obecnej w kokpicie, tak?

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

Data: 2011-01-20 23:36:13
Autor: /dev/SU45
Na liter? A, m?? Ewy, ale nie Adam...
Ale jednak osoby obecnej w kokpicie, tak?

Takich sytuacji było wiele. Ten Airbus co spadł w Rosji bo pasażer - dziecko pilota się chciało pobawić w lotnika, a potem inne niż w Tu154 zachowanie autopilota doprowadziło do katastrofy? Albo liczne trudności w ustaleniu kto właściwie pilotował - na przykład wypadek generała Bartoszcze, albo instruktora z Krosna nad Duklą.

Data: 2011-01-21 22:20:49
Autor: Michal Tyrala
Na liter? A, m?? Ewy, ale nie Adam...
On Thu, 20 Jan 2011 23:36:13 +0100, /dev/SU45 wrote:
> Ale jednak osoby obecnej w kokpicie, tak?

 Takich sytuacji było wiele.

Przeciez tego nie neguje. Podsuwam trolowi trop, dlaczego badano
wnikliwiej akurat tego ,,pasazera''.

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

Data: 2011-01-22 01:01:36
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Na liter? A, m?? Ewy, ale nie Adam...

"Michal Tyrala" slrnijk1m1.446.wiesiu@hydra.ck.polsl.pl

Przeciez tego nie neguje. Podsuwam trolowi trop, dlaczego badano
wnikliwiej akurat tego ,,pasazera''.

Wszystkich badano. (przynajmniej teoretycznie -- bo ponoć mylono szczątki)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-01-20 23:46:13
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Na liter? A, m?? Ewy, ale nie Adam...

"Michal Tyrala" slrnijhdnj.446.wiesiu@hydra.ck.polsl.pl

 Ju? nie mówi?? o tym, ?e jest to pierwszy przypadek w histarii komisji
 lotniczych, w którym bada si? poziom alkoholu we krwi u ...... PASA?ERA.

Ale jednak osoby obecnej w kokpicie, tak?

Kiedyś to miejsce nazywano kostnicą, nie kokpitem. ;)

Chyba nie dlatego badano, że Błasik był pasażerem,
ale dlatego, że zginął i dokonywano sekcji zwłok.
Pasażerom zwykłym (Walentynowicz) i niezwykłym (Kaczyńscy)
oraz członkiniom  i członkom załogi -- każdemu, kto zmarł/zginął.

-=-

Radio podaje, że policja zabrała komuś prawo jazdy po
stwierdzeniu 0.4 promila -- czyli 0.6 to raczej dużo.
Ale ja nie znam się na piciu... Znaczy... Na mierzeniu...

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-01-21 20:19:05
Autor:
Na liter? A, m?? Ewy, ale nie Adam...
Michal Tyrala <wiesiu@bdm.com.pl> napisał(a):
On Thu, 20 Jan 2011 22:41:17 +0100, Endriu wrote:
>  Ju? nie mówi?? o tym, ?e jest to pierwszy przypadek w histarii komisji >  lotniczych, w którym bada si? poziom alkoholu we krwi u ...... PASA?ERA.

Ale jednak osoby obecnej w kokpicie, tak?

I to w mundurze polskiego pilota.

To co, mieli nie badać?

Przecież tam wszystko było wymieszane.

Kokpit pierwszy uderzył w ziemie.

--


Data: 2011-01-20 22:50:25
Autor: Delfino Delphis
Na liter? A, m?? Ewy, ale nie Adam...
Endriu wrote:

Już nie mówiąć o tym, że jest to pierwszy przypadek w histarii komisji
lotniczych, w którym bada się poziom alkoholu we krwi u ...... PASAŻERA.

Sprawa jest dyskusyjna, ale nie ma wątpliwości, że wkład generała do katastrofy potencjalnie mógłby być znacznie większy, niż kontrolerów. Poza tym badania toksykologiczne robiono chyba wszystkim.

Data: 2011-01-20 22:51:44
Autor: Endriu
Na liter? A, m?? Ewy, ale nie Adam...
Sprawa jest dyskusyjna, ale nie ma wątpliwości, że wkład generała do
katastrofy potencjalnie mógłby być znacznie większy, niż kontrolerów. Poza
tym badania toksykologiczne robiono chyba wszystkim.

......oczywiście przedstwicieli strony Polskiej.......


--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Data: 2011-01-20 22:52:42
Autor: Endriu
Na liter? A, m?? Ewy, ale nie Adam...
Sprawa jest dyskusyjna, ale nie ma wątpliwości, że wkład generała do
katastrofy potencjalnie mógłby być znacznie większy, niż kontrolerów. Poza
tym badania toksykologiczne robiono chyba wszystkim.

.....oczywiście przedstwicieli strony Polskiej.......

"bez" zabrakło.... pardon.


--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Data: 2011-01-20 22:58:50
Autor: Delfino Delphis
Na liter? A, m?? Ewy, ale nie Adam...
Endriu wrote:

.....oczywiście przedstwicieli strony Polskiej.......

"bez" zabrakło.... pardon.

Tego już nie wiem, ale musisz przyznać, że Tusk nieźle to rozegrał. Rosjanie mogli równie dobrze nie udostępnić nam NICZEGO, a dowiedzieliśmy się bardzo dużo i po publikacji raportu Millera (który będzie tak samo (nie)obiektywny, jak ten MAK), będziemy mogli wyrobić sobie wypośrodkowaną opinię.

Data: 2011-01-20 23:28:53
Autor: Endriu
Na liter? A, m?? Ewy, ale nie Adam...
Tego już nie wiem, ale musisz przyznać, że Tusk nieźle to rozegrał.

Chciałbym niestety podzielać twój optymizm, ale ja jestem niestety z tych, którzy uważają że Tusk z PO nic dobrze nie rozegrał, od poczatku kluczył (choćby brak międzynarodowej komisji) a na dodatek wespół z ruskimi w Smoleńsku od poczatku mógł również maczać palce.

Świadczą o tym chcoćby wypowiedzi pracowników najbliższego otoczenia Kaczyńskiego...:

"Mgła"

cz.1: http://www.youtube.com/watch?v=TdlPOwURlZw
cz.2: http://www.youtube.com/watch?v=Sq81Q7WcEUE
cz.3: http://www.youtube.com/watch?v=VUiFG8NtLZ0
cz.4: http://www.youtube.com/watch?v=GG8EH2v5-A0

... świadczące o tym że ambasady polska oraz  rosyjska uczestniczyły  w cynicznej grze, mającej na celu podział obchodów rocznicy katyńskiej na delegację rządowa oraz prezydencką. Nie mówiąć już o niekończacych sie kłótniach o samolot, które to ciągły się od jakichś paru lat.

Biorąc to pod uwagę, niestety kolejnym krokiem myślowym jest konkluzja, że "polskie czarne skrzynki" (z których to wyłoniła się żałosna sugestia bedąca kamieniem węgielnym raportu MAK, że pilot z 15-letnim stażem nie potrafił przyciągnąć drążków do siebie) odczytywane w ameryce mogły być przygotowane na długo długo wcześniej .....

Oczywiście to tylko moje hipotezy i oby się nigdy nie sprawdziły .....

P.S. Póki co podstawą byłoby w mojej opini zweryfikowanie, czy wysokościomierze mogły się zachowywać tak jak to mówi raport (MAK) względem ziemi. Niestety ja tego nie potrafię. Chiałbym aby ktoś poważny i kompetentny zweryfikował wykresy kolegi Ndb 2010, bo argumenty kolegi ndb też niestety rozmijają się z w niektóych kwestiach z prawdą (chćby podstawy kwestii proceduralnych  - sugerowanie jakoby naprowadzanie z wiezy miało cokolwiek wspólnego z podejściem na 2 NDB). Czy znajdzie się tutaj taki ?.

--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Data: 2011-01-20 23:36:48
Autor: RedLite
Na liter? A, m?? Ewy, ale nie Adam...
W dniu 2011-01-20 23:28, oskarżony *Endriu*, zeznał co następuje:

"MgÂła"
cz.1: http://www.youtube.com/watch?v=TdlPOwURlZw

208,428 wyświetleń

cz.4: http://www.youtube.com/watch?v=GG8EH2v5-A0

81,225 wyświetleń

:]

--
signature

Data: 2011-01-21 00:03:24
Autor: Delfino Delphis
Na liter? A, m?? Ewy, ale nie Adam...
Endriu wrote:

P.S. Póki co podstawą byłoby w mojej opini zweryfikowanie, czy
wysokościomierze mogły się zachowywać tak jak to mówi raport (MAK)
względem ziemi. Niestety ja tego nie potrafię.

Wysokościomierze zachowują się zupełnie normalnie i to chyba nie budzi niczyich wątpliwości?

Data: 2011-01-21 08:37:38
Autor: Endriu
Na liter? A, m?? Ewy, ale nie Adam...
Wysokościomierze zachowują się zupełnie normalnie i to chyba nie budzi
niczyich wątpliwości?

Właśnie że budzi i to dosyć mocno.


--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Data: 2011-01-21 20:26:45
Autor:
Na liter? A, m?? Ewy, ale nie Adam...
Endriu <nmp3@interia.pl> napisał(a):
... które to ciągły się od jakichś paru lat.



No i wszystko jasne...  :)

Poziom wypowiedzi Andrzeja odpowiada poziomowi jego
znajomości gramatyki języka ojczystego. Ten wielki patriota tak niemiłosiernie go kaleczy.


--


Data: 2011-01-22 00:53:52
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Na liter? A, m?? Ewy, ale nie Adam...

<serwiant@gazeta.SKASUJ-TO.pl> ihcq65$gkj$1@inews.gazeta.pl

... które to ciągły się od jakichś paru lat.

No i wszystko jasne...  :)

Poziom wypowiedzi Andrzeja odpowiada poziomowi jego
znajomości gramatyki języka ojczystego.
Ten wielki patriota tak niemiłosiernie go kaleczy.

Ciągły ;) czy przerywany -- co za różnica?
Tyle tylko, że jak przerywany, to spowiadać się trzeba... ;)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Postscriptum: Właśnie dowiedziałem się, że Chiny będą rocznie
              wydobywały tyle, ile Polacy mają w ogóle...
Oczywiście chodzi o ,,łupki''. Jeśli to prawda, chyba
wiązanie wypadku z Gazpromem (Radio Rydzyka wiąże lub
wiązało) jest absurdem. :)

Data: 2011-01-20 23:23:05
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Na liter? A, m?? Ewy, ale nie Adam...

"Delfino Delphis" ihaan1$5nd$1@news.onet.pl

Sprawa jest dyskusyjna, ale nie ma wątpliwości, że wkład generała do
katastrofy potencjalnie mógłby być znacznie większy, niż kontrolerów. Poza
tym badania toksykologiczne robiono chyba wszystkim.

Jeśli na co dzień popijał, raczej miał ogromny wpływ na powstanie tego wypadku.
Był przeca na co dzień zwierzchnikiem pilotów.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-01-21 19:35:06
Autor: skippy
Na liter? A, m?? Ewy, ale nie Adam...


--

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:ihacmb$12q$3inews.gazeta.pl...

"Delfino Delphis" ihaan1$5nd$1@news.onet.pl

Sprawa jest dyskusyjna, ale nie ma wątpliwości, że wkład generała do
katastrofy potencjalnie mógłby być znacznie większy, niż kontrolerów. Poza
tym badania toksykologiczne robiono chyba wszystkim.

Jeśli na co dzień popijał, raczej miał ogromny wpływ na powstanie tego wypadku.
Był przeca na co dzień zwierzchnikiem pilotów.


a jeśli nie popijał?
dlaczego pieprysz 3 po 3 nic nie wiedząc o człowieku?
skasuje "jesli" i napisz tezę, a nie kogoś obsikujesz zasłaniajac się "jesli"

Data: 2011-01-22 00:57:36
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Na liter? A, m?? Ewy, ale nie Adam...

"skippy" ihcjl3$22n$1@news.onet.pl

a jeśli nie popijał?
dlaczego pieprysz 3 po 3 nic nie wiedząc o człowieku?
skasuje "jesli" i napisz tezę, a nie kogoś obsikujesz zasłaniajac się "jesli"

Z wypowiedzi generałowej jasno wynika, że popijał.
(i chyba to uzasadniłem)
A dodatkowo -- nie ,,spędzał'' z nią wolnego (od służby) czasu.


Na dziwki raczej nie chadzał, bo zarabiał (jak mówi generałowa) marne grosze.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-01-20 23:20:41
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Na literę A, mąż Ewy, ale nie Adam...

"Endriu" ihaa6a$ufr$1@usenet.news.interia.pl

Już nie mówiąć o tym, że jest to pierwszy przypadek w histarii komisji lotniczych, w którym bada się poziom alkoholu we krwi u ...... PASAŻERA.

Nie odnoszę się do rewelacji rosyjskich -- Moskale nie zasługują na wiarę.
Ale generałowa (nieumyślnie?) stwierdziła, że jej mąż lubił wypić.

Nie Rosjanie, nie Tusk, ale wdowa po generale powiedziała
między wierszami, że jej mąż nie stronił od kieliszka.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-01-21 19:37:17
Autor: skippy
Na literę A, mąż Ewy, ale nie Adam...

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:ihacmb$12q$2inews.gazeta.pl...

"Endriu" ihaa6a$ufr$1@usenet.news.interia.pl

Już nie mówiąć o tym, że jest to pierwszy przypadek w histarii komisji lotniczych, w którym bada się poziom alkoholu we krwi u ...... PASAŻERA.

Nie odnoszę się do rewelacji rosyjskich -- Moskale nie zasługują na wiarę.
Ale generałowa (nieumyślnie?) stwierdziła, że jej mąż lubił wypić.

Nie Rosjanie, nie Tusk, ale wdowa po generale powiedziała
między wierszami, że jej mąż nie stronił od kieliszka.

a kto w wojsku stroni?
gdzie ty żyjesz?
i co to ma do rzeczy?
o kapitanie nie powiedziano że pił, i wsio jak mawiali starozytni Rosjanie

Data: 2011-01-22 01:00:06
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Na literę A, mąż Ewy, ale nie Adam...

"skippy" ihcjp6$2d8$1@news.onet.pl

Nie Rosjanie, nie Tusk, ale wdowa po generale powiedziała
między wierszami, że jej mąż nie stronił od kieliszka.

a kto w wojsku stroni?

Każdy, kto ma olej w głowie?
To dowódzca sił powietrznych!!

gdzie ty żyjesz?

W Głupolandzie.

i co to ma do rzeczy?
o kapitanie nie powiedziano że pił, i wsio jak mawiali starozytni Rosjanie

Ale był podwładnym tego, który lubił wypić.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-01-20 23:22:24
Autor: Arelkol
Na literę A, mąż Ewy, ale nie Adam...

Użytkownik "Endriu" <nmp3@interia.pl> napisał w wiadomości
news:ihaa6a$ufr$1usenet.news.interia.pl...
dajmy spokój
to nieistotne nawet, gdy prawdziwe

Już nie mówiąć o tym, że jest to pierwszy przypadek w histarii komisji
lotniczych, w którym bada się poziom alkoholu we krwi u ...... PASAŻERA.

    Czy ty nie potrafisz samodzielnie pomyśleć ?
Czy nie potrafisz wyjść poza schemat myślenia Tadzika-jadzika ?
Ty lepiej przenieś się na antenę Tadzika-jadzika. Tam cię dowartościują.

Data: 2011-01-21 01:21:58
Autor: skippy
Na literę A, mąż Ewy, ale nie Adam...

Użytkownik "Endriu" <nmp3@interia.pl> napisał w wiadomości news:ihaa6a$ufr$1usenet.news.interia.pl...
dajmy spokój
to nieistotne nawet, gdy prawdziwe

Już nie mówiąć o tym, że jest to pierwszy przypadek w histarii komisji lotniczych, w którym bada się poziom alkoholu we krwi u ...... PASAŻERA.

chyba kłamiesz
udowodnij pliz

Data: 2011-01-21 08:26:50
Autor: KiloSierra
Na literę A, mąż Ewy, ale nie Adam.. .
W dniu 11/01/20 22:41, Endriu pisze:

lotniczych, w którym bada się poziom alkoholu we krwi u ...... PASAŻERA.

od kiedyĹź to drogi sherlocku pasazer w czasie ladowania siedzi w kokpicie...

Data: 2011-01-21 19:30:21
Autor: skippy
Na literę A, mąż Ewy, ale nie Adam...
Użytkownik "Endriu" <nmp3@interia.pl> napisał w wiadomości news:ihaa6a$ufr$1usenet.news.interia.pl...
dajmy spokój
to nieistotne nawet, gdy prawdziwe

Już nie mówiąć o tym, że jest to pierwszy przypadek w histarii komisji lotniczych, w którym bada się poziom alkoholu we krwi u ...... PASAŻERA.

podejrzewam że badano u wszystkich, matole

Data: 2011-01-21 20:50:15
Autor: Krzysztof Chajęcki
Na literę A, mąż Ewy, ale nie Adam...
Dnia Fri, 21 Jan 2011 19:30:21 +0100, skippy napisał(a):

Użytkownik "Endriu" <nmp3@interia.pl> napisał w wiadomości
news:ihaa6a$ufr$1usenet.news.interia.pl...
dajmy spokój
to nieistotne nawet, gdy prawdziwe

Już nie mówiąć o tym, że jest to pierwszy przypadek w histarii komisji
lotniczych, w którym bada się poziom alkoholu we krwi u ......
PASAŻERA.

podejrzewam że badano u wszystkich, matole

ztcw, aczkolwiek mogę się mylić, bada się osoby przebywające w kabinie pilotów...

--
meping

Data: 2011-01-21 19:31:45
Autor: skippy
Na literę A, mąż Ewy, ale nie Adam...

Użytkownik "Endriu" <nmp3@interia.pl> napisał w wiadomości news:ihaa6a$ufr$1usenet.news.interia.pl...
dajmy spokój
to nieistotne nawet, gdy prawdziwe

Już nie mówiąć o tym, że jest to pierwszy przypadek w histarii komisji lotniczych, w którym bada się poziom alkoholu we krwi u ...... PASAŻERA.

kwestia 2) - nie ma to żadnego znaczenia
czy ś.p. generał wypił kieliszek w salonce, czy nie - nie ma to żadnego znaczenia

Data: 2011-01-21 19:59:57
Autor: grzech
Na literę A, mąż Ewy, ale nie Adam...
kwestia 2) - nie ma to żadnego znaczenia
czy ś.p. generał wypił kieliszek w salonce, czy nie - nie ma to żadnego znaczenia


Dla przebiegu zdarzenia zapewne nie miało to żadnego znaczenia. Wydźwięk propagandowy był za to ogromny.

Data: 2011-01-22 01:05:05
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Na literę A, mąż Ewy, ale nie Adam...

"grzech" ihcl3f$6tf$1@news.onet.pl

kwestia 2) - nie ma to żadnego znaczenia
czy ś.p. generał wypił kieliszek w salonce, czy nie - nie ma to żadnego znaczenia

Dla przebiegu zdarzenia zapewne nie miało to żadnego znaczenia. Wydźwięk propagandowy był za to ogromny.

Na co dzień pijał -- a to ma wpływ na wypadek, bo był dowódcą.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-01-22 12:03:32
Autor: skippy
Na literę A, mąż Ewy, ale nie Adam...

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:ihd6vv$l56$5inews.gazeta.pl...

"grzech" ihcl3f$6tf$1@news.onet.pl

kwestia 2) - nie ma to żadnego znaczenia
czy ś.p. generał wypił kieliszek w salonce, czy nie - nie ma to żadnego znaczenia

Dla przebiegu zdarzenia zapewne nie miało to żadnego znaczenia. Wydźwięk propagandowy był za to ogromny.

Na co dzień pijał -- a to ma wpływ na wypadek, bo był dowódcą.

w samolocie dowódcą jest KAPITAN

Data: 2011-01-22 12:05:42
Autor: /dev/SU45
Na literę A, mąż Ewy, ale nie Adam...
w samolocie dowódcą jest KAPITAN

Nie masz o tym zielonego pojęcia :)

Dowódca SP jest kapitanem, tak się to potocznie mówi.

Data: 2011-01-22 12:25:27
Autor: skippy
Na literę A, mąż Ewy, ale nie Adam...

Użytkownik "/dev/SU45" <nie.ma@w.pl> napisał w wiadomości news:ihedm6$4ne$2inews.gazeta.pl...
w samolocie dowódcą jest KAPITAN

Nie masz o tym zielonego pojęcia :)

Dowódca SP jest kapitanem, tak się to potocznie mówi.

napisałem potocznie i ogólnie, chodziło mi o dowódcę statku powietrznego
zwie się go kapitanem nawet w środowisku, chyba nie masz o tym pojęcia albo znasz małe środowisko

czasem "pierwszy"

Data: 2011-01-22 12:29:07
Autor: skippy
Na literę A, mąż Ewy, ale nie Adam...

Użytkownik "skippy" <man@the.moon> napisał w wiadomości news:iheerh$orv$1news.onet.pl...

Użytkownik "/dev/SU45" <nie.ma@w.pl> napisał w wiadomości news:ihedm6$4ne$2inews.gazeta.pl...
w samolocie dowódcą jest KAPITAN

Nie masz o tym zielonego pojęcia :)

Dowódca SP jest kapitanem, tak się to potocznie mówi.

napisałem potocznie i ogólnie, chodziło mi o dowódcę statku powietrznego
zwie się go kapitanem nawet w środowisku, chyba nie masz o tym pojęcia albo znasz małe środowisko

czasem "pierwszy"

pomijam środowisko wojskowe, tego nie znam

Data: 2011-01-23 22:16:00
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Na literę A, mąż Ewy, ale nie Adam...

"skippy" ihef2d$pcj$1@news.onet.pl


pomijam środowisko wojskowe, tego nie znam

W środowisko wojskowym bywa różnie -- czasami stopień, czasami
stanowisko. Wodzem najwyższym był Kaczyński -- zgodnie z konstytucją.

-=-

Kiedyś ktoś na tej grupie rozpatrywał możliwość siedzenia
Błasika w kokpicie -- polecam prognozę pogody Suzuki. ;)
(najpewniej na czterech)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-01-20 23:17:02
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Na literę A, mąż Ewy, ale nie Adam...

"lady mutant" iha843$4ka$1@news.task.gda.pl

-- Mój mąż nie mógł być pijany!

a ty jak stracisz bliską osobę w wypadku

Dłużnika mego czy wierzyciela? :)

_palancie_ to będziesz
do bólu logiczny, zwłaszcza w przekazie z drugiej ręki poprzez pismaków
itp hieny...

Najwyraźniej nie zrozumiałem -- myślałem, że TV Trwam
pokazała wywiad z generałowa, nie z ,,drugą ręką''.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Na literę A, mąż Ewy, ale nie Adam...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona