Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Na mnie kolej: jakie auto?

Na mnie kolej: jakie auto?

Data: 2010-08-01 11:51:14
Autor: Koteczek
Na mnie kolej: jakie auto?
Octavia, z rdza sie nie spotkalem nawet w modelach z pierwszych lat produkcji. Cos znajdziesz za ta cene, nie wiem jak z silnikami i gaz ale czesc na pewno dobrze sie gazuje, duzy kufer to i na kolo masz miejsce.

Data: 2010-08-01 12:41:47
Autor: AL
Na mnie kolej: jakie auto?
Koteczek pisze:
Octavia, z rdza sie nie spotkalem nawet w modelach z pierwszych lat produkcji. Cos znajdziesz za ta cene, nie wiem jak z silnikami i gaz ale czesc na pewno dobrze sie gazuje, duzy kufer to i na kolo masz miejsce.

ale nie wiem czy zniesie 'komfort' w octavi po tym jak jezdzil wczesniej xantia

--
pozdr
Adam (AL)
TG

Data: 2010-08-01 14:08:11
Autor: Michał
Na mnie kolej: jakie auto?

ale nie wiem czy zniesie 'komfort' w octavi po tym jak jezdzil wczesniej
xantia


Octavia to przecież dużo młodsza konstrukcja niż stary Citroen...

Data: 2010-08-01 13:10:31
Autor: Waldek Godel
Na mnie kolej: jakie auto?
Dnia Sun, 01 Aug 2010 14:08:11 +0200, Michał napisał(a):

ale nie wiem czy zniesie 'komfort' w octavi po tym jak jezdzil wczesniej
xantia

Octavia to przecież dużo młodsza konstrukcja niż stary Citroen...

No i tym bardziej nie wypada oferowac komfortu furmanki z XIX wieku (jaki
to oferuje Octavia)

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

Data: 2010-08-01 14:12:32
Autor: venioo
Na mnie kolej: jakie auto?
W dniu 2010-08-01 14:08, Michał pisze:

ale nie wiem czy zniesie 'komfort' w octavi po tym jak jezdzil wczesniej
xantia


Octavia to przecież dużo młodsza konstrukcja niż stary Citroen...

Rok produkcji ma sie nijak do oferowanego komfortu.
Tak poza tym, to chyba wolałbym nieco starszą Omege z regulacja fotela w odcinku ledzwiowym i podlokietnikiem, oprocz tego wydaje mi sie ze rozstaw kol jest wiekszy, przez to wiekszy komfort ("na oko" bo danych nie sprawdzalem)

--
venioo
Xantia X2 Break 1,9TD Magma-Rot -PMS
Peugeot MkII 106 1,0i
Ducato MAXI 2,5D

Data: 2010-08-01 14:35:38
Autor: Przemysław Bernat
Na mnie kolej: jakie auto?
Dnia Sun, 01 Aug 2010 14:08:11 +0200, Michał napisał(a):

Octavia to przecież dużo młodsza konstrukcja niż stary Citroen...

No i? Ja jeżdżę na zmianę Fordem Focusem z 2007 i Citroenem Xantią z 1997.
Nie ma nawet co porównywać komfortu jaki oferuje Citroen z hałasem i
ohydnymi szorstkimi szmatami zwanymi szumnie tapicerką w Fordzie. O
komforcie zawieszenia litościwie nie wspomnę.

--
Pozdrawiam,

Przemek

Data: 2010-08-01 15:08:18
Autor: Michał
Na mnie kolej: jakie auto?

No i? Ja jeżdżę na zmianę Fordem Focusem z 2007 i Citroenem Xantią z 1997.
Nie ma nawet co porównywać komfortu jaki oferuje Citroen z hałasem i
ohydnymi szorstkimi szmatami zwanymi szumnie tapicerką w Fordzie. O
komforcie zawieszenia litościwie nie wspomnę.


To czemu nie sprzedasz tego Focusa i nie kupisz 2 Xanti?


Pozdrawiam

Data: 2010-08-01 15:24:48
Autor: Przemysław Bernat
Na mnie kolej: jakie auto?
Dnia Sun, 01 Aug 2010 15:08:18 +0200, Michał napisał(a):

To czemu nie sprzedasz tego Focusa i nie kupisz 2 Xanti?

Focus jest służbowy, Xantia prywatna. Pracodawca ustalił, że we flocie
jeżdżą focusy, to jeżdżę focusem. Próbowałem przekonać dyrekcję, żebym mógł
jeździć służbowo prywatnym autem, ale jakoś nie wzbudził ten pomysł
entuzjazmu. --
Pozdrawiam,

Przemek

Data: 2010-08-01 15:48:30
Autor: Michał
Na mnie kolej: jakie auto?

Focus jest służbowy, Xantia prywatna. Pracodawca ustalił, że we flocie
jeżdżą focusy, to jeżdżę focusem. Próbowałem przekonać dyrekcję, żebym mógł
jeździć służbowo prywatnym autem, ale jakoś nie wzbudził ten pomysł
entuzjazmu.


A jeździsz tym autem do klientów? Może chodzi o to żeby nie było wielkiego wstydu?

Data: 2010-08-01 16:06:48
Autor: kml
Na mnie kolej: jakie auto?

Użytkownik "Michał" <michal_www@onet.pl> napisał w wiadomości news:i33tvm$3sl$1news.onet.pl...
>
Focus jest służbowy, Xantia prywatna. Pracodawca ustalił, że we flocie
jeżdżą focusy, to jeżdżę focusem. Próbowałem przekonać dyrekcję, żebym mógł
jeździć służbowo prywatnym autem, ale jakoś nie wzbudził ten pomysł
entuzjazmu.


A jeździsz tym autem do klientów? Może chodzi o to żeby nie było wielkiego wstydu?

Ty jakiś głupi jesteś czy tylko udajesz debila? Xantia to obciach a focus to premium? Boshe, poklikashssz.


--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-08-01 16:20:56
Autor: Michał
Na mnie kolej: jakie auto?
Focus jest służbowy, Xantia prywatna. Pracodawca ustalił, że we flocie
jeżdżą focusy, to jeżdżę focusem. Próbowałem przekonać dyrekcję,
żebym mógł
jeździć służbowo prywatnym autem, ale jakoś nie wzbudził ten pomysł
entuzjazmu.


A jeździsz tym autem do klientów? Może chodzi o to żeby nie było
wielkiego wstydu?

Ty jakiś głupi jesteś czy tylko udajesz debila? Xantia to obciach a
focus to premium? Boshe, poklikashssz.

Jakoś Focus 2007 jest wart więcej niż 5000 pln w przeciwieństwie do Xanti.

Jak ktoś przyjeżdża do mnie autem wartym mniej jak 5000 pln to nie otwieram bo się boje że to żebracy. Dlatego nigdy przedstawiciele firm takimi nie jeżdżą.


Pozdrawiam

Data: 2010-08-01 20:27:53
Autor: venioo
Na mnie kolej: jakie auto?
W dniu 2010-08-01 16:20, Michał pisze:
r>>>
A jeździsz tym autem do klientów? Może chodzi o to żeby nie było
wielkiego wstydu?

Ty jakiś głupi jesteś czy tylko udajesz debila? Xantia to obciach a
focus to premium? Boshe, poklikashssz.

Jakoś Focus 2007 jest wart więcej niż 5000 pln w przeciwieństwie do Xanti.

Jak ktoś przyjeżdża do mnie autem wartym mniej jak 5000 pln to nie
otwieram bo się boje że to żebracy. Dlatego nigdy przedstawiciele firm
takimi nie jeżdżą.


To taki macho musi sam w firmie drzwi otwierac? Kiepska ta firma musi byc, nic dziwnego, ze sami "zebracy" do niej przyjezdzaja... Porzadnym kontrahentom na pewno szkoda paliwa i czasu.

--
venioo
Xantia X2 Break 1,9TD Magma-Rot -PMS
Peugeot MkII 106 1,0i
Ducato MAXI 2,5D

Data: 2010-08-30 10:58:08
Autor: Grejon
Na mnie kolej: jakie auto?
W dniu 2010-08-01 20:27, venioo pisze:
W dniu 2010-08-01 16:20, Michał pisze:

Jak ktoś przyjeżdża do mnie autem wartym mniej jak 5000 pln to nie
otwieram bo się boje że to żebracy. Dlatego nigdy przedstawiciele firm
takimi nie jeżdżą.


To taki macho musi sam w firmie drzwi otwierac? Kiepska ta firma musi
byc, nic dziwnego, ze sami "zebracy" do niej przyjezdzaja... Porzadnym
kontrahentom na pewno szkoda paliwa i czasu.

Zejdź z niego. Robi za tym biurkiem na recepcji i jeszcze musi w głowie trzymać tabelę eurotaxu, bo szefostwo mu zabroniło otwierać drzwi takim "do 5000".

Data: 2010-08-01 21:39:12
Autor: kml
Na mnie kolej: jakie auto?

Użytkownik "Michał" <michal_www@onet.pl> napisał w wiadomości news:i33vsf$8a8$1news.onet.pl...

Jakoś Focus 2007 jest wart więcej niż 5000 pln w przeciwieństwie do Xanti.

Jak ktoś przyjeżdża do mnie autem wartym mniej jak 5000 pln to nie otwieram bo się boje że to żebracy. Dlatego nigdy przedstawiciele firm takimi nie jeżdżą.

Głupi ja, że od razu nie zauważyłem konta na onecie.


--
pozdrawiam
kml

Data: 2010-08-02 10:32:00
Autor: Karolek
Na mnie kolej: jakie auto?
Michał pisze:

Jak ktoś przyjeżdża do mnie autem wartym mniej jak 5000 pln to nie otwieram bo się boje że to żebracy. Dlatego nigdy przedstawiciele firm takimi nie jeżdżą.

Nie dziwne, ze z takim debilem to tylko zebracy chca wspolpracowac.


--
Karolek

Data: 2010-08-01 21:16:19
Autor: Samotnik
Na mnie kolej: jakie auto?
Dnia 01.08.2010 kml <AflySteX@gaOzeFta.lp> napisał/a:
A jeździsz tym autem do klientów? Może chodzi o to żeby nie było wielkiego wstydu?

Ty jakiś głupi jesteś czy tylko udajesz debila? Xantia to obciach a focus to premium? Boshe, poklikashssz.

Jako wieloletni fan Citroena, posiadacz ciągle m.in. Xantii, C5 itd., muszę
przyznać, ze w 2010 roku, podjechanie do klienta Xantią, to obciach. Sorry.
No niestety, mało w której branży klient poważa kooperanta, który podjeżdża
dziesięcioletnim (a siedemnastoletnim modelowo) złomem. --
Samotnik

Data: 2010-08-02 00:05:42
Autor: Przemysław Bernat
Na mnie kolej: jakie auto?
Dnia Sun, 1 Aug 2010 21:16:19 +0000 (UTC), Samotnik napisał(a):

Jako wieloletni fan Citroena, posiadacz ciągle m.in. Xantii, C5 itd., muszę
przyznać, ze w 2010 roku, podjechanie do klienta Xantią, to obciach. Sorry.
No niestety, mało w której branży klient poważa kooperanta, który podjeżdża
dziesięcioletnim (a siedemnastoletnim modelowo) złomem.

Ubzduraliście sobie, że ja handlowcem jestem. Ja jestem techniczny, i
klientom generalnie powiewa czym jeżdżę. Handlowcy mają ładne fury i
śliczne garniturki, a mi wystarczy, że mam narzędzia i wiedzę.  --
Pozdrawiam,

Przemek

Data: 2010-08-02 07:39:53
Autor: Samotnik
Na mnie kolej: jakie auto?
Dnia 01.08.2010 Przemysław Bernat <pbernat@wp.pl> napisał/a:
Jako wieloletni fan Citroena, posiadacz ciągle m.in. Xantii, C5 itd., muszę
przyznać, ze w 2010 roku, podjechanie do klienta Xantią, to obciach. Sorry.
No niestety, mało w której branży klient poważa kooperanta, który podjeżdża
dziesięcioletnim (a siedemnastoletnim modelowo) złomem.

Ubzduraliście sobie, że ja handlowcem jestem. Ja jestem techniczny, i
klientom generalnie powiewa czym jeżdżę. Handlowcy mają ładne fury i
śliczne garniturki, a mi wystarczy, że mam narzędzia i wiedzę.

A nie, oczywiście, piszę raczej o handlowcu albo właścicielu. Tak to się
układa, że ludzie chcą zobaczyć nowego focusa z kratką, a nie nastoletnią
Xantię.
--
Samotnik

Data: 2010-08-02 10:25:23
Autor: m
Na mnie kolej: jakie auto?

Użytkownik "Samotnik" <samotnik@WYTNIJ.samotnik.art.pl> napisał w wiadomości news:slrni5ctic.e6n.samotniklocalhost.localdomain...
A nie, oczywiście, piszę raczej o handlowcu albo właścicielu. Tak to się
układa, że ludzie chcą zobaczyć nowego focusa z kratką, a nie nastoletnią
Xantię.

No popatrz
Jak do mnie przyjeżdża akwizytor zbyt drogim autem to nic mi nie sprzeda.
Skoro go stać na wydawanie forsy na szpan to musi być bardzo drogi. Nie będę płacił mu prowizji, kupie gdzie indziej.

Data: 2010-08-02 09:07:49
Autor: CeSaR
Na mnie kolej: jakie auto?
Jako wieloletni fan Citroena, posiadacz ciągle m.in. Xantii, C5 itd., muszę
przyznać, ze w 2010 roku, podjechanie do klienta Xantią, to obciach. Sorry.
No niestety, mało w której branży klient poważa kooperanta, który podjeżdża
dziesięcioletnim (a siedemnastoletnim modelowo) złomem.

Może i coś w tym jest ale jeśli jest to tylko powód do zmartwienia....
Ocena kogoś po samochodzie.......

C

Data: 2010-08-02 10:14:14
Autor: AL
Na mnie kolej: jakie auto?
Samotnik pisze:
Dnia 01.08.2010 kml <AflySteX@gaOzeFta.lp> napisał/a:
A jeździsz tym autem do klientów? Może chodzi o to żeby nie było wielkiego wstydu?
Ty jakiś głupi jesteś czy tylko udajesz debila? Xantia to obciach a focus to premium? Boshe, poklikashssz.

Jako wieloletni fan Citroena, posiadacz ciągle m.in. Xantii, C5 itd., muszę
przyznać, ze w 2010 roku, podjechanie do klienta Xantią, to obciach. Sorry.
No niestety, mało w której branży klient poważa kooperanta, który podjeżdża
dziesięcioletnim (a siedemnastoletnim modelowo) złomem.

no to zalezy jak ten zlom jest utrzymany :)

jesli by ktos podjechal ladna DS'ka to tez bylby obciach?

Mysle, ze wszystko zalezy tez od branzy w jakiej sie dziala i (niestety) przyjetych stereotypow.

--
pozdr
Adam (AL)
TG

Data: 2010-08-02 21:07:29
Autor: Michał
Na mnie kolej: jakie auto?
> premium? Boshe, poklikashssz.

Jako wieloletni fan Citroena, posiadacz ciągle m.in. Xantii, C5 itd., muszę
przyznać, ze w 2010 roku, podjechanie do klienta Xantią, to obciach. Sorry.
No niestety, mało w której branży klient poważa kooperanta, który podjeżdża
dziesięcioletnim (a siedemnastoletnim modelowo) złomem.

Ha... ja miałem takiego starego safrane ph1 1993 :) to było mocne !

Wrażenie auto robiło ala "wtf?!?!?, zaraz jebnę: popieprzyło go do końca!"
z zewnątrz design był na lata 80' :)

Jeszcze mi czasami pasek piszczał, zanim wszystkie silniczki ustawiły
co trzeba, to prąd żarło aż się pasek ślizgał, mechanik kupił chyba 2x zły pasek, na szczęście w środku go nie było słychać, ale tylko jak się oko otworzyło to masakra.

tak... to było dobre ! :)

Nowy model wygląda na 10 letnie nie wiadomo co, to już emocji nie wzbudza

Oczywiście do jazy polecam ten stary ;) tylko ekonomicznie to fanaberia ostra jest.


pozdrawiam.

--


Data: 2010-08-01 16:11:20
Autor: Przemysław Bernat
Na mnie kolej: jakie auto?
Dnia Sun, 01 Aug 2010 15:48:30 +0200, Michał napisał(a):

A jeździsz tym autem do klientów? Może chodzi o to żeby nie było wielkiego wstydu?

A jaki to ma związek z komfortem? To taki prestiż, biały focus kombi z
wnętrzem wykonanym z najtańszego chińskiego plastiku? Nie wiedziałem,
dzięki za uświadomienie.


--
Pozdrawiam,

Przemek

Data: 2010-08-02 12:10:41
Autor: Marek P.
Na mnie kolej: jakie auto?
Przemysław Bernat wrote:
Dnia Sun, 01 Aug 2010 14:08:11 +0200, Michał napisał(a):

Octavia to przecież dużo młodsza konstrukcja niż stary Citroen...

No i? Ja jeżdżę na zmianę Fordem Focusem z 2007 i Citroenem Xantią z
1997. Nie ma nawet co porównywać komfortu jaki oferuje Citroen z
hałasem i ohydnymi szorstkimi szmatami zwanymi szumnie tapicerką w
Fordzie. O komforcie zawieszenia litościwie nie wspomnę.

Popieram

Data: 2010-08-01 21:57:08
Autor: AL
Na mnie kolej: jakie auto?
Michał pisze:

ale nie wiem czy zniesie 'komfort' w octavi po tym jak jezdzil wczesniej
xantia


Octavia to przecież dużo młodsza konstrukcja niż stary Citroen...

wiek nie ma tu zadnego znaczenia.

Po odpowiedziach widze, ze nie jechales nigdy komfortowym autem (a tym bardziej z zawieszeniem hydropneumatycznym) skoro slowo komfort kojarzy Ci sie z octavia.


--
pozdr
Adam (AL)
TG

Data: 2010-08-01 22:35:06
Autor: CeSaR
Na mnie kolej: jakie auto?
Po odpowiedziach widze, ze nie jechales nigdy komfortowym autem (a tym bardziej z zawieszeniem hydropneumatycznym) skoro slowo komfort kojarzy Ci sie z octavia.

Po odpowiedziach widzę, że to gość który pisze po to żeby pisać.
Xantię widział może jeśli ją wpisał w google.

C

Na mnie kolej: jakie auto?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona