Czołem Motonici!

Sezon wciąż trwa, 7 tysi zrobione, Ĺźadnej gleby (odpukać!), a ViFi sprawuje się doskonale (no, moĹźe poza cyrkami z prądem, słowo-klucz: przekaĹşnik główny ;)). W tzw. międzyczasie ogarnąłem temat stelaĹźy i zainwestowałem w top case'a (kto nie pamięta/nie zna: radziłem się  w lutym jakie rozwiązanie będzie najlepsze dla VFRki 750 RC36) - jakby to kogo interesowało to efekt do zobaczenia tutaj -> https://picasaweb.google.com/Ssnk87/VFR

Ale ja nie o tym :) Otóż urlop zbliża się wielkimi krokami, a że plan jest ambitny potrzebuję garści porad z Waszej strony.

Wybieram się na moto do Chorwacji (sam), wyjazd w niedzielę 8. września. Pierwszy przystanek: Wiedeń, dwa noclegi. Drugi: Zagrzeb, tam również dwie nocki, a potem nad Adriatyk i atak na miejscowe pola namiotowe (z przystankami zamierzam dojechać w okolice Splitu). Powrót w okolicach 20., bardziej "kontynentalną" częścią CRO, przez Budapeszt.

Do rzeczy:
- wydech mam lekko nieprzepisowy i mam pewne obawy co do poruszania się z nim za granicą (szczególnie na Słowacji i w Austrii). Jakieś doświadczenia w tej materii? Nie jest to ryk typowy dla wielkich V-dwójek na przelocie, ale na pewno powyżej 96dB.
- objazd autostrady w Słowenii - jakaś polecana trasa? Plan mam taki, żeby zjechać z autostrady przed granicą i zadać TomTomowi trasę omijającą drogi płatne. Jakieś sugestie z Waszej strony?
- właśnie, GPS. Mam zwykłego, samochodowego TomToma, którego chcę przyssać do szyby albo do zbiornika (ładnie się trzyma). Mam tylko pewne obawy, że na jakiejś dziurze mógłbym go zgubić ;) Ciężko mi wykminić jakiś pewny uchwyt, nie bardzo jest tam do czego cokolwiek przykręcić. Macie jakiś pomysł?
- gdzie przykleja się winietkę? :P

Na ten moment to tyle, jak mi coś jeszcze przyjdzie do łba to napiszę. Ogólnie będę wdzięczny za wszelkie rady i sugestie :)

Pozdro pińcet!

--
# Staszek Sosenko - Cesarsko-KrĂłlewskie Miasto KrakĂłw #
# 4 kółka: '96 Citroen ZX 1.4                         #
# 2 kółka: '96 Honda VFR 750                          #
# staszek <tumabyćmałpa> sosenko <tumabyćkropka> pl   #

W dniu sobota, 24 sierpnia 2013 12:21:00 UTC+2 użytkownik Staszek Sosenko napisał:

- właśnie, GPS. Mam zwykłego, samochodowego TomToma, którego chcę przyssać do szyby albo do zbiornika (ładnie się trzyma). Mam tylko pewne obawy, że na jakiejś dziurze mógłbym go zgubić ;) Ciężko mi wykminić jakiś pewny uchwyt, nie bardzo jest tam do czego cokolwiek przykręcić.

A nie boisz sie o wode? Toto jest chociaz bryzgoszczelne? Jesli chodzi o montaz to zorganizuj sobie jakas linke z karabinczykiem przytwierdzona do motocykla.

- gdzie przykleja się winietkę? :P

Np. na ladze albo na owiewce.

--
pzdr, dr
1000/525/400

W dniu 2013-08-24 15:03, doktorski pisze:

jakiś pewny uchwyt, nie bardzo jest tam do czego cokolwiek przykręcić.

A nie boisz sie o wode? Toto jest chociaz bryzgoszczelne? Jesli chodzi o montaz to zorganizuj sobie jakas linke z karabinczykiem przytwierdzona do motocykla.

Zapewne nie jest, toteż zamierzam się wyposażyć w stosowny futerał na navi - to powinno załatwić sprawę.

--
# Staszek Sosenko - Cesarsko-Królewskie Miasto Kraków #
# 4 kółka: '96 Citroen ZX 1.4                         #
# 2 kółka: '96 Honda VFR 750                          #
# staszek <tumabyćmałpa> sosenko <tumabyćkropka> pl   #

Do Zagrzebia to raczej lepiej przez Węgry autostradą i omija się Słowenię.

W dniu 2013-08-24 20:22, N1 pisze:

Do Zagrzebia to raczej lepiej przez Węgry autostradą i omija się Słowenię.

Zależy skąd.
Autostradę omija się, wjeżdżając przed Mariborem (z ew. noclegiem
w Słowenii - można dzięki temu zwiedzić Plitvickie),
na "słynny" półokragły most :)
http://goo.gl/maps/oYm54

--

Pzdr

J_K_K

-- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -

W dniu 2013-08-24 12:21, Staszek Sosenko pisze:

przyssać do szyby albo do zbiornika (ładnie się trzyma). Mam tylko pewne
obawy, że na jakiejś dziurze mógłbym go zgubić ;) Ciężko mi wykminić
jakiś pewny uchwyt, nie bardzo jest tam do czego cokolwiek przykręcić.
Macie jakiś pomysł?

Pokrowiec z uchwytem deszzczoodporny, a 60 PLN.
Albo Lark 35 AT ;)

- gdzie przykleja się winietkę? :P

Na szybę np., ew. oferują też specjalne "podstawki ;)


--

Pzdr

J_K_K

-- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -

W dniu 2013-08-24 12:21, Staszek Sosenko pisze:

- właśnie, GPS. Mam zwykłego, samochodowego TomToma, którego chcę
przyssać do szyby albo do zbiornika (ładnie się trzyma). Mam tylko pewne
obawy, że na jakiejś dziurze mógłbym go zgubić ;) Ciężko mi wykminić
jakiś pewny uchwyt, nie bardzo jest tam do czego cokolwiek przykręcić.
Macie jakiś pomysł?

Mam, dobry tankbag, np Givi z systemu tanklock, ma wierzch przezroczysty. Mam taki (givi t489 )z przebiegiem 400km jakby co, tylko adapter na zbiornik potrzebowałbyś inny;)
--
Qlfon, Lublin

W dniu 2013-08-24 12:21, Staszek Sosenko pisze:

- objazd autostrady w Słowenii - jakaś polecana trasa? Plan mam taki,
żeby zjechać z autostrady przed granicą i zadać TomTomowi trasę
omijającą drogi płatne. Jakieś sugestie z Waszej strony?

Proszę bardzo: zjazd nr 228; na rondzie w lewo; przez starą granicę; na skrzyżowaniu pod autostradą prosto na Maribor - wg żółtej tabliczki, niebieska pokazuje Maribor w prawo i to jest powrót na autostradę. Potem znowu dojedziesz do ronda po autostradą, czwarty (!) zjazd na Lenart, Dalej jest łatwo: w Lenart w prawo na Ptuj i jesteś prawie w Chorwacji.

Pomyśl o bocznych tj. niepłatnych drogach w Chorwacji. Ciekawsze, a na autostradzie nuda.

Dnia 24 - 08 - 2013 (sobota) o godzinie 12:21, Staszek Sosenko napisał(a):

Wybieram się na moto do Chorwacji (sam), wyjazd w niedzielę 8. września. Pierwszy przystanek: Wiedeń, dwa noclegi. Drugi: Zagrzeb, tam również dwie nocki, a potem nad Adriatyk i atak na miejscowe pola namiotowe (z przystankami zamierzam dojechać w okolice Splitu). Powrót w okolicach 20., bardziej "kontynentalną" częścią CRO, przez Budapeszt.

W ubiegłym roku zrobiliśmy w dwa motocykle trasę przez Czechy, Austrię,
Słowenię i Chorwację (Istria). Były to co prawda inne miejsca niż Ty
planujesz, ale może parę uwag Ci się przyda.

W Austrii policja dość skrupulatnie pilnuje limitów prędkości, również na
autostradach, więc lepiej uważać z manetką gazu, bo może to być kosztowne.
Winiety są tanie jak barszcz (jakieś 4 Euro, z tego co pamiętam), ale warto
uwzględnić w budżecie, że przejazdy przez większość tuneli są płatne
dodatkowo (10 Euro).

W Słowenii zdecydowanie warto ominąć autostrady. Nie tylko ze względu na
cenę - boczne drogi często są tam w naprawdę dobrym stanie i oferują sporo
fajnych widoków. Kempingi w Chorwacji potrafią czasem boleśnie zaskoczyć ceną. W sezonie na
Istrii za postawienie namiotu i dwóch motocykli nierzadko chcieli grubo
ponad 50 Euro za noc... Z drugiej strony, często można znaleźć pokoje do
wynajęcia w dużo niższej cenie niż miejsce na kempingu. Generalnie jedziesz
już trochę po sezonie, więc z noclegami powinno lepiej - szukając noclegu
uwzględnij jedynie to, że w Chorwacji zdarzało się tak, że czasem taniej
było wynająć pokój niż rozbić namiot. Chociaż, oni są już od paru miesięcy
w Unii, więc teraz to już w ogóle nie wiadomo czego się tam spodziewać ;-)    --
Yorick
MG Nevada 750,