Data: 2015-07-27 17:19:53 | |
Autor: u2 | |
Na odchodne Kopacz z Komorowskim rozdali miliony na nagrody | |
http://niezalezna.pl/69345-juz-bezczelnosc-na-odchodne-kopacz-z-komorowskim-rozdali-miliony-na-nagrody
Bronisław Komorowski już przegrał wybory, Ewie Kopacz z Platformą Obywatelską za trzy miesiące grozi klęska - próbują więc odwdzięczyć się za współpracę lub zdobyć przychylność podległych osób. I rozdają nagrody. Liczone w milionach złotych. "Komorowski przegrał wybory, więc rozdał 800 tys. na nagrody" - to tytuł dzisiejszej publikacji "Super Expressu", którego dziennikarze piszą, że "po nieoczekiwanej porażce postanowił wydać fortunę na nagrody dla współpracowników. W ciągu niecałych dwóch miesięcy na premie dla osób zatrudnionych w Kancelarii Prezydenta poszło ponad 800 tys. złotych!". I nie są to plotki, domysły, czy spekulacje. To wiadomość ze źródła, czyli Kancelarii Prezydenta, której urzędnicy odpowiedzieli na pytania: "Uprzejmie informujemy, iż w Kancelarii Prezydenta RP na wniosek dyrektorów komórek organizacyjnych za ponadstandardowe zaangażowanie w realizację zadań oraz wykonywanie obowiązków wykraczających poza zakres powierzonych czynności pracownikom mogą być przyznawane nagrody uznaniowe. W okresie od maja do lipca bieżącego roku wyróżniającym się pracownikom wypłacono nagrody na kwotę 826 750 zł". Po wyniku wyborów zabawnie brzmi zwłaszcza zwrot "za ponadstandardowe zaangażowanie w realizację zadań oraz wykonywanie obowiązków wykraczających" - oni tak się starali, a Polacy ich nie docenili i kazali się spakować. Upychanie ludzi prezydenta czas zacząć. A miało być spokojnie przez 10 lat Rozrzutna jest również Ewa Kopacz i jej ekipa. Oni także wydali ogromny majątek na nagrody dla urzędników - pisze o tym drugi z tabloidów. Według "Faktu": "Kancelaria Sejmu, Senatu, a także premiera już szykuje się do wyborów! Jak? Typowo – na prawo i lewo rozdaje państwowe pieniądze". Dzięki raportowi Najwyższej Izby Kontroli znane są dokładne kwoty. "Najwięcej na nagrody przeznaczyła Kancelaria Premiera – 2 miliony 175 tys. zł. Ile osób je dostało? Tego NIK nie ujawnia, ale gdyby tę kwotę równo podzielić między wszystkich zatrudnionych (551 osób) na każdego przypadło by niemal 3950 zł!" - informuje "Fakt". I jeszcze ta buta: "Nic na ten temat nie wiem" - stwierdził szef gabinetu politycznego premier Marcin Kierwiński zapytany komu i za co przyznano tak wysokie nagrody. -- General Skalski o zydach w UB : "Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie." prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach : "Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego, takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita', 'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni tworza mowe nienawisci". |
|