Data: 2012-07-30 12:06:36 | |
Autor: kogutek | |
Na osi - jak to | |
z <zch280672@gazeta.pl> napisał(a):
Co prawda zawodowym nie jestem ale...Jedziesz i namierza Cie samochód co nagrywa. Zatrzymują mówią 90 na 50 pan jechał. Przyznajesz rację. Prosisz o kwit z legalizacją aparatury. patrzysz, skończyła się dwa dni temu. Zwracasz na to uwagę i słyszysz że przecież to logiczne że jak miał legalizację dewa dni temu to i dzisiaj jest dobry tylko nie ma legalizacji. Jak odjeżdżasz to jeszcze raz Cie namierzają bo znowu przekroczyłeś prędkość. Tamten złapany w ciężarówce też nie miał odpowiedniego dokumentu i dlatego nie mógł wjechać. Policja nie jest od logiki. Mają ściśle określony zakres obowiązków. W tym dniu kazali im sprawdzać czy na tą drogę nie wjeżdżają za ciężkie pojazdy. To sprawdzali. Robili to rzetelnie. A Ty się przypierdalasz że dobrze pracowali. Sprawę możliwości dojazdu powinien załatwić właściciel firmy. Powinien wystąpić o postawienie odpowiedniego znaku. Tylko wiesz co. Jak w dokumentacji drogi maja napisane że pojazdy do 5 ton to niezbyt często do 7 ton by pozwolili ale na 10 ton nie dadzą zgody. Wiesz co źle Policjanci zrobili. Pozwolili mu dalej jechać. Co prawda zapłacił za to drugi mandat. Powinni zakazać mu dalszej jazdy. -- |
|
Data: 2012-07-30 14:12:27 | |
Autor: z | |
Na osi - jak to | |
W dniu 2012-07-30 14:06, kogutek pisze:
Wiesz co źle Policjanci zrobili. Pozwolili mu dalej jechać. Co prawda zapłacił I co wtedy? Wszak nie wiadomo czy miał ładunek :-) (kasować można za potencjalny ładunek) Ma przyjechać laweta (oczywiście z pozwoleniem ;-) ) i go odholować? Ja pier... Wiem że policjanci działali zgodnie z prawem ale tu nie o ich bezmózgie zachowanie się rozchodzi tylko o GŁUPOTĘ prawa. z |
|
Data: 2012-07-30 05:55:32 | |
Autor: PJ | |
Na osi - jak to | |
//Wiem że policjanci działali zgodnie z prawem ale tu nie o ich
bezmózgie zachowanie się rozchodzi tylko o GŁUPOTĘ prawa. rozumiem ze nie chodzi Ci o fakt ze droga ma ograniczona nosnosc ani ze kara zostala nalozona 2 razy ? jesli przepis stanowi ze zeby przejechac TRZEBA miec kwit to ten kwit TRZEBA zalatwic sobie wczesniej, przeciez ktos ten transport zamawial/ organizowal (spedytor ?) i tu raczej szukalbym winnego zamiast bic piane bez sensu ... PS to samo jest z innymi ciezkimi transportami, czasami musza pojsc taka trasa a nie inna i wtedy trzeba zalatwic kwity np na demontaz swiatel, usuniecie barierek itp tylko ze takie rzeczy zalatwia sie wczesniej ...no ale niedbalstwo jakiegos anonimowego spedytora nie jest juz tak medialne zeby pokazac w telewizorni ... P. |
|
Data: 2012-07-30 12:33:44 | |
Autor: kogutek | |
Na osi - jak to | |
z <zch280672@gazeta.pl> napisał(a):
W dniu 2012-07-30 14:06, kogutek pisze:Uważam że akurat w tym przypadku prawo jest dobre. Ty możesz mieć inne zdanie bo akurat nie mieszkasz przy drodze do ubojni. I pod Twoim domem na delikatnej drodze postawionej również za Twoje pieniądze zapierdala 5 tirów na godzinę przez całą dobę. Punkt widzenia zawsze zależał od punktu siedzenia. -- |
|
Data: 2012-07-30 15:10:24 | |
Autor: z | |
Na osi - jak to | |
W dniu 2012-07-30 14:33, kogutek pisze:
Uważam że akurat w tym przypadku prawo jest dobre. Ty możesz mieć inne zdanieMnie tylko zadziwia zbawienny wpływ "kwitka" na "niepsucie" drogi :-) A to wszystko w kontekście unijnej dbałości o przewóz towarów "szczególnej troski". Taki zgrzyt. Nie żebym tę troskę podzielał. O pazerności patrolu już nie wspominając. Bo nie mam info czy kasowali za wjazd-wyjazd czy pomknęli kilometr dalej i znowu się zaczaili :-) Już mnie nic nie zdziwi. z |
|
Data: 2012-07-30 15:42:09 | |
Autor: J.F | |
Na osi - jak to | |
Użytkownik "z" napisał w wiadomości
Mnie tylko zadziwia zbawienny wpływ "kwitka" na "niepsucie" drogi :-) Kwitek byc moze nie jest za darmo. No i mimo wszystko ogranicza jednak ruch na tej drodze. O pazerności patrolu już nie wspominając. Bo nie mam info czy kasowali za wjazd-wyjazd czy pomknęli kilometr dalej i znowu się zaczaili :-) No ale widzisz - ten kierowca juz tam drugi raz nie pojedzie. I droga bedzie lepsza :-) J. |
|
Data: 2012-07-30 18:16:50 | |
Autor: z | |
Na osi - jak to | |
W dniu 2012-07-30 15:42, J.F pisze:
No ale widzisz - ten kierowca juz tam drugi raz nie pojedzie. I droga Drugi raz załatwi kwitek i droga nie będzie lepsza :-) Z drobną różnicą. Urzędnik będzie miał co robić. A przecież wystarczą do tego funkcjonariusze. To się nazywa "oszczędne" państwo służące, ułatwiające życie obywatelom ;-) z |
|
Data: 2012-07-30 18:22:59 | |
Autor: Cavallino | |
Na osi - jak to | |
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jv62vk$6ge$1@inews.gazeta.pl... Użytkownik "z" napisał w wiadomości Dokładnie. Same plusy. Drogi lokalne nie są dla ciężkiego ruchu. |