Możemy logicznie udowodnić istnienie Boga. Zrobił to np. św. Tomasz z
Akwinu, którego dowód można podsumować następująco:

1) Ciała są w ruchu; istnieje zatem Pierwszy Poruszyciel.
2) Zdarzenia mają powody; jest zatem Pierwsza Przyczyna.
3) Rzeczy istnieją; jest zatem ich Stwórca.
4) Najwyższe dobro istnieje; ma ono zatem swoje źródło.
5) Rzeczy są przemyślane; służą zatem jakiemuś celowi.

Natomiast hipoteza, że Bóg nie istnieje, nie jest poparta niczym oprócz
chciejstwa.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

On 4 Maj, 21:55, Andrzej Adam Filip <a...@xl.wp.pl> wrote:

Co konkretnie wyklucza możliwość użycia tejże "logiki" przez satanistów
na udowodnienienie istnienia "ich boga"? Czyste chciejstwo?

Ale przeciez istnienie szatana jest tak samo niewątpliwe jak istnienie
Boga i nawet do udowodnienia łatwiejsze bo szatan,  w odróżnieniu od
Boga, wciąż  jest czynnie obecny na Ziemi.
J-23
PS. Argument z ruchem jest  mocno wątpliwy, delikatnie pisząc.
Argumenty 2, 3 i 5 wyglądają na bardzo dobre.

On May 4, 10:30 pm, Andrzej Adam Filip <a...@xl.wp.pl> wrote:

4) Najwyższe dobro istnieje; ma ono zatem swoje źródło.
Wersja "satanistyczna":

Teza o istnieniu "najwyższego dobra" jest wątpliwa i na pierwszy rzut
oka chyba nie do udowodnienia, ja bym się nawet nie podjął
zdefiniowania dobra (podobnie jak zła) więc nalezałoby ja uznać za
aksjomat. A "wersje satanistyczną" mozna dorobic do wszelkich
mozliwych aksjomatówpo prostu im zaprzeczając. Czasem z tego wychodza
ciekawe rzeczy

Doskonale zaprojektowana budowa wszechświata nie jest dziełem przypadku.

Zawsze, gdy materia jest zorganizowana w systematyczny czy uporządkowany
sposób, oprócz elementów składowych konieczna jest pewna ilość informacji,
aby te elementy zostały prawidłowo rozmieszczone.

W terminologii naukowej ilość informacji wyrażana jest w binarnych
jednostkach zwanych "bitami informacji". Całkowita suma tych bitów w danym
systemie (czy będzie to żywa komórka, samochód, czy drapacz chmur, itd.)
nazywana jest "poziomem informacji" tego systemu.

Co ważne, poziom informacji danego układu nie jest tożsamy z jego częściami
składowymi lecz stanowi dodatek do tych elementów.

Wynika stąd wniosek, że aby zapoczątkować proces wzrostu czy narodzin
musiała najpierw istnieć informacja, oprócz elementów składowych danego
układu, która umożliwiła prawidłowe ich połączenie.

Im bardziej wzrasta złożoność układu, tym silniej jego uporządkowanie
wskazuje na istnienie czynnika porządkującego - tzn. projektanta - który za
ten porządek odpowiada.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

    Oj, dana, dana. Nie ma szatana a świat realny jest poznawalny...

Użytkownik "Dirko" <ikceldeis@gmail.com> napisał w wiadomości
news:gtngdg$6uo$1news.vectranet.pl...

    Oj, dana, dana. Nie ma szatana a świat realny jest poznawalny...

-- -- -- -- --

Czasami sie bogu niektóre rzeczy zupełnie nie udają i takie "dary od Boga"
stają sie albo Kupami albo Uryniakami jak abc. Swoja drogą dobry demagog
jest w stanie (pozornie) udowodnić wszystko.



sofu

abc napisał(a):

Możemy logicznie udowodnić istnienie Boga. Zrobił to np. św. Tomasz z
Akwinu, którego dowód można podsumować następująco:

1) Ciała są w ruchu; istnieje zatem Pierwszy Poruszyciel.
2) Zdarzenia mają powody; jest zatem Pierwsza Przyczyna.
3) Rzeczy istnieją; jest zatem ich Stwórca.
4) Najwyższe dobro istnieje; ma ono zatem swoje źródło.
5) Rzeczy są przemyślane; służą zatem jakiemuś celowi.

Natomiast hipoteza, że Bóg nie istnieje, nie jest poparta niczym oprócz
chciejstwa.

"Można wodzić za nos wszystkich ludzi przez jakiś czas,
  albo niektórych ludzi przez cały czas, ale nigdy wszystkich
  ludzi przez cały czas" /A. Lincoln/

--
Pozdrawiam,
pulsar

idź wyprostowany wśród tych co na kolanach
/Herbert "Przesłanie"/

Przyrodzonym światłem rozumu, wnioskując ze stworzeń o stwórcy, ze skutku o
przyczynie, z rzeczy stworzonych możemy na pewno poznać i udowodnić Boga
jednego i prawdziwego, początek i koniec wszystkich rzeczy, stwórcę i Pana
naszego.

Oprócz przyrodzonego światła rozumu możemy Boga poznać również inną drogą,
to jest przez wiarę, bo podobało się Jego mądrości i dobroci objawić
rodzajowi ludzkiemu samego Siebie i odwieczne swej woli postanowienia przez
nadprzyrodzone objawienie.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Gdybym nie pierdolił, nie miałbym dzieci.

Niektórzy pierdolą latami, a dzieci z tego nie ma. Choć bardzo chcieliby,
żeby te dzieci były.

Dziecko to dar Boży.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

On 4 Maj, 21:41, "abc" <opp...@wp.pl> wrote:

Możemy logicznie udowodnić istnienie Boga. Zrobił to np. św. Tomasz z
Akwinu, którego dowód można podsumować następująco:

1) Ciała są w ruchu; istnieje zatem Pierwszy Poruszyciel.
2) Zdarzenia mają powody; jest zatem Pierwsza Przyczyna.
3) Rzeczy istnieją; jest zatem ich Stwórca.
4) Najwyższe dobro istnieje; ma ono zatem swoje źródło.
5) Rzeczy są przemyślane; służą zatem jakiemuś celowi.

Natomiast hipoteza, że Bóg nie istnieje, nie jest poparta niczym oprócz
chciejstwa.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny..

Hipoteza ze bog istnieje jest oparta na chciejstwie wladzy, pieniedzy,
dostepu do wszelkich dobr, checi wywyzszania sie, nierobstwa,
rozpusty, dostepu do kobiet, i innych skorek... itede, itepe.

J-23 itede

Użytkownik "abc" <oppa12@wp.pl> napisał w wiadomości news:gtnggh$ra5$1atlantis.news.neostrada.pl...

Możemy logicznie udowodnić istnienie Boga. Zrobił to np. św. Tomasz z
Akwinu, którego dowód można podsumować następująco:

1) Ciała są w ruchu; istnieje zatem Pierwszy Poruszyciel.
2) Zdarzenia mają powody; jest zatem Pierwsza Przyczyna.
3) Rzeczy istnieją; jest zatem ich Stwórca.
4) Najwyższe dobro istnieje; ma ono zatem swoje źródło.
5) Rzeczy są przemyślane; służą zatem jakiemuś celowi.

Natomiast hipoteza, że Bóg nie istnieje, nie jest poparta niczym oprócz
chciejstwa.  i faktami ze sami duchowni nie wierza w Boga ,nie wierza Papiezowi ,,,ciagle sie lekaja aby trwac w posugach dla,,,,,,,,,,,,,,

--
"Służba Bezpieczeństwa może i powinna kreować różne stowarzyszenia,
kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie głęboko infiltrować
istniejące gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym
i wojewódzkim, a także na szczeblach podstawowych, muszą być one
przez nas operacyjnie opanowane.Musimy zapewnić operacyjne możliwości
oddziaływania na te organizacje,kreowania ich działalnosci i kierowania
ich polityką." -- Czeslaw Kiszczak,luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa MSW -
Pozdrowienia
matusm