Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Na pohybel katolictwu - Zadruga [03] (z dziejów katolickiej Polski)

Na pohybel katolictwu - Zadruga [03] (z dziejów katolickiej Polski)

Data: 2011-10-15 20:17:24
Autor: sofu
Na pohybel katolictwu - Zadruga [03] (z dziejów katolickiej Polski)
http://toporzel.pl/teksty/wacyk3f.html

(część 3)




 ***
 W roku 1825, gdy Warszawa stawiała pomnik Kopernikowi, na uroczystości odsłonięcia pomnika nie zjawił się żaden funkcjonariusz Czarnej Międzynarodówki. Kopernik był na indeksie papieskim aż do roku 1828. Rzecz jasna, że z tego powodu Kościół katolicki w Polsce zasłużyć się jej nie mógł.
 ***
 Po wybuchu w roku 1830 Powstania Listopadowego rząd Królestwa Polskiego zwrócił się do papieża o błogosławieństwo i moralne poparcie. Prośbę, podpisaną przez marszałka sejmu Władysława Ostrowskiego, zawiózł do Rzymu Sebastian Badeni. Zbyto go niczym. Polski poseł nie wiedział, że ubiegł go ambasador Rosji i że papież stanął po stronie prawosławnego cara przeciwko katolickiej Polsce. Papież już był wysłał na prośbę cara brewe do biskupów w Polsce. Losy wojny jeszcze się ważyły i ostrożnie sformułowane brewe papieskie nie zadowoliło cara. Tymczasem Powstanie upadło i papież już nie potrzebował dyplomatyzować. Wykoncypował w brudnopisie nowy tekst i przesłał go ambasadorowi carskiemu w Rzymie hr. Gagarinowi do aprobaty. Gagarin poczynił pewne skreślenia i poprawki w papieskim tekście i tak wspólnie zredagowana encyklika Cum primum z dnia 9 czerwca 1832 roku została wysłana do Polski.10) Był to nikczemny paszkwil, w którym bohaterów Powstania zwie się siewcami podstępu i kłamstwa. Nazywał się ten papież Grzegorz XVI, o którym - zdaniem Ignacego Chrzanowskiego - "uczciwy Polak do dziś dnia spokojnie mówić nie może..."
 Przy sposobności trzeba wspomnieć, że w historii katolickiego obskurantyzmu ten papież wyróżnił się jako szczególny ciemniak. W swoim Państwie Kościelnym zakazał wprowadzenia kolei żelaznej i oświetlenia gazowego, twierdził bowiem, że są to wynalazki szatana.11)
 ***
 Powstanie Styczniowe 1863 roku poruszyło opinię Europy i jej dyplomację. Znamy stanowisko Londynu, Paryża, Wiednia i Berlina wobec polskiego zrywu. Milczał papieski Rzym. Jeśli się mylę - proszę mi wskazać, w którym podręczniku naszej historii, w czyich szkicach historycznych, w jakiej monografii Roku 1863 jest coś o stanowisku papieża? W znanym opracowaniu tematu, mianowicie w sporej książce Pawła Jasienicy Dwie drogi, ani słowa o stanowisku Głowy Kościoła katolickiego wobec kolejnej tragedii katolickiej Polski. Możemy wymienić z nazwiska trzech księży uczestników Powstania, którym można przeciwstawić pięciu księży paradujących z carskim medalem "za usmirienije polskogo miatieża" na swych sutannach.
 Głucho i w tym ważnym fragmencie naszych dziejów o jakichś zasługach Kościoła wobec Polski.
 ***
 W dobie niewoli największe niebezpieczeństwo wynarodowienia groziło Polakom w zaborze pruskim. Zawiedli się Wielkopolanie licząc na pomoc Kościoła w obronie przed germanizacją. Arcybiskup gnieźnieńsko-poznański i przy tym prymas, hr. Mieczysław Halka Ledóchowski, był człowiekiem, którego poza nazwiskiem nic z polskością nie łączyło. Tylko dlatego został prymasem, że władze pruskie miały pewność, iż "Monsignor Ledóchowski von Polen nur den Namen hat."12)
 Zabronił śpiewania w kościołach Boże coś Polskę. Wyrugował język polski z seminarium duchownego. Zabronił księżom należenia do Towarzystwa Oświaty Ludowej.13)
 Mimo że był jawnym germanizatorem, Kościół w Polsce nie omieszkał ogłosić go bohaterem sprawy narodowej, a to na tej podstawie, że oparł się antykościelnym ustawom majowym i uwięziony przesiedział dwa lata w pruskim więzieniu. Prawda zaś jest taka, że był bojownikiem nie polskości, lecz papiestwa.
 W roku 1890 wraz z upadkiem Bismarcka skończył się w Niemczech jego "Kulturkampf" i rozpoczęła się kosztem Polski sielanka niemiecko-papieska. "Kiedy więc między pogodzonym z państwem niemieckim Kościołem katolickim a Polakami na Śląsku rwą się nici solidarności, następuje moment krytyczny. Dotychczas kler katolicki popierał odrodzenie narodowe, szukając w ludzie śląskim oparcia w walce z rządem pruskim, teraz solidaryzuje się z interesem państwa niemieckiego w walce z polskością. Olbrzymi - trudny dziś do wyobrażenia - wpływ kleru na lud Śląska rzucony został na szalę niemiecką w tej zażartej walce."14)
 W tej walce po stronie niemieckiej stanął następca Ledóchow- skiego, też prymas, Florian Stablewski. Ten wprawdzie przyznawał się do polskości, ale czynem ją zdradzał, bo słowem i pismem zwalczał narodowe odrodzenie Śląska. Zwłaszcza artykuł Stablewskiego zamieszczony w klerykalnym Kurierze Poznańskim z dnia 9 października 1892 roku nosi wszelkie znamiona zdrady narodowej. Ten prymas napisał, że Śląsk nigdy do Polski nie należał, budzenie się tam polskości potępił i nazwał sięganiem Polaków po nowy łup. Artykuł ten w bibliotekach wrocławskich jest nie do dostania. Podchwycili go z miejsca Niemcy i wykorzystali nawet w rewizjonizmie antywersalskim, dostał się ten artykuł także do publikacji angielskiej. Oto angielski fragment artykułu prymasa: "We regard the attempt to draw Silesia into the sphere of the political endeavours of the Poles who were incorporated in the Prussian State since 1772 as inopportune and injustifiable. (...) the province has no political aspirations, and therefore every attempt to identify Silesia with the status at the annexation after 1772 is entirely injustified and fallacious. That implies no more nor less than an attempt at new booty."15)
 Na moją prośbę o kserokopię tego artykułu Biblioteka Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu nie odpowiedziała.

(koniec części 3)

CDN
-- -- --

Ponieważ co poniektórzy bardzo się oburzają na ruch Palikota uważajac, że
bez katolicyzmu nie może  byc Polski i Polaków warto przytoczyć jak to na
przestrzeni wieków wygladało.


sofu

Na pohybel katolictwu - Zadruga [03] (z dziejów katolickiej Polski)

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona