Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Na pohybel katolictwu - Zadruga [04] (z dziejów katolickiej Polski)

Na pohybel katolictwu - Zadruga [04] (z dziejów katolickiej Polski)

Data: 2011-10-17 09:25:16
Autor: sofu
Na pohybel katolictwu - Zadruga [04] (z dziejów katolickiej Polski)
http://toporzel.pl/teksty/wacyk3f.html

(część 4)

 ***
 Wśród pomniejszych sług Kościoła, którzy kładli jego "zasługi" dla Polski, wymienić trzeba księdza Kazimierza Lutosławskiego. Pisałem już o nim. Żądny krwi heretyków teolog katolicki, kalumniator i potwarca, szkalujący Józefa Piłsudskiego, że jest "narzędziem międzynarodowego żydostwa", już w zaraniu II Rzeczypospolitej rozwinął katolicką dywersję w szeregach młodzieży harcerskiej. Dla niej napisał książeczkę pod tytułem Czuj duch, a w niej taką przestrogę: "Cóż by ci przyszło z wolnej ojczyzny, gdyby Kościół miał na tym stracić."16)
 Bez komentarzy.
 ***
 Do watykańskiego wianuszka "zasług" dla Polski dowiązali coś niecoś dwaj ostatni Piusi - XI i XII. Pierwszy, jeszcze jako arcybiskup Achilles Ratti, był od 1919 roku nuncjuszem w Warszawie, a równocześnie komisarzem Watykanu ds. plebiscytów na Śląsku oraz na Warmii i Mazurach. Wyraźnie proniemiecką działalnością w tym charakterze wywołał w Polsce powszechne oburzenie. Został z Warszawy odwołany w roku 1921.17)
 Już jako papież Pius XI zatwierdził wszczętą przez biskupów, a prowadzoną przez jezuitów akcję "Pro Russia" na wschodnich obszarach II Rzeczypospolitej. Była to próba nowej unii, robota znienawidzona przez ludność prawosławną i dla państwa wysoce szkodliwa. Następca jego, Pius XII, zaczął swą polską politykę od wysłania w roku 1939 ministrowi spraw zagranicznych Rzeczypospolitej depeszy z poradą, by Polska odstąpiła Niemcom Gdańsk. Później, łamiąc konkordat z 1925 roku, obsadzał Niemcami stanowiska kościelne w okupowanej Polsce. Do końca swego papieżowania pozostał germanofilem.
 ***
 W świetle tego, co wyżej zostało przypomniane, można by zadumać się nad jedną rzeczą: nad tym, że nasza czytająca publiczność zachowuje się jak stado mułów wobec kłamstwa, jeśli tylko to kłamstwo jest miłe dla polakatolickiego ucha.
 Pan profesor Stanisław Grabski, ten od konkordatu z 1925 roku, nie musiał obawiać się ośmieszenia, kiedy napisał: "Ale między Rzecząpospolitą Polską przed rozbiorami, ani między narodem polskim po rozbiorach a Kościołem katolickim nie było żadnych zatargów. Nie tylko naród polski stał zawsze dzielnie przy Kościele katolickim, ale i Kościół katolicki w Polsce stał wiernie przy narodzie polskim w najcięższych, jakie przeżywaliśmy, terminach."18)
 Z tym poglądem na Kościół katolicki nie zgodziłby się taki polakatolik jak Seweryn Goszczyński, który o katolicyzmie napisał w roku 1841: "Urządziwszy Polskę w swoim duchu, podniósłszy się nad nią władzą duchową, pojrzał na nią jak na swoją własność, zapragnął zmienić ją w ślepe narzędzie swojego bezwarunkowego samowładztwa. Stąd wynikło, że ją ociemnił jezuityzmem, duchem cudzo-ziemszczyzny sprowadził z drogi czysto narodowej, nietolerancją zakrwawił, zeszpecił, rozdzielił, zesłabił, następnie upodlił, przywiódł nad przepaść zguby i w końcu przeklął."19)
 Być może w tym ostatnim słowie brzmi reminiscencja z Kordiana, w którym Słowacki wkłada w usta papieża: "Na pobitych Polaków pierwszy klątwę rzucę".

 1) Łucja Częścik Sejm warszawski w 1649/50 roku, Oss., 1978, ss. 124, 138.
 2) Tamże, s. 45.
 3) Nisbet R. Bain The last king of Poland, Londyn 1909, s. 104.
 4) Władysław Smoleński Przewrót umysłowy w Polsce wieku XVIII, PIW, 1979, ss. 253 i 258.
 5) Joachim Lelewel Histoire do Pologne XVIII et XIX siecles, Paryż 1844, t. I, s,168.
 6) Stanisław Tync Komisja Edukacji Narodowej, Oss., 1954, ss. CLXXXVIII i 457.
 7) Tadeusz Korzon Wewnętrzne dzieje Polski za Stanisława Augusta, Kraków-Warszawa 1897, t. III, s. 159.
 8) Łukasz Kurdybacha Dzieje Kodeksu Andrzeja Zamoyskiego, 1951, s. 154.
 9) Kurdybacha, op. cit., s. 155.
 10) Felicite R. Lamennais Affaires de Rome, Paryż 1839, ss. 108,109.
 11) Lic. theol. Heinrich Appel Kurzgefasste Kirchengeschichte, Lipsk 1915, s. 501.
 12) Lech Trzeciakowski Pod pruskim zaborem, WP, 1973, s. 84.
 13) Henryk Wereszycki Historia polityczna Polski 1864-1918, Oss., 1990, ss. 98, 103.
 14)Tamże, s. 179.
 15) William H. Dawson Germany under the Treaty, Londyn 1933, s. 182.
 16) Janina Barycka Stosunek kleru do państwa i oświaty, Nasza Księgarnia, 1934, s. 64 (reprint: Toporzeł, 1991).
 17) Jan Wierusz Kowalski Chrześcijaństwo, KAW, 1988, ss. 333, 334.
 18) Stanisław Grabski Pamiętniki, t. II, Warszawa 1989, s. 232.
 19) Seweryn Goszczyński Dzieła zbiorowe, t. IV, Lwów 1911.


(koniec części 4)

CDN
-- -- --

Ponieważ co poniektórzy bardzo się oburzają na ruch Palikota uważajac, że
bez katolicyzmu nie może  byc Polski i Polaków warto przytoczyć jak to na
przestrzeni wieków wygladało.


sofu

Na pohybel katolictwu - Zadruga [04] (z dziejów katolickiej Polski)

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona