Data: 2011-07-22 19:57:12 | |
Autor: Pit Kowalski albo Nowak | |
Na salonie24 zadano jeden z bolgerow zadal bardzo wazne pytanie | |
obserwator wrote:
Mam sto razy gorszą opinię o tym gnieździe zdrajców, łajdaków irymkiewicza Jeśli chodzi o pytanie w sprawie Rymkiewicza, to na S24 prof. Dąbrówka zadaje sensowniejsze pytanie: http://dabrowka.salon24.pl/326219,gdzie-byli-rodzice-i-dziadkowie-agory #v+ Potężny koncern medialny broni "swoich dóbr osobistych", podczas gdy zaskarżona opinia dotyczyła kogoś innego: publicystów, którzy stworzyli jakąś tam gazetę. To im naturalnie przysługują dobra osobiste, bo są osobami, do których można mieć takie czy inne intelektualne czy moralne zastrzeżenia. To o nich była mowa, nie o firmie Agora - czy jej nazwa padła w wypowiedziach prof. Rymkiewicza? Firmy, zwłaszcza potężne korporacje o skomplikowanej strukturze, nie mają poglądów i nie podlegają sensownym ocenom etycznym, tylko prawnym regułom. Nie miały rodziców ani dziadków, nikt ich nie wychowywał tak czy owak i nikt nie może stąd wyciągać żadnych wniosków. Przypisywanie dóbr osobistych koncernowi o zmiennym i nieznanym na ogół zarządzie, który obsługuje właścicielsko setki różnych firm i firemek o różnych nazwach nie składających się na jedną czytelnie rozpoznawalną markę - to logiczny nonsens. Owszem, prawo go dopuszcza, jednak i tu pozwalano w praktyce na znacznie ostrzejsze, nawet wulgarne wypowiedzi, np. ze strony konsumentów pod adresem firm. #v- -- Pit |
|