Witam,
po kilku latach śmigania nadszedł czas na zmiany. Zatem informuję, że moje moto jest na sprzedaż. Szczegóły tutaj:
http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M2037939

pozdrawiam,
DP
TL-S na wydaniu

Dnia (Sat, 10 Jul 2010 19:49:35 +0200) ktos podajacy sie za Don Pedro
wyklawiaturowal co nastepuje:

Witam,
po kilku latach śmigania nadszedł czas na zmiany. Zatem informuję, że moje moto jest na sprzedaż. Szczegóły tutaj:
http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M2037939

Co sie kupuje po TLu? :)

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3
http://bikepics.com/members/piko/

On 11 Lip, 12:04, Piotr Klimek <usenet@USUN_TOklimek.net.pl> wrote:

Co sie kupuje po TLu? :)

Wozek, dla dziecka.... :)

pzdr, dr
14/525

Piotr Klimek pisze:

Dnia (Sat, 10 Jul 2010 19:49:35 +0200) ktos podajacy sie za Don Pedro
wyklawiaturowal co nastepuje:

Witam,
po kilku latach śmigania nadszedł czas na zmiany. Zatem informuję, że moje moto jest na sprzedaż. Szczegóły tutaj:
http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M2037939

Co sie kupuje po TLu? :)

V-maxa w starej budzie? ;)
Na poważnie to mam kilka pomysłów, ale po kilku latach TL mi się już znudził. Z moich wszystkich motocykli to i tak jego miałem najdłużej.

pozdr
DP
TL-S

Piotr Klimek wrote:

Dnia (Sat, 10 Jul 2010 19:49:35 +0200) ktos podajacy sie za Don Pedro
wyklawiaturowal co nastepuje:

Witam,
po kilku latach śmigania nadszedł czas na zmiany. Zatem informuję, że moje moto jest na sprzedaż. Szczegóły tutaj:
http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M2037939

Co sie kupuje po TLu? :)

Singera.
K.

kocyk pisze:

Piotr Klimek wrote:

Dnia (Sat, 10 Jul 2010 19:49:35 +0200) ktos podajacy sie za Don Pedro
wyklawiaturowal co nastepuje:

Witam,
po kilku latach śmigania nadszedł czas na zmiany. Zatem informuję, że moje moto jest na sprzedaż. Szczegóły tutaj:
http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M2037939

Co sie kupuje po TLu? :)

Singera.

Sam jesteś poteflon.

pozdr
DP
TL-S

Don Pedro wrote:

kocyk pisze:

Piotr Klimek wrote:

Dnia (Sat, 10 Jul 2010 19:49:35 +0200) ktos podajacy sie za Don Pedro
wyklawiaturowal co nastepuje:

Witam,
po kilku latach śmigania nadszedł czas na zmiany. Zatem informuję, że moje moto jest na sprzedaż. Szczegóły tutaj:
http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M2037939

Co sie kupuje po TLu? :)

Singera.

Sam jesteś poteflon.

Zwyczajnie zazdraszczam, zawsze chcialem szyc pieluchy 0,5-3kg. Taki fetysz.
K.

W dniu 7/11/10 6:35 PM, kocyk pisze:

Hej

Co sie kupuje po TLu? :)

Singera.

Sam jesteś poteflon.

Zwyczajnie zazdraszczam, zawsze chcialem szyc pieluchy 0,5-3kg. Taki

Wszystko przed Tobą, hehe.
Potem my będziemy się śmiać, ja już powoli zaczynam ;)
--
Pozdro
Kryhu
FJR

"Don Pedro" <no.fear@op.pl> wrote in message news:i1abre$qfb$1news.onet.pl...

Witam,
po kilku latach śmigania nadszedł czas na zmiany. Zatem informuję, że moje moto jest na sprzedaż. Szczegóły tutaj:
http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M2037939

Ja właśnie zastanawiam sie nad TL1000S. Przesiadka z LC4 na jeden, dwa sezony i później znowu powrót do enduro, ewentualnie dokupienie enduro jako drugie moto.
Ale naczytałem sie, ze TL ma duzo wad a nie miałem nigdy okazji porozmawiać z użytkownikiem. Czy te modele 97/98 rzeczywiście maja taką skłonność do simi? Pękające ramy przy głowce? dobijający przód i słaby tyl? Troche mi sie nie chce wierzyć, ze az tyle tych wad.
Nie stac mnie na twojego ale np czy taki:
http://allegro.pl/show_item.php?item=1101600008

Warty zainteresowania?


--
Karambol
KTM LC4 620 EGS-E
http://www.youtube.com/user/MarcinKabat
http://www.youtube.com/user/luckykabatpl

Karambol pisze:

"Don Pedro" <no.fear@op.pl> wrote in message news:i1abre$qfb$1news.onet.pl...

Witam,
po kilku latach śmigania nadszedł czas na zmiany. Zatem informuję, że moje moto jest na sprzedaż. Szczegóły tutaj:
http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M2037939

Ja właśnie zastanawiam sie nad TL1000S. Przesiadka z LC4 na jeden, dwa sezony i później znowu powrót do enduro, ewentualnie dokupienie enduro jako drugie moto.
Ale naczytałem sie, ze TL ma duzo wad a nie miałem nigdy okazji porozmawiać z użytkownikiem. Czy te modele 97/98 rzeczywiście maja taką skłonność do simi?

Fabryczne z 1997 miały najwięcej wad i stąd najwięcej jest ich w odsprzedaży. Typowe usterki tamtego rocznika to pękająca rama pod główką (tak jak kilka lat temu w Kawasaki ZX-6 i ZX-9) i pękające mocowanie tylnego amora (tak jak np. Yamaha XJ600 Diversion z pierwszych lat). W 1998r te problemy już wyeliminowano. Dodatkowo TL miał skłonności do shimmy jak cholera, dlatego we wszystkich egzemplarzach Suzuki w ramach akcji serwisowej mocowało amortyzatory skrętu.

Pękające ramy przy głowce? dobijający przód i słaby tyl? Troche mi sie nie chce wierzyć, ze az tyle tych wad.

Rocznik 1997 miał jeszcze jedną usterkę - zbyt bogata mieszanka powodowała, że benzyna przechodziła do oleju a od jazdy na kole potrafiły stanąć dęba panewki na wale.

Dlatego ja kupiłem rocznik 1998, w który m nic z powyższego nie występowało. Co do dobijania przodu to może pomyliło Ci się z SV - tam faktycznie miało to miejsce. W TL-u nie wiem, co trzeba by zrobić aby przód dobił. A tylne zawieszenie, jak się wie jak ustawić, nie sprawia problemów.

Nie stac mnie na twojego ale np czy taki:
http://allegro.pl/show_item.php?item=1101600008

Warty zainteresowania?

Nie, bo:
1. Rocznik 1997 - możesz się spodziewać samych niespodzianek z wcześniej wymienionych powodów.
2. Z prawej strony jest crashpad, z lewej nie - dlaczego?
3. Plastik pod tylnym siedzeniem nieoryginalny, do tego poklejony power tapem.
4. Na dzień dobry opona tył do wymiany - dolicz min. 500 PLN do ceny. Przód też wygląda, jakby bieżnika już nie było.
5. Bak wgnieciony po prawej stronie - musiał nieźle przydzwonić.

pozdr
DP
TL-S

>

Nie, bo:

Dzieki!
W takim razie jak bym szukal to od 98 w góre.


--
Karambol
KTM LC4 620 EGS-E
http://www.youtube.com/user/MarcinKabat
http://www.youtube.com/user/luckykabatpl

Dnia (Sun, 11 Jul 2010 19:30:39 +0200) ktos podajacy sie za Karambol
wyklawiaturowal co nastepuje:

>

Nie, bo:

Dzieki!
W takim razie jak bym szukal to od 98 w góre.

Albo SV, chociaz moze byc za malo wsciekly :)

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3
http://bikepics.com/members/piko/

"Piotr Klimek" <usenet@USUN_TOklimek.net.pl> wrote in message news:slrn.pl.i3l8b1.724.usenetpiko.homelinux.net...

Dnia (Sun, 11 Jul 2010 19:30:39 +0200) ktos podajacy sie za Karambol
wyklawiaturowal co nastepuje:

>

Nie, bo:

Dzieki!
W takim razie jak bym szukal to od 98 w góre.

Albo SV, chociaz moze byc za malo wsciekly :)

SV tez super tylko nie stac mnie w tej chwili.


--
Karambol
KTM LC4 620 EGS-E
http://www.youtube.com/user/MarcinKabat
http://www.youtube.com/user/luckykabatpl

Użytkownik "Karambol" <karambolpl@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i1cs5m$7gl$1@inews.gazeta.pl...

Ja właśnie zastanawiam sie nad TL1000S.

Jechales? To sie karnij. Ja powiedzialem sobie, ze nigdy przenigdy nie kupie nic tak narwanego jak litrowy TL. Zastanow sie 10 razy - to wymagajaca maszyna.

--
pzdr:
Ivam

Ivam pisze:

Użytkownik "Karambol" <karambolpl@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i1cs5m$7gl$1@inews.gazeta.pl...

Ja właśnie zastanawiam sie nad TL1000S.

Jechales? To sie karnij. Ja powiedzialem sobie, ze nigdy przenigdy nie kupie nic tak narwanego jak litrowy TL. Zastanow sie 10 razy - to wymagajaca maszyna.

Bo ja wiem? Mi się po trzech latach znudził. Ot, motocykl z jajami, ale bez przesady. A że zapierdala i trzeba nakręcić trochę kilometrów żeby go rozgryźć? No to chyba tego się oczekuje od sportowego V2? Każdy zakręt albo odejście spod świateł przynajmniej powoduję natychmiastową reakcję w postaci banana na twarzy. Nie są to jakieś taczki w postaci fazera czy gieesa, ale nie o to w tym motocyklu chodzi, żeby po prostu pojechać i wrócić.

pozdr
DP
TL-S

On 15 Lip, 23:07, Don Pedro <no.f...@op.pl> wrote:

[...] No to chyba tego się oczekuje od sportowego V2? Każdy
zakręt albo odejście spod świateł przynajmniej powoduję natychmiastową
reakcję w postaci banana na twarzy.

V2 i odejście z pod świateł? :-) Ja już widziałem odejście jednego V2
spod świateł, to znaczy w lusterku widziałem.

--
Artur
ZZR 1200

On 15 Lip, 23:31, AZ <artur.zabron...@gmail.com> wrote:

z pod świateł? [...]

Ale fstyd, oczywiście miało być "spod".

--
Artur
ZZR 1200

Siemka

*** "AZ"
V2 i odejście z pod świateł? :-) Ja już widziałem odejście jednego V2
spod świateł, to znaczy w lusterku widziałem.

To o mnie - choc altor lekko koloryzuje, wszak to prawda subtelne 98 kucy V2 hondy w spotkaniu z brutalnymi 160 PSami z KHI ma na prostych rzeczywiscie ma niewielkie szanse, ale zdziwienie budzi niechec spotkania goliata z dawidem na kretym torze.
....moze problem tkwi w ryzyku tak dalekiego odjechania KHI od miejsca codziennych napraw??
Spoko...rozwiazaniem jest mala ciezarowka serwisowa...i cysterenka z oliwa.
Ale nic nie wyprostuje winkli...

--
         Tytus
żółta motorynka

On 16 Lip, 00:08, "Tytus" <tyt...@gazeta.pl> wrote:

To o mnie - choc altor lekko koloryzuje, wszak to prawda subtelne 98 kucy V2
hondy w spotkaniu z brutalnymi 160 PSami z KHI ma na prostych rzeczywiscie
ma niewielkie szanse, ale zdziwienie budzi niechec spotkania goliata z
dawidem na kretym torze.

Koloryzuje? Musiałem się oponowywać z manetką coby przykro Ci nie
było... Ale dumny się poczułem czytając o brutalnych 160 PSach ;-)

...moze problem tkwi w ryzyku tak dalekiego odjechania KHI od miejsca
codziennych napraw??
Spoko...rozwiazaniem jest mala ciezarowka serwisowa...i cysterenka z oliwa.

Nie będę reagował na takie zaczepki.

Ale nic nie wyprostuje winkli...

Przyjdzie jeszcze czas i wpaść do tego Lublina, ale nikt o zdrowych
zmysłach nie będzie w pełnym słońcu przy 35 stopniach kręcił kółek po
torze kartingowym...

--
Artur
ZZR 1200

AZ pisze:

On 15 Lip, 23:07, Don Pedro <no.f...@op.pl> wrote:

[...] No to chyba tego się oczekuje od sportowego V2? Każdy
zakręt albo odejście spod świateł przynajmniej powoduję natychmiastową
reakcję w postaci banana na twarzy.

V2 i odejście z pod świateł? :-) Ja już widziałem odejście jednego V2
spod świateł, to znaczy w lusterku widziałem.

Jakoś niespecjalnie widziałem, żeby Twoja kanapa rwała do przodu jak szalona, może za zimno było? No i zlituj się nad Tytusem, przynajmniej publicznie.

pozdr
DP
TL-S

On 16 Lip, 06:49, Don Pedro <no.f...@op.pl> wrote:

Jakoś niespecjalnie widziałem, żeby Twoja kanapa rwała do przodu jak
szalona, może za zimno było?

Zimno było i jeździłem na drewnianych BT020 więc trzeba było się
opanowywać ;-)

No i zlituj się nad Tytusem, przynajmniej
publicznie.

On się nade mną i nad moim KHI nie lituje ;-)

--
Artur
ZZR 1200

AZ pisze:

On 16 Lip, 06:49, Don Pedro <no.f...@op.pl> wrote:

Jakoś niespecjalnie widziałem, żeby Twoja kanapa rwała do przodu jak
szalona, może za zimno było?

Zimno było i jeździłem na drewnianych BT020 więc trzeba było się
opanowywać ;-)

Ahaaaaa...

No i zlituj się nad Tytusem, przynajmniej
publicznie.

On się nade mną i nad moim KHI nie lituje ;-)

Śmigacie gdzieś w weekenda?

pozdr
DP
TL-S

On 16 Lip, 09:24, Don Pedro <no.f...@op.pl> wrote:

Śmigacie gdzieś w weekenda?

Tytus teraz to tylko trasa Wawa-Lublin, ja akurat wybywam dzisiaj. Ale
może za tydzień wpadłbyś do Nowodworu?

--
Artur
ZZR 1200

AZ pisze:

On 16 Lip, 09:24, Don Pedro <no.f...@op.pl> wrote:

Śmigacie gdzieś w weekenda?

Tytus teraz to tylko trasa Wawa-Lublin, ja akurat wybywam dzisiaj. Ale
może za tydzień wpadłbyś do Nowodworu?

Hehe, za tydzień to ja już pewnie będę na porodówce z małżonką. Teraz to tylko krótkie, szarpane wypady.

pozdr
DP
TL-S

Siemka

*** "Don Pedro"
Śmigacie gdzieś w weekenda?

No ja planuje niedziele na Lublinringu - kolega AZ po emocjach zwiazanych z odkrecaniem na prostej jedzie posmigac lódeczka z elektrycznym silnikiem :).
Coby panewki odpoczely :)

--
  Pozdrawiam
Tytus z fabryki

W dniu 2010-07-15 23:31, AZ pisze:

V2 i odejście z pod świateł? :-) Ja już widziałem odejście jednego V2
spod świateł, to znaczy w lusterku widziałem.

Noo...pierwsze 50m zawsze było moje,przy skromnych 77KM:-)autobusy miały dylemat czy się ślizgać czy na koło, V2 zawsze do przodu:-P
--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

Użytkownik "Don Pedro" <no.fear@op.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i1ntb2$2lf$1@news.onet.pl...

Bo ja wiem? Mi się po trzech latach znudził. Ot, motocykl z jajami, ale bez przesady. A że zapierdala i trzeba nakręcić trochę kilometrów żeby go rozgryźć?

To nie stanowi problemu. Problemem jest IMO rekacja na gaz - strasznie nerwowa i brutalna.

Nie są to jakieś taczki w postaci fazera czy gieesa,

Jakby chodzilo o kilofazera to nie mowilbym o tym, ze ma sie przewiezc, bo to grzecznie reagujaca na polecenia maszyna. TL jest specyficzna;)

--
pzdr:
Ivam

Ivam pisze:

Użytkownik "Don Pedro" <no.fear@op.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i1ntb2$2lf$1@news.onet.pl...

Bo ja wiem? Mi się po trzech latach znudził. Ot, motocykl z jajami, ale bez przesady. A że zapierdala i trzeba nakręcić trochę kilometrów żeby go rozgryźć?

To nie stanowi problemu. Problemem jest IMO rekacja na gaz - strasznie nerwowa i brutalna.

Hehe, i tak ma być :)

Nie są to jakieś taczki w postaci fazera czy gieesa,

Jakby chodzilo o kilofazera to nie mowilbym o tym, ze ma sie przewiezc, bo to grzecznie reagujaca na polecenia maszyna. TL jest specyficzna;)

Kilofazer poza tym, że grzecznie przyspiesza i ładnie hamuje to ma w sobie dokładnie nic. Ot, taki UJM z lekkim zacięciem długodystansowym.

pozdr
DP
TL-S

Użytkownik "Don Pedro" <no.fear@op.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i1ookm$kht$1@news.onet.pl...

Kilofazer poza tym, że grzecznie przyspiesza i ładnie hamuje to ma w sobie dokładnie nic. Ot, taki UJM z lekkim zacięciem długodystansowym.

Zgadza sie;) Po malym fazerze na 100% sie duzym tez zainteresuje, albo hornetem. Moze nawet jakims plastikiem, albo czoperem - niczego nie wykluczam tak bardzo jak zakupu TL'ki ;) Maszyna tak specyficzna, ze trzeba po prostu ja lubic.

--
pzdr:
Ivam

Ivam wrote:

Użytkownik "Don Pedro" <no.fear@op.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i1ntb2$2lf$1@news.onet.pl...

Bo ja wiem? Mi się po trzech latach znudził. Ot, motocykl z jajami, ale bez przesady. A że zapierdala i trzeba nakręcić trochę kilometrów żeby go rozgryźć?

To nie stanowi problemu. Problemem jest IMO rekacja na gaz - strasznie nerwowa i brutalna.

Ze jaka? Conajwyzej w miare spektakularna, ale nie przesadzajmy. Jedyna trudnoscia w jezdzie tym motocyklem jest fakt, ze nie skreca. Trzeba z nim walczyc. Ale sportowe suzuki z tych lat to takie drewniaki byly, trzeba to pokochac albo kupic inne moto.

Nie są to jakieś taczki w postaci fazera czy gieesa,

Jakby chodzilo o kilofazera to nie mowilbym o tym, ze ma sie przewiezc, bo to grzecznie reagujaca na polecenia maszyna. TL jest specyficzna;)

No wlasnie. Grzecznie reagujaca. A przychodzi w motocyklowej karierze taki moment, ze to sie staje zwyczajnie nudne. Miales juz 200 kucy, latales juz 300, wiedziales, ze jestes najszybszy, ale wszystko to ci sie znudzilo, i zaczynasz szukac wyzwan. Wtedy jest czas na wsciekle fauki. To mowilem ja, zdeklarowany fan duzych r4 z dwoma faukami w garazu.
K.

Siemka

*** "kocyk"
 To mowilem ja, zdeklarowany fan duzych r4 z dwoma faukami w garazu.

Kocu piszesz o KTM???
Przeciez to rowerki som, oddajace moc jak pojazdy elektryczne...

--
  Pozdrawiam
Tytus z fabryki

On 16 Lip, 18:41, "Tytus z fabryki" <tyt...@gazeta.pl> wrote:

Kocu piszesz o KTM???
Przeciez to rowerki som, oddajace moc jak pojazdy elektryczne...

Moze najpierw sprobuj Tytusie, potem mow....

pzdr, dr
14/525

Siemka
***Uzytkownik "doktorski"
 Moze najpierw sprobuj Tytusie, potem mow....

Nie zdarza mnie sie mowic nie probujac.
Jezdzilem na KTM demo days jakims takim pomaranczowym z napisem 990 R chyba super duke...
silnik jak kazdy KTM zawiecha WP i cena 2x za wysoka
oddaje moc liniowo jak melex.
Chyba ze to kastrat byl jakis...ale watpie bo nawet przyspieszal
rozmiary jak buel przodu nie widac, tylu nie widac...


--
         Tytus
zólta motorynka

Tytus wrote:

Siemka
***Uzytkownik "doktorski"
Moze najpierw sprobuj Tytusie, potem mow....

Nie zdarza mnie sie mowic nie probujac.
Jezdzilem na KTM demo days jakims takim pomaranczowym z napisem 990 R chyba super duke...
silnik jak kazdy KTM zawiecha WP i cena 2x za wysoka
oddaje moc liniowo jak melex.
Chyba ze to kastrat byl jakis...ale watpie bo nawet przyspieszal
rozmiary jak buel przodu nie widac, tylu nie widac...

990 a 950 to dwa mocno odbiegajace od siebie silniki. Gaznik a wtrysk. 990 podobno jest bardzo ucywilizowany, podobno - bo nie jezdzilem. 950 zdecydowanie wymaga uwagi.
K.

Siemka
***"kocyk"
990 a 950 to dwa mocno odbiegajace od siebie silniki. Gaznik a wtrysk.

990 podobno jest bardzo ucywilizowany, podobno - bo nie jezdzilem. 950 zdecydowanie wymaga uwagi.

Aha - jak juz pisalem
SD 990 R oddaje moc jak melex - oczywiscie zapierdala ale nudnie
w ogole bylem najbardziej zainteresowany tym sportowym LC8 ale chyba org cykal sie ze siem zepsuje i caly czas jakis kolo od nich nim jezdzil.

--
         Tytus
zólta motorynka

Tytus wrote:

Siemka
***"kocyk"
990 a 950 to dwa mocno odbiegajace od siebie silniki. Gaznik a wtrysk.

990 podobno jest bardzo ucywilizowany, podobno - bo nie jezdzilem. 950 zdecydowanie wymaga uwagi.

Aha - jak juz pisalem
SD 990 R oddaje moc jak melex - oczywiscie zapierdala ale nudnie

To mnie zajebiscie cieszy, bo chce kupic sm990t i jako, ze bedzie to motocykl turystyczny, to tak sobie jednak myslalem, ze moglby byc spokojniejszy.

w ogole bylem najbardziej zainteresowany tym sportowym LC8 ale chyba org cykal sie ze siem zepsuje i caly czas jakis kolo od nich nim jezdzil.

Hehe, spoko, silnik lc4 po 20 latach produkuja juz bezawaryjny, ten sie tez naucza.
K.

On 16 Lip, 22:37, "Tytus" <tyt...@gazeta.pl> wrote:

Nie zdarza mnie sie mowic nie probujac.
Jezdzilem na KTM demo days jakims takim pomaranczowym z napisem 990 R chyba
super duke...
silnik jak kazdy KTM zawiecha WP i cena 2x za wysoka
oddaje moc liniowo jak melex.
Chyba ze to kastrat byl jakis...ale watpie bo nawet przyspieszal
rozmiary jak buel przodu nie widac, tylu nie widac...

Ale byles uprzejmy popelnic uogolnienie. KTM to nie tylko 990. Jako
posiadacz EXC525 wiem, ze nie jest nudny, nie oddaje mocy liniowo i
tak dalej...

pzdr, dr
14/525

Siemka
*** "doktorski"
Ale byles uprzejmy popelnic uogolnienie. KTM to nie tylko 990. Jako

posiadacz EXC525 wiem, ze nie jest nudny, nie oddaje mocy liniowo i
tak dalej...

Doktorski - pisze o wspolczesnych moto z dzisiejszej cywilnej oferty, a wiem ze i Taddy tez chyba uzywa KTM
W sumie byly dwa rodzaje moto z jednym cylindrem i z dwoma. Pomimo ze niby bylo z 8 modeli
Na ten mniejszy nie wsiadalem
Te wieksze roznily sie rozmiarami i cena.
Wszystkie projektowane przez mostostal.
Ale rowery robia niezle - duzo w nich japonii

--
         Tytus
zólta motorynka

Tytus z fabryki wrote:
> Siemka
>
> *** "kocyk"
>  To mowilem ja, zdeklarowany fan duzych r4 z dwoma faukami w garazu.
>
> Kocu piszesz o KTM???
> Przeciez to rowerki som, oddajace moc jak pojazdy elektryczne...

Aha. A ktory ktm? Bo wiesz, ja honda to jezdzilem, w stosunku do mojego ktma to owieczka jest. A ja nie uwazam ktma za jakos bardzo wscieklego, ot taki poziom tl-a.
K.

kocyk pisze:
(...)
> A ja nie uwazam ktma za jakos bardzo wscieklego,

ot taki poziom tl-a.

Znaczy nuuuda?

;)
pozdr
DP
TL-S

Don Pedro wrote:

kocyk pisze:
(...)
 > A ja nie uwazam ktma za jakos bardzo wscieklego,

ot taki poziom tl-a.

Znaczy nuuuda?

Far away from nuda, ale jezdzilem trudniejszymi, hehe.
K.

Użytkownik "kocyk" <kocyx@ZZZriders.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i1q1s6$6ss$1@news.onet.pl...

A przychodzi w motocyklowej karierze taki moment, ze to sie staje zwyczajnie nudne. Miales juz 200 kucy, latales juz 300, wiedziales, ze jestes najszybszy, ale wszystko to ci sie znudzilo, i zaczynasz szukac wyzwan. Wtedy jest czas na wsciekle fauki.

Moze racja... ale i tak polecam najpierw sie karnac, a potem sie zastanawiac i szukac, zeby kupic. Mam jednego takiego znajomego, ktory napalil sie na teelke i po zakupie do domu nie dojechal (w zakrecie dodal gazu, dupa ujechala, maszyna i jezdziec w rowie). Nie byla to jego pierwsza (ani pierwsza mocna) maszyna, a mimo to nie spodziewal sie tak nerwowej reakcji. Mi na prostej wystarczylo emocji, zeby nie probowac przeginac w zakrecie.

Podsumowywujac dla Karambola: przewiez sie, a dopiero potem kupuj!

--
pzdr:
Ivam

> Podsumowywujac dla Karambola: przewiez sie, a dopiero potem kupuj!

Na pewno najpierw wypróbuje zanim kupie. Na razie musze swojego LC4 wydać.


--
Karambol
KTM LC4 620 EGS-E
http://www.youtube.com/user/MarcinKabat
http://www.youtube.com/user/luckykabatpl

kocyk pisze:

No wlasnie. Grzecznie reagujaca. A przychodzi w motocyklowej karierze taki moment, ze to sie staje zwyczajnie nudne. Miales juz 200 kucy, latales juz 300, wiedziales, ze jestes najszybszy, ale wszystko to ci sie znudzilo, i zaczynasz szukac wyzwan. Wtedy jest czas na wsciekle fauki. To mowilem ja, zdeklarowany fan duzych r4 z dwoma faukami w garazu.

Tia, a potem przychodzi czas, że fałka też się nudzi. Ale po wczorajszej wieczornej rundzie dochodzę do wniosku, że zaczynam odkładać na drugie moto, a TL u mnie zostanie na razie jako notoryczny poprawiacz humoru. Poza tym mało ich jest w dobrym stanie i robi mi się szkoda go pozbywać.

pozdr
DP
TL-S