Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Na strazy Krypty Srebrnych Dzwonow

Na strazy Krypty Srebrnych Dzwonow

Data: 2010-04-14 02:54:45
Autor: Wlodzimierz Zabotynski
Na strazy Krypty Srebrnych Dzwonow
Janusz Cisek 02-12-2009, ostatnia aktualizacja 02-12-2009 08:01

Wielu sadzi, ze modelem dla slynnej legionowej „Czwórki”, autorstwa Jana
Raszki, stojacej w Kielcach, a powtórzonej niedawno niemal dokladnie w
Krakowie (na ul. Pilsudskiego) byli bracia Herzogowie

Trzej zgineli w obu wojnach swiatowych, a ostatni postanowil kontynuowac
sluzbe dla idei w warunkach PRL. To jemu zawdzieczamy przywrócenie wygladu
Krypty Pod Wieza Srebrnych Dzwonów i Kopca Pilsudskiego na Sowincu.

Józef Herzog urodzil sie w Osieku kolo Oswiecimia 16 marca 1901 roku. Nauke
odbieral w gimnazjum wadowickim (1912 – 1914). Mial ledwie 14 lat, gdy
sladem braci poszedl do Legionów. Jego starszy brat Franciszek (1894 – 1940)
nalezal do zastepu „Wilków” w miejscowym skautingu, potem sluzyl w 1. Pulku
Piechoty Legionów, a po kryzysie przysiegowym przymusowo skierowano go na
front wloski. Walczyl w wojnie polsko-bolszewickiej, a tuz przed kolejna
wojna dowodzil jako podpulkownik batalionem 39pp w skladzie Armii „Karpaty”.
Dostal sie do niewoli sowieckiej, zginal w Starobielsku.

Kolejny z rodzenstwa, Stanislaw (1897 – 1914), równiez w Legionach, wyjechal
na front we wrzesniu 1914, w slad za starszym bratem. Sluzyl w 7. kompanii
3pp w II Brygadzie. Zginal podczas zimowego patrolu…

Kolejny, Stefan (1899 – 1940), równiez zglosil sie do Legionów, ale w
listopadzie 1914 roku komisja lekarska w Suchej Beskidzkiej odrzucila go ze
wzgledu na stan zdrowia. W rok pózniej jego starania zostaly uwienczone
powodzeniem. Sluzyl w Warsztatach Polowych I Brygady, a w wolnej Polsce jako
oficer prowiantowy i gospodarczy. W 1939 r. przeniesiono go do pulku
artylerii, który stacjonowal w Grodnie. Trafil do Kozielska, zamordowano go
w Katyniu.

Wszyscy czterej bracia w Legionach, z których dwóch stracilo zycie na
Nieludzkiej Ziemi.

Pozostal najmlodszy Józef, który w Legionach dorobil sie dwóch ran, a I
wojne konczyl jako organizator przejecia wladzy z rak Austriaków w
Andrychowie. Na czele czteroosobowego patrolu rozbroil tamtejszy posterunek
zandarmerii i przejal go w imieniu wladz polskich. 7 grudnia 1918 r.
wyruszyl na odsiecz Lwowa i mimo rany odniesionej pod Zboiskami nie opuscil
oddzialu. Wojne z bolszewikami przebyl z 4pp Legionów. Poznal wówczas
podchorazego Leopolda Okulickiego (potem „Niedzwiadka”), z którym sie
zaprzyjaznil i byl ojcem chrzestnym jego syna Zbigniewa. W latach 1924 –
1935 byl Józef oficerem w Korpusie Ochrony Pogranicza. W 1935 awansowal do
stopnia majora i zostal skierowany do 27pp w Czestochowie. Za kampanie
wrzesniowa 1939 (miedzy innymi w Modlinie) otrzymal Virtuti Militari.
Pozostala czesc wojny spedzil w oflagach, miedzy innymi w Woldenbergu.
Powrócil do Krakowa, pracowal jako sprzedawca w sklepie z farbami (u bylego
AK-owca), a po godzinach zaangazowal sie w prace Stowarzyszenia Wolnosc i
Niezawislosc (WiN). Dostal za to wyrok dziewieciu lat, zmniejszony wskutek
amnestii do czterech i pól roku wiezienia. Zeznawal w procesie plk.
Franciszka Niepokólczyckiego. Wyszedl w 1951 roku.

Od tego momentu przez 32 lata krakowska SB traktowala go jako zagrozenie
systemu i otaczala stala obserwacja. Od 1951 r. idea przewodnia pplk. Józefa
Herzoga byla opieka nad miejscami pamieci Pilsudskiego w Krakowie. Pisal:
„Trudno! – mówcie, co chcecie, piszcie, co wam mysl podszepnie, wzglednie za
co wam lepiej zaplaca, ale jednego nie zdolacie umniejszyc czy zatrzec – a
to uznania zolnierza dla Wodza Naczelnego…” i dalej: „Dzisiaj, w 1952 Krypta
na Wawelu z Jego zwlokami zabita deskami, ciemna jakby czelusc… Nawet w
przedsionku krypty zatrzymac sie nie wolno, a jednak porobiono otwory,
szpary z deskach, przez które Polacy chcieli wzrokiem dotrzec do wnetrza”.

Herzog rozpoczal indywidualna krucjate, pisal do wladz, a z drugiej strony
prowadzil zbiórki, rozpowszechnial materialy o Pilsudskim i ulotki dotyczace
Katynia. 30 wrzesnia 1973 (gdy skonczyl juz 72 lata) wladze postanowily
umorzyc kolejne postepowanie karne w przekonaniu, ze nie stanowi on
zagrozenia dla istniejacej sytuacji politycznej. Jego obserwacja zajmowali
sie pracownicy trzech wydzialów komendy wojewódzkiej MO oraz liczni „tajni
wspólpracownicy”. Dokumentacja dotyczaca „figuranta” Herzoga budzi
przerazenie objetoscia oraz szczególowym charakterem. „Towarzyszyli mu nawet
po smierci, „zabezpieczajac” manifestacje patriotyczna, w jaka przeksztalcil
sie jego pogrzeb.

[„Figurant Herzog” Postac Józefa Herzoga w dokumentach bezpieczenstwa PRL”,
„Sowiniec” nr 23, Kraków 2003, ss. 260.]

Zmarl juz po wybuchu „Solidarnosci” i powolaniu Komitetu Opieki nad Kopcem
Józefa Pilsudskiego. Podczas pogrzebu 27 stycznia 1983 roku na klepsydrach
mozna bylo przeczytac: „Panie Marszalku! Melduje – od mlodosci do smierci
bronilem Honoru i Godnosci Zolnierza Polskiego.”

Janusz Cisek to dyrektor Muzeum Wojska Polskiego. W latach 90. dyrektor
Instytutu Józefa Pilsudskiego w Nowym Jorku. Autor m.in. „Kalendarium zycia
Józefa Pilsudskiego” (wspólnie z Waclawem Jedrzejewiczem) oraz albumu „Józef
Pilsudski”. Profesor w Instytucie Europeistyki UJ

Strona internetowa autora: www.januszcisek.pl

Masz pytanie, wyslij e-mail jcisek@muzeumwp.pl

Rzeczpospolita
http://www.rp.pl/artykul/258727,400446_Na_strazy_Krypty_Srebrnych_Dzwonow.html

(ar)

Na strazy Krypty Srebrnych Dzwonow

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona