Do 82-letniej kobiety zadzwonił mężczyzna, który podał się za pracownika Centralnego Biura Śledczego. Oszust wmówił staruszce, że jest ona w niebezpieczeństwie, a następnie namówił do tego, aby pozbyła się wszystkich oszczędności, które rzekomo mogły przysporzyć jej kłopotów.

Podczas rozmowy telefonicznej mężczyzna powiedział staruszce, żeby nie zbliżała się do okna, bo grozi jej niebezpieczeństwo. Następnie zaczął wypytywać ją o to, czy ma w domu gotówkę. W momencie, gdy kobieta zdradziła, że ma przy sobie oszczędności oszust kazał jej natychmiast wyrzucić je przez okno. 82-latka wierząc, że rozmawia z policjantem, a jej pieniądze są w niebezpieczeństwie, wyrzuciła reklamówkę z zawartością ok. 70 tys. zł.

https://wiadomosci.wp.pl/staruszka-wyrzucila-przez-okno-70-tysiecy-zlotych-pieniadze-mialy-byc-w-niebezpieczenstwie-6174164290406529a

hahaha
1h temu

Na ten sam numer nabiera nas co miesiąc ZUS..

Krzysztof Kornatowicz
1h temu

Cóż poradzić, jak nieaktywne życie i ciągłe oglądanie durnowatych reklam w TV niszczy nasze mózgi i nasza inteligencję z osiemdziesiątym rokiem życia ? Dzieci tych "staruszków" ( w cudzysłowie, bo człowiek aktywny fizycznie i intelektualnie nie powinien być staruszkiem w tym wieku ) nie wiedzą co począć z kretyniejącym rodzicem, który do tego ma schowane gdzieś oszczędności uciułane przez całe swoje bidne życie ? Może tak jak z naszymi samochodami - po osiemdziesiątce co roku powinniśmy przechodzić badania kontrolne z inteligencji ?! Czy nie kretyniejemy ? Może po złych badaniach, nie powinniśmy być dopuszczeni do samodzielnego "ruchu" w społeczeństwie, natomiast powinniśmy otrzymywać receptę z tabletkami i zaleceniami na aktywne życie ? jeśli nie przechodzimy prostego testu, dzieci powinny otrzymywać przyzwolenie na przejmowanie naszego majątku na określonych , bezpiecznych dla wszystkich warunkach ? Co począć ze "staruszkami", którzy tracą inteligencję związaną z wiekiem i brakiem aktywności ?! Może czas najwyższy wziąć się za seniorów , stworzyć im jakiś program aktywności fizycznej i sąsiedzkiej ( ( wesołe czwartki podwórkowe, w których pan Kazimierz gra na akordeonie, a pani Zofia i Jadwiga pieką ciasto, inni też sie dokładają ) ? Dziś starość jest samotna i smutna, co prowadzi do kretynienia przed telewizorem, z czego użytek robią masowo złodzieje . Krzysztof Kornatowicz