Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Na złość putinowi

Na złość putinowi

Data: 2015-02-20 10:02:43
Autor: u2
Na złość putinowi
http://pulsbiznesu.pb.pl/3999831,59281,polacy-polubili-jablka

Na złość Putinowi Polacy kupili w zeszłym roku od kilku do kilkudziesięciu procent więcej jabłek — onegdaj naszego czołowego eksportowego towaru na rynek rosyjski. Na tym krajowy potencjał w kraju się nie kończy — uważają sadownicy i handlowcy.

Niezły zapał

Prawdziwy jabłkowy szał trwał przez pierwsze miesiące embarga, które obowiązuje od sierpnia 2014 r.

— Do sieci, z którymi handlujemy od lat, sprzedaliśmy w sierpniu i wrześniu 30-40 proc. więcej — mówi Zbigniew Chołyk, prezes Zrzeszenia Producentów Owoców Stryjno-Sad. Później zapał nieco osłabł, ale nie okazał się słomiany. W sumie w ciągu pół roku na rynek krajowy dostarczył 20 proc. więcej.

— O wynikach tej skali słychać też wśród innych grup sadowników — dodaje Zbigniew Chołyk. Podobne statystyki mają sieci handlowe, choć nie wszystkie. Dorota Patejko, dyrektor ds. komunikacji w Auchan Polska, mówi o całorocznym wzroście sprzedaży jabłek o 25 proc., Piotr i Paweł o 24 proc., a Lidl Polska bardziej lakonicznie o wzroście „dwucyfrowym”. Zawiedziona ze wzrostu w wysokości 4 proc. jest sieć Intermarché.

— Bardzo optymistyczne prognozy dotyczące wzrostu sprzedaży polskich jabłek w 2014 r. okaza-ły się, delikatnie mówiąc, przeszacowane. Spadek cen o kilkadziesiąt procent zamyka się w jednocyfrowym wzroście sprzedaży. Stratni są zarówno producenci, którzy sprzedawali jabłka poniżej kosztów, jak też handlowcy, którzy zmniejszyli swój obrót przy niższych cenach i podobnym wolumenie sprzedaży — twierdzi Eliza Orepiuk-Szymura, kierownik dyrekcji komunikacji i informacji Grupy Muszkieterów.

Zdaniem Jeronimo Martins Polska ( JMP), właściciela Biedronki, zwiększo na sprzedaż jabłek jest efektem m.in. poszerzania oferty i zapowiada wprowadzanie kolejnych odmian. Carrefour chwali się, że ofertą jabłek z Polski zainteresował swoje sklepy w innych krajach. „Od czasu nałożonego embargo wyeksportowaliśmy prawie 500 ton polskich jabłek, a także pomidorów i papryki, do sklepów Carrefour w Rumunii, Bułgarii oraz Grecji. Testowe partie owoców zostały wysłane również do innych krajów Europy Zachodniej oraz do Chin” — napisało nam biuro prasowe sieci. Podkreśliło też, że zwiększyła się „świadomość walorów jakościowych polskich jabłek, zarówno wśród polskich jak i zagranicznych klientów naszej sieci”.

Zdrowa moda

Według Zbigniewa Chołyka, utrzymanie wzmocnionego nawyku jedzenia jabłek leży dzisiaj w rękach sadowników. — Konsumpcji sprzyja cena jabłek, ale też ich jakość. W poprzednich latach branża przechowywała praktycznie wszystko to, co zebrała, bo wiedziała, że wiosną i tak sprzeda. Dzisiaj starannie wybiera owoce i na rynek trafiają najlepsze — tłumaczy Zbigniew Chołyk.

Ewa Aleszczyk-Kalinowska, dyrektor departamentu marketingu i PR w Piotrze i Pawle, przyznaje, że tendencja na razie się utrzymuje i w pierwszych miesiącach 2015 r. sprzedaż jabłek zw sieci zwiększyła się o około 28 proc. Handlowcy wierzą, że rynek może jeszcze urosnąć. — Widzimy potencjał wzrostu sprzedaży dzięki kampaniom promującym zdrowy tryb odżywania oparty na spożywaniu warzyw i owoców oraz kreowaniu mody wśród młodzieży szkolnej na spożywanie zdrowych przekąsek — mówi Dorota Patejko. Kiedyś do jabłek byliśmy przyzwyczajeni znacznie bardziej. Przed dekadą spożywaliśmy ich średnio 23 kg rocznie, w 2013 r.— już tylko 14 kg, a w zeszłym — według szacunków branży — 20 proc. więcej. © Ⓟ


--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Data: 2015-02-20 12:19:47
Autor: Lord Donald
Na złość putinowi
Jabłka nawet w zimie są tanie jak na tą porę roku, chociaż i tak wydaje mi się że drogo jak na nasz rodzimy produkt, ale rzeczywiście są tańsze, kiedyś już późną jesienią zazwyczaj były droższe od bananów, a teraz opłaca się je kupować. Podobnie ziemniaki itp..., może czas zastanowić się i zrewidować pośrednictwo, może lepiej dotować alternatywne skupy, coś w rodzaju spółdzielni, aby zlikwidować alfonsowstwo i zdzierstwo nieuczciwych pośredników, którzy działają w zmowie cenowej i wielokrotnie zawyżają ceny sprzedaży jednocześnie hamując Polskie rolnictwo. Owoc czy warzywo zgniłe wyrzucony to marnotrawstwo, tym bardziej że masa ludzi w tym dzieci w Polsce głoduje, po co głodzić naród i tworzyć warunki do szerzenia się bandy hochsztaplerów kolesi POsrańców.

Data: 2015-02-20 17:39:33
Autor: ruski szpieg
Na złość putinowi
W dniu 20.02.2015 o 10:02, u2 pisze:
http://pulsbiznesu.pb.pl/3999831,59281,polacy-polubili-jablka

Na złość Putinowi Polacy kupili w zeszłym roku od kilku do
kilkudziesięciu procent więcej jabłek — onegdaj naszego czołowego
eksportowego towaru na rynek rosyjski. Na tym krajowy potencjał w kraju
się nie kończy — uważają sadownicy i handlowcy.

Niezły zapał

Prawdziwy jabłkowy szał trwał przez pierwsze miesiące embarga, które
obowiązuje od sierpnia 2014 r.

— Do sieci, z którymi handlujemy od lat, sprzedaliśmy w sierpniu i
wrześniu 30-40 proc. więcej — mówi Zbigniew Chołyk, prezes Zrzeszenia
Producentów Owoców Stryjno-Sad. Później zapał nieco osłabł, ale nie
okazał się słomiany. W sumie w ciągu pół roku na rynek krajowy
dostarczył 20 proc. więcej.

— O wynikach tej skali słychać też wśród innych grup sadowników — dodaje
Zbigniew Chołyk. Podobne statystyki mają sieci handlowe, choć nie
wszystkie. Dorota Patejko, dyrektor ds. komunikacji w Auchan Polska,
mówi o całorocznym wzroście sprzedaży jabłek o 25 proc., Piotr i Paweł o
24 proc., a Lidl Polska bardziej lakonicznie o wzroście „dwucyfrowym”.
Zawiedziona ze wzrostu w wysokości 4 proc. jest sieć Intermarché.

— Bardzo optymistyczne prognozy dotyczące wzrostu sprzedaży polskich
jabłek w 2014 r. okaza-ły się, delikatnie mówiąc, przeszacowane. Spadek
cen o kilkadziesiąt procent zamyka się w jednocyfrowym wzroście
sprzedaży. Stratni są zarówno producenci, którzy sprzedawali jabłka
poniżej kosztów, jak też handlowcy, którzy zmniejszyli swój obrót przy
niższych cenach i podobnym wolumenie sprzedaży — twierdzi Eliza
Orepiuk-Szymura, kierownik dyrekcji komunikacji i informacji Grupy
Muszkieterów.

Zdaniem Jeronimo Martins Polska ( JMP), właściciela Biedronki, zwiększo
na sprzedaż jabłek jest efektem m.in. poszerzania oferty i zapowiada
wprowadzanie kolejnych odmian. Carrefour chwali się, że ofertą jabłek z
Polski zainteresował swoje sklepy w innych krajach. „Od czasu nałożonego
embargo wyeksportowaliśmy prawie 500 ton polskich jabłek, a także
pomidorów i papryki, do sklepów Carrefour w Rumunii, Bułgarii oraz
Grecji. Testowe partie owoców zostały wysłane również do innych krajów
Europy Zachodniej oraz do Chin” — napisało nam biuro prasowe sieci.
Podkreśliło też, że zwiększyła się „świadomość walorów jakościowych
polskich jabłek, zarówno wśród polskich jak i zagranicznych klientów
naszej sieci”.

Zdrowa moda

Według Zbigniewa Chołyka, utrzymanie wzmocnionego nawyku jedzenia jabłek
leży dzisiaj w rękach sadowników. — Konsumpcji sprzyja cena jabłek, ale
też ich jakość. W poprzednich latach branża przechowywała praktycznie
wszystko to, co zebrała, bo wiedziała, że wiosną i tak sprzeda. Dzisiaj
starannie wybiera owoce i na rynek trafiają najlepsze — tłumaczy
Zbigniew Chołyk.

Ewa Aleszczyk-Kalinowska, dyrektor departamentu marketingu i PR w
Piotrze i Pawle, przyznaje, że tendencja na razie się utrzymuje i w
pierwszych miesiącach 2015 r. sprzedaż jabłek zw sieci zwiększyła się o
około 28 proc. Handlowcy wierzą, że rynek może jeszcze urosnąć. —
Widzimy potencjał wzrostu sprzedaży dzięki kampaniom promującym zdrowy
tryb odżywania oparty na spożywaniu warzyw i owoców oraz kreowaniu mody
wśród młodzieży szkolnej na spożywanie zdrowych przekąsek — mówi Dorota
Patejko. Kiedyś do jabłek byliśmy przyzwyczajeni znacznie bardziej.
Przed dekadą spożywaliśmy ich średnio 23 kg rocznie, w 2013 r.— już
tylko 14 kg, a w zeszłym — według szacunków branży — 20 proc. więcej. © Ⓟ


putin się pewnie zesrał ze złości, że polskie dzieci zeżarły więcej pestycydów:)

Data: 2015-02-20 18:45:56
Autor: u2
Na złość putinowi
W dniu 2015-02-20 o 17:39, ruski szpieg pisze:
putin się pewnie zesrał ze złości


i o to wlasnie chodzi, byscie sie zesrali:)

--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Data: 2015-02-20 21:12:18
Autor: ruski szpieg
Na złość putinowi
W dniu 20.02.2015 o 18:45, u2 pisze:
W dniu 2015-02-20 o 17:39, ruski szpieg pisze:
putin się pewnie zesrał ze złości


i o to wlasnie chodzi, byscie sie zesrali:)

byście, byśmy - nie pomyślałeś, że to jest to samo:)

Na złość putinowi

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona