Data: 2012-12-18 10:25:48 | |
Autor: wiatrak | |
NachalnoĹÄ Idea Banku. | |
Trzeci raz dzwoniÄ
w sprawie tej samej lokaty, ktĂłra koĹczy siÄ w czwartek. DosĹownie posĹaĹem na drzewo. Ile razy moĹźna. Po pierwsze, jak widzÄ oferty typu: "10 procent do koĹca Ĺwiata", to czuje siÄ potraktowany przez ten "bank" jak idiota.
A poza wychodzÄ sukcesywnie z klonĂłw Czarneckiego. Oni skoĹczÄ jak Amber Gold. Ich oferty to typowe polowanie na jelenia, a "doratcy" klonĂłw powinni siÄ juĹź baÄ, Ĺźe ktoĹ wreszcie postawi im zarzuty za doprowadzenie do niekorzystnego rozporzÄ dzenia mieniem poprzez wprowadzanie w bĹÄ d klientĂłw. Ale czego nie robi siÄ dla prowizji. |
|
Data: 2012-12-18 10:56:16 | |
Autor: Budzik | |
Nachalność Idea Banku. | |
Osobnik posiadający mail wiatrak@yahoo.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Trzeci raz dzwonią w sprawie tej samej lokaty, która kończy się w czwartek. Dosłownie posłałem na drzewo. Ile razy można. Po pierwsze, jak widzę oferty typu: "10 procent do końca świata", to czuje się potraktowany przez ten "bank" jak idiota.hmmm ale skoro ich oferty są tak niekorzystne dla klientów (mówię zwłaszcza o strukturach) to dlaczego mieliby źle skończyć? Przeciez w takim układzie to bank dobrze zarabia. Dodatkowo, w kontekście lokat jest jedna zasadnicza różnica między nimi a AG - mianowice BFG, prawda? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Ze wszystkich rzeczy wiecznych - miłośc jest tą, która trwa najkrócej." Molier |
|
Data: 2012-12-18 12:21:45 | |
Autor: Maruda | |
NachalnoĹÄ Idea Banku. | |
W dniu 2012-12-18 10:25, wiatrak pisze:
powinni siÄ juĹź baÄ, Ĺźe ktoĹ wreszcie postawi im zarzuty za W takim wypadku kaĹźde ubezpieczenie podpadaĹoby pod ten Art. 286 KK. (Moim zdaniem - powinno. Wyczerpuje.) PrzecieĹź *KAĹťDE* ubezpieczenie jest per saldo statistico niekorzystne dla klienta, bo suma skĹadek, to suma odszkodowaĹ plus zysk Towarzystwa, plus pensje pracownikĂłw, plus haracze dla "paĹstwa", ZUSy, srusy, pity, city, srity, plus chwctj. Tylko idioci i cwaniacy(*) ubezpieczajÄ siÄ. (*) - np Ĺwiadomi swojej Ĺmiertelnej choroby, o ktĂłrej nikt prĂłcz nich nie wie -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda |
|
Data: 2012-12-18 12:49:08 | |
Autor: Kamil Jońca | |
Nachalność Idea Banku. | |
Maruda <maruda@null.com> writes:
W dniu 2012-12-18 10:25, wiatrak pisze: Lub tacy którzy chcą zapłacić za święty spokój. Nie każdy ma 100 samochodów czy domów i może zastosować do nich statystykę. KJ -- http://blogdebart.pl/2012/06/24/hiena/ So... did you ever wonder, do garbagemen take showers before they go to work? |
|
Data: 2012-12-18 13:53:12 | |
Autor: Tomasz Chmielewski | |
NachalnoĹÄ Idea Banku. | |
On 12/18/2012 01:21 PM, Maruda wrote:
W dniu 2012-12-18 10:25, wiatrak pisze: Ciagnac ten to rozumowania - chodzac do restauracji, jestes frajerem, bo sam ugotowalbys taniej. A ubrania tez mozna sobie samemu uszyc. -- Tomasz Chmielewski http://blog.wpkg.org -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- - |
|
Data: 2012-12-18 13:21:51 | |
Autor: Maruda | |
NachalnoĹÄ Idea Banku. | |
W dniu 2012-12-18 12:53, Tomasz Chmielewski pisze:
PrzecieĹź *KAĹťDE* ubezpieczenie jest per saldo statistico niekorzystne G. prawda. IdÄ c do restauracji, czy kupujÄ c ubranie pĹacisz komuĹ za *PRACÄ* ktĂłrÄ inaczej musiaĹbyĹ wykonaÄ sam. A moĹźesz nie umieÄ lub nie mieÄ narzÄdzi. W skrajnym przypadku: *nie opĹaca Ci siÄ* kupowaÄ niezbÄdnej maszyny. UbezpieczajÄ c siÄ - deponujesz systematycznie pieniÄ dze w nadziei, Ĺźe kiedyĹ je dostaniesz, moĹźe nawet wiÄcej, niĹź wĹoĹźyĹeĹ. To taki Amber Gold. -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda |
|
Data: 2012-12-18 14:43:26 | |
Autor: Tomasz Chmielewski | |
NachalnoĹÄ Idea Banku. | |
On 12/18/2012 02:21 PM, Maruda wrote:
W dniu 2012-12-18 12:53, Tomasz Chmielewski pisze: G. prawda. Jak dostane ubezpieczenie za spalony dom, to pokryje ono koszty odbudowy - czyli *prace*, ktora inaczej musialbym wykonac sam, gdybym odszkodowania nie dostal. A moge nie umiec lub nie miec narzedzi. W skrajnym przypadku musialbym mieszkac pod mostem, a klimat do najprzyjemniejszych teraz nie zalezy. UbezpieczajÄ c siÄ - deponujesz systematycznie pieniÄ dze w nadziei, Ĺźe Ktos ci naklamal, czym sa ubezpieczenia. Moze agent Idea Banku? :) -- Tomasz Chmielewski http://wpkg.org -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- - |
|
Data: 2012-12-18 14:01:23 | |
Autor: Maruda | |
NachalnoĹÄ Idea Banku. | |
W dniu 2012-12-18 13:43, Tomasz Chmielewski pisze:
Co jest nieprawdÄ ? Ĺťe nie dostaniesz obiadu, ubrania? Do dziwnych knajp i sklepĂłw chodzisz... Prawdziwy hardkor. Szacun. No - ale skoro siÄ ubezpieczasz, to najwyraĹşniej lubisz hazard. Na forexie teĹź grasz?IdÄ c do restauracji, czy kupujÄ c ubranie pĹacisz komuĹ za *PRACÄ* ktĂłrÄ Jak dostane ubezpieczenie za spalony dom, to pokryje ono koszty odbudowy Nie rozĹmieszaj mnie... Patrz sÄ siedni mejl o AC (walnij w sĹup i opowiedz ile dostaĹeĹ) A jak dom Ci siÄ nie spali, to co dostaniesz za swoje pieniÄ dze? Odpowiem: *ZĹUDZENIE BEZPIECZEĹSTWA*. Ktos ci naklamal, czym sa ubezpieczenia. Moze agent Idea Banku? :)Czy ty chodziĹeĹ do szkoĹy? MiaĹeĹ "rachunki"? -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda |
|
Data: 2012-12-18 15:58:07 | |
Autor: zlotowinfo | |
NachalnoĹÄ Idea Banku. | |
UĹźytkownik "Maruda" <maruda@null.com> napisaĹ w wiadomoĹci news:50d05fd0$0$1232$65785112news.neostrada.pl...
UbezpieczajÄ c siÄ - deponujesz systematycznie pieniÄ dze w nadziei, Ĺźe kiedyĹ je dostaniesz, moĹźe nawet wiÄcej, niĹź wĹoĹźyĹeĹ. To taki Amber Gold. ubezpieczenie moĹźna przyrĂłwnaÄ do loterii z nadziejÄ kupujesz ciÄ gle te losy -- http://glosuj.zasms.pl/?glosowania/voip/operatorzy/ http://glosuj.zasms.pl/?glosowania/voip/najgorszy_operator/ http://glosuj.zasms.pl/?glosowania/finanse/banki/ |
|
Data: 2012-12-18 18:50:29 | |
Autor: Maruda | |
NachalnoĹÄ Idea Banku. | |
W dniu 2012-12-18 15:58, zlotowinfo pisze:
ubezpieczenie moĹźna przyrĂłwnaÄ do loteriiWiesz... w ruletkÄ teĹź moĹźna wygraÄ... Obstawiasz ciÄ gle np. "23" i z chwilÄ , kiedy wygrana przekroczy dwukrotnie to, co do tej pory postawiĹeĹ (skoro jest tylko 38 przegrĂłdek, to byÄ moĹźe nastÄ pi to w ciÄ gu jednego wieczoru), to zabierasz kasÄ i nigdy wiÄcej nie zbliĹźasz siÄ do ruletki. W sumie, ruletka jest o niebo uczciwsza, niĹź totolotek ("na wygrane przypada 50% wpĹywĂłw"), czy qim "ubezpieczenia". -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda |
|
Data: 2012-12-18 21:46:16 | |
Autor: Jarek Andrzejewski | |
Nachalność Idea Banku. | |
On Tue, 18 Dec 2012 18:50:29 +0100, Maruda <maruda@null.com> wrote:
W sumie, ruletka jest o niebo uczciwsza, niż totolotek ("na wygrane przypada 50% wpływów"), czy qim "ubezpieczenia". w porywach 36% (lotto)... - najpierw odpada 20% ceny zakładu "na stadiony" - pół tych 2,40 idzie na wygrane (40% ceny losu) - od wygranej powyżej iluś tam potrącane jest 10% podatku Można wygrać więc najwyżej 36% wpłat. |
|
Data: 2012-12-27 06:46:07 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
Nachalność Idea Banku. | |
Dnia Tue, 18 Dec 2012 13:21:51 +0100, Maruda napisał(a):
W dniu 2012-12-18 12:53, Tomasz Chmielewski pisze: G. prawda. Ubezpieczając się, liczę na to że z tego ubezpieczenia nie będę musiał korzystać. Ale wolę je mieć, gdyby się jednak coś wydarzyło. Tak jak przedpiśca pisał - gdybym miał 100 domów w różnych częściach Polski, to bym się nie bawił w ubezpieczanie bo ze składek mógłbym wybudować kilka kolejnych co roku. Ale ja mam jeden dom - jeśli on się spali, to nigdy nie będzie mnie stać na zbudowanie go od nowa. Kilka procent jego wartości pozwala mi spać spokojniej... -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2012-12-27 09:38:31 | |
Autor: Maruda | |
NachalnoĹÄ Idea Banku. | |
W dniu 2012-12-27 07:46, Jacek Osiecki pisze:
Dnia Tue, 18 Dec 2012 13:21:51 +0100, Maruda napisaĹ(a):Jak siÄ spali, to nie oznacza jeszcze, Ĺźe nie bÄdziesz miaĹ gdzie mieszkaÄ. MoĹźesz pomieszkaÄ parÄ miesiÄcy u Ĺfagra, u teĹciowej, wynajÄ Ä coĹ. Z kasy z ubezpieczenia, ktĂłrÄ dostaniesz teĹź nie-od-razu, teĹź nie od razu machniÄciem róşdĹźki postawisz nowy dom, ani go nie kupisz i nie wyposaĹźysz. Po prostu kupujesz zĹudzenia w abonamencie. -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda |
|
Data: 2012-12-27 09:36:50 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
Nachalność Idea Banku. | |
Dnia Thu, 27 Dec 2012 09:38:31 +0100, Maruda napisał(a):
W dniu 2012-12-27 07:46, Jacek Osiecki pisze: G. prawda. Ubezpieczając się, liczę na to że z tego ubezpieczenia nie będę Jak się spali, to nie oznacza jeszcze, że nie będziesz miał gdzie mieszkać. Możesz pomieszkać parę miesięcy u śfagra, u teściowej, wynająć coś. Jasne. Tylko nie każdy jest tak bogaty jak Ty, żeby sobie w parę miesięcy z kieszonkowego wybudować nowy dom. Chyba że mieszkanie u śwagra nie przeszkadza Tobie ani jemu - to wtedy lepiej sprzedać dom i u niego zamieszkać na stałe, nieprawdaż? Z kasy z ubezpieczenia, którą dostaniesz też nie-od-razu, też nie od razu machnięciem różdżki postawisz nowy dom, ani go nie kupisz i nie wyposażysz. Zdecydowanie szybciej niż z oszczędności. Chyba że - tak jak Ty - zarabia się tyle by w parę miesięcy wybudować nowy dom. Po prostu kupujesz złudzenia w abonamencie. Po prostu kupuję spokój, którego nie jestem w stanie sobie inaczej zapewnić. -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2012-12-27 11:16:15 | |
Autor: Maruda | |
NachalnoĹÄ Idea Banku. | |
W dniu 2012-12-27 10:36, Jacek Osiecki pisze:
Jak siÄ spali, to nie oznacza jeszcze, Ĺźe nie bÄdziesz miaĹ gdzie OdpuĹÄ sobie wycieczki osobiste. Zapewniam CiÄ, Ĺźe nie jestem bogaty. ĹťyjÄ z emerytury. PotrafiÄ tylko szacowaÄ ryzyko. PrawdopodobieĹstwo, Ĺźe Tobie spali siÄ (jedyny) dom jest zbliĹźone (ale istotnie wiÄksze, bo rozkĹad Bernoulliego) do tego, Ĺźe temu bogatemu, ktĂłry ma 100 domĂłw, spali siÄ wszystkie 100. Ty masz jednÄ setnÄ ze stu domĂłw i stosownie do tego skalujÄ siÄ inne parametry oceny ryzyka. GdzieĹ-tu odpisywaĹem komuĹ, Ĺźe owszem - jeĹli ktoĹ lubi zapach nowego samochodu, to niech sobie kupuje nĂłwkÄ na raty za 100k. Ale do codziennej pracy wystarczy tanio naprawialny i (wĹasnorÄcznie) zadbany 10-letni Ford czy Opel za 5k. Wystarczy na rok-dwa, a potem siÄ zobaczy. WĹasny dom z czystÄ hipotekÄ nie jest jedynÄ opcjÄ na dach nad gĹowÄ . Nawet z rodzinÄ . OsobiĹcie wolaĹbym te np 500k spoĹźytkowaÄ na inne przyjemnoĹci, niĹź kupowaÄ/budowaÄ dom.
OK. Rzecz gustu i nazw. -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda |
|
Data: 2012-12-27 10:34:01 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
Nachalność Idea Banku. | |
Dnia Thu, 27 Dec 2012 11:16:15 +0100, Maruda napisał(a):
W dniu 2012-12-27 10:36, Jacek Osiecki pisze: Jasne. Tylko nie każdy jest tak bogaty jak Ty, żeby sobie w parę miesięcy z Odpuść sobie wycieczki osobiste. Zapewniam Cię, że nie jestem bogaty. Żyję z emerytury. Więc żyjesz sobie beztrosko. Dla mnie utrata dachu nad głową byłaby zdecydowanie bolesnym przeżyciem. Potrafię tylko szacować ryzyko. Prawdopodobieństwo, że Tobie spali się (jedyny) dom jest zbliżone (ale istotnie większe, bo rozkład Bernoulliego) do tego, że temu bogatemu, który ma 100 domów, spali się wszystkie 100. I takie same są dla włamania, zalania itd? Pamiętaj że ubezpieczenie nie tylko dotyczy całkowitej utraty. Gdzieś-tu odpisywałem komuś, że owszem - jeśli ktoś lubi zapach nowego samochodu, to niech sobie kupuje nówkę na raty za 100k. Ale do codziennej pracy wystarczy tanio naprawialny i (własnoręcznie) zadbany 10-letni Ford czy Opel za 5k. Wystarczy na rok-dwa, a potem się zobaczy. Jak się tylko jeździ po mieście parę km do pracy to może i tak. Gorzej jeśli jednak trzeba od czasu do czasu wybrać się znacznie dalej i w większym gronie (choćby 2+2). Do tego dochodzi niestety problem patologii na rynku używanych samochodów w Polsce - w zasadzie masz gwarancję że zostaniesz oszukany przez sprzedawcę. Własny dom z czystą hipoteką nie jest jedyną opcją na dach nad głową. Nawet z rodziną. Osobiście wolałbym te np 500k spożytkować na inne przyjemności, niż kupować/budować dom. Jasne. Weź pod uwagę jednak, że nie każdy buduje ten dom od zera ale np. dziedziczy po rodzicach. Wtedy taki dom kosztuje tyle, co jego utrzymanie. Wynajem oznacza dobrych parę tysięcy dodatkowych kosztów co miesiąc. Owszem, można przenieść się do mieszkania - jak ktoś to akceptuje to jego sprawa, ale dla kogoś kto ma dom - nieakceptowalne. A nawet jeśli się buduje od zera - po x latach płacenia masz własny dom, który stanowi konkretną wartość. To samo przy wynajmie - po x latach płacenia zbliżonych kwot nie masz niczego wartościowego. Do tego cały czas ryzykujesz tym że np. właścicielowi się znudzi wynajem bo np. będzie chciał sprzedać dom w którym mieszkać (albo przekazać go dzieciom)... -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2012-12-29 11:40:44 | |
Autor: Budzik | |
Nachalność Idea Banku. | |
Osobnik posiadający mail maruda@null.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Ubezpieczając się - deponujesz systematycznie pieniądze w nadziei, że kiedyś je dostaniesz, może nawet więcej, niż włożyłeś. To taki Amber Coś ci się pomyliło... Ubezpieczając się, zakładam, że w razie zdarzenia dostanę wielokrotnie więcej niż włożyłem i że najprawdopodobniej bez ubezpieczenia nie byłbym w stanie tyle zarobić / odłożyć lub popadłbym w problemy finansowe. Ot, finansując TU, zmniejszam własne ryzyko. A czy to się opłaca i komu - zależy od wielu czynników. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "To są cycki szczęścia (.)(.) prześlij je do trzech osób w przeciągu 1 godziny inaczej nie będziesz miał w nowym roku SEXU!!!" |
|
Data: 2012-12-29 16:34:08 | |
Autor: maruda | |
Nachalność Idea Banku. | |
W dniu 2012-12-29 12:40, Budzik pisze:
Osobnik posiadający mail maruda@null.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Temat już jest nudny, ale muszę się odezwać "w imię prawdy". GDZIE się mylę w powyższym (moim) zdaniu? Ubezpieczając się, zakładam, że w razie zdarzenia dostanę wielokrotniedo czasu, serdeńko, do czasu. :) Bo ogromna większość ubezpieczających się płaci pokornie składki przez wiele lat i nie zobaczy z nich złamanego grosza. Na jakiej podstawie ZAKŁADASZ (!) (ja bym powiedział, że *MAM NADZIEJĘ* (na wygraną), ale Ty wszak ZAKŁADASZ), że Ty się z tej grupy wyłamiesz? i że najprawdopodobniej bez ubezpieczenia nie byłbym w stanie tyle zarobić / odłożyć lub popadłbym w problemy finansowe. Byłbyś w stanie odłożyć, uwzględniając prawdopodobieństwo (szansę, nadzieję matematyczną) wystąpienia szkody. Na tym właśnie bazuje TU. Mógłbyś, po wystąpieniu szkody wziąć kredyt (na ten dom, czy auto) i zamiast płacić składki do TU przedtem i potem przez resztę życia, to spłacać ten kredyt. Wyszłoby na jedno, bo TU to taki sam wyrwigrosz, jak kredytodawca.
A jakim-ż to cudem zmniejszasz ryzyko i czego? Tego, że Ci się dom spali? Polisa czyni go niepalnym? Pamiętam z podstawówki jakąś nowelę, chyba Prusa albo innego Sienkiewicza, gdzie cała wieś się dziwiła, że komuś-tam spalił się dom, chociaż miał drabinkę (p/poż), po tym, jak dostał śtraf za niemanie.
Na pewno opłaca się TU. Pozostałym się nie opłaca. Wszak tu nie powstaje wartość dodana. -- Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2012-12-29 19:14:37 | |
Autor: Liwiusz | |
Nachalność Idea Banku. | |
W dniu 2012-12-29 16:34, maruda pisze:
W dniu 2012-12-29 12:40, Budzik pisze: To nie jest "nadzieja", że się dostanie. Bo czymże jest ubezpieczenie? Tylko wyrównaniem strat. Tylko głupek ma nadzieję mieć rozbity samochód i wypłacone odszkodowanie, zamiast braku odszkodowania i całego samochodu. Ubezpieczając się, zakładam, że w razie zdarzenia dostanę wielokrotniedo czasu, serdeńko, do czasu. :) Ogromna większość ubezpieczonych jest generalnie tak samo bogata przez te "wiele lat". I dla ogromnej większości ubezpieczonych konieczność wypłaty samemu sobie ewentualnego odszkodowania jest niemożliwa.
Ale nie od samego początku okresu ubezpieczenia, a na tym właśnie polega ubezpieczenie. Nie porównuj jabłek z pomarańczami ;)
A ten kredyt to za darmo? I czemu zakładasz, że będzie tańszy niż ubezpieczenie się? Kupno samochodu na kredyt, to tak, jakby kupić 2 samochody. A mieszkania - 3 mieszkania. A ubezpieczenie domu to 500zł rocznie, 20 tysięcy w ciągu całego życia. No i nie kupuje się tylko nadziei na to, że się dom rozp*erdoli, a przede wszystkim kupuje się święty spokój. Właśnie od tego, aby w razie czego nie musieć brać kredytu na *kolejne* pół miliona (ciekawe na jakie zabezpieczenie, skoro aktualna hipoteka właśnie poszła z dymem, a kredyt pozostał). Ot, finansując TU, zmniejszam własne ryzyko. Na pewno opłaca się TU. Pozostałym się nie opłaca. Wszak tu nie powstaje Błędnie traktujesz polisę wyłącznie jako los na loterii. Faktycznie kupując polisę, kupujesz coś innego niż szansę na "wygraną". Jeśli tak uważasz, to faktycznie, lepiej zagrać w ruletkę. Mam jednak wrażenie, że przecież nie o to w tym wszystkim chodzi. -- Liwiusz |
|
Data: 2012-12-29 19:21:36 | |
Autor: Budzik | |
Nachalność Idea Banku. | |
Użytkownik maruda maruda@null.com ...
porównałeś TU do AMBER GOLD...Ubezpieczając się - deponujesz systematycznie pieniądze w nadziei, To tak na początek. jaką wygraną? Znowu ci się pomyliło.Ubezpieczając się, zakładam, że w razie zdarzenia dostanędo czasu, serdeńko, do czasu. :) Skorzystanie z wypłaty z ubezpieczenia to nie jest wygrana. Zdecydowanie chciałbym tego uniknąć. i że najprawdopodobniej bez ubezpieczenia nie byłbym wCiekawe, jak ci to wyszło. Przykładowo za ubezpieczenie domu płacę około 300 zł rocznie. Ile musiałbym odkładać, żeby uzbierać na nowy dom? A jak mi spłonie to będę miał gdzie mieszkać. Nie wiem ile ty płącisz za kredyt, ale za 300zł rocznie to ciężko będzie coś kupić. TU jego spalenie mniej uciążliwym, bo da mi kasęna nowy dom. MAło tego - da mi wielokrotnie więcej niż tam wpłaciłem. No patrz, to jakiśfenomen, że ludziom się nie opłaca a płacą.A czy to się opłaca i komu - zależy od wielu czynników. Wszyscy sągłupi, tylko ty jesteś mądry. Brawo. |
|
Data: 2012-12-29 21:03:07 | |
Autor: maruda | |
Nachalność Idea Banku. | |
W dniu 2012-12-29 20:21, Budzik pisze:
Użytkownik maruda maruda@null.com ... Ależ - to oczywiste, jeśli ma się dane... Przyjmijmy, że dom jest wart 500k Przyjmijmy, że prawdopodobieństwo, że spłonie całkowicie w ciągu 100 lat (tyle "żyje" dom) jest 1/10^5 (w końcu nie tak wiele domów płonie doszczętnie...) Gdyby pominąć zysk netto TU, to składka roczna musiałaby być 500k*10^5/100 = pięć groszy rocznie. Wiem. Wierzyć się nie chce. Sam sobie nie wierzę, ale jestem po paru drinkach i mogłem się o parę zer huśtnąć. Niech mnie ktoś sprawdzi. Oczywiście obliczenia można wyadiustować (tak, a nie "wyadjustować"!) do innych założeń. Wiem - powiecie, że ubezpieczenie jest nie tylko od kradzieży, ale i od włamania, od upadku statku powietrznego (ale nie od rozruchów, terroryzmu i wojny - zauważcie...). Więc dodajcie te inne ryzyka wg powyższego schematu. Odwracając sprawę - Jeśli będziesz odkładał 5gr rocznie, to po 100 latach uzbierasz na 1/100000 domu. Wszak takie przyjąłem prawdopodobieństwo, że ten dom "zniknie". Na koniec dodam jeszcze jeden, dotąd pomijany aspekt: Odszkodowanie dostaniesz tylko wtedy, jeśli prawnikom opłacanym przez TU nie uda się wykazać, że Twoje roszczenie podpada pod wyłączenia. Mało prawdopodobne. Na pewno opłaca się TU. Pozostałym się nie opłaca. Wszak tu nieNo patrz, to jakiśfenomen, że ludziom się nie opłaca a płacą. Nie. Nie tylko ja. Nie jestem jedynym nieubezpieczającym się. A z całą pewnością: ubezpieczający się nie potrafią kalkulować ryzyka i wartości oczekiwanej. Co najwyżej kupują złudzenia. Skoro lubią - to ich sprawa. Niektórzy po to chodzą do kina lub do burdelu. Ja nie chodzę. Też kwestia wyboru i upodobań. -- Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2012-12-30 00:32:59 | |
Autor: Budzik | |
Nachalność Idea Banku. | |
Osobnik posiadający mail maruda@null.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Przyjmijmy, że prawdopodobieństwo, że spłonie całkowicie w ciągu 100 lat (tyle "żyje" dom) jest 1/10^5 (w końcu nie tak wiele domów płonie doszczętnie...) no i tu cały interes że ty sobie możesz na kartce zakłądać takie prawdopodobieństwa, ale mnie na 300zł rocznie stać a jak będę miał pecha i w tym prawdopodobieństwie się znajdę to Twoimi wyliczeniami się nie przykryję. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Początek i koniec zawsze są jednością." Frank Herbert |
|
Data: 2012-12-30 09:35:02 | |
Autor: Liwiusz | |
Nachalność Idea Banku. | |
W dniu 2012-12-30 01:32, Budzik pisze:
Osobnik posiadający mail maruda@null.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Pomijając już fakt, że ubezpieczenie nie chroni tylko przed szkodą całkowitą, ale i przed całym spektrum szkód pośrednich. Generalnie rozumiem Marudę, i wiem, że właściciel wszystkich wagonów kolejowych w Polsce nie powinien ich ubezpieczać. Wyciąganie jednak z tego wniosku, że ubezpieczenie nie daje żadnych korzyści właścicielowi jednego wagonu jest nieuprawnione :) -- Liwiusz |
|
Data: 2012-12-30 10:00:02 | |
Autor: Maruda | |
NachalnoĹÄ Idea Banku. | |
W dniu 2012-12-30 09:35, Liwiusz pisze:
W dniu 2012-12-30 01:32, Budzik pisze: To wszystko jest osobno policzone i zafakturowane ĹÄ cznie z narzutem :)no i tu caĹy interes Ĺźe ty sobie moĹźesz na kartce zakĹÄ daÄ takie Generalnie rozumiem MarudÄ, i wiem, Ĺźe wĹaĹciciel wszystkich wagonĂłw .... w odpowiedzi na rzeczowÄ opiniÄ dodam jeszcze, Ĺźe dopuszczam siÄ powyĹźej pewnego naciÄ gania. ZakĹadam rozkĹad rĂłwnomierny, liniowy. A zdarzenia te podlegajÄ rozkĹadowi Bernoulliego (stosowany przy np. liczeniu awaryjnoĹci populacji podobnych urzÄ dzeĹ), ktĂłry wykazaĹby wielkoĹci mniej korzystne dla moich opinii. Tylko, Ĺźe rozkĹad Bernoulliego trudno jest liczyÄ w pamiÄci, wiÄc dla potrzeb "felietonowych" siÄ nie nadaje. -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda |
|
Data: 2012-12-29 19:50:27 | |
Autor: cef | |
Nachalność Idea Banku. | |
maruda wrote:
Bo ogromna większość ubezpieczających się płaci pokornie składki przez Może by kolega marudny zrozumiał wreszcie, że ubezpieczenie nie jest produktem służącym do oszczędzania. |
|
Data: 2012-12-29 20:07:54 | |
Autor: maruda | |
Nachalność Idea Banku. | |
W dniu 2012-12-29 19:50, cef pisze:
maruda wrote:A czy ja coś podobnego twierdziłem? Wprost przeciwnie! Nieubezpieczanie się - jest oszczędnością. To czarneckie klony twierdzą, że polisolokaty są produktem oszczędnościowym. Ba - wręcz, że są inwestycją !!! Popatrz... Są jakieś-tam ubezpieczenia od ryzyka gospodarczego. Ja to rozumiem tak, że jeśli biznes Ci nie wypali (niktrahent nie zapłaci), to ubezpieczenie zwróci Ci ile wtopiłeś. No i teraz wyobraźmy sobie, ze wszyscy się ubezpieczają. Czy ktokolwiek zarobi? (Odp: Tak! TU!) Skończmy wreszcie ten wątek, bo mam serdecznie dość. :) Odzywają się tylko moi przeciwnicy, a myślący podobnie nie widzą powodów, żeby niszczyć klawiaturę by pisać, że po niedzieli jest poniedziałek :) -- Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2012-12-29 20:55:48 | |
Autor: Budzik | |
Nachalność Idea Banku. | |
Osobnik posiadający mail maruda@null.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Skończmy wreszcie ten wątek, bo mam serdecznie dość. :) Odzywają się tylko moi przeciwnicy, a myślący podobnie nie widzą powodów, żeby niszczyć klawiaturę by pisać, że po niedzieli jest poniedziałek :) zaiste ta logika podsumowuje zarówno wątek jak i Twoją wiarygodność... ROTFL -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Stanęliśmy na skraju przepaści, ale teraz zrobiliśmy krok naprzód!" |
|
Data: 2012-12-29 21:04:29 | |
Autor: vvvvvv | |
Nachalność Idea Banku. | |
Użytkownik "maruda" <maruda@null.com> napisał w wiadomości news:50df3f88$0$1316$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2012-12-29 19:50, cef pisze: a nienie, tak się nie wykpisz. popisałeś głupoty i teraz jeszcze twierdzisz że jestes jedynym mądrym a cała reszta to debile bo się ubezpieczają :) 1. ubezpieczenie to inaczej ochrona od czegoś. płacisz za to pieniądze. tyle teorii. 2. oszczędzać możesz też na jedzeniu? na ubraniach? wykształceniu? ciekawa teoria. 3. bierzesz firmę ochroniarską i płacisz jej za ochronę - te pieniądze ci się nie wrócą a ochroniarze mają psi obowiązek chronić twój przybytek przed rzeczami określonymi w umowie. 4. z OC samochodowym też jesteś taki mądry? |
|
Data: 2012-12-29 21:24:53 | |
Autor: Kamil Jońca | |
Nachalność Idea Banku. | |
"vvvvvv" <wlewszy@porsche.de> writes:
[...] 4. z OC samochodowym też jesteś taki mądry? No przecież ON nie powoduje wypadków. Za co miałby komuś zwracać kasę? KJ -- http://blogdebart.pl/2012/06/24/hiena/ EMACS = Emacs Manuals Are Cryptic and Surreal |
|
Data: 2012-12-18 13:28:46 | |
Autor: Maruda | |
NachalnoĹÄ Idea Banku. | |
W dniu 2012-12-18 12:53, Tomasz Chmielewski pisze:
On 12/18/2012 01:21 PM, Maruda wrote: .... Inaczej: A) IdÄ c do knajpy pĹacisz 50zĹ i dostajesz obiad. B) Ubezpieczasz siÄ np. Auto Casco przez 20 lat i nigdzie nie wd..isz. Co dostajesz? Nadal nie widzisz róşnicy? OK, ubezpieczaj siÄ dalej. CoĹ z tych haraczy w jakiejĹ-tam drobnej czÄ stce trafi w koĹcu do mnie. -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda |
|
Data: 2012-12-18 14:38:56 | |
Autor: Tomasz Chmielewski | |
NachalnoĹÄ Idea Banku. | |
On 12/18/2012 02:28 PM, Maruda wrote:
... Inaczej: Frajer, sam ugotowalbys za 20 zl. A w knajpie kucharz jeszcze dlubal w nosie i majtkach, i zrobil ci danie z przeterminowanych produktow. B) Ubezpieczasz siÄ np. Auto Casco przez 20 lat i nigdzie nie wd..isz. Nadal nie widzisz róşnicy? OK, ubezpieczaj siÄ dalej. CoĹ z tych haraczy C) jedziesz do Meksyku na dwa tygodnie, wypozyczasz auto, ktore ci kradna nastepnego dnia. Roznica miedzy autem z ubezpieczeniem a bez byla ok. 35 euro za caly pobyt. Nadal nie widzisz roznicy, czy wykupiles ubezpieczenie czy nie? Zakladajac, ze wszystkie ubezpieczenia sa takie same i ze *wszyscy* ubezpieczajacy sie licza na zarobek, po prostu sie mylisz. Czesto kupuja sobie spokoj. -- Tomasz Chmielewski http://wpkg.org -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- - |
|
Data: 2012-12-18 13:54:03 | |
Autor: Maruda | |
NachalnoĹÄ Idea Banku. | |
W dniu 2012-12-18 13:38, Tomasz Chmielewski pisze:
C) jedziesz do Meksyku na dwa tygodnie, wypozyczasz auto, ktore ci JeĹli wartoĹÄ tego auta byĹa (powiedzmy) 35kâŹ, to przy tej skĹadce prawdopodobieĹstwo kradzieĹźy (czy innego "zniku") musi byÄ istotnie (bo zysk, haracz itd) mniejsze od 1/1000. Np coĹ rzÄdu 0.0007 JuĹź wolaĹbym pojechaÄ do Nevady i graÄ w ruletkÄ obstawiajÄ c w kaĹźdym krÄceniu np. "23". StracÄ tylko 1/37 (albo 1/38 - nie pamiÄtam ile "zer" majÄ amerykaĹskie ruletki) postawionej kasy.
AleĹź - widzÄ ! Nie kupujÄ c ubezpieczenia jestem na plusie!
To siÄ nazywa "kupowanie zĹudzenia". Owszem, to teĹź towar. Dla niektĂłrych osĂłb ma znaczÄ cÄ wartoĹÄ. Masz AC? To rozpÄdĹş siÄ autkiem i walnij w sĹup. Opowiedz jak na tym wyszedĹeĹ. -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda |
|
Data: 2012-12-18 18:48:18 | |
Autor: Kamil Jońca | |
Nachalność Idea Banku. | |
Maruda <maruda@null.com> writes:
W dniu 2012-12-18 13:38, Tomasz Chmielewski pisze:No ale na kogoĹ te 0.0007 musi trafiÄ. Trafi na Ciebie. KJ -- http://blogdebart.pl/2009/12/22/mamy-chorych-dzieci/ Money can't buy happiness, but it can make you awfully comfortable while you're being miserable. -- C. B. Luce |
|
Data: 2012-12-18 19:08:49 | |
Autor: maruda | |
NachalnoĹÄ Idea Banku. | |
W dniu 2012-12-18 18:48, Kamil JoĹca pisze:
Maruda<maruda@null.com> writes: SkÄ d wiesz, Ĺźe trafi na mnie? (Chyba czegoĹ nie zrozumiaĹem. Nadmiernie skrĂłciĹeĹ.) Otóş... JeĹli trafi na mnie, to straciwszy 100, odzyskam 80. Nie jest Ĺşle, bo mam z czego odbudowaÄ. Ale jeĹli nie trafi na mnie, to straciĹem 100 bezpowrotnie. JeĹli bÄdÄ chciaĹ zagraÄ z losem, to zagram na Forexie. Czyste reguĹy, peĹna informacja. A mogÄ siÄ okazaÄ mÄ drzejszy, niĹź waĹźone 50% graczy. A ubezpieczenia - czysta Ĺciema. Ubezpieczony zawsze przegrywa. Towarzystwa WIEDZÄ jakie sÄ prawdopodobieĹstwa wszystkich zdarzeĹ, bo majÄ swoje statystyki. Ja nie wiem. Ja tylko mogÄ zgadywaÄ. Ale zgadujÄ, Ĺźe jeĹli prawdopodobieĹstwo zdarzenia jest rzÄdu (powiedzmy) 1/100, to skĹadka bÄdzie na poziomie 0.015. PrzecieĹź TU nie jest instytucjÄ charytatywnÄ , tylko dochodowÄ . Patrz ich siedziby. No wiÄc ja wolÄ podejmowaÄ ryzyko, niĹź utrzymywaÄ WieczerzakĂłw. Mam juĹź swoje lata - i jak dotÄ d moja strategia mi siÄ opĹaca. -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2012-12-18 19:17:53 | |
Autor: Kamil Jońca | |
Nachalność Idea Banku. | |
maruda <maruda@null.com> writes:
W dniu 2012-12-18 18:48, Kamil JoĹca pisze:Jakie 100? jakie 80? Ale jeĹli nie trafi na mnie, to straciĹem 100 bezpowrotnie.Statystycznie. zdarzeĹ, bo majÄ swoje statystyki. Ja nie wiem. Ja tylko mogÄ No to miaĹeĹ szczÄĹcie. Ja np. znam przypadki gdy w pierwszym lub drugim roku czĹowiekowi ukradziono samochĂłd. AC siÄ zwrĂłciĹo 10krotnie. (Nawet wiÄcej, bo samochĂłd byĹ jego narzÄdziem pracy, przez co utracone korzyĹci nieposiadania samochodu byĹyby o wiele wiÄksze niĹź koszt ubezpieczenia. ) CaĹy problem w tym, Ĺźe oczywiĹcie statystycznie masz racjÄ. Ale NIE WIESZ czy piĹka trafi w samochĂłd TwĂłj czy sÄ siada. I jak trafi TwĂłj to bez ubezpieczenia bÄdziesz miaĹ problem. KJ -- http://blogdebart.pl/2012/06/24/hiena/ A sine curve goes off to infinity, or at least the end of the blackboard. -- Prof. Steiner |
|
Data: 2012-12-18 19:24:26 | |
Autor: maruda | |
NachalnoĹÄ Idea Banku. | |
W dniu 2012-12-18 19:17, Kamil JoĹca pisze:
No to miaĹeĹ szczÄĹcie. Ja np. znam przypadki gdy w pierwszym lub drugim A ja - z zaoszczÄdzonych z powodu niepĹacenia AC pieniÄdzy mam takÄ (procentujÄ cÄ !) kupkÄ, Ĺźe jak mi dmuchnÄ czy skasujÄ mojego MeĹka, to w ciÄ gu tygodnia kupiÄ podobnego (nie jeĹźdĹźÄ nowiutkÄ S-kÄ !). Jestem od wielu lat "na plusie" i dobrze mi z tym.
Ja - nie bÄdÄ miaĹ problemu. Mam oszczÄdnoĹci. W razie czego skorzystajÄ z nich rĂłwnieĹź moje dzieci, ktĂłre jeszcze nie zdÄ ĹźyĹy naskĹadaÄ sobie oszczÄdnoĹci z niepĹacenia AC itp. -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2012-12-18 18:56:04 | |
Autor: Budzik | |
Nachalność Idea Banku. | |
Osobnik posiadający mail maruda@null.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
No to miałeś szczęście. Ja np. znam przypadki gdy w pierwszym lub drugim Ciekawe co byś powiedział, jakby ci go trafili tak po miesiącu od zakupu kiedy jeszcze kupki nie miał. Ubezpiczenie to jest tak indywidualna sprawa, że wypowiadanie się w takim wszytko widzącym tonie brzmi delikatnie mówiąc infantylnie. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Nie pożądaj żony bliźniego swego nadaremnie" |
|
Data: 2012-12-18 20:10:06 | |
Autor: maruda | |
Nachalność Idea Banku. | |
W dniu 2012-12-18 19:56, Budzik pisze:
Ciekawe co byś powiedział, jakby ci go trafili tak po miesiącu od zakupu Kupiłbym "cokolwiek" za 5k, jeślibym MUSIAŁ mieć czym jeździć. Jakbym nie miał nawet tych 5k, to pożyczyłbym od szwagra. Albo i z banku. Bardziej by się opłacało.
Nawiązujesz do statystyki i przypadku. A one są nieubłagalne. I jednoznacznie świadczą, że ubezpieczając się - utrzymujesz Wieczerzaków. -- Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2012-12-19 14:13:19 | |
Autor: Budzik | |
Nachalność Idea Banku. | |
Osobnik posiadający mail maruda@null.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Tu odnosisz się do samochodu. W przypadku tanich modeli - zgoda - sam też nie ubezpieczam.Ciekawe co byś powiedział, jakby ci go trafili tak po miesiącu od A co z domem? Marne 200zł rocznie a jak ci spłonie dom to co? Też polecisz do szwagra? Kupisz coś za 5tysięcy?
Co masz na myśli mówiąc statystyka? Przeciez to jest jasne, że ubezpieczenie w większości przypadkó pozostanie składką. Płacisz za te kilka procent czy lika dziesiątych procenta, które się ziszczą. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Wątroba była cały dzień śledziona |
|
Data: 2012-12-19 17:28:06 | |
Autor: m | |
Nachalność Idea Banku. | |
W dniu 19.12.2012 15:13, Budzik pisze:
Osobnik posiadający mail maruda@null.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:[..] Nawiązujesz do statystyki i przypadku. A one są nieubłagalne. I Innymi słowy - zysk z ubezpieczenia (ten który sobie zostawia TU) to jest podatek od możliwości bycia pechowcem. Jeżeli uważasz (Marudo) że nie ma możliwości żebyś miał pecha - to istotnie, idź na forex i zarabiaj kupę kasy. My jednak, zwykli żuczkowie, mamy wpisane w istotę naszego bytu to, że raz na wozie raz pod wozem i na okoliczność tego że pod wozem, niektórzy z nas postanawiają się zabezpieczyć póki jesteśmy (jedni bardziej, inni mniej) na wozie. p. m. |
|
Data: 2012-12-18 20:56:30 | |
Autor: witrak() | |
NachalnoĹÄ Idea Banku. | |
Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote on
2012-12-18_19:56 Osobnik posiadajÄ cy mail maruda@null.com napisaĹ(a) w Nieee, on ma problem ze zrozumieniem, co to jest wartoĹÄ oczekiwana zmiennej losowej :-) witrak() |
|
Data: 2012-12-18 21:11:06 | |
Autor: maruda | |
NachalnoĹÄ Idea Banku. | |
W dniu 2012-12-18 20:56, witrak() pisze:
Nieee, on ma problem ze zrozumieniem, co to jest wartoĹÄ Uwierz, Ĺźe nie mam. To ubezpieczajÄ cy siÄ majÄ z tym problem. Dziwnie tak siÄ skĹada, Ĺźe Ĺźaden z moich przeciwnikĂłw nie posĹuguje siÄ liczbami. SkĹadkami, prawdopodobieĹstwem, wartoĹciÄ oczekiwanÄ , nadziejÄ matematycznÄ itp. Jedynie ogĂłlnikami "a gdyby ci siÄ dom spaliĹ" :) A jeĹli mi siÄ nie spali - to ile jestem w plecy? -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2012-12-18 22:37:02 | |
Autor: MarekZ | |
NachalnoĹÄ Idea Banku. | |
UĹźytkownik "maruda" napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:50d0cdd9$0$1231$65785112@news.neostrada.pl...
Dziwnie tak siÄ skĹada, Ĺźe Ĺźaden z moich przeciwnikĂłw nie posĹuguje siÄ liczbami. SkĹadkami, prawdopodobieĹstwem, wartoĹciÄ oczekiwanÄ , nadziejÄ matematycznÄ itp. Jedynie ogĂłlnikami "a gdyby ci siÄ dom spaliĹ" :) A jeĹli mi siÄ nie spali - to ile jestem w plecy? JednakĹźe jeĹźeli ktoĹ posĹuĹźy siÄ pojÄciami uĹźytecznoĹci oraz relacji preferencji, bÄdziesz miaĹ nieco ciÄĹźej. :) |
|
Data: 2012-12-18 23:18:20 | |
Autor: MarcinF | |
Nachalność Idea Banku. | |
W dniu 2012-12-18 21:11, maruda pisze:
Dziwnie tak się składa, że żaden z moich przeciwników nie posługuje się Bo ryzyko w tym przypadku to raczej kwestia wielkości straty (a nie wartości), której ocena może być bardzo subiektywna. Jak ktoś ma kasę na kilka następnych domów to wizja utraty jednego nie skłoni go do wydawania na ubezpieczenie. |
|
Data: 2012-12-19 11:17:05 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Nachalność Idea Banku. | |
W dniu 18.12.2012 23:18, MarcinF pisze:
Jak ktoś ma kasę na kilka następnych domów to wizja utraty Skłoni, bo koszt ubezpieczenia domu jest bardzo niski w stosunku do jego wartości. W odróżnieniu od większości AC. Zwłaszcza dotyczących motocykli - ode mnie PZU za ćwirćlitrowy skuter chciało ćwierć wartości pojazdu. Mam go już jakieś 6 lat. Czyli przez ten czas za AC zapłaciłbym 150% jego wartości... Opłaca się? ;) |
|
Data: 2012-12-22 13:44:38 | |
Autor: witrak() | |
NachalnoĹÄ Idea Banku. | |
maruda <maruda@null.com> wrote on 2012-12-18_21:11
W dniu 2012-12-18 20:56, witrak() pisze:Mylisz siÄ. O ile pamiÄtam, napisaĹem kiedyĹ tutaj coĹ na temat zarzÄ dzania ryzykiem. Jak poszukasz, to moĹźe znajdziesz. A generalnie rzecz w tym, Ĺźe rozwaĹźaÄ trzeba wszystkie warianty rozwoju wypadkĂłw i wyliczyÄ wartoĹÄ oczekiwanÄ straty (z uwzglÄdnieniem wszystkich tych wariantĂłw). Wtedy okaĹźe siÄ, Ĺźe pĹacenie staĹej skĹadki ubezpieczenia - mimo, Ĺźe jest kosztem staĹym (a wiÄc kosztem z prawdopodbieĹstwem 1) - *z reguĹy* zmniejsza tÄ wartoĹÄ. W zwiÄ zku z tym to, co usiĹujesz udowodniÄ, okazuje siÄ prawdÄ tylko w szczegĂłlnych, raczej bardzo wyjÄ tkowych przypadkach (o tym zresztÄ Ci juĹź napisali inni). W pozostaĹych przypadkach, ktĂłrych jest *bardzo* przewaĹźajÄ ca wiÄkszoĹÄ, nie masz racji, jak zresztÄ zwykle bywa, gdy siÄ stosuje tzw. "zdrowy rozsÄ dek" zamiast matematyki. witrak() |
|
Data: 2012-12-18 19:42:01 | |
Autor: Kamil Jońca | |
Nachalność Idea Banku. | |
maruda <maruda@null.com> writes:
W dniu 2012-12-18 19:17, Kamil Jońca pisze: I od początku życia miałeś taką kupkę, żeby od razu zamiennik kupić? Pogratulować. (Serio) Ale nie wszyscy mieli bogatych rodziców. I jak trafi drugi raz? Trzeci? (Oczywiście jest to skrajnie nieprawdopodobne, ale czy niemożliwe?) KJ -- http://blogdebart.pl/2009/12/22/mamy-chorych-dzieci/ core error - bus dumped |
|
Data: 2012-12-19 14:58:33 | |
Autor: m | |
Nachalność Idea Banku. | |
W dniu 18.12.2012 19:42, Kamil Jońca pisze:
>I jak trafi drugi raz? Trzeci? (Oczywiście jest to skrajnie Ja miałem 1 kolizję z mojej winy, jedną "z dziurą w drodze gdzieś w trasie" i jedną z nieustalonym sprawcą (parking). Suma robót wykonanych na moim samochodzie w ciągu jednego roku przekroczyła znacznie jego wartość. Czy byłem skrajnie pechowy? Wątpię. p. m. |
|
Data: 2012-12-18 21:53:51 | |
Autor: cef | |
NachalnoĹÄ Idea Banku. | |
maruda wrote:
A ja - z zaoszczÄdzonych z powodu niepĹacenia AC pieniÄdzy mam takÄ W sumie to masz racjÄ. Ubezpieczenie dotyczy rzeczy wartoĹciowych. Jak nie masz co ubezpieczaÄ, to jest to produkt zbÄdny dla Ciebie. |
|
Data: 2012-12-18 22:07:02 | |
Autor: marfi | |
NachalnoĹÄ Idea Banku. | |
UĹźytkownik "cef" <cezfar@interia.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:50d0d7e0$0$1304$65785112news.neostrada.pl...
Ubezpieczasz "niezbÄdnÄ " do Ĺźycia ĹźywnoĹÄ, wodÄ, ogieĹ i powietrze? -- marfi |
|
Data: 2012-12-19 11:04:36 | |
Autor: cef | |
NachalnoĹÄ Idea Banku. | |
marfi wrote:
W sumie to masz racjÄ. Ubezpieczenie dotyczy rzeczy KtoĹ juĹź napisaĹ: to kwestia oceny ryzyka. |
|
Data: 2012-12-19 11:18:54 | |
Autor: maruda | |
NachalnoĹÄ Idea Banku. | |
W dniu 2012-12-19 11:04, cef pisze:
marfi wrote: BÄdÄ uparty. :) To (Twoje) ryzyko znacznie lepiej ocenia TU. Wszak ma dane. Ma swoje zgromadzone statystyki. JeĹli TU ustala Ci skĹadkÄ (dla uproszczenia: ubezp. od kradzieĹźy auta) na poziomie 1% jego wartoĹci, to znaczy, Ĺźe w tym rejonie kradzionych jest *MNIEJ*, niĹź 1% aut. Wszak TU na tym *ZARABIA*, bo po to istnieje. PrzytoczÄ stary przykĹad z Korwina. Wiem - nudny jestem. JeĹli w jakimĹ kraju na wyspie rocznie znika 1% ciÄĹźarĂłwek, to niedochodowe TU przyjmowaĹoby skĹadkÄ rocznÄ 1%. Ale, Ĺźe musi byÄ dochodowe, to bÄdzie braĹo 1.2%. JeĹli jakiĹ przedsiÄbiorca ma 100 ciÄĹźarĂłwek - czy opĹaca mu siÄ ubezpieczaÄ? OczywiĹcie *NIE*. Bardziej mu siÄ opĹaca odĹoĹźyÄ (na lokatÄ oczywiĹcie) na poczÄ tku roku wartoĹÄ jednej ciÄĹźarĂłwki, zamiast daÄ 1.2 ciÄĹźarĂłwki Towarzystwu. A jeĹli to jest spĂłĹka cywilna 2 braci, z ktĂłrych kaĹźdy posiada 50 ciÄĹźarĂłwek - czy to coĹ zmienia? A jeĹli to jest 100 nijak niezwiÄ zanych ze sobÄ wĹaĹcicieli pojedynczych ciÄĹźarĂłwek? UbezpieczajÄ c siÄ - kupujecie zĹudzenie. Wolno Wam. Wasze pieniÄ dze i Wasze wybory. JeĹli z tym siÄ zgodzicie, to OK. Ja teĹź czasem kupujÄ zĹudzenia i pozory. GĹupszÄ rzeczÄ jest kupowanie papierosĂłw i alkoholu. -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2012-12-19 11:31:49 | |
Autor: Kamil Jońca | |
Nachalność Idea Banku. | |
maruda <maruda@null.com> writes:
W dniu 2012-12-19 11:04, cef pisze:Prawda. Czyli sam sobie jest ubezpieczycielem. A jeśli to jest spółka cywilna 2 braci, z których każdy posiada 50Nie, bo ta spólka dalej posiada 100 ciężarówek. A jeśli to jest 100 nijak niezwiązanych ze sobą właścicieliNo właśnie "niezwiązanych". Kogoś ta utrata ciężarówki dotknie. Gdyby wiedział że może liczyć na pozostałych 99 posiadaczy (co samo w sobie funkcjonowałoby jak TUW) to oczywiście nie musiałby się ubezpieczać komercyjnie. Ale nie może liczyć. A ciężarówka jest potrzebna. KJ -- http://blogdebart.pl/2012/06/24/hiena/ Your computer account is overdrawn. Please see Big Brother. |
|
Data: 2012-12-19 11:42:33 | |
Autor: cef | |
NachalnoĹÄ Idea Banku. | |
maruda wrote:
UbezpieczajÄ c siÄ - kupujecie zĹudzenie. Wolno Wam. Wasze pieniÄ dze i No przecieĹź sam decydujesz. Ja teĹź nie ubezpieczam wszystkiego, a jedynie, to co wydaje mi siÄ, Ĺźe wg mojej kalkulacji mnie sie opĹaca. Nie ubezpieczam (AC) swoich starych samochodĂłw, bo z mojej kalkulacji wychodzi, Ĺźe nie warto. KaĹźda wiÄksza naprawa jest bliska wartoĹci auta, to wiadomo, Ĺźe lepiej kupic coĹ nowego. Ale kiedy miaĹem w miarÄ nowy i stale mi potrzebny samochĂłd, to po ocenie ryzyka wyszĹo mi, Ĺźe AC kilka lat warto pĹaciÄ. Akurat wtedy na mnie nie zarobili, bo miaĹem jednÄ naprawÄ o wartoĹci zbliĹźonej do zapĹaconych skĹadek, ale to akurat tylko taki przypadek. UwaĹźam, Ĺźe warto byĹo nawet trochÄ przepĹaciÄ - nawet jeĹli byĹo to kupowanie zĹudzeĹ. W koĹcu ubezpieczenie to nie klasyczna inwestycja. KupiĹem ĹwiÄty spokĂłj. |
|
Data: 2012-12-19 14:13:19 | |
Autor: Budzik | |
Nachalność Idea Banku. | |
Osobnik posiadający mail maruda@null.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Będę uparty. :) no normanie amerykę odkryłeś. TU zarabiają. To teraz ub rać to w słowa i masz gotową nową biblię ekonomii... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Niech twoje życie będzie wykrzyknikiem, nie znakiem zapytania" H. Jackson Brown, Jr. |
|
Data: 2012-12-19 15:02:40 | |
Autor: m | |
NachalnoĹÄ Idea Banku. | |
W dniu 19.12.2012 11:18, maruda pisze:
No paczpan, ktoĹ (nie wiem czy Ty czy Mikke) odkryĹ ubezpieczenia wzajemne :). Nadal to sÄ ubezpieczenia. MoĹźe ciutkÄ taĹsze. Ale zasada ta sama. p. m. |
|
Data: 2012-12-23 22:47:23 | |
Autor: vvvvvv | |
NachalnoĹÄ Idea Banku. | |
gdyby ktoĹ poprosiĹ mnie o podanie powodĂłw dla ktorych ludzie przestajÄ
korzytsac z usenetu, prosze bardzo, oto jeden z nich:
JeĹli bÄdÄ chciaĹ zagraÄ z losem, to zagram na Forexie. Czyste reguĹy, peĹna informacja. A mogÄ siÄ okazaÄ mÄ drzejszy, niĹź waĹźone 50% graczy. |
|
Data: 2012-12-24 10:55:23 | |
Autor: Kamil Jońca | |
Nachalność Idea Banku. | |
"vvvvvv" <wlewszy@porsche.de> writes:
gdyby ktoś poprosił mnie o podanie powodów dla ktorych ludzie[...] Nijak nie rozumiem. Że niby gdzieś indziej (fejsbuk/fora ogólnodostępne) jest lepszy stosunek sygnał/szum? KJ -- http://modnebzdury.wordpress.com/2009/10/01/niewiarygodny-list-prof-majewskiej-wprowadzenie/ Do what you can to prolong your life, in the hope that someday you'll learn what it's for. |
|
Data: 2012-12-18 18:49:11 | |
Autor: MarcinF | |
Nachalność Idea Banku. | |
W dniu 2012-12-18 13:54, Maruda pisze:
Ależ - widzę ! Każdy jest na plusie chyba akurat jemu zdarzy się utrata majątku, którego nie będzie w stanie odtworzyć. Jeśli należysz do grupy zarabiających bardzo dużo, albo posiadających bardzo mało to Twoja strategia jest zrozumiała. |
|
Data: 2012-12-18 17:40:52 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Nachalność Idea Banku. | |
"Tomasz Chmielewski" kaplfa$25aq$1@adenine.netfront.net A ubrania tez mozna sobie samemu uszyc. Za 1 złotówkę raczej nie uszyjesz koszuli -- a kupić można. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2012-12-18 18:26:44 | |
Autor: xbartx | |
Nachalność Idea Banku. | |
Dnia Tue, 18 Dec 2012 10:25:48 +0100, wiatrak napisaĹ(a):
Trzeci raz dzwoniÄ w sprawie tej samej lokaty, ktĂłra koĹczy siÄ w Ja ostatnio podĹapaĹem sposĂłb od kolegi czyli "na absurd" - tak to roboczo nazwaĹem. PokrĂłtce streszczÄ zasady ;) Kolega mnie natchnÄ Ĺ ostatnio jak wziÄ Ĺ na gĹoĹnomĂłwiÄ cy i zaczÄ Ĺ pĹynÄ Ä. Pan z Orange chciaĹ mu za wszelkÄ cenÄ sprzedaÄ abo+telefon multimedialny. Na poczÄ tek powiedziaĹ, Ĺźe to nie jego numer tylko kolegi, Ĺźe go poĹźyczyĹ i byÄ moĹźe jak siÄ mu spodoba numer to go zostawi. Pana to nie zraziĹo. Później byĹo trochÄ innych pytaĹ czy w podróşy z Bukaresztu do Bajabongo bÄdzie dziaĹaĹ ruming - oczywiĹcie tak. No i kolega w koĹcu powiedziaĹ: "to proszÄ zadzwoniÄ w nowym roku ale chwila ... teraz bÄdzie 2013 a 20 i 13 to moje pechowe liczby, to proszÄ zadzwoniÄ za rok w 2014 wtedy juĹź nie bÄdÄ miaĹ pecha, tylko trochÄ szkoda, bo ten telefon multimedialny to juĹź nie bÄdzie taki nowy, no ale jakoĹ to przebolejÄ" - Generalnie to combo chyba Pana rozĹoĹźyĹo ale powiedziaĹ, Ĺźe zadzwoni :) Ja dzisiaj zainspirowany uĹźyĹem "na absurd". Mamie kiedyĹ dawno temu lokatÄ na start zaĹoĹźyĹem w getinonline ale nr tel podaĹem swĂłj. Dzisiaj dzwoni Pani i chce rozmawiaÄ z mamÄ w sprawie lokaty. MĂłwiÄ, Ĺźe mamy nie ma i bÄdzie na ĹwiÄta tylko, Ĺźe nie wiem na ktĂłre, bo pojechaĹa na KamczatkÄ do pracy sezonowej a tam majÄ dĹugie sezony podobno. Pani trochÄ dziwnym gĹosem powiedziaĹa, Ĺźe ok i zadzwoni. Zobaczymy ;) -- xbartx |