Data: 2018-03-26 13:17:46 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Naciąg szprych | |
Dnia Mon, 26 Mar 2018 13:10:20 +0200, Maciek napisał(a):
Macie jakieś swoje patenty? Czy wszyscy łącznie z większością serwisów robią to na wyczucie? ... a jak wyjdzie tak jest i nikt się tym nie przejmuje? ;-) Nie ma to jak czucie w paluszkach :) -- Jacek I hate haters. |
|
Data: 2018-03-26 15:55:51 | |
Autor: Maciek | |
Naciąg szprych | |
Nie ma to jak czucie w paluszkach :) No i to jest jakaś konkretna odpowiedź :) Czytam teksty w tym temacie, których jednak jest jak na lekarstwo. Wszyscy zazwyczaj prześcigają się jak to szprychy powsadzać i na tym koniec. W sumie mam wrażenie, że temat olewany, no a raczej tutaj na tym etapie będzie wychodzić jakość koła. Widzę, że też są mandoliniarze komórkowi odczytujący brzmienie szprych no i jak zwykle masa przeciwników, zwolenników...Echm jak żyć aby to zrobić dobrze ;-) |
|
Data: 2018-03-26 14:32:42 | |
Autor: Ignac | |
Naciąg szprych | |
W dniu poniedziałek, 26 marca 2018 15:56:37 UTC+2 użytkownik Maciek napisał:
> Nie ma to jak czucie w paluszkach :) No i to jest jakaś konkretna odpowiedź :) I sądzę, że to nie jest Twoje pierwsze centrowane koło! Napinam szprychy tak, aż obręcz przestaje się krzywić, po przejechaniu dowolnego dystansu. |
|
Data: 2018-03-27 00:30:58 | |
Autor: Maciek | |
Naciąg szprych | |
I sądzę, że to nie jest Twoje pierwsze centrowane koło! Dzięki za konkret. Nie jest to moje pierwsze koło, wcześniej przeplatałem obręcze jednak na na widełkach z podczepioną suwmiarką. Tym razem jednak chciałem podejść do tematu na poważniej. Złożyłem sobie centrownicę z zegarem, plus tensometr z zegarem cyfrowym. Przy czym to drugie skalibrować poprawnie będzie ciężko. Od tzw. "kopa" jedynie można użyć do sprawdzenia jednakowego naciągu szprych. Sytuacja wygląda tak, że mam nowe kółka wstępnie poskładane z jakimś tam naciągiem. Poprzednie kółka były robione maszynowo i uważam, że miały słaby naciąg ale jakoś się to toczyło i musiało być. Nowe mam wycenrowane względem piasty (prawo/lewo) na tip-top, bicie na obręczy w przedziale do 0,15. Z jajkiem jest trochę gorzej do 0,4mm. Naciąg szprych (odczyt ręczny ;-) ) w porównaniu do starych mniejszy gdyż nie chiałem przegiąć, nowe obręcze nei kapslowane. Czyli rozumiem z tego co piszesz, że spokojnie się już dojdzie do optimum poprzez korygowanie parametrów koła po przejazdach? |
|