Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.gory   »   Nad morskie oko z rowerem.

Nad morskie oko z rowerem.

Data: 2011-07-27 20:29:21
Autor: robertcb
Nad morskie oko z rowerem.
Witam.
Czy na odcinku od Łysej polany do Morskiego oka można wjechać rowerem?

--


Data: 2011-07-27 20:32:43
Autor: szufla
Nad morskie oko z rowerem.
Czy na odcinku od Łysej polany do Morskiego oka można wjechać rowerem?

Nie.

sz.

Data: 2011-07-28 00:19:56
Autor: Piotr
Nad morskie oko z rowerem.
W dniu 2011-07-27 20:32, szufla pisze:
Czy na odcinku od Łysej polany do Morskiego oka można wjechać rowerem?

Nie.

A czemu nie, skoro mozna samochodem (taxi z L Polany) i wozami konnymi?

Data: 2011-07-28 02:02:53
Autor: Titus Atomicus
Nad morskie oko z rowerem.
In article <4e308f0b@news.home.net.pl>, Piotr <zx040040@gmail.com> wrote:

W dniu 2011-07-27 20:32, szufla pisze:
>> Czy na odcinku od Łysej polany do Morskiego oka można wjechać rowerem?
>
> Nie.

A czemu nie, skoro mozna samochodem (taxi z L Polany) i wozami konnymi?

Mozna taxowka dostac sie do Moka????
A dlatego, nie ze tam zwykle cale tlumy maszeruja. Pewnie i tak musialbys sie staczac na hamulcach w tempie 5km/h.

TA

Data: 2011-07-28 10:50:10
Autor: Pawel
Nad morskie oko z rowerem.
Mozna taxowka dostac sie do Moka????

Mozna z parkingu na dole pod samo schronisko. Koszt ok. 60-100 zl. Pewnie podobnie jak koniem. Ja jechalem zima bo dotarlem wieczorem i bym zamarzl po drodze do schon ;)

A dlatego, nie ze tam zwykle cale tlumy maszeruja. Pewnie i tak
musialbys sie staczac na hamulcach w tempie 5km/h.

To podobnie jak konie itd.

Pytam serio - czy jest wyrazny zakaz (znak)? Bo jesli tak - to trzeba to zaskarzyc - skoro woz z 20 osobami moze, to czemu nie rowerzysta.

Data: 2011-07-28 11:50:58
Autor: Jarek Kardasz
Nad morskie oko z rowerem.
Dnia Thu, 28 Jul 2011 10:50:10 +0200, Pawel napisał(a):

Pytam serio - czy jest wyrazny zakaz (znak)? Bo jesli tak - to trzeba to zaskarzyc - skoro woz z 20 osobami moze, to czemu nie rowerzysta.
Kiedyś chyba można było rowerem jeździć, ale po kilku wypadkach z pieszymi
zabroniono. Niestety nie wszyscy rowerzyści zdają sobie sprawę, że na tej
drodze szybka jazda w dół, to ogromne ryzyko zderzenia z pieszym.
Wiem, że niektórzy próbują dojechać do Moka o 4 rano (gdy droga jeszcze
pusta) - zostawiają rower za schroniskiem i później chodzą po górach. Gdy
ruch robi się znów znikomy, zjeżdżają na dół. Oczywiście w przypadku
spotkania Straży Parku grozi mandat.
Tak myślę, że skoro wydają przepustki na wjazd koniem albo samochodem, to
może za te symboliczne 1000 zł dałoby się wykupić w siedzibie Parku
przepustkę na wjazd (i zjazd) rowerem :)

--
Pozdrawiam
Jarek Kardasz
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
DOLOMITY - via ferraty - informacje praktyczne
-- > http://jarekkardasz.republika.pl/dolomity/

Data: 2011-07-28 13:41:52
Autor: Titus Atomicus
Nad morskie oko z rowerem.
In article <2uqhbev95tyl.1gb2e5ncov1uw$.dlg@40tude.net>,
 Jarek Kardasz <emalia@w.stop.ce> wrote:

Dnia Thu, 28 Jul 2011 10:50:10 +0200, Pawel napisał(a):

> Pytam serio - czy jest wyrazny zakaz (znak)? Bo jesli tak - to trzeba to > zaskarzyc - skoro woz z 20 osobami moze, to czemu nie rowerzysta.
Kiedyś chyba można było rowerem jeździć,

Kiedys tak.
Tak z 15 lat temu jeszcze.
TA

Data: 2011-07-28 12:34:40
Autor: Titus Atomicus
Nad morskie oko z rowerem.
In article <4e3122c2@news.home.net.pl>, Pawel <zx040040@gmail.com> wrote:

> Mozna taxowka dostac sie do Moka????

Mozna z parkingu na dole pod samo schronisko. Koszt ok. 60-100 zl.
A to skandal.

Pewnie podobnie jak koniem. Ja jechalem zima bo dotarlem wieczorem i bym zamarzl po drodze do schon ;)
E tam. Jakbys szedl tobys ne zamarzl.

> A dlatego, nie ze tam zwykle cale tlumy maszeruja. Pewnie i tak
> musialbys sie staczac na hamulcach w tempie 5km/h.

To podobnie jak konie itd.

Pytam serio - czy jest wyrazny zakaz (znak)? Bo jesli tak - to trzeba to zaskarzyc - skoro woz z 20 osobami moze, to czemu nie rowerzysta.

AFAIR jest zakaz explicite
Ale wiesz jak jest - oni placa za koncesje. Ale oczywiscie mozesz skarzyc.
Ja bylbym za calkowitym zakazem (przy okazji konie by sie nie meczyly). A jako rowerzysta - owszem szkoda, ze nie mozna, ale tam przy tej ilosci stonki sie nie da bezpiecznie zjechac.

TA

Data: 2011-07-28 16:27:31
Autor: Krzysztof Halasa
Nad morskie oko z rowerem.
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world writes:

A jako rowerzysta - owszem szkoda, ze nie mozna, ale tam przy tej ilosci stonki sie nie da bezpiecznie zjechac.

Raczej: da sie (takze) niebezpiecznie zjechac.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2011-07-29 05:12:17
Autor: Doczu
Nad morskie oko z rowerem.
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisał(a):
Ja bylbym za calkowitym zakazem (przy okazji konie by sie nie meczyly).

heheheh "konie by się nie męczyły..." :)
To trzaby im jeszcze leżaki i TV w stajni zamontować - a co - niech się relaksują.
Koń to zwierzę gospodarskie i przeznaczone jest między innymi do męczenia się, więc te teksty o "męczeniu się" nieustannie mnie bawią.

--


Data: 2011-07-29 07:50:03
Autor: Wojciech Wierba
Nad morskie oko z rowerem.
W dniu 2011-07-29 07:12,  Doczu pisze:
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisał(a):

Ja bylbym za calkowitym zakazem (przy okazji konie by sie nie meczyly).

heheheh "konie by się nie męczyły..." :)
To trzaby im jeszcze leżaki i TV w stajni zamontować - a co - niech się
relaksują.
Koń to zwierzę gospodarskie i przeznaczone jest między innymi do męczenia
się, więc te teksty o "męczeniu się" nieustannie mnie bawią.

"Kuń jaki jest każdy widzi"
Dostaje obrok, siano etc. czyli niejako pensję = trzeba wikt i opierunek odpracować.
Myślę, że większość koni, które zimą pracują przy zrywce drewna chciałyby na końskiej emeryturze ciągnąć wozy z turystami (do 20)
na trasie do MO. Warto by zapytać, ale trzeba znaleźć KKM (Konia Który Mówi).

Pozdrawiam
Wojtek
PS. Biedne kury zastrajkują i przestaną znosić jaja.

Data: 2011-07-29 06:39:10
Autor: Doczu
Nad morskie oko z rowerem.
Wojciech Wierba <Wojciech.Wierba@ifj.edu.pl> napisał(a):
Myślę, że większość koni, które zimą pracują przy zrywce drewna chciałyby na końskiej emeryturze ciągnąć wozy z turystami (do 20)
na trasie do MO.

Jakich 20 ?
max 14 inaczej grozi utratą licencji
I stosują się do tego, bo w zeszłym roku miałem okazję jechać.

--


Data: 2011-07-29 09:17:00
Autor: Wojciech Wierba
Nad morskie oko z rowerem.
W dniu 2011-07-29 08:39,  Doczu pisze:
Wojciech Wierba<Wojciech.Wierba@ifj.edu.pl>  napisał(a):

Myślę, że większość koni, które zimą pracują przy zrywce drewna
chciałyby na końskiej emeryturze ciągnąć wozy z turystami (do 20)
na trasie do MO.

Jakich 20 ?
max 14 inaczej grozi utratą licencji
I stosują się do tego, bo w zeszłym roku miałem okazję jechać.

Aaaa, rozumiem, że była rewaloryzacja emerytury dla koni :-)
WW

Data: 2011-07-29 13:02:58
Autor: Titus Atomicus
Nad morskie oko z rowerem.
In article <j0tg31$mu4$1@srv.cyf-kr.edu.pl>,
 Wojciech Wierba <Wojciech.Wierba@ifj.edu.pl> wrote:

W dniu 2011-07-29 07:12,  Doczu pisze:
> Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisał(a):
>
>> Ja bylbym za calkowitym zakazem (przy okazji konie by sie nie meczyly).
>
> heheheh "konie by się nie męczyły..." :)
> To trzaby im jeszcze leżaki i TV w stajni zamontować - a co - niech się
> relaksują.
> Koń to zwierzę gospodarskie i przeznaczone jest między innymi do męczenia
> się, więc te teksty o "męczeniu się" nieustannie mnie bawią.
>
"Kuń jaki jest każdy widzi"
Dostaje obrok, siano etc. czyli niejako pensję = trzeba wikt i opierunek odpracować.
Myślę, że większość koni, które zimą pracują przy zrywce drewna chciałyby na końskiej emeryturze ciągnąć wozy z turystami (do 20)
na trasie do MO. Warto by zapytać, ale trzeba znaleźć KKM (Konia Który Mówi).

Pozdrawiam
Wojtek
PS. Biedne kury zastrajkują i przestaną znosić jaja.

E tam. Porownanie calkiem bez sensu.
Ja rozumiem - dorozki w miescie.
Ale ciagniecie takiego ciezaru pod gorke to barbarzynstwo.
Nie wyobrazam sobie czegos takiego w cywilizowanym kraju.

TA

Data: 2011-07-29 12:06:51
Autor: Doczu
Nad morskie oko z rowerem.
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisał(a):
Ale ciagniecie takiego ciezaru pod gorke to barbarzynstwo.
Nie wyobrazam sobie czegos takiego w cywilizowanym kraju.

No tak bo fiakrzy to barbarzyńcy bez żadnych uczuć. Celowo wydają po 5-10 tyś za konia by go potem katować na asfalcie do MOka ku uciesze gawiedzi.
Pewnie nad loswm psów rasy Malamut i Husky też ubolewasz. No bo przeciez też kilometrami ciągną zaprzęg i do tego w siarczystym mrozie, i muszą spać na śniegu. Marszerzy to tez barbarzyńcy !


--


Data: 2011-07-29 16:05:05
Autor: gl
Nad morskie oko z rowerem.

Ale ciagniecie takiego ciezaru pod gorke to barbarzynstwo.
Nie wyobrazam sobie czegos takiego w cywilizowanym kraju.

No tak bo fiakrzy to barbarzyńcy bez żadnych uczuć.
Celowo wydają po 5-10 tyś za konia by go potem katować na asfalcie do MOka
ku uciesze gawiedzi.

ten spór można by rozstrzygnąć, gdybyśmy znali dane
dotyczące średniego życia konia roboczego - przy dorożce,
zrywce i fasiągu;

 g.

Data: 2011-07-29 17:02:04
Autor: MichałG
Nad morskie oko z rowerem.
gl pisze:

Ale ciagniecie takiego ciezaru pod gorke to barbarzynstwo.
Nie wyobrazam sobie czegos takiego w cywilizowanym kraju.

No tak bo fiakrzy to barbarzyńcy bez żadnych uczuć.
Celowo wydają po 5-10 tyś za konia by go potem katować na asfalcie do MOka
ku uciesze gawiedzi.

ten spór można by rozstrzygnąć, gdybyśmy znali dane
dotyczące średniego życia konia roboczego - przy dorożce,
zrywce i fasiągu;

Musiałbyś jeszcze zebrać opinie koni na temat jakości życia i ich preferencji wyborczych...


--
pozdrawiam
michał

Data: 2011-07-29 16:48:38
Autor: Tomasz Konik
Nad morskie oko z rowerem.
MichałG <grodmich@wp.pl> napisał(a):
gl pisze:
> >>> Ale ciagniecie takiego ciezaru pod gorke to barbarzynstwo.
>>> Nie wyobrazam sobie czegos takiego w cywilizowanym kraju.
>>
>> No tak bo fiakrzy to barbarzyńcy bez żadnych uczuć.
>> Celowo wydają po 5-10 tyś za konia by go potem katować na asfalcie do >> MOka
>> ku uciesze gawiedzi.
> > ten spór można by rozstrzygnąć, gdybyśmy znali dane
> dotyczące średniego życia konia roboczego - przy dorożce,
> zrywce i fasiągu;

Musiałbyś jeszcze zebrać opinie koni na temat jakości życia i ich preferencji wyborczych...

ja bym dorzucił do tego parytet (klacze/wałachy)


--


Data: 2011-07-29 18:55:52
Autor: Jar
Nad morskie oko z rowerem.


ja bym dorzucił do tego parytet (klacze/wałachy)

Pudło! Ogiery mówią: Veto!!!

:-)))
-J.

--


Data: 2011-07-30 19:34:22
Autor: Tomasz Konik
Nad morskie oko z rowerem.
> ja bym dorzucił do tego parytet (klacze/wałachy)
 
Pudło! Ogiery mówią: Veto!!!

Ja tam siedzę cicho...;-)


--


Data: 2011-07-29 23:22:13
Autor: Titus Atomicus
Nad morskie oko z rowerem.
In article <j0u7oq$2p2$1@inews.gazeta.pl>,
 " Doczu" <doczu@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote:

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisał(a): > Ale ciagniecie takiego ciezaru pod gorke to barbarzynstwo.
> Nie wyobrazam sobie czegos takiego w cywilizowanym kraju.

No tak bo fiakrzy to barbarzyńcy bez żadnych uczuć.
No, z reguly to prosci ludzie sa chyba. Z chlopsko-katolickiem podejsciem do zwierzat (idee sw Franciszka sa im chyba obce).

Celowo wydają po 5-10 tyś za konia by go potem katować na asfalcie do MOka ku uciesze gawiedzi.

Przeciez wiesz, ze nie ku uciesze tylko dla kasy. Im wiecej ceprow sie zmiesci tym dutkow wiecej.

Pewnie nad loswm psów rasy Malamut i Husky też ubolewasz. No bo przeciez też kilometrami ciągną zaprzęg i do tego w siarczystym mrozie, i muszą spać na śniegu. Marszerzy to tez barbarzyńcy !

A wlasnie nie.
Ja sobie biegam na siarczystym mrozie na sladowkach i jakos nad soba nie ubolewam.
A te sanie z jednym maszerem (chyba tak to sie pisze) ciezkie nie sa.

TA

Data: 2011-08-01 00:31:44
Autor: Dziobak
Nad morskie oko z rowerem.

Użytkownik <Titus napisał

Ale ciagniecie takiego ciezaru pod gorke to barbarzynstwo.
Nie wyobrazam sobie czegos takiego w cywilizowanym kraju.

A skąd domniemanie, że to cywilizowany kraj??

pozdrawiam

Pieszy

p.s. koń który zapitala po górę to nie odpracowuje sianka i obroku - powinien dostawać coś bardzie odpowiedniego dla konia kulturysty - to nie do końca żart

Data: 2011-08-01 01:18:01
Autor: Titus Atomicus
Nad morskie oko z rowerem.
In article <4e35d7cd$1@news.home.net.pl>, "Dziobak" <dziobak@hot.pl> wrote:

Użytkownik <Titus napisał

> Ale ciagniecie takiego ciezaru pod gorke to barbarzynstwo.
> Nie wyobrazam sobie czegos takiego w cywilizowanym kraju.

A skąd domniemanie, że to cywilizowany kraj??
???
Alez ja nic takiego nie sugeruje.

TA

Data: 2011-08-01 11:05:16
Autor: Wojciech Wierba
Nad morskie oko z rowerem.
W dniu 2011-08-01 01:18, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:


Ale ciągniecie takiego ciężaru pod górkę to barbarzyństwo.

Policzmy:
Odległość z Łysej Polany do MO = ~10 km
Różnica wysokości = ~400 m
Waga wozu = ~380 kg
Waga pasażerów = 14 * ~80 kg = 1120 kg
Prędkość wozu pod górę = ~10 km/h (jadą wolniej - ~6 km/h)
Praca wykonana przez konia/konie pod górę =
= 1500 kg * 9,8 N/kg * 400 m = 5 880 000 J = ~6 MJ
Średnia moc zaprzęgu na trasie do MO = ~5,88 MJ / 3600 s = 1633 W
1 KM (koń mechaniczny odpowiadający ciągłej mocy brutto zaprzęgu jednokonnego) = 735,5 W, =>
=> Średnia moc zaprzęgu na trasie do MO = 2,22 KM

Jeśli założymy, że zaprzęg jedzie 90 minut (6,66 km/h), a pewnie tak jest, bo ledwie wyprzedzają pieszych (max. 6 km/h), to średnia moc zaprzęgu spada do 1,48 KM (pod górę do MO).

Ponieważ konie odpoczywają (nawet jeśli jeżdżą w kółko bez przerwy) podczas jazdy w dół (1 h), to średnia moc zaprzęgu jest na poziomie
1.1 KM (1 h w górę, 1 h w dół) jeśli założymy, że w dół nie ciągną,
a hamowanie odbywa się za pomocą hamulca ciernego.

A o ile wiem, to zaprzęgane są 2 konie i nie jeżdżą bez przerwy.

Pozdrawiam
Wojtek

Data: 2011-08-01 11:08:58
Autor: Basia Z.
Nad morskie oko z rowerem.
W dniu 2011-08-01 11:05, Wojciech Wierba pisze:
W dniu 2011-08-01 01:18, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:


Ale ciągniecie takiego ciężaru pod górkę to barbarzyństwo.

Policzmy:
Odległość z Łysej Polany do MO = ~10 km


Jest trochę bliżej, bo 10 km to odległość do Morskiego Oka a konie jadą do Włosienicy. Różnica wysokości też mniejsza o chyba 100 m.
Można sprawdzić.
Za to szybkość chyba jednak trochę większa, jakieś pi razy oko 8 km/h.

B.

Data: 2011-08-01 11:41:04
Autor: Wojciech Wierba
Nad morskie oko z rowerem.
W dniu 2011-08-01 11:08, Basia Z. pisze:
W dniu 2011-08-01 11:05, Wojciech Wierba pisze:
W dniu 2011-08-01 01:18, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:


Ale ciągniecie takiego ciężaru pod górkę to barbarzyństwo.

Policzmy:
Odległość z Łysej Polany do MO = ~10 km


Jest trochę bliżej, bo 10 km to odległość do Morskiego Oka a konie jadą
do Włosienicy. Różnica wysokości też mniejsza o chyba 100 m.
Można sprawdzić.
Za to szybkość chyba jednak trochę większa, jakieś pi razy oko 8 km/h.

OK, OK.
Mnie chodziło o oszacowanie, na ile konie są przeciążone.
I IMVHO raczej jest to lekka praca dla zaprzęgu (średnio).
Pozdrawiam
Wojtek

Data: 2011-08-01 13:19:48
Autor: Tomasz Sójka
Nad morskie oko z rowerem.
Dnia Mon, 01 Aug 2011 11:41:04 +0200, Wojciech Wierba napisał(a):

W dniu 2011-08-01 11:08, Basia Z. pisze:
W dniu 2011-08-01 11:05, Wojciech Wierba pisze:
W dniu 2011-08-01 01:18, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:


Ale ciągniecie takiego ciężaru pod górkę to barbarzyństwo.

Policzmy:
Odległość z Łysej Polany do MO = ~10 km


Jest trochę bliżej, bo 10 km to odległość do Morskiego Oka a konie jadą
do Włosienicy. Różnica wysokości też mniejsza o chyba 100 m.
Można sprawdzić.
Za to szybkość chyba jednak trochę większa, jakieś pi razy oko 8 km/h.

OK, OK.
Mnie chodziło o oszacowanie, na ile konie są przeciążone.
I IMVHO raczej jest to lekka praca dla zaprzęgu (średnio).
Pozdrawiam
Wojtek

A uwzględniłeś wagę konia/koni? ;) Opory toczenia też są zdaje się niemałe;
w każdym razie manewrowanie wozem z sianem u rodziny na wsi było całkiem
solidną robotą (po płaskim). Poza tym gdzieś niedawno toczyła się dyskusja
nt. zbyt młodego wieku koni angażowanych do tego procederu w Tatrach, co
miałoby zdaniem odpowiednich organizacji mieć fatalny wpływ na ich zdrowie
z uwagi na ciężką pracę właśnie.
Pozdrawiam Tomek

Data: 2011-08-01 09:31:17
Autor: Jarek Kardasz
Nad morskie oko z rowerem.
Dnia Fri, 29 Jul 2011 13:02:58 +0200, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisał(a):

E tam. Porownanie calkiem bez sensu.
Ja rozumiem - dorozki w miescie.
Ale ciagniecie takiego ciezaru pod gorke to barbarzynstwo.
Nie wyobrazam sobie czegos takiego w cywilizowanym kraju.

W cywilizowanych krajach konie katuje się na wyścigach lub przerabia na
mięsko.


--
Pozdrawiam
Jarek Kardasz
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
DOLOMITY - via ferraty - informacje praktyczne
-- > http://jarekkardasz.republika.pl/dolomity/

Data: 2011-08-01 10:51:01
Autor: Przemek
Nad morskie oko z rowerem.

Użytkownik "Jarek Kardasz" <emalia@w.stop.ce> napisał w wiadomości news:19mq56alprpm1.16awawje4q8w7$.dlg40tude.net...
Dnia Fri, 29 Jul 2011 13:02:58 +0200, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisał(a):

E tam. Porownanie calkiem bez sensu.
Ja rozumiem - dorozki w miescie.
Ale ciagniecie takiego ciezaru pod gorke to barbarzynstwo.
Nie wyobrazam sobie czegos takiego w cywilizowanym kraju.

W cywilizowanych krajach konie katuje się na wyścigach lub przerabia na
mięsko.


-- Pozdrawiam
Jarek Kardasz

końskie kabanosy są niczego sobie

pozdr
przemek

Data: 2011-08-01 13:31:21
Autor: Pan Peresada
Nad morskie oko z rowerem.
" Doczu" <doczu@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):

Koń to zwierzę gospodarskie i przeznaczone jest między innymi do męczenia się, więc te teksty o "męczeniu się" nieustannie mnie bawią.

Zabawny tekst, ze zwierze przeznaczone jest jest do czegos :)
A kurczaki przeznaczone sa do urzniecia lepetynek, zebys mogl pieczyste na talerz
wrzucic. Ach te przeznaczenie.

Data: 2011-07-31 02:30:13
Autor: __Maciek
Nad morskie oko z rowerem.
Thu, 28 Jul 2011 12:34:40 +0200 Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisał:

Ja bylbym za calkowitym zakazem (przy okazji konie by sie nie meczyly).

A ja bym wolał żeby, jeżeli naprawdę coś musi już tam jeździć, to żeby
to jednak był jakiś autobus, możliwie ekologiczny (duża czystość
spalin lub zasilanie ogniwami paliwowymi, akumulatorami czy podobne
rozwiązanie). Nienawidzę końskiego smrodu!
Autobus powinien robić 4-5 kursów w ciągu dnia i wystarczy.
Piewszeństwo w zakupie biletów dla osób starszych, niepełnosprawnych
itp.

Data: 2011-07-31 10:05:39
Autor: szufla
Nad morskie oko z rowerem.
A ja bym wolał żeby, jeżeli naprawdę coś musi już tam jeździć, to żeby
to jednak był jakiś autobus,

Kolejka linowa lepsza, albo nie....PKP, wiecej osob sie zabierze. Tez ekologicznie.

sz.

Data: 2011-08-01 13:00:31
Autor: __Maciek
Nad morskie oko z rowerem.
Sun, 31 Jul 2011 10:05:39 +0200 "szufla" <brak@poczty.pl> napisał:

Kolejka linowa lepsza, albo nie....PKP, wiecej osob sie zabierze. Tez ekologicznie.

O ile bardzo lubię kolej to jednak na/przy drodze do MO nie chciałbym
widzieć torów i jeżdżących pociągów. To nie miejsce na to. Kolei
linowej też nie. W ogóle nie ma obowiązku żeby coś dowoziło do MO
leniwe panienki w balerinkach i opasłych tatusiów...

Data: 2011-08-01 17:11:14
Autor: szufla
Nad morskie oko z rowerem.
O ile bardzo lubię kolej to jednak na/przy drodze do MO nie chciałbym
widzieć torów i jeżdżących pociągów. To nie miejsce na to. Kolei
linowej też nie. W ogóle nie ma obowiązku żeby coś dowoziło do MO
leniwe panienki w balerinkach i opasłych tatusiów...

No wlasnie drogi Macku. Marzy mi sie, zeby zamiast w kolko remontowac te droge, zerwali z niej asfalt i wypruli kocie lby raz na zawsze a schron potraktowali jak bacowke na Pisanej :P

sz.

Data: 2011-07-31 11:35:22
Autor: Pawel
Nad morskie oko z rowerem.
Autobus powinien robić 4-5 kursów w ciągu dnia i wystarczy.
Piewszeństwo w zakupie biletów dla osób starszych, niepełnosprawnych
itp.

Całkowicie się zgadzam, ja tam koński "smród" lubię, ale przeszkadza mi męczenie tych zwierząt.

Data: 2011-07-31 13:01:30
Autor: Jarek K.
Nad morskie oko z rowerem.
W dniu 31 lip 2011, o godzinie 2:30, __Maciek napisał(a):

Piewszeństwo w zakupie biletów dla osób starszych, niepełnosprawnych
itp.
Nie wiem czy to dobry pomysł - jeszcze się okaże, że większość naszego
społeczeństawa, to niepełnosprawni...

--
Pozdrawiam
Jarek Kardasz
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
DOLOMITY - via ferraty - informacje praktyczne
-- > http://jarekkardasz.republika.pl/dolomity/

Data: 2011-08-01 12:50:31
Autor: __Maciek
Nad morskie oko z rowerem.
Sun, 31 Jul 2011 13:01:30 +0200 "Jarek K." <kontakt@w.stop.ce>
napisał:

Nie wiem czy to dobry pomysł - jeszcze się okaże, że większość naszego
społeczeństawa, to niepełnosprawni...

:-)
A tak nie jest skoro nie są w stanie o własnych siłach przejść 8km po
asfalcie? No ale nie takich niepełnosprawnych miałem na myśli...

Data: 2011-07-31 21:39:38
Autor: Titus Atomicus
Nad morskie oko z rowerem.
In article <bu7937du7p7nfkjeu0vjmko4g1plp5j03j@4ax.com>,
 __Maciek <i80c586@cyberspace.org> wrote:

Thu, 28 Jul 2011 12:34:40 +0200 Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisał:

>Ja bylbym za calkowitym zakazem (przy okazji konie by sie nie meczyly). A ja bym wolał żeby, jeżeli naprawdę coś musi już tam jeździć, to żeby
to jednak był jakiś autobus, możliwie ekologiczny (duża czystość
spalin lub zasilanie ogniwami paliwowymi, akumulatorami czy podobne
rozwiązanie). Nienawidzę końskiego smrodu!
Autobus powinien robić 4-5 kursów w ciągu dnia i wystarczy.
Piewszeństwo w zakupie biletów dla osób starszych, niepełnosprawnych
itp.

O, wlasnie. I to juz jest sluszna koncepcja.
I nie tylko w drodze na Moko, ale i w calym Zakpanem.
Ale to nie przejdzie.
Gorale nie pozwola.

TA

Data: 2011-07-31 23:21:27
Autor: Jar
Nad morskie oko z rowerem.
A ja bym wolał żeby, jeżeli naprawdę coś musi już tam jeździć, to żeby

to jednak był jakiś autobus, możliwie ekologiczny (duża czystość

spalin lub zasilanie ogniwami paliwowymi, akumulatorami czy podobne

rozwiązanie).

Może się mylę, bo dawno nie byłem. Kołacze mi się jednak w pamieci,że jakieś takie większe meleksy akumulatorowe tam jeździły. Jeśli nie, to można by wprowadzić.Na pewno podobne jeżdżą NTG k. Łeby przez las do Rąbki na d.niemiecki poligon rakietowy, więc może mi się myli.
 A jak jeszcze jako fiakra za kółkiem  takiego wynalazku pewnego specjalistę rodem z parlamentu posadzić, toż by to była prawdziwa atrakcja turystyczna, może nawet z adrenalinką ;-)))
Pozdrawiam
-J. --


Data: 2011-08-01 13:13:32
Autor: __Maciek
Nad morskie oko z rowerem.
Sun, 31 Jul 2011 23:21:27 +0200 "Jar" <jarwpawWYTNIJTO@interia.pl>
napisał:

Może się mylę, bo dawno nie byłem. Kołacze mi się jednak w pamieci,że jakieś takie większe meleksy akumulatorowe tam jeździły. Jeśli nie, to można by wprowadzić.

Pierwsze słyszę. Nigdy w życiu meleksów tam nie widziałem.


Na pewno podobne jeżdżą NTG k. Łeby przez las do Rąbki na d.niemiecki poligon rakietowy, więc może mi się myli.

NTG koło Łeby? No ale nad morzem to ja dawno byłem, ostatni raz z 15
lat temu :-)
Jeżeli chodziło Ci o to że "Nie Ta Grupa", to bez przesady. Nie musisz
się krygować z powodu wspomnienia na grupie o górach o miejscu które
nie jest w górach. To nie jest jakieś forum z gestapowską moderacją
prowadzoną przez półgłówków (jak np. pewne znane forum o elektronice).


A jak jeszcze jako fiakra za kółkiem  takiego wynalazku pewnego specjalistę rodem z parlamentu posadzić, toż by to była prawdziwa atrakcja turystyczna, może nawet z adrenalinką ;-)))

Nie mam pojęcia o kim mówisz. Rzadko odglądam telewizję, a jeszcze
rzadziej wiadomości.

Data: 2011-08-01 14:08:38
Autor: live_evil
Nad morskie oko z rowerem.
W dniu 01.08.2011 13:13, __Maciek pisze:
To nie jest jakieś forum z gestapowską moderacją
prowadzoną przez półgłówków (jak np. pewne znane forum o elektronice).


Tym razem będzie już naprawdę NTG - elektroda.pl jest jednym z najlepiej
moderowanych forów. Jako były moderator forum elektroda.pl, mogę
napisać, że skomlą tylko użytkownicy niepotrafiący dostosować się do
obowiązującego tam regulaminu i zasad. Jakoś zdecydowana większość
użytkowników nie narzeka, mało tego - liczne są głosy, że moderacja jest
zbyt pobłażliwa.

--
live_evil

Data: 2011-08-01 22:07:24
Autor: Smok Eustachy
Nad morskie oko z rowerem.
Dnia Mon, 01 Aug 2011 14:08:38 +0200, live_evil zatrybił (a):
/.../
Tym razem będzie już naprawdę NTG - elektroda.pl jest jednym z najlepiej
moderowanych forów. Jako były moderator forum elektroda.pl, mogę
napisać, że skomlą tylko użytkownicy niepotrafiący dostosować się do
obowiązującego tam regulaminu i zasad. Jakoś zdecydowana większość
użytkowników nie narzeka, mało tego - liczne są głosy, że moderacja jest
zbyt pobłażliwa.

Pitolisz. Trudno tam napisać wiadomość nie łamiąc cudacznego regulaminu.

Data: 2011-08-02 02:13:47
Autor: live_evil
[OT] Re: Nad morskie oko z rowerem.
W dniu 02.08.2011 00:07, Smok Eustachy pisze:
Dnia Mon, 01 Aug 2011 14:08:38 +0200, live_evil zatrybił (a):
/.../
Tym razem będzie już naprawdę NTG - elektroda.pl jest jednym z najlepiej
moderowanych forów. Jako były moderator forum elektroda.pl, mogę
napisać, że skomlą tylko użytkownicy niepotrafiący dostosować się do
obowiązującego tam regulaminu i zasad. Jakoś zdecydowana większość
użytkowników nie narzeka, mało tego - liczne są głosy, że moderacja jest
zbyt pobłażliwa.

Pitolisz. Trudno tam napisać wiadomość nie łamiąc cudacznego regulaminu.

Nikt na siłę na elektrodzie nie trzyma :-) Regulamin nie jest cudaczny -
wręcz przeciwnie - jest jasny i czytelny.
Na ~4000 napisanych przeze mnie postów tylko kilka poszło do kosza, i to
zwykle rykoszetem razem z całymi tematami.

Bez ciężkiej ręki moderacji przy takim napływie neoszczyli i
technicznych dyletantów poziom forum spadłby niemożebnie.

--
live_evil

Data: 2011-08-02 20:27:15
Autor: __Maciek
[OT] Re: Nad morskie oko z rowerem.
Tue, 02 Aug 2011 02:13:47 +0200 live_evil <usame_niechcespamu@o2.pl>
napisał:

Na ~4000 napisanych przeze mnie postów tylko kilka poszło do kosza, i to
zwykle rykoszetem razem z całymi tematami.

Spoko, widać że już Cię "przystosowali"...

Bez ciężkiej ręki moderacji przy takim napływie neoszczyli i
technicznych dyletantów poziom forum spadłby niemożebnie.

Mylisz dwie rzeczy, ale napisałem Ci już o tym post wyżej i nie będę
powtarzał.

Data: 2011-08-02 23:06:24
Autor: live_evil
[OT] Re: Nad morskie oko z rowerem.
W dniu 02.08.2011 20:27, __Maciek pisze:
Tue, 02 Aug 2011 02:13:47 +0200 live_evil <usame_niechcespamu@o2.pl>
napisał:

Na ~4000 napisanych przeze mnie postów tylko kilka poszło do kosza, i to
zwykle rykoszetem razem z całymi tematami.

Spoko, widać że już Cię "przystosowali"...



Nikt mnie nie przystosowywał, wystarczyło stosować się do regulaminu. Na
elektrodzie jestem od 9 lat, jak jeszcze rządziła stara moderacja -
elektryk, acula, śp. ankuch... Moderowałem dość krótko - koło roku,
zrezygnowałem, bo gówniarstwo narzekało, że za bardzo się czepiam.

A co do offtopĂłw na elektodzie - regulamin jest jednoznaczny w tym
temacie. Ponad to, często szuka się informacji na konkretny temat, a
poboczne dyskusje tylko zaciemniają obraz. Trzeba zrozumieć, że newsy a
forum dyskusyjne, to dwie różne rzeczy, choć literalnie usenet to też
forum.

--
live_evil

Data: 2011-08-03 11:52:20
Autor: Jarek Kardasz
[OT] Re: Nad morskie oko z rowerem.
Dnia Tue, 02 Aug 2011 23:06:24 +0200, live_evil napisał(a):

A co do offtopów na elektodzie - regulamin jest jednoznaczny w tym
temacie. Ponad to, często szuka się informacji na konkretny temat, a
poboczne dyskusje tylko zaciemniają obraz. Trzeba zrozumieć, że newsy a
forum dyskusyjne, to dwie różne rzeczy, choć literalnie usenet to też
forum.

Zaciekawiony tą dyskusją zajrzałem na to forum oraz do jego regulaminu i
jak dla mnie choćby zakaz "Rejestrowania loginów łudząco podobnych do już
istniejących" już świadczy, że coś chorego dzieje się z forum, skoro
oczekują ode mnie przejrzenia wszystkich nazw użytkowników i intuicyjnego
wyczucia czy przypadkiem mój zakładany login nie będzie zbliżony do
czyjegoś innego. To jest represjonowanie moim zdaniem, ale cóż... Przecież
każdy powinien mieć prawo założyć taki login, jaki chce.

--
Pozdrawiam
Jarek Kardasz
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
DOLOMITY - via ferraty - informacje praktyczne
-- > http://jarekkardasz.republika.pl/dolomity/

Data: 2011-08-03 22:14:36
Autor: live_evil
[OT] Re: Nad morskie oko z rowerem.
W dniu 03.08.2011 11:52, Jarek Kardasz pisze:
Dnia Tue, 02 Aug 2011 23:06:24 +0200, live_evil napisał(a):

A co do offtopĂłw na elektodzie - regulamin jest jednoznaczny w tym
temacie. Ponad to, często szuka się informacji na konkretny temat, a
poboczne dyskusje tylko zaciemniają obraz. Trzeba zrozumieć, że newsy a
forum dyskusyjne, to dwie różne rzeczy, choć literalnie usenet to też
forum.

Zaciekawiony tą dyskusją zajrzałem na to forum oraz do jego regulaminu i
jak dla mnie choćby zakaz "Rejestrowania loginów łudząco podobnych do już
istniejących" już świadczy, że coś chorego dzieje się z forum, skoro
oczekują ode mnie przejrzenia wszystkich nazw użytkowników i intuicyjnego
wyczucia czy przypadkiem mój zakładany login nie będzie zbliżony do
czyjegoś innego. To jest represjonowanie moim zdaniem, ale cóż... Przecież
każdy powinien mieć prawo założyć taki login, jaki chce.


Jak wyjaśnił administrator, dotyczy to szczególnych przypadków. Bo
zdarzało się, że zakładano loginy łudząco podobne do loginów
administratorĂłw celem ich dyskredytowania. KaĹźdy przypadek takiego
loginu ma być rozpatrywany indywidualnie. Na ponad 1 milion 200 tys.
zarejestrowanych użytkowników musi być dość jednoznaczny regulamin.
Przez kawał czasu zbanowano tylko jednego użytkownika na mocy tego
paragrafu.

--
live_evil

Data: 2011-08-07 13:25:01
Autor: Krzysztof Halasa
[OT] Re: Nad morskie oko z rowerem.
live_evil <usame_niechcespamu@o2.pl> writes:

Jak wyjaśnił administrator, dotyczy to szczególnych przypadków. Bo
zdarzało się, że zakładano loginy łudząco podobne do loginów
administratorĂłw celem ich dyskredytowania. KaĹźdy przypadek takiego
loginu ma być rozpatrywany indywidualnie. Na ponad 1 milion 200 tys.
zarejestrowanych użytkowników musi być dość jednoznaczny regulamin.

A jaka czesc z tych 1200 tys. userow to prawdziwe, unikalne osoby?
Np. aktywne w ciagu ostatniego roku itp?

Faktycznie przejrzenie miliona+ loginow w celu sprawdzenia, czy nie
zakladamy podobnego moze byc drobnym problemem :-)
--
Krzysztof Halasa

Data: 2011-08-08 00:09:57
Autor: live_evil
[OT] Re: Nad morskie oko z rowerem.
W dniu 07.08.2011 13:25, Krzysztof Halasa pisze:

A jaka czesc z tych 1200 tys. userow to prawdziwe, unikalne osoby?
Np. aktywne w ciagu ostatniego roku itp?

Faktycznie przejrzenie miliona+ loginow w celu sprawdzenia, czy nie
zakladamy podobnego moze byc drobnym problemem :-)

Co kilka miesięcy baza jest czyszczona z nieaktywnych kont. Trzeba wziąć
pod uwagę, że jest mnóstwo kont 0-postów, których właściciele nie
udzielają się na forum, a jedynie kupują punkty i ściągają schematy
(ktĂłrych na elektrodzie jest mnĂłstwo).
W każdym razie koło 500tys kont w ciągu ostatnich lat poleciało w niebyt
:-)

A co do loginów, to ostatnio były jaja, bo okazało się, że nie
zablokowano znaku "*" w loginie i silnik forum głupiał przy użytkowniku,
którego nick zaczyna się od takiego znaku, no bo jak tu znaleźć takiego
w mysql? :-)

--
live_evil

Data: 2011-08-08 22:48:16
Autor: Krzysztof Halasa
[OT] Re: Nad morskie oko z rowerem.
live_evil <usame_niechcespamu@o2.pl> writes:

A co do loginów, to ostatnio były jaja, bo okazało się, że nie
zablokowano znaku "*" w loginie i silnik forum głupiał przy użytkowniku,
którego nick zaczyna się od takiego znaku, no bo jak tu znaleźć takiego
w mysql? :-)

Ja sie nie znam na MySQL, ale mam wrazenie, ze takie rzeczy zawsze sie
"eskejpuje"?
Przeciez baza nie moze interpretowac znakow wpisywanych przez userow,
to bylaby wielka dziura w bezpieczenstwie (zamiast gwiazdy moze login
"select * from passwords" albo chocby "</body></html>" itp).
--
Krzysztof Halasa

Data: 2011-08-02 20:25:58
Autor: __Maciek
Nad morskie oko z rowerem.
Mon, 01 Aug 2011 14:08:38 +0200 live_evil <usame_niechcespamu@o2.pl>
napisał:

Tym razem będzie już naprawdę NTG - elektroda.pl jest jednym z najlepiej
moderowanych forów.

Aż za dobrze. Faktycznie nie ma co tego tematu nadmiernie rozwijać na
tej grupie (temat zresztą był poruszany ostatnio na p.m.e), ale zauważ
że mimo wszystko parę postów off-topic wymieniliśmy i jakoś nic się
nikomu od tego nie stało. Na Elektrodzie jakiś cieć już by się
dowartościował kasując te posty i zamykając temat.


Jako były moderator forum elektroda.pl

I wszystko jasne.


napisać, że skomlą tylko użytkownicy niepotrafiący dostosować się do
obowiązującego tam regulaminu i zasad.

Ja umiem pisać jak należy, ale widziałem wiele razy że moderatorzy to
po prostu osobnicy ograniczeni umysłowo. Nie dociera do nich że
użytkownicy mogą chcieć podyskutować także o innych aspektach danej
sprawy, niekoniecznie bezpośrednio związanymi z tematem. Na Usenecie
nie stanowi to żadnego problemu, co więcej, urozmaica dyskusję i
pozwala odkryć nowe wątki, dowiedzieć się więcej. Przejrzyj np. p.m.e
- często w tematach wychodzą jakieś ciekawe podwątki, na temat np.
chemii, motoryzacji, historii techniki, prawa i jeszcze innych rzeczy.
Super bo można z takiej dyskusji dużo się dowiedzieć i poruszyć
kolejne tematy które mogą z niej wynikać, a czasem wychodzi z tego coś
wesołego. To rozwija.
Na "E" takie coś by nie przeszło, pierwsze posty w najmniejszym
stopniu odchylające się od tematu jakiś ujek by zwietrzył jako sposób
żeby podniecić się "jaki to ja jestem ważny i jak dużo ode mnie zależy
i jaką ja pożyteczną robotę robię, oj, oj" - posty zostałyby
skasowane, albo kretyn dopisałby jakiś idiotyczny komentarz i zamknął
temat.
Ne widzisz że na użytkowników wpływa to destrukcyjnie? Oni _boją_się_
dyskutować! Tak! Takie działanie jak prezentują "moderatorzy"
ogranicza.

No ale faktycznie ChIWD. Szkoda tylko użytkowników, bo takie myślenie
jakie narzucają "moderatorzy" jest zaraźliwe...


Jakoś zdecydowana większość
użytkowników nie narzeka

Bo zostali już wytresowani przez tych cieciów i boją się mordy
otworzyć na jakikolwiek poboczny temat.


mało tego - liczne są głosy, że moderacja jest
zbyt pobłażliwa.

Przez osoby jeszcze bardziej ograniczone lub takie którym te
ograniczenia wpojono.
Co innego upomnienie szczyla który napisze np. "NIEDZAŁA WIERZA FILIPS
WOGLE NIEDZIAŁA POMUSZCIE!!!111", a co innego wpieprzanie się
noramlnym użtkownikom w dyskusję.

Zauważ że Usenet obywa się doskonale bez moderatorów (są grupy
moderowane, ale to zazwyczaj oznacza śmierć grupy). Osobniki
nieprzystosowane jakie czasem się pojawiają użytkownicy sami są w
stanie wyeliminować lub przystosować.

Uff, ale faktycznie już dajmy spokój...

Data: 2011-08-08 22:01:18
Autor: Jawi
Nad morskie oko z rowerem.
W dniu 2011-08-01 13:13, __Maciek pisze:
Jeżeli chodziło Ci o to że "Nie Ta Grupa", to bez przesady. Nie musisz
się krygować z powodu wspomnienia na grupie o górach o miejscu które
nie jest w górach. To nie jest jakieś forum z gestapowską moderacją
prowadzoną przez półgłówków (jak np. pewne znane forum o elektronice).

No to ja się zapytam inaczej, wg Ciebie półgłówkiem jest ten co pilnuje zasad wdrożonych regulaminem i zasad polskiej pisowni na polskojęzycznym forum, czy półgłówkiem jest osoba, która zaakceptowała regulamin, chodziła do szkoły, ale nie rozumie co czyta?

Data: 2011-08-07 16:26:03
Autor: J.F.
Nad morskie oko z rowerem.
Dnia Thu, 28 Jul 2011 10:50:10 +0200, Pawel napisał(a):
Pytam serio - czy jest wyrazny zakaz (znak)? Bo jesli tak - to trzeba to zaskarzyc - skoro woz z 20 osobami moze, to czemu nie rowerzysta.

Bo takie jest Zarzadzenie Dyrektora :-)

Ewentualnie Dyrektor uzna twoje racje i okresli zasady wydawania licencji
na wjazd rowerem :-)

J.

Data: 2011-08-01 12:41:54
Autor:
Nad morskie oko z rowerem.
robertcb@mailinator.com napisał(a):
Witam.
Czy na odcinku od Łysej polany do Morskiego oka można wjechać rowerem?


Witam.
Czy czteroletnie dziecko na rowerku 12`` pchane za rączkę też podlega pod
definicję "rower" czy będzie potraktowane jak wózek (z którym można iść na górę)?

Czy na terenie TPN można legalnie jeździć gdzieś na rowerze?

Pozdrawiam,
Sławek

--


Data: 2011-08-01 17:02:34
Autor: Przemek
Nad morskie oko z rowerem.

Użytkownik <slavko.1@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:j166uh$b36$1inews.gazeta.pl...
robertcb@mailinator.com napisał(a):

Witam.
Czy na odcinku od Łysej polany do Morskiego oka można wjechać rowerem?


Witam.
Czy czteroletnie dziecko na rowerku 12`` pchane za rączkę też podlega pod
definicję "rower" czy będzie potraktowane jak wózek (z którym można iść na górę)?

Czy na terenie TPN można legalnie jeździć gdzieś na rowerze?

Pozdrawiam,
Sławek

--
np na Polane Chochołowską albo do Murowańca, albo..... jeszcze gdzieś tam

pozdr
przemek

Data: 2011-08-01 17:22:21
Autor: Jarek Kardasz
Nad morskie oko z rowerem.
Dnia Mon, 1 Aug 2011 12:41:54 +0000 (UTC), slavko.1@WYTNIJ.gazeta.pl
napisał(a):

Czy na terenie TPN można legalnie jeździć gdzieś na rowerze?
Jest taka strona http://tpn.pl gdzie znajdziesz odpowiedź na to pytanie.
Dziwne, że nie chce się czerpać wiedzy ze źródła...

--
Pozdrawiam
Jarek Kardasz
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
DOLOMITY - via ferraty - informacje praktyczne
-- > http://jarekkardasz.republika.pl/dolomity/

Data: 2011-08-02 10:52:59
Autor: Sławek
Nad morskie oko z rowerem.
Czy na terenie TPN można legalnie jeździć gdzieś na rowerze?
Jest taka strona http://tpn.pl gdzie znajdziesz odpowiedź na to pytanie.
Dziwne, że nie chce się czerpać wiedzy ze źródła...

Dla mnie źródło to grupa :) Niemniej jednak dziękuję. Do drugie pytanie zadałem niejako przy okazji, bardziej interesuje mnie
odpowiedź dotycząca rowerka dziecięcego. Pozdrawiam.


--


Data: 2011-08-01 17:23:43
Autor: Michal Jankowski
Nad morskie oko z rowerem.
" " <slavko.1@WYTNIJ.gazeta.pl> writes:

Czy na terenie TPN można legalnie jeździć gdzieś na rowerze?

Tak.

http://www.tpn.pl/pl/zwiedzaj/turystyka/news/88/Turystyka-rowerowa

  MJ

Data: 2011-08-03 10:11:47
Autor: Doczu
Nad morskie oko z rowerem.
On 1 Sie, 14:41, " " <slavk...@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote:
Witam.
Czy czteroletnie dziecko na rowerku 12`` pchane za rączkę też podlega pod
definicję "rower" czy będzie potraktowane jak wózek (z którym można iść na górę)?
Nowelizacja Prawa o ruchu drogowym jasno precyzuje co to rower.
"Rower to pojazd o szerokości nieprzekraczającej 0,9 m poruszany siłą
mięśni osoby jadącej tym pojazdem"
Pozdrawiam.

Data: 2011-08-03 21:59:32
Autor: __Maciek
Nad morskie oko z rowerem.
Wed, 3 Aug 2011 10:11:47 -0700 (PDT) Doczu <doczu30@gmail.com>
napisał:

Nowelizacja Prawa o ruchu drogowym jasno precyzuje co to rower.
"Rower to pojazd o szerokości nieprzekraczającej 0,9 m poruszany siłą
mięśni osoby jadącej tym pojazdem"

Czyli np. deskorolka :-)

Data: 2011-08-04 07:48:09
Autor: Grzegorz
Nad morskie oko z rowerem.
Hello __Maciek !:

Nowelizacja Prawa o ruchu drogowym jasno precyzuje co to rower.
"Rower to pojazd o szerokości nieprzekraczającej 0,9 m poruszany siłą
mięśni osoby jadącej tym pojazdem"

Czyli np. deskorolka :-)

Oraz hujajnoga :-D !

Nasze "prawo" jest chyba przykładem poziomu szarych komórek najzdolniejszych urzędasów ....

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

Data: 2011-08-04 09:43:22
Autor: Jarek Kardasz
Nad morskie oko z rowerem.
Dnia Thu, 04 Aug 2011 07:48:09 +0200, Grzegorz napisał(a):

Hello __Maciek !:

Nowelizacja Prawa o ruchu drogowym jasno precyzuje co to rower.
"Rower to pojazd o szerokości nieprzekraczającej 0,9 m poruszany siłą
mięśni osoby jadącej tym pojazdem"

Czyli np. deskorolka :-)

Oraz hujajnoga :-D !

Nasze "prawo" jest chyba przykładem poziomu szarych komórek najzdolniejszych urzędasów ....

Najpierw zobacz co oznacza definicja "pojazd" w Kodeksie drogowym, później
sprawdź czy pasuje do tego hulajnoga czy deskorolka, a później przeproś
urzędników :)


--
Pozdrawiam
Jarek Kardasz
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
DOLOMITY - via ferraty - informacje praktyczne
-- > http://jarekkardasz.republika.pl/dolomity/

Data: 2011-08-05 11:05:11
Autor: Grzegorz
Nad morskie oko z rowerem.
Hello Jarek Kardasz !:

Czyli np. deskorolka :-)

Oraz hujajnoga :-D !

Nasze "prawo" jest chyba przykładem poziomu szarych komórek
najzdolniejszych urzędasów ....

Najpierw zobacz co oznacza definicja "pojazd" w Kodeksie drogowym, później
sprawdź czy pasuje do tego hulajnoga czy deskorolka, a później przeproś
urzędników :)

Znalazłem :

pojazd - środek transportu przeznaczony do poruszania się po drodze oraz maszynę lub urządzenie do tego przystosowane,

Coś mi się wydaje, że i hulajnoga i rower służą do poruszania się z miejsca na miejsce - czyli są środkiem transportu. Deskorolka - no tego już nie jestem aż tak pewien :-D !

Nawiasem mówiąc wózek z supermarketu wyposażony w siodełko też nadaje się do transportu :-D !!!

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

Data: 2011-08-04 07:50:46
Autor: Pan Peresada
Nad morskie oko z rowerem.
Doczu <doczu30@gmail.com> napisał(a):

Nowelizacja Prawa o ruchu drogowym jasno precyzuje co to rower.
"Rower to pojazd o szerokości nieprzekraczającej 0,9 m poruszany siłą
mięśni osoby jadącej tym pojazdem"

Slowo precyzuje jest tutaj nie na miejscu.
Chyba, ze jest jakiś ciag dalszy (nie chce mi sie szukac).

Data: 2011-08-08 09:45:49
Autor: MichałG
Nad morskie oko z rowerem.
Pan Peresada pisze:
Doczu <doczu30@gmail.com> napisał(a):

Nowelizacja Prawa o ruchu drogowym jasno precyzuje co to rower.
"Rower to pojazd o szerokości nieprzekraczającej 0,9 m poruszany siłą
mięśni osoby jadącej tym pojazdem"

Slowo precyzuje jest tutaj nie na miejscu.
Chyba, ze jest jakiś ciag dalszy (nie chce mi sie szukac).

jest.
Rozporządzenie w sprawie warunków  technicznych pojazdów oraz ich niezbędnego wyposazenia.

--
Pozdrawiam
Michał

Data: 2011-08-04 14:44:29
Autor: Titus Atomicus
Nad morskie oko z rowerem.
In article <757f57e9-a8c1-4f03-abfd-7562b93adff7@cq10g2000vbb.googlegroups.com>,
 Doczu <doczu30@gmail.com> wrote:

On 1 Sie, 14:41, " " <slavk...@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote:
> Witam.
> Czy czteroletnie dziecko na rowerku 12`` pchane za rączkę też podlega pod
> definicję "rower" czy będzie potraktowane jak wózek (z którym można iść na > górę)?
Nowelizacja Prawa o ruchu drogowym jasno precyzuje co to rower.
"Rower to pojazd o szerokości nieprzekraczającej 0,9 m poruszany siłą
mięśni osoby jadącej tym pojazdem"
Pozdrawiam.

Czyli jak siedze na rowerze, a ktos mnie ciagnie na holu to juz nie jest to rower?

TA

Data: 2011-08-04 15:25:10
Autor: Olin
Nad morskie oko z rowerem.
Dnia Thu, 04 Aug 2011 14:44:29 +0200, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisał(a):

"Rower to pojazd o szerokości nieprzekraczającej 0,9 m poruszany siłą
mięśni osoby jadącej tym pojazdem"

Czyli jak siedze na rowerze, a ktos mnie ciagnie na holu to juz nie jest to rower?

Nie mogłeś tego lepiej ująć. Z górki też nie da się jechać na rowerze, bo machina porusza się
grawitacyjnie, bez udziału siły mięśni.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl

"Moja dziewczyna zawsze sie śmieje podczas uprawiania seksu - wszystko
 jedno, co akurat czyta."
Steve Jobs

http://picasaweb.google.com/gtracz64

Data: 2011-08-04 22:40:15
Autor: __Maciek
Nad morskie oko z rowerem.
Thu, 4 Aug 2011 15:25:10 +0200 Olin <kuku@adres.w.stopce> napisał:

Czyli jak siedze na rowerze, a ktos mnie ciagnie na holu to juz nie jest to rower?

Nie mogłeś tego lepiej ująć. Z górki też nie da się jechać na rowerze, bo machina porusza się
grawitacyjnie, bez udziału siły mięśni.

- No ładnie, pod wpływem alkoholu na rowerze jeździmy???
- Panie władzo, ale ja nie pedałowałem tylko uczepiłem się samochodu,
a wtedy to już nie jest rower...

Data: 2011-08-08 08:26:45
Autor: wiktor [wiki] matlakiewicz
Nad morskie oko z rowerem.
czeŚĆ,
 ... a dzień taki sam u nas jak u Was,
 napisał Olin na pl.pregierz do nas:

"Rower to pojazd o szerokości nieprzekraczającej 0,9 m poruszany siłą
mięśni osoby jadącej tym pojazdem"
Czyli jak siedze na rowerze, a ktos mnie ciagnie na holu to juz nie jest to rower?
Nie mogłeś tego lepiej ująć. Z górki też nie da się jechać na rowerze, bo machina porusza się
grawitacyjnie, bez udziału siły mięśni.

Ale dlaczego pomijasz mikroruchy poruszające rowerem na boki - te mające na celu utrzymanie równowagi podczas zjazdu?

pozdrawiam
Wiki

--
                                            wiktor [wiki] matlakiewicz
(> - - ^.^_,                                     http://wiki.smutek.pl

Data: 2011-08-08 11:48:39
Autor: Olin
Nad morskie oko z rowerem.
Dnia Mon, 08 Aug 2011 08:26:45 +0200, wiktor [wiki] matlakiewicz
napisał(a):

Ale dlaczego pomijasz mikroruchy poruszające rowerem na boki - te mające na celu utrzymanie równowagi podczas zjazdu?

Ponieważ występują one również przy jeździe na holu.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl

"Wartość kobiety polega na jej zdolnościach rozrodczych i możliwości
wykorzystania do prac domowych"
św. Tomasz z Akwinu

http://picasaweb.google.com/gtracz64

Data: 2011-08-08 21:42:21
Autor: wiktor [wiki] matlakiewicz
Nad morskie oko z rowerem.
czeŚĆ,
 ... a dzień taki sam u nas jak u Was,
 napisał Olin na pl.pregierz do nas:

<uncut>
"Rower to pojazd o szerokości nieprzekraczającej 0,9 m poruszany siłą
mięśni osoby jadącej tym pojazdem"
</>

Ale dlaczego pomijasz mikroruchy poruszające rowerem na boki - te mające na celu utrzymanie równowagi podczas zjazdu?
Ponieważ występują one również przy jeździe na holu.

No i?

Wiki

--
                                            wiktor [wiki] matlakiewicz
(> - - ^.^_,                                     http://wiki.smutek.pl

Data: 2011-08-09 10:15:19
Autor: Olin
Nad morskie oko z rowerem.
Dnia Mon, 08 Aug 2011 21:42:21 +0200, wiktor [wiki] matlakiewicz
napisał(a):

No i?

No i najlepiej czytać cały wątek.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl

"Wierzę, że tam w górze jest coś, co czuwa nad nami.
 Niestety, jest to rząd."
Woody Allen

http://picasaweb.google.com/gtracz64

Data: 2011-08-11 20:02:39
Autor: wiktor [wiki] matlakiewicz
Nad morskie oko z rowerem.
czeŚĆ,
 ... a dzień taki sam u nas jak u Was,
 napisał Olin na pl.pregierz do nas:

No i?
No i najlepiej czytać cały wątek.

E, nie umiesz się bawić.

BTW przy holu / pchaniu te mikroruchy też występują.

Wiki

--
                                            wiktor [wiki] matlakiewicz
(> - - ^.^_,                                     http://wiki.smutek.pl

Data: 2011-08-05 06:35:43
Autor: Sławek
Nad morskie oko z rowerem.
a rowerku 12`` pchane za r=B1czk=EA te=BF podle=
ga pod
> definicj=EA "rower" czy b=EAdzie potraktowane jak w=F3zek (z kt=F3rym mo=
=BFna i=B6=E6 na g=F3r=EA)?
Nowelizacja Prawa o ruchu drogowym jasno precyzuje co to rower.
"Rower to pojazd o szeroko=B6ci nieprzekraczaj=B1cej 0,9 m poruszany si=B3=

Dodam jeszcze od siebie, że na przykład do Ostrawskiego ZOO mogłem wejść z
wózkiem głębokim, wózkiem spacerowym, ale już z takim rowerkiem >
http://www.kross.pl/rower/138-BAJTEK.html < nie.

Nie chciałbym tłumaczyć trzylatkowi na Łysej Polanie, że niestety nie może iść
"w góry" bo jednak Pan Strażnik uważa, że jego pojazd to rower, który
powiedzmy, może powodować jakieś zagrożenie dla pieszych. --


Nad morskie oko z rowerem.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona