Data: 2011-07-27 20:32:43 | |
Autor: szufla | |
Nad morskie oko z rowerem. | |
Czy na odcinku od Łysej polany do Morskiego oka można wjechać rowerem? Nie. sz. |
|
Data: 2011-07-28 00:19:56 | |
Autor: Piotr | |
Nad morskie oko z rowerem. | |
W dniu 2011-07-27 20:32, szufla pisze:
Czy na odcinku od Łysej polany do Morskiego oka można wjechać rowerem? A czemu nie, skoro mozna samochodem (taxi z L Polany) i wozami konnymi? |
|
Data: 2011-07-28 02:02:53 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Nad morskie oko z rowerem. | |
In article <4e308f0b@news.home.net.pl>, Piotr <zx040040@gmail.com> wrote:
W dniu 2011-07-27 20:32, szufla pisze: Mozna taxowka dostac sie do Moka???? A dlatego, nie ze tam zwykle cale tlumy maszeruja. Pewnie i tak musialbys sie staczac na hamulcach w tempie 5km/h. TA |
|
Data: 2011-07-28 10:50:10 | |
Autor: Pawel | |
Nad morskie oko z rowerem. | |
Mozna taxowka dostac sie do Moka???? Mozna z parkingu na dole pod samo schronisko. Koszt ok. 60-100 zl. Pewnie podobnie jak koniem. Ja jechalem zima bo dotarlem wieczorem i bym zamarzl po drodze do schon ;) A dlatego, nie ze tam zwykle cale tlumy maszeruja. Pewnie i tak To podobnie jak konie itd. Pytam serio - czy jest wyrazny zakaz (znak)? Bo jesli tak - to trzeba to zaskarzyc - skoro woz z 20 osobami moze, to czemu nie rowerzysta. |
|
Data: 2011-07-28 11:50:58 | |
Autor: Jarek Kardasz | |
Nad morskie oko z rowerem. | |
Dnia Thu, 28 Jul 2011 10:50:10 +0200, Pawel napisał(a):
Pytam serio - czy jest wyrazny zakaz (znak)? Bo jesli tak - to trzeba to zaskarzyc - skoro woz z 20 osobami moze, to czemu nie rowerzysta.Kiedyś chyba można było rowerem jeździć, ale po kilku wypadkach z pieszymi zabroniono. Niestety nie wszyscy rowerzyści zdają sobie sprawę, że na tej drodze szybka jazda w dół, to ogromne ryzyko zderzenia z pieszym. Wiem, że niektórzy próbują dojechać do Moka o 4 rano (gdy droga jeszcze pusta) - zostawiają rower za schroniskiem i później chodzą po górach. Gdy ruch robi się znów znikomy, zjeżdżają na dół. Oczywiście w przypadku spotkania Straży Parku grozi mandat. Tak myślę, że skoro wydają przepustki na wjazd koniem albo samochodem, to może za te symboliczne 1000 zł dałoby się wykupić w siedzibie Parku przepustkę na wjazd (i zjazd) rowerem :) -- Pozdrawiam Jarek Kardasz -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- DOLOMITY - via ferraty - informacje praktyczne -- > http://jarekkardasz.republika.pl/dolomity/ |
|
Data: 2011-07-28 13:41:52 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Nad morskie oko z rowerem. | |
In article <2uqhbev95tyl.1gb2e5ncov1uw$.dlg@40tude.net>,
Jarek Kardasz <emalia@w.stop.ce> wrote: Dnia Thu, 28 Jul 2011 10:50:10 +0200, Pawel napisał(a): Kiedys tak. Tak z 15 lat temu jeszcze. TA |
|
Data: 2011-07-28 12:34:40 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Nad morskie oko z rowerem. | |
In article <4e3122c2@news.home.net.pl>, Pawel <zx040040@gmail.com> wrote:
> Mozna taxowka dostac sie do Moka????A to skandal. Pewnie podobnie jak koniem. Ja jechalem zima bo dotarlem wieczorem i bym zamarzl po drodze do schon ;)E tam. Jakbys szedl tobys ne zamarzl.
AFAIR jest zakaz explicite Ale wiesz jak jest - oni placa za koncesje. Ale oczywiscie mozesz skarzyc. Ja bylbym za calkowitym zakazem (przy okazji konie by sie nie meczyly). A jako rowerzysta - owszem szkoda, ze nie mozna, ale tam przy tej ilosci stonki sie nie da bezpiecznie zjechac. TA |
|
Data: 2011-07-28 16:27:31 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
Nad morskie oko z rowerem. | |
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world writes:
A jako rowerzysta - owszem szkoda, ze nie mozna, ale tam przy tej ilosci stonki sie nie da bezpiecznie zjechac. Raczej: da sie (takze) niebezpiecznie zjechac. -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2011-07-29 05:12:17 | |
Autor: Doczu | |
Nad morskie oko z rowerem. | |
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisał(a):
Ja bylbym za calkowitym zakazem (przy okazji konie by sie nie meczyly). heheheh "konie by się nie męczyły..." :) To trzaby im jeszcze leżaki i TV w stajni zamontować - a co - niech się relaksują. Koń to zwierzę gospodarskie i przeznaczone jest między innymi do męczenia się, więc te teksty o "męczeniu się" nieustannie mnie bawią. -- |
|
Data: 2011-07-29 07:50:03 | |
Autor: Wojciech Wierba | |
Nad morskie oko z rowerem. | |
W dniu 2011-07-29 07:12, Doczu pisze:
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisał(a):"Kuń jaki jest każdy widzi" Dostaje obrok, siano etc. czyli niejako pensję = trzeba wikt i opierunek odpracować. Myślę, że większość koni, które zimą pracują przy zrywce drewna chciałyby na końskiej emeryturze ciągnąć wozy z turystami (do 20) na trasie do MO. Warto by zapytać, ale trzeba znaleźć KKM (Konia Który Mówi). Pozdrawiam Wojtek PS. Biedne kury zastrajkują i przestaną znosić jaja. |
|
Data: 2011-07-29 06:39:10 | |
Autor: Doczu | |
Nad morskie oko z rowerem. | |
Wojciech Wierba <Wojciech.Wierba@ifj.edu.pl> napisał(a):
Myślę, że większość koni, które zimą pracują przy zrywce drewna chciałyby na końskiej emeryturze ciągnąć wozy z turystami (do 20) Jakich 20 ? max 14 inaczej grozi utratą licencji I stosują się do tego, bo w zeszłym roku miałem okazję jechać. -- |
|
Data: 2011-07-29 09:17:00 | |
Autor: Wojciech Wierba | |
Nad morskie oko z rowerem. | |
W dniu 2011-07-29 08:39, Doczu pisze:
Wojciech Wierba<Wojciech.Wierba@ifj.edu.pl> napisał(a):Aaaa, rozumiem, że była rewaloryzacja emerytury dla koni :-) WW |
|
Data: 2011-07-29 13:02:58 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Nad morskie oko z rowerem. | |
In article <j0tg31$mu4$1@srv.cyf-kr.edu.pl>,
Wojciech Wierba <Wojciech.Wierba@ifj.edu.pl> wrote: W dniu 2011-07-29 07:12, Doczu pisze: E tam. Porownanie calkiem bez sensu. Ja rozumiem - dorozki w miescie. Ale ciagniecie takiego ciezaru pod gorke to barbarzynstwo. Nie wyobrazam sobie czegos takiego w cywilizowanym kraju. TA |
|
Data: 2011-07-29 12:06:51 | |
Autor: Doczu | |
Nad morskie oko z rowerem. | |
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisał(a):
Ale ciagniecie takiego ciezaru pod gorke to barbarzynstwo. No tak bo fiakrzy to barbarzyńcy bez żadnych uczuć. Celowo wydają po 5-10 tyś za konia by go potem katować na asfalcie do MOka ku uciesze gawiedzi. Pewnie nad loswm psów rasy Malamut i Husky też ubolewasz. No bo przeciez też kilometrami ciągną zaprzęg i do tego w siarczystym mrozie, i muszą spać na śniegu. Marszerzy to tez barbarzyńcy ! -- |
|
Data: 2011-07-29 16:05:05 | |
Autor: gl | |
Nad morskie oko z rowerem. | |
Ale ciagniecie takiego ciezaru pod gorke to barbarzynstwo. ten spór można by rozstrzygnąć, gdybyśmy znali dane dotyczące średniego życia konia roboczego - przy dorożce, zrywce i fasiągu; g. |
|
Data: 2011-07-29 17:02:04 | |
Autor: MichałG | |
Nad morskie oko z rowerem. | |
gl pisze:
Musiałbyś jeszcze zebrać opinie koni na temat jakości życia i ich preferencji wyborczych... -- pozdrawiam michał |
|
Data: 2011-07-29 16:48:38 | |
Autor: Tomasz Konik | |
Nad morskie oko z rowerem. | |
MichałG <grodmich@wp.pl> napisał(a):
gl pisze: ja bym dorzucił do tego parytet (klacze/wałachy) -- |
|
Data: 2011-07-29 18:55:52 | |
Autor: Jar | |
Nad morskie oko z rowerem. | |
ja bym dorzucił do tego parytet (klacze/wałachy) Pudło! Ogiery mówią: Veto!!! :-))) -J. -- |
|
Data: 2011-07-30 19:34:22 | |
Autor: Tomasz Konik | |
Nad morskie oko z rowerem. | |
> ja bym dorzucił do tego parytet (klacze/wałachy) Pudło! Ogiery mówią: Veto!!! Ja tam siedzę cicho...;-) -- |
|
Data: 2011-07-29 23:22:13 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Nad morskie oko z rowerem. | |
In article <j0u7oq$2p2$1@inews.gazeta.pl>,
" Doczu" <doczu@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote: Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisał(a): > Ale ciagniecie takiego ciezaru pod gorke to barbarzynstwo.No, z reguly to prosci ludzie sa chyba. Z chlopsko-katolickiem podejsciem do zwierzat (idee sw Franciszka sa im chyba obce). Celowo wydają po 5-10 tyś za konia by go potem katować na asfalcie do MOka ku uciesze gawiedzi. Przeciez wiesz, ze nie ku uciesze tylko dla kasy. Im wiecej ceprow sie zmiesci tym dutkow wiecej. Pewnie nad loswm psów rasy Malamut i Husky też ubolewasz. No bo przeciez też kilometrami ciągną zaprzęg i do tego w siarczystym mrozie, i muszą spać na śniegu. Marszerzy to tez barbarzyńcy ! A wlasnie nie. Ja sobie biegam na siarczystym mrozie na sladowkach i jakos nad soba nie ubolewam. A te sanie z jednym maszerem (chyba tak to sie pisze) ciezkie nie sa. TA |
|
Data: 2011-08-01 00:31:44 | |
Autor: Dziobak | |
Nad morskie oko z rowerem. | |
Użytkownik <Titus napisał Ale ciagniecie takiego ciezaru pod gorke to barbarzynstwo. A skąd domniemanie, że to cywilizowany kraj?? pozdrawiam Pieszy p.s. koń który zapitala po górę to nie odpracowuje sianka i obroku - powinien dostawać coś bardzie odpowiedniego dla konia kulturysty - to nie do końca żart |
|
Data: 2011-08-01 01:18:01 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Nad morskie oko z rowerem. | |
In article <4e35d7cd$1@news.home.net.pl>, "Dziobak" <dziobak@hot.pl> wrote:
Użytkownik <Titus napisał??? Alez ja nic takiego nie sugeruje. TA |
|
Data: 2011-08-01 11:05:16 | |
Autor: Wojciech Wierba | |
Nad morskie oko z rowerem. | |
W dniu 2011-08-01 01:18, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
Policzmy: Odległość z Łysej Polany do MO = ~10 km Różnica wysokości = ~400 m Waga wozu = ~380 kg Waga pasażerów = 14 * ~80 kg = 1120 kg Prędkość wozu pod górę = ~10 km/h (jadą wolniej - ~6 km/h) Praca wykonana przez konia/konie pod górę = = 1500 kg * 9,8 N/kg * 400 m = 5 880 000 J = ~6 MJ Średnia moc zaprzęgu na trasie do MO = ~5,88 MJ / 3600 s = 1633 W 1 KM (koń mechaniczny odpowiadający ciągłej mocy brutto zaprzęgu jednokonnego) = 735,5 W, => => Średnia moc zaprzęgu na trasie do MO = 2,22 KM Jeśli założymy, że zaprzęg jedzie 90 minut (6,66 km/h), a pewnie tak jest, bo ledwie wyprzedzają pieszych (max. 6 km/h), to średnia moc zaprzęgu spada do 1,48 KM (pod górę do MO). Ponieważ konie odpoczywają (nawet jeśli jeżdżą w kółko bez przerwy) podczas jazdy w dół (1 h), to średnia moc zaprzęgu jest na poziomie 1.1 KM (1 h w górę, 1 h w dół) jeśli założymy, że w dół nie ciągną, a hamowanie odbywa się za pomocą hamulca ciernego. A o ile wiem, to zaprzęgane są 2 konie i nie jeżdżą bez przerwy. Pozdrawiam Wojtek |
|
Data: 2011-08-01 11:08:58 | |
Autor: Basia Z. | |
Nad morskie oko z rowerem. | |
W dniu 2011-08-01 11:05, Wojciech Wierba pisze:
W dniu 2011-08-01 01:18, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze: Jest trochę bliżej, bo 10 km to odległość do Morskiego Oka a konie jadą do Włosienicy. Różnica wysokości też mniejsza o chyba 100 m. Można sprawdzić. Za to szybkość chyba jednak trochę większa, jakieś pi razy oko 8 km/h. B. |
|
Data: 2011-08-01 11:41:04 | |
Autor: Wojciech Wierba | |
Nad morskie oko z rowerem. | |
W dniu 2011-08-01 11:08, Basia Z. pisze:
W dniu 2011-08-01 11:05, Wojciech Wierba pisze: OK, OK. Mnie chodziło o oszacowanie, na ile konie są przeciążone. I IMVHO raczej jest to lekka praca dla zaprzęgu (średnio). Pozdrawiam Wojtek |
|
Data: 2011-08-01 13:19:48 | |
Autor: Tomasz Sójka | |
Nad morskie oko z rowerem. | |
Dnia Mon, 01 Aug 2011 11:41:04 +0200, Wojciech Wierba napisał(a):
W dniu 2011-08-01 11:08, Basia Z. pisze: A uwzględniłeś wagę konia/koni? ;) Opory toczenia też są zdaje się niemałe; w każdym razie manewrowanie wozem z sianem u rodziny na wsi było całkiem solidną robotą (po płaskim). Poza tym gdzieś niedawno toczyła się dyskusja nt. zbyt młodego wieku koni angażowanych do tego procederu w Tatrach, co miałoby zdaniem odpowiednich organizacji mieć fatalny wpływ na ich zdrowie z uwagi na ciężką pracę właśnie. Pozdrawiam Tomek |
|
Data: 2011-08-01 09:31:17 | |
Autor: Jarek Kardasz | |
Nad morskie oko z rowerem. | |
Dnia Fri, 29 Jul 2011 13:02:58 +0200, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisał(a): E tam. Porownanie calkiem bez sensu.W cywilizowanych krajach konie katuje się na wyścigach lub przerabia na mięsko. -- Pozdrawiam Jarek Kardasz -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- DOLOMITY - via ferraty - informacje praktyczne -- > http://jarekkardasz.republika.pl/dolomity/ |
|
Data: 2011-08-01 10:51:01 | |
Autor: Przemek | |
Nad morskie oko z rowerem. | |
Użytkownik "Jarek Kardasz" <emalia@w.stop.ce> napisał w wiadomości news:19mq56alprpm1.16awawje4q8w7$.dlg40tude.net... Dnia Fri, 29 Jul 2011 13:02:58 +0200, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world końskie kabanosy są niczego sobie pozdr przemek |
|
Data: 2011-08-01 13:31:21 | |
Autor: Pan Peresada | |
Nad morskie oko z rowerem. | |
" Doczu" <doczu@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):
Koń to zwierzę gospodarskie i przeznaczone jest między innymi do męczenia się, więc te teksty o "męczeniu się" nieustannie mnie bawią. Zabawny tekst, ze zwierze przeznaczone jest jest do czegos :) A kurczaki przeznaczone sa do urzniecia lepetynek, zebys mogl pieczyste na talerz wrzucic. Ach te przeznaczenie. |
|
Data: 2011-07-31 02:30:13 | |
Autor: __Maciek | |
Nad morskie oko z rowerem. | |
Thu, 28 Jul 2011 12:34:40 +0200 Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisał: Ja bylbym za calkowitym zakazem (przy okazji konie by sie nie meczyly). A ja bym wolał żeby, jeżeli naprawdę coś musi już tam jeździć, to żeby to jednak był jakiś autobus, możliwie ekologiczny (duża czystość spalin lub zasilanie ogniwami paliwowymi, akumulatorami czy podobne rozwiązanie). Nienawidzę końskiego smrodu! Autobus powinien robić 4-5 kursów w ciągu dnia i wystarczy. Piewszeństwo w zakupie biletów dla osób starszych, niepełnosprawnych itp. |
|
Data: 2011-07-31 10:05:39 | |
Autor: szufla | |
Nad morskie oko z rowerem. | |
A ja bym wolał żeby, jeżeli naprawdę coś musi już tam jeździć, to żeby Kolejka linowa lepsza, albo nie....PKP, wiecej osob sie zabierze. Tez ekologicznie. sz. |
|
Data: 2011-08-01 13:00:31 | |
Autor: __Maciek | |
Nad morskie oko z rowerem. | |
Sun, 31 Jul 2011 10:05:39 +0200 "szufla" <brak@poczty.pl> napisał:
Kolejka linowa lepsza, albo nie....PKP, wiecej osob sie zabierze. Tez ekologicznie. O ile bardzo lubię kolej to jednak na/przy drodze do MO nie chciałbym widzieć torów i jeżdżących pociągów. To nie miejsce na to. Kolei linowej też nie. W ogóle nie ma obowiązku żeby coś dowoziło do MO leniwe panienki w balerinkach i opasłych tatusiów... |
|
Data: 2011-08-01 17:11:14 | |
Autor: szufla | |
Nad morskie oko z rowerem. | |
O ile bardzo lubię kolej to jednak na/przy drodze do MO nie chciałbym No wlasnie drogi Macku. Marzy mi sie, zeby zamiast w kolko remontowac te droge, zerwali z niej asfalt i wypruli kocie lby raz na zawsze a schron potraktowali jak bacowke na Pisanej :P sz. |
|
Data: 2011-07-31 11:35:22 | |
Autor: Pawel | |
Nad morskie oko z rowerem. | |
Autobus powinien robić 4-5 kursów w ciągu dnia i wystarczy. Całkowicie się zgadzam, ja tam koński "smród" lubię, ale przeszkadza mi męczenie tych zwierząt. |
|
Data: 2011-07-31 13:01:30 | |
Autor: Jarek K. | |
Nad morskie oko z rowerem. | |
W dniu 31 lip 2011, o godzinie 2:30, __Maciek napisał(a):
Piewszeństwo w zakupie biletów dla osób starszych, niepełnosprawnychNie wiem czy to dobry pomysł - jeszcze się okaże, że większość naszego społeczeństawa, to niepełnosprawni... -- Pozdrawiam Jarek Kardasz -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- DOLOMITY - via ferraty - informacje praktyczne -- > http://jarekkardasz.republika.pl/dolomity/ |
|
Data: 2011-08-01 12:50:31 | |
Autor: __Maciek | |
Nad morskie oko z rowerem. | |
Sun, 31 Jul 2011 13:01:30 +0200 "Jarek K." <kontakt@w.stop.ce>
napisał: Nie wiem czy to dobry pomysł - jeszcze się okaże, że większość naszego :-) A tak nie jest skoro nie są w stanie o własnych siłach przejść 8km po asfalcie? No ale nie takich niepełnosprawnych miałem na myśli... |
|
Data: 2011-07-31 21:39:38 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Nad morskie oko z rowerem. | |
In article <bu7937du7p7nfkjeu0vjmko4g1plp5j03j@4ax.com>,
__Maciek <i80c586@cyberspace.org> wrote: Thu, 28 Jul 2011 12:34:40 +0200 Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world O, wlasnie. I to juz jest sluszna koncepcja. I nie tylko w drodze na Moko, ale i w calym Zakpanem. Ale to nie przejdzie. Gorale nie pozwola. TA |
|
Data: 2011-07-31 23:21:27 | |
Autor: Jar | |
Nad morskie oko z rowerem. | |
A ja bym wolał żeby, jeżeli naprawdę coś musi już tam jeździć, to żeby to jednak był jakiś autobus, możliwie ekologiczny (duża czystość spalin lub zasilanie ogniwami paliwowymi, akumulatorami czy podobne rozwiązanie). Może się mylę, bo dawno nie byłem. Kołacze mi się jednak w pamieci,że jakieś takie większe meleksy akumulatorowe tam jeździły. Jeśli nie, to można by wprowadzić.Na pewno podobne jeżdżą NTG k. Łeby przez las do Rąbki na d.niemiecki poligon rakietowy, więc może mi się myli. A jak jeszcze jako fiakra za kółkiem takiego wynalazku pewnego specjalistę rodem z parlamentu posadzić, toż by to była prawdziwa atrakcja turystyczna, może nawet z adrenalinką ;-))) Pozdrawiam -J. -- |
|
Data: 2011-08-01 13:13:32 | |
Autor: __Maciek | |
Nad morskie oko z rowerem. | |
Sun, 31 Jul 2011 23:21:27 +0200 "Jar" <jarwpawWYTNIJTO@interia.pl>
napisał: Może się mylę, bo dawno nie byłem. Kołacze mi się jednak w pamieci,że jakieś takie większe meleksy akumulatorowe tam jeździły. Jeśli nie, to można by wprowadzić. Pierwsze słyszę. Nigdy w życiu meleksów tam nie widziałem. Na pewno podobne jeżdżą NTG k. Łeby przez las do Rąbki na d.niemiecki poligon rakietowy, więc może mi się myli. NTG koło Łeby? No ale nad morzem to ja dawno byłem, ostatni raz z 15 lat temu :-) Jeżeli chodziło Ci o to że "Nie Ta Grupa", to bez przesady. Nie musisz się krygować z powodu wspomnienia na grupie o górach o miejscu które nie jest w górach. To nie jest jakieś forum z gestapowską moderacją prowadzoną przez półgłówków (jak np. pewne znane forum o elektronice). A jak jeszcze jako fiakra za kółkiem takiego wynalazku pewnego specjalistę rodem z parlamentu posadzić, toż by to była prawdziwa atrakcja turystyczna, może nawet z adrenalinką ;-))) Nie mam pojęcia o kim mówisz. Rzadko odglądam telewizję, a jeszcze rzadziej wiadomości. |
|
Data: 2011-08-01 14:08:38 | |
Autor: live_evil | |
Nad morskie oko z rowerem. | |
W dniu 01.08.2011 13:13, __Maciek pisze:
To nie jest jakieĹ forum z gestapowskÄ moderacjÄ Tym razem bÄdzie juĹź naprawdÄ NTG - elektroda.pl jest jednym z najlepiej moderowanych forĂłw. Jako byĹy moderator forum elektroda.pl, mogÄ napisaÄ, Ĺźe skomlÄ tylko uĹźytkownicy niepotrafiÄ cy dostosowaÄ siÄ do obowiÄ zujÄ cego tam regulaminu i zasad. JakoĹ zdecydowana wiÄkszoĹÄ uĹźytkownikĂłw nie narzeka, maĹo tego - liczne sÄ gĹosy, Ĺźe moderacja jest zbyt pobĹaĹźliwa. -- live_evil |
|
Data: 2011-08-01 22:07:24 | |
Autor: Smok Eustachy | |
Nad morskie oko z rowerem. | |
Dnia Mon, 01 Aug 2011 14:08:38 +0200, live_evil zatrybiĹ (a):
/.../ Tym razem bÄdzie juĹź naprawdÄ NTG - elektroda.pl jest jednym z najlepiej Pitolisz. Trudno tam napisaÄ wiadomoĹÄ nie ĹamiÄ c cudacznego regulaminu. |
|
Data: 2011-08-02 02:13:47 | |
Autor: live_evil | |
[OT] Re: Nad morskie oko z rowerem. | |
W dniu 02.08.2011 00:07, Smok Eustachy pisze:
Dnia Mon, 01 Aug 2011 14:08:38 +0200, live_evil zatrybiĹ (a): Nikt na siĹÄ na elektrodzie nie trzyma :-) Regulamin nie jest cudaczny - wrÄcz przeciwnie - jest jasny i czytelny. Na ~4000 napisanych przeze mnie postĂłw tylko kilka poszĹo do kosza, i to zwykle rykoszetem razem z caĹymi tematami. Bez ciÄĹźkiej rÄki moderacji przy takim napĹywie neoszczyli i technicznych dyletantĂłw poziom forum spadĹby niemoĹźebnie. -- live_evil |
|
Data: 2011-08-02 20:27:15 | |
Autor: __Maciek | |
[OT] Re: Nad morskie oko z rowerem. | |
Tue, 02 Aug 2011 02:13:47 +0200 live_evil <usame_niechcespamu@o2.pl>
napisał: Na ~4000 napisanych przeze mnie postów tylko kilka poszło do kosza, i to Spoko, widać że już Cię "przystosowali"... Bez ciężkiej ręki moderacji przy takim napływie neoszczyli i Mylisz dwie rzeczy, ale napisałem Ci już o tym post wyżej i nie będę powtarzał. |
|
Data: 2011-08-02 23:06:24 | |
Autor: live_evil | |
[OT] Re: Nad morskie oko z rowerem. | |
W dniu 02.08.2011 20:27, __Maciek pisze:
Tue, 02 Aug 2011 02:13:47 +0200 live_evil <usame_niechcespamu@o2.pl> Nikt mnie nie przystosowywaĹ, wystarczyĹo stosowaÄ siÄ do regulaminu. Na elektrodzie jestem od 9 lat, jak jeszcze rzÄ dziĹa stara moderacja - elektryk, acula, Ĺp. ankuch... ModerowaĹem doĹÄ krĂłtko - koĹo roku, zrezygnowaĹem, bo gĂłwniarstwo narzekaĹo, Ĺźe za bardzo siÄ czepiam. A co do offtopĂłw na elektodzie - regulamin jest jednoznaczny w tym temacie. Ponad to, czÄsto szuka siÄ informacji na konkretny temat, a poboczne dyskusje tylko zaciemniajÄ obraz. Trzeba zrozumieÄ, Ĺźe newsy a forum dyskusyjne, to dwie róşne rzeczy, choÄ literalnie usenet to teĹź forum. -- live_evil |
|
Data: 2011-08-03 11:52:20 | |
Autor: Jarek Kardasz | |
[OT] Re: Nad morskie oko z rowerem. | |
Dnia Tue, 02 Aug 2011 23:06:24 +0200, live_evil napisał(a):
A co do offtopów na elektodzie - regulamin jest jednoznaczny w tym Zaciekawiony tą dyskusją zajrzałem na to forum oraz do jego regulaminu i jak dla mnie choćby zakaz "Rejestrowania loginów łudząco podobnych do już istniejących" już świadczy, że coś chorego dzieje się z forum, skoro oczekują ode mnie przejrzenia wszystkich nazw użytkowników i intuicyjnego wyczucia czy przypadkiem mój zakładany login nie będzie zbliżony do czyjegoś innego. To jest represjonowanie moim zdaniem, ale cóż... Przecież każdy powinien mieć prawo założyć taki login, jaki chce. -- Pozdrawiam Jarek Kardasz -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- DOLOMITY - via ferraty - informacje praktyczne -- > http://jarekkardasz.republika.pl/dolomity/ |
|
Data: 2011-08-03 22:14:36 | |
Autor: live_evil | |
[OT] Re: Nad morskie oko z rowerem. | |
W dniu 03.08.2011 11:52, Jarek Kardasz pisze:
Dnia Tue, 02 Aug 2011 23:06:24 +0200, live_evil napisaĹ(a): Jak wyjaĹniĹ administrator, dotyczy to szczegĂłlnych przypadkĂłw. Bo zdarzaĹo siÄ, Ĺźe zakĹadano loginy ĹudzÄ co podobne do loginĂłw administratorĂłw celem ich dyskredytowania. KaĹźdy przypadek takiego loginu ma byÄ rozpatrywany indywidualnie. Na ponad 1 milion 200 tys. zarejestrowanych uĹźytkownikĂłw musi byÄ doĹÄ jednoznaczny regulamin. Przez kawaĹ czasu zbanowano tylko jednego uĹźytkownika na mocy tego paragrafu. -- live_evil |
|
Data: 2011-08-07 13:25:01 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
[OT] Re: Nad morskie oko z rowerem. | |
live_evil <usame_niechcespamu@o2.pl> writes:
Jak wyjaĹniĹ administrator, dotyczy to szczegĂłlnych przypadkĂłw. Bo A jaka czesc z tych 1200 tys. userow to prawdziwe, unikalne osoby? Np. aktywne w ciagu ostatniego roku itp? Faktycznie przejrzenie miliona+ loginow w celu sprawdzenia, czy nie zakladamy podobnego moze byc drobnym problemem :-) -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2011-08-08 00:09:57 | |
Autor: live_evil | |
[OT] Re: Nad morskie oko z rowerem. | |
W dniu 07.08.2011 13:25, Krzysztof Halasa pisze:
Co kilka miesiÄcy baza jest czyszczona z nieaktywnych kont. Trzeba wziÄ Ä pod uwagÄ, Ĺźe jest mnĂłstwo kont 0-postĂłw, ktĂłrych wĹaĹciciele nie udzielajÄ siÄ na forum, a jedynie kupujÄ punkty i ĹciÄ gajÄ schematy (ktĂłrych na elektrodzie jest mnĂłstwo). W kaĹźdym razie koĹo 500tys kont w ciÄ gu ostatnich lat poleciaĹo w niebyt :-) A co do loginĂłw, to ostatnio byĹy jaja, bo okazaĹo siÄ, Ĺźe nie zablokowano znaku "*" w loginie i silnik forum gĹupiaĹ przy uĹźytkowniku, ktĂłrego nick zaczyna siÄ od takiego znaku, no bo jak tu znaleĹşÄ takiego w mysql? :-) -- live_evil |
|
Data: 2011-08-08 22:48:16 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
[OT] Re: Nad morskie oko z rowerem. | |
live_evil <usame_niechcespamu@o2.pl> writes:
A co do loginĂłw, to ostatnio byĹy jaja, bo okazaĹo siÄ, Ĺźe nie Ja sie nie znam na MySQL, ale mam wrazenie, ze takie rzeczy zawsze sie "eskejpuje"? Przeciez baza nie moze interpretowac znakow wpisywanych przez userow, to bylaby wielka dziura w bezpieczenstwie (zamiast gwiazdy moze login "select * from passwords" albo chocby "</body></html>" itp). -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2011-08-02 20:25:58 | |
Autor: __Maciek | |
Nad morskie oko z rowerem. | |
Mon, 01 Aug 2011 14:08:38 +0200 live_evil <usame_niechcespamu@o2.pl>
napisał: Tym razem będzie już naprawdę NTG - elektroda.pl jest jednym z najlepiej Aż za dobrze. Faktycznie nie ma co tego tematu nadmiernie rozwijać na tej grupie (temat zresztą był poruszany ostatnio na p.m.e), ale zauważ że mimo wszystko parę postów off-topic wymieniliśmy i jakoś nic się nikomu od tego nie stało. Na Elektrodzie jakiś cieć już by się dowartościował kasując te posty i zamykając temat. Jako były moderator forum elektroda.pl I wszystko jasne. napisać, że skomlą tylko użytkownicy niepotrafiący dostosować się do Ja umiem pisać jak należy, ale widziałem wiele razy że moderatorzy to po prostu osobnicy ograniczeni umysłowo. Nie dociera do nich że użytkownicy mogą chcieć podyskutować także o innych aspektach danej sprawy, niekoniecznie bezpośrednio związanymi z tematem. Na Usenecie nie stanowi to żadnego problemu, co więcej, urozmaica dyskusję i pozwala odkryć nowe wątki, dowiedzieć się więcej. Przejrzyj np. p.m.e - często w tematach wychodzą jakieś ciekawe podwątki, na temat np. chemii, motoryzacji, historii techniki, prawa i jeszcze innych rzeczy. Super bo można z takiej dyskusji dużo się dowiedzieć i poruszyć kolejne tematy które mogą z niej wynikać, a czasem wychodzi z tego coś wesołego. To rozwija. Na "E" takie coś by nie przeszło, pierwsze posty w najmniejszym stopniu odchylające się od tematu jakiś ujek by zwietrzył jako sposób żeby podniecić się "jaki to ja jestem ważny i jak dużo ode mnie zależy i jaką ja pożyteczną robotę robię, oj, oj" - posty zostałyby skasowane, albo kretyn dopisałby jakiś idiotyczny komentarz i zamknął temat. Ne widzisz że na użytkowników wpływa to destrukcyjnie? Oni _boją_się_ dyskutować! Tak! Takie działanie jak prezentują "moderatorzy" ogranicza. No ale faktycznie ChIWD. Szkoda tylko użytkowników, bo takie myślenie jakie narzucają "moderatorzy" jest zaraźliwe... Jakoś zdecydowana większość Bo zostali już wytresowani przez tych cieciów i boją się mordy otworzyć na jakikolwiek poboczny temat. mało tego - liczne są głosy, że moderacja jest Przez osoby jeszcze bardziej ograniczone lub takie którym te ograniczenia wpojono. Co innego upomnienie szczyla który napisze np. "NIEDZAŁA WIERZA FILIPS WOGLE NIEDZIAŁA POMUSZCIE!!!111", a co innego wpieprzanie się noramlnym użtkownikom w dyskusję. Zauważ że Usenet obywa się doskonale bez moderatorów (są grupy moderowane, ale to zazwyczaj oznacza śmierć grupy). Osobniki nieprzystosowane jakie czasem się pojawiają użytkownicy sami są w stanie wyeliminować lub przystosować. Uff, ale faktycznie już dajmy spokój... |
|
Data: 2011-08-08 22:01:18 | |
Autor: Jawi | |
Nad morskie oko z rowerem. | |
W dniu 2011-08-01 13:13, __Maciek pisze:
Jeżeli chodziło Ci o to że "Nie Ta Grupa", to bez przesady. Nie musisz No to ja się zapytam inaczej, wg Ciebie półgłówkiem jest ten co pilnuje zasad wdrożonych regulaminem i zasad polskiej pisowni na polskojęzycznym forum, czy półgłówkiem jest osoba, która zaakceptowała regulamin, chodziła do szkoły, ale nie rozumie co czyta? |
|
Data: 2011-08-07 16:26:03 | |
Autor: J.F. | |
Nad morskie oko z rowerem. | |
Dnia Thu, 28 Jul 2011 10:50:10 +0200, Pawel napisał(a):
Pytam serio - czy jest wyrazny zakaz (znak)? Bo jesli tak - to trzeba to zaskarzyc - skoro woz z 20 osobami moze, to czemu nie rowerzysta. Bo takie jest Zarzadzenie Dyrektora :-) Ewentualnie Dyrektor uzna twoje racje i okresli zasady wydawania licencji na wjazd rowerem :-) J. |