Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Nadchodzi czarna godzina

Nadchodzi czarna godzina

Data: 2011-08-21 12:47:30
Autor: u2
Nadchodzi czarna godzina
.... całkiem już blisko, dzięki wrażym agenciakom na szczytach władzy :

http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=2167

Felieton  *  "Nasz Dziennik"  *  20 sierpnia 2011

Jak wiemy z komunikatów rządowych, jest dobrze, a będzie jeszcze
dobrzej. Opozycja tego w zasadzie nie neguje, a tylko podkreśla, że to
nie aktualny rząd sprawił, że jest dobrze, a będzie jeszcze dobrzej,
tylko właśnie opozycja, kiedy jeszcze była rządem. I z jednego i z
drugiego przekazu wynika, że tak czy owak - to rząd sprawia, że jest
dobrze, a będzie jeszcze dobrzej. Tymczasem to nie jest wcale takie
oczywiste, bo skądinąd wiemy, że jedna trzecia gospodarki pracuje w
szarej strefie, a więc w konspiracji zarówno przed rządem, jak i
opozycją. Setki tysięcy, a właściwie miliony ludzi w poczuciu
odpowiedzialności za swoje rodziny, swoje przedsiębiorstwa i wreszcie
- za gospodarkę narodową - ze sporym ryzykiem osobistym omijają prawa
ustanowione przez naszych Umiłowanych Przywódców, na rozkaz starszych
i mądrzejszych z Brukseli. A omijają je dlatego, że gdyby ich
przestrzegali, to przyniosłoby to efekt taki sam, jak w przypadku
strajku włoskiego, który polega na tym, że pracownicy skrupulatnie
przestrzegają wszystkich przepisów i procedur. Rezultat strajku
włoskiego jest jednak zawsze taki sam, jak strajku zwyczajnego -
takiego jak w minioną środę w spółce Przewozy Regionalne - kiedy to
pracownicy zwyczajnie rzucają robotę. Przedsiębiorstwo staje. W ten
sposób mamy dowód, że te wszystkie przepisy i procedury na pewno nie
służą sprawnemu funkcjonowaniu państwa czy gospodarki, a tylko -
umocnieniu czyjejś władzy czy hierarchii.

W przypadku naszego nieszczęśliwego kraju - władzy tajnych służb z
komunistycznym jeszcze rodowodem i ich ekonomicznych interesów,
zagwarantowanych w ustanowionym jeszcze w 1989 roku modelu kapitalizmu
kompradorskiego, w którym dostęp do rynku i możliwość funkcjonowania
na nim, zależy od przynależności do sitwy. Jeśli zatem gospodarka jako
tako funkcjonuje, to nie dzięki kolejnym rządom - tylko wbrew ich
staraniom - dzięki zwykłym ludziom, którzy, uwijając się w szarej
strefie, dostarczają naszemu narodowi ekonomicznych podstaw
egzystencji.

Wystarczy porównać sytuację gospodarki i finansów państwa. Gospodarka,
właśnie dlatego, że rząd nie jest w stanie jej kontrolować, nadal jest
zdolna do finansowania państwa, które na dobry porządek powinno już
być postawione w stan upadłości, a jego konstytucyjne władze -
aresztowane i postawione przed niezawisłym sądem pod zarzutem
działania na jego szkodę. Największym problemem dla obywateli i
gospodarki jest bowiem rząd, to znaczy - władza publiczna, która
zasoby państwa rabunkowo eksploatuje na podobieństwo okupanta, w
dodatku - niepewnego jak długo się utrzyma. Jaki pan - taki kram, więc
nic dziwnego, że podatki, jakie można wycisnąć z gospodarki, już dawno
przestały na to wystarczać i niezależnie od postępującego zadłużania
państwa z szybkością dochodzącą już do 7 tys. złotych na sekundę, rząd
zaczyna wyskrobywać zapasy gromadzone na czarną godzinę.

Chodzi oczywiście o Fundusz Rezerwy Demograficznej, w którym
gromadzone są środki na wypłaty emerytur w momencie, gdy na skutek
postępującego starzenia się społeczeństwa pieniędzy zabraknie. W roku
2020 może zabraknąć 46 mld zlotych, a w roku 2025 - nawet 63 miliardy..
Jak wiadomo, w ciągu ostatnich 20 lat odsetek dzieci i młodzieży
zmniejszył się u nas aż o 10 procent - co sprawia, że system staje się
z roku na rok coraz bardziej niewydolny. Dlatego rząd, któremu
zabrakło pieniędzy, już we wrześniu zamierza sięgnąć po 4 mld zł. ze
wspomnianego Funduszu i swoim poczynaniom nadał pozory legalności
wydając specjalne rozporządzenie. Więc chociaż oczywiście jest dobrze,
a będzie jeszcze dobrzej, sytuacja ta przypomina scenę, jak to w 1939
roku uchodźcy z Polski zgłaszali się we Francji po zapomogi. Między
innymi pani, która sięgnęła po zapomogę ręką ozdobioną na każdym palcu
pierścieniami z brylantami. - Pani z takimi brylantami po zapomogę? -
obruszył się urzędnik. - Te brylanty, to na czarną godzinę - odparła.
- To już jest czarna godzina.

Stanisław Michalkiewicz

Stały komentarz Stanisława Michalkiewicza z cyklu "Ścieżka obok drogi"
ukazuje się w "Naszym Dzienniku" w każdy piątek.

Nadchodzi czarna godzina

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona