ikov wrote:

Mam zbyt małą ramę w szosie (rura pozioma), wg wrenchscience powinno być
ok 56.5 cm, a jest ok 53 cm, tak samo mostek ma ok 6.5 cm a powinien
mieć ok 10.5 cm. Rower zamierzam zmienić zimą, ale na razie chcę tylko
zmienić mostek - czy dać te 11 cm wg przelicznika, czy też da się
nadrobić długość ramy (dając 13 cm mostka)? Czy też w drugim przypadku
może zbytnio zmieni to środek ciężkości i nie da się jeździć?

 moim skromnym zdaniem mostki powyżej 11cm są chore, za bardzo upośledzają
skręcanie. Lepiej na początek daj taki 11cm (niewiem pożycz od kogos na
tydzień albo kup jakiś tani) i obaczysz. A 3cm na długości rury górnej nie
jest dużym problemem... co innego jakby brakowało 10cm to każde 3cm bliżej
by poprawiało. A optymalna pozycja zawsze jest trochę rozmytym punktem.

--
Adrian S. the Lajt Rider

czwartek, 30 lip, Adrian S.:

 moim skromnym zdaniem mostki powyżej 11cm są chore, za bardzo upośledzają
skręcanie. Lepiej na początek daj taki 11cm (niewiem pożycz od kogos na
tydzień albo kup jakiś tani) i obaczysz. A 3cm na długości rury górnej nie
jest dużym problemem... co innego jakby brakowało 10cm to każde 3cm bliżej
by poprawiało. A optymalna pozycja zawsze jest trochę rozmytym punktem.

Można jeszcze przesunąć siodełko do tyłu na jarzemku - z 2cm można zyskać.
Środek ciężkości nieco się zmieni, ale raczej z korzyścią.

On 31 Lip, 02:47, Artur <artur...@REMOVEgmail.com> wrote:

czwartek, 30 lip, Adrian S.:

>  moim skromnym zdaniem mostki powyżej 11cm są chore, za bardzo upośledzają
> skręcanie. Lepiej na początek daj taki 11cm (niewiem pożycz od kogos na
> tydzień albo kup jakiś tani) i obaczysz. A 3cm na długości rury górnej nie
> jest dużym problemem... co innego jakby brakowało 10cm to każde 3cm bliżej
> by poprawiało. A optymalna pozycja zawsze jest trochę rozmytym punktem.

Można jeszcze przesunąć siodełko do tyłu na jarzemku - z 2cm można zyskać.
Środek ciężkości nieco się zmieni, ale raczej z korzyścią.

Chyba, że Cię nagle najdzie ochota na podjeżdzanie - wtedy kaplica :>

Pozdr
--
Adam Kadlubek

Użytkownik "Artur" <arturrad@REMOVEgmail.com> napisał w wiadomości news:h4teuq$aep$1news.task.gda.pl...

czwartek, 30 lip, Adrian S.:

 moim skromnym zdaniem mostki powyżej 11cm są chore, za bardzo upośledzają
skręcanie. Lepiej na początek daj taki 11cm (niewiem pożycz od kogos na
tydzień albo kup jakiś tani) i obaczysz. A 3cm na długości rury górnej nie
jest dużym problemem... co innego jakby brakowało 10cm to każde 3cm bliżej
by poprawiało. A optymalna pozycja zawsze jest trochę rozmytym punktem.

Można jeszcze przesunąć siodełko do tyłu na jarzemku - z 2cm można zyskać.
Środek ciężkości nieco się zmieni, ale raczej z korzyścią.

Mam podobny  problem lecz w druga strone. jezdzilem na ramie 56cm (dlugosc) i mostku 9cm i calosc byla zbyt dluga, teraz mam rower z rama 53cm i mostkiem 12cm, wiec wychodzi to samo, bede polowal na krotki mostek. tez przesowalem siodlo max do przodu lecz slyszalem ze akurat ma to spory wplyw na pozniejszy sposob jazdy - podobno czym blizej siodlo mostka to pozycja robi sie bardziej sprinterska, a odsuniecie polepsza jazde na dlugich dystansach.

Użytkownik "Adrian S." <adriansochoSPAM@NIEgmail.com> napisał w wiadomości news:h4srea$l86$1inews.gazeta.pl...

moim skromnym zdaniem mostki powyżej 11cm są chore, za bardzo upośledzają
skręcanie. Lepiej na początek daj taki 11cm (niewiem pożycz od kogos na
tydzień albo kup jakiś tani) i obaczysz. A 3cm na długości rury górnej nie
jest dużym problemem... co innego jakby brakowało 10cm to każde 3cm bliżej
by poprawiało. A optymalna pozycja zawsze jest trochę rozmytym punktem.

Też tak uważam, zakładanie bardzo długiego mostka powoduje więcej szkód niż pożytku.


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
Last update 19/07/2009 manual do TIME Z i nowe graty.