Data: 2011-01-12 09:28:19 | |
Autor: Azor jest pedałem | |
Nadużycia Kamińskiego. | |
Szef CBA Paweł Wojtunik zawiadomił prokuraturę o nadużyciach w stosowaniu kontroli operacyjnej za czasów Mariusza Kamińskiego. Tropiono kontakty agenta CBA z dziennikarzem "Dziennika" Robertem Zielińskim
Informację o zawiadomieniu prokuratury przez Wojtunika Zieliński (dziś w redakcji "Dziennika Gazety Prawnej") ujawnił wczoraj podczas przesłuchania przed sejmową komisją śledczą ds. nacisków. Zeznawał, że w 2007 r. publikował teksty o CBA, z których wynikało, że ma informacje z "samego środka" Biura, np. o tym, że CBA dostało od policji legitymacje CBŚ, co pozwalało agentom ukrywać swoją tożsamość, czyli podawać się za policjantów (tak stało się m.in. w sprawie gruntowej). Pisał też o wewnętrznej, tajnej "instrukcji operacyjnej", która - jak mówił dziennikarz - "po raz pierwszy od rozwiązania SB pozwalała służbom pozyskiwać informatorów na podstawie kompromitujących ich materiałów". Podał przykład lekarza przyłapanego na nielegalnej aborcji, którego werbowano, by donosił, czy środowisko nie jest skorumpowane. - Te teksty drażniły kierownictwo CBA. Poszukiwano na siłę źródeł moich informacji. Jestem pewien, że sięgano po moje billingi. Nie wiem, czy również podsłuchiwano telefon - zeznawał wczoraj Robert Zieliński. Ofiarą inwigilacji dziennikarza padł - według Zielińskiego - jego dawny znajomy Maciej Borecki, kiedyś funkcjonariusz CBŚ, w 2007 r. pracował jako agent specjalny w katowickiej delegaturze CBA. Zieliński podkreślał wczoraj, że nie rozmawiał z nim na tematy zawodowe. Głównie "gadaliśmy o piłce nożnej". - Wiem, że w CBA znało SMS-y, które wymienialiśmy między sobą. Żarty, które wymienialiśmy, krążyły po centrali - powiedział. I dodał, że pewnego dnia Borecki został w Katowicach zatrzymany przez wewnętrzną komórkę CBA - Samodzielny Wydział Inspekcji - oraz przewieziony do centrali Biura w Warszawie i poddany badaniom na wariografie. - Pytano go, czy jest moim źródłem. Zaprzeczył i wariograf potwierdził, że nie był - mówił świadek przed komisją śledczą. Dodał, że Boreckiemu nie postawiono żadnych zarzutów, ale po tym incydencie przeszedł na emeryturę. - Zawiadomienie o przestępstwie nadużycia władzy, w którym pokrzywdzonym jest funkcjonariusz Biura, szef CBA złożył 22 września ub. roku - potwierdził nam informacje Zielińskiego rzecznik CBA Jacek Dobrzyński. Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,8934135,Jak_CBA_tropilo_agenta__tropiac_dziennikarza.html#ixzz1Ao853GbU Przemysław Warzywny -- "Donald Tusk po trwającej przez całe pięć lat twardej walce politycznej rzucił na kolana najgroźniejszego konkurenta, Jarosława Kaczyńskiego. Odebrał mu całą władzę i pozbawia właśnie ostatnich medialnych okienek na świat." |
|
Data: 2011-01-12 09:28:43 | |
Autor: Azor jest pedałem | |
Nadużycia Kamińskiego. | |
http://wyborcza.pl/1,75248,8934135,Jak_CBA_tropilo_agenta__tropiac_dziennikarza.html
-- Przemysław Warzywny -- "Donald Tusk po trwającej przez całe pięć lat twardej walce politycznej rzucił na kolana najgroźniejszego konkurenta, Jarosława Kaczyńskiego. Odebrał mu całą władzę i pozbawia właśnie ostatnich medialnych okienek na świat." |
|