Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Nadzieja w nas, nie w PiS

Nadzieja w nas, nie w PiS

Data: 2013-03-21 12:18:53
Autor: boukun
Nadzieja w nas, nie w PiS
Piotr Duda: jesteśmy oburzeni na całą klasę polityczną. Nadzieja w nas, nie w PiS
- Politycy myślą, że tylko oni mają patent na rozmowy o Polsce, że tylko oni mają patent na mądrość w sprawach społecznych. Dla polityków głos ludzi jest ważny przed wyborami a przy rozstrzyganiu innych kwestii odpowiadają nam: "wy jesteście głupole, wy się nie znacie" - mówi Piotr Duda w Kontrwywiadzie RMF FM. - PiS twierdzi, że nadzieja jest tylko w PiS? Nadzieja jest w tych, którzy w sobotę byli w Sali BHP - mówi gość RMF FM. - Nie przekonują mnie ci którzy mówią, że Duda będzie nowym liderem prawicy. Duda pozostanie szefem Solidarności - dodaje.

Duda przypomniał o planowanym na 26 marca strajku generalnym na Śląsku. Mówi, że nic się nie da z tym zrobić, "chyba że jeszcze rząd, że tak powiem, stuknie się w głowę i wycofa ten kontrowersyjny projekt ustawy dotyczącej elastycznego czasu pracy, który w tej chwili jest w sejmie. To jest jedyny i brzegowy warunek do tego, żeby strajk został zawieszony". I dodał, że nawet zaproszenie do prezydenta Bronisława Komorowskiego nie powstrzyma go przed organizacją strajku.

- Dziękuję prezydentowi za zaproszenie, ale nie mogę się dziś z nim spotkać. Wszyscy zgromadzeni w sobotę w Sali BHP przygotowują petycje do prezydenta. Zanim pójdę na spotkanie muszę zebrać pod petycją wszystkie podpisy. Nie mogę zawieść ludzi, poprosiłem prezydenta o przełożenie spotkania - mówi przewodniczący NSZZ Solidarność Piotr Duda w RMF FM. - Na spotkanie z prezydentem przyjdę razem z Pawłem Kukizem - zapowiada.

Piotr Duda przekonywał, że nie interesuje go to, co dzieje się na Wiejskiej. - Jeśli jest potrzeba, to się spotykam z prezesem Kaczyńskim, z premierem Piechocińskim, z panem premierem Millerem. Rozmawiam o tych tematach, dlaczego nie? Ale ta polityka, która jest tam uprawiana, Piotra Dudy nie interesuje. Więcej mogę zrobić dla ludzi jako przewodniczący "Solidarności" niż szeregowy poseł - mówił.

Szef Solidarności powiedział również, że tzw. Platforma Oburzonych jest oburzona nie tylko na Donalda Tuska, ale "na całą klasę polityczną, na to, co dzieje się w naszym kraju". - A po tej sobocie najbardziej chyba oburzeni są tym, że oburzeni są politycy, dlatego że jak śmie Duda i Oburzeni w Sali BHP rozmawiać na tematy związane z naszym krajem! Przecież to politycy mają patent na rozmowy o Polsce, a tu się okazuje, że spotkali się ludzie w Sali BHP i rozmawiają o Polsce. I tym są politycy oburzeni. Chociażby pan poseł Żelichowski, który mówi, że Kukiz niech lepiej śpiewa, bo na polityce się nie zna. Przepraszam bardzo: czy pan Żelichowski jest z zawodu politykiem? No nie, ale oni znaleźli sobie patent na swoje życie i mówią, że tylko oni mogą się wypowiadać w imieniu społeczeństwa i mieć patent na mądrość w sprawach politycznych. Nie. My też chcemy na ten temat rozmawiać, rozmawialiśmy i to na pewno nie jest pierwsze spotkanie - mówi.

(msz, mj)

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Piotr-Duda-jestesmy-oburzeni-na-cala-klase-polityczna-Nadzieja-w-nas-nie-w-PiS,wid,15432249,wiadomosc.html?ticaid=11044d&_ticrsn=5

Niech sobie wezmą bandziory u władzy do serca:

że już cały naród jest oburzony "na całą klasę polityczną, na to, co dzieje się w naszym kraju"....

boukun

Nadzieja w nas, nie w PiS

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona