Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Nagminne łamanie przepisów

Nagminne łamanie przepisów

Data: 2018-03-05 06:18:54
Autor: Jacek
Nagminne łamanie przepisów
Jeżdżę ostatnio wcześnie rano i obserwuję takie zjawisko:
samochody dostawcze wjeżdżają na chodniki i parkują w niedozwolonych miejscach. Większość małych sklepików i kiosków nie ma ramp, jak markety, ani nie ma dojazdu do magazynu z innej strony, jak od frontu.
O ile w niektórych sytuacjach zakaz postoju daje wyjątek zaopatrzeniu, to od wjazdu na chodniki wyjątków nie ma.
Cała sprawa dotyczy wczesnych godzin rannych, gdy ruch jest mały, a na chodnikach pusto.
Jednak w świetle tego, co piszą na p.m.s. Koledzy-ortodoksi trzeba by z tymi dostawczakami "zrobić porządek" oczywiście i imię bezpieczeństwa.
Co sądzicie?
Jacek

Data: 2018-03-05 05:04:36
Autor: Zenek Kapelinder
Nagminne łamanie przepisów
Sadze ze policja nic nie robi. Mieszkam w miejscu gdzie wjazd dostawczakow na chodnik jest przez caly dzien. Ruch pieszych jest spory a o zachowaniu metra, o poltora metra nawet nie marze, jest niespotykanym zjawiskiem. Dzwonienie na policje i do straszy miejskiej nic nie daje. Zwracanie uwagi kierowcom majacym mordy wiejskich pijakow szybciej skonczy sie bijatyka niz uslyszeniem " przepraszam". Rozumie ze dostawy do sklepow sa potrzebne. W nocy niech robia. Nie ja wymyslilem ze nie spi ktos by spac mogl ktos.

Data: 2018-03-05 14:36:40
Autor: J.F.
Nagminne łamanie przepisów
Użytkownik "Zenek Kapelinder"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:39f01d60-fa9f-4285-94cb-d752a154c4f7@googlegroups.com...
Sadze ze policja nic nie robi. Mieszkam w miejscu gdzie wjazd dostawczakow na chodnik jest przez caly dzien.
Ruch pieszych jest spory a o zachowaniu metra, o poltora metra nawet nie marze, jest niespotykanym zjawiskiem.
Dzwonienie na policje i do straszy miejskiej nic nie daje. Zwracanie uwagi kierowcom majacym mordy wiejskich pijakow szybciej skonczy sie bijatyka niz uslyszeniem " przepraszam".
Rozumie ze dostawy do sklepow sa potrzebne. W nocy niech robia.

W nocy zakaz nadal obowiazuje. Tylko parkowanie moze byc trudniejsze, bo okoliczni mieszkancy w lozkach.

Nie ja wymyslilem ze nie spi ktos by spac mogl ktos.

Jasniepanstwo sie wlasnie skonczylo - nie ma pracy w niedziele.
To potem nie bedzie i w nocy :-P

J.

Data: 2018-03-05 05:39:53
Autor: Zenek Kapelinder
Nagminne łamanie przepisów
Ograniczenie pracy w niedziele nie ma zadnego zwiazku z ograniczeniem pracy w nocy.

Data: 2018-03-05 15:04:39
Autor: J.F.
Nagminne łamanie przepisów
Użytkownik "Zenek Kapelinder"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ee25f020-0445-4bf7-8180-ab46452dbbc8@googlegroups.com...
Ograniczenie pracy w niedziele nie ma zadnego zwiazku z ograniczeniem pracy w nocy.

Obywatel chce w niedziele isc z dziecmi do kosciola, a w nocy spac :-)
Wiec zwiazki beda walczyc.

I nie chce, zeby mu w tym spaniu przeszkadzaly jakies warczace ciezarowki i brzeczące skrzynki :)

J.

Data: 2018-03-05 06:59:50
Autor: Zenek Kapelinder
Nagminne łamanie przepisów
W takim razie musisz dzialac zeby prawo zostalo zmienione.

Data: 2018-03-05 08:02:26
Autor: Shrek
Nagminne łamanie przepisów
W dniu 05.03.2018 o 06:18, Jacek pisze:

Jednak w świetle tego, co piszą na p.m.s. Koledzy-ortodoksi trzeba by z tymi dostawczakami "zrobić porządek" oczywiście i imię bezpieczeństwa.
Co sądzicie?

Sądzimy, że o ile zatrzymują się na jezdni i nikomu nieprzeszkadzają to nie ma co afery robić, to z chodnikami już słabo bo je po prostu niszczą.

Shrek

Data: 2018-03-05 12:41:42
Autor: Piotrek
Nagminne łamanie przepisów
Użytkownik "Jacek" <krystian.mazurek@alektum.com> napisał w wiadomości
news:p7ijvv$c6c$1node2.news.atman.pl...

Jeżdżę ostatnio wcześnie rano i obserwuję takie zjawisko:
samochody dostawcze wjeżdżają na chodniki i parkują w niedozwolonych
miejscach. Większość małych sklepików i kiosków nie ma ramp, jak markety,
ani nie ma dojazdu do magazynu z innej strony, jak od frontu.
O ile w niektórych sytuacjach zakaz postoju daje wyjątek zaopatrzeniu, to
od wjazdu na chodniki wyjątków nie ma.
Cała sprawa dotyczy wczesnych godzin rannych, gdy ruch jest mały, a na
chodnikach pusto.
Jednak w świetle tego, co piszą na p.m.s. Koledzy-ortodoksi trzeba by z
tymi dostawczakami "zrobić porządek" oczywiście i imię bezpieczeństwa.
Co sądzicie?
Jacek

Trzeba podjechac jak najblizej sklepu i przenieść znaczną ilość
towaru i to do wielu sklepów.
 Jezeli jasnie panu przeszkadza dostawczak
 na chodniku to niech przejdzie na druga stronę ulicy, a zakupy
niech robi w supermarkecie, albo wtedy gdy dostawczak odjedzie.

Data: 2018-03-05 13:31:59
Autor: Jacek
Nagminne łamanie przepisów
W dniu 05.03.2018 o 12:41, Piotrek pisze:

Trzeba podjechac jak najblizej sklepu i przenieść znaczną ilość
towaru i to do wielu sklepów.
Jezeli jasnie panu przeszkadza dostawczak
Nie złapałeś aluzji.
W sąsiednim wątku "Hołek bez PJ" Koledzy-ortodoksi dali mi do zrozumienia, że przepisy są najważniejsze i muszą być przestrzegane przez wszystkich i w każdej sytuacji. Czyli jak teren "zabudowany", to choćby i pustkowie to należy zwolnić do 50. Jak zakaz postoju i zerowy ruch nad ranem to nie ma zmiłuj. Parkujemy dostawczaka na najbliższym parkingu i nosimy skrzynki 500 metrów do sklepu. Logiczne. Jak mamy się nie kierować rozumem, to kierujmy się przepisami. Już dawno temu wprowadzono przepis, że Słońce krąży wokół Ziemi i jeden taki się poważył to zmienić i na co nam to było? Tylko same kłopoty z tego.
Jacek

Data: 2018-03-05 19:41:57
Autor: xyz
Nagminne łamanie przepisów
W dniu 05.03.2018 o 12:41, Piotrek pisze:
Użytkownik "Jacek" <krystian.mazurek@alektum.com> napisał w wiadomości
news:p7ijvv$c6c$1node2.news.atman.pl...

Trzeba podjechac jak najblizej sklepu i przenieść znaczną ilość
towaru i to do wielu sklepów.
Jezeli jasnie panu przeszkadza dostawczak
na chodniku to niech przejdzie na druga stronę ulicy, a zakupy
niech robi w supermarkecie, albo wtedy gdy dostawczak odjedzie.

Niby ok, ale dostawczak parkujący pod sklepem na rogu skrzyżowania,
przy dwóch przejściach dla pieszych na środku chodnika (brak nawet 0,5m)
to lekka przesada. A tak jest na jednym mi znanym skrzyżowaniu.
Chodzi tamtędy sporo osób odprowadzających dzieci do przedszkola i szkoły, i co mają oni iść po ulicy bo jaśnie pan nie może stanąć 5m dalej?
Mamy tu ładny zestaw:
- parkowanie na chodniku
- parkowanie na przejściu dla pieszych x2
- brak 1,5m wolnego na chodniku
- parkowanie na skrzyżowaniu
- utrudnianie ruchu i stwarzanie niebezpieczeństwa (zasłania całkowicie widok z prawej strony)
Capną takiego 2-3 razy i po prawku a później lament.

O ile trzeba zrozumieć dostawców to oni też powinni zrozumieć pieszych
i innych uczestników ruchu. Żyjemy w społeczeństwie a to wymaga
poszanowania pewnych z góry ustalonych praw.
O ile na zostawienie 1m zamiast 1,5 można machnąć ręką i olać to niestety ale dostawcy i kurierzy często/gęsto mają wszystkich w dupie...
--
-- - xyz

Data: 2018-03-06 10:44:02
Autor: Miroo
Nagminne łamanie przepisów
W dniu 2018-03-05 o 12:41, Piotrek pisze:
Trzeba podjechac jak najblizej sklepu i przenieść znaczną ilość
towaru i to do wielu sklepów.

Ostatnio w mojej okolicy otwarto Żabkę. Mróz -10, podjechał dostawczak, wystawił 3 palety na chodnik przed sklepem (zastawił całe przejście) i pojechał.
Nie wiem jak długo pracownica (jedyna w sklepie) wnosiła to potem do środka.
Mam żałować tego kierowcy?

Pozdrawiam

Data: 2018-03-06 20:56:31
Autor: Poldek
Nagminne łamanie przepisów
W dniu 2018-03-06 o 10:44, Miroo pisze:
W dniu 2018-03-05 o 12:41, Piotrek pisze:
Trzeba podjechac jak najblizej sklepu i przenieść znaczną ilość
towaru i to do wielu sklepów.

Ostatnio w mojej okolicy otwarto Żabkę. Mróz -10, podjechał dostawczak, wystawił 3 palety na chodnik przed sklepem (zastawił całe przejście) i pojechał.
Nie wiem jak długo pracownica (jedyna w sklepie) wnosiła to potem do środka.

Nie mają w tym sklepie na wyposażeniu wózka paletowego?

Mam żałować tego kierowcy?

Jak ktoś planuje uruchomienie działalności, do której są dostawy, to wybierając lokal powinien się zastanowić, jak te dostawy będą realizowane i czy jest rampa, podjazd. Tymczasem sklepy są otwierane w lokalach nieprzystosowanych do tego celu, bez rampy, bez możliwości legalnych dostaw. Bo tak jest taniej. Na to się nakłada system dostaw. Do jednego sklepu podjeżdża 150 samochodów dostawczych. Jeden wozi soki - po cztery zgrzewki na sklep, drugi pieprz i sól - jeden karton, czwarty mleko skondensowane w tubkach - zgrzewka, itd.  Więc do jednego sklepu podjeżdża codziennie kilka/naście samochodów dostawczych, z których każdy rozładowuje niewielki ładunek.

Data: 2018-03-07 08:20:20
Autor: Miroo
Nagminne łamanie przepisów
W dniu 2018-03-06 o 20:56, Poldek pisze:
W dniu 2018-03-06 o 10:44, Miroo pisze:
W dniu 2018-03-05 o 12:41, Piotrek pisze:
Trzeba podjechac jak najblizej sklepu i przenieść znaczną ilość
towaru i to do wielu sklepów.

Ostatnio w mojej okolicy otwarto Żabkę. Mróz -10, podjechał
dostawczak, wystawił 3 palety na chodnik przed sklepem (zastawił całe
przejście) i pojechał.
Nie wiem jak długo pracownica (jedyna w sklepie) wnosiła to potem do
środka.

Nie mają w tym sklepie na wyposażeniu wózka paletowego?

Do sklepiku są schody, musieliby mieć jeszcze wózek widłowy.

Pozdrawiam

Data: 2018-03-07 12:48:08
Autor: J.F.
Nagminne łamanie przepisów
Użytkownik "Poldek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:p7mrpf$9vl$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 2018-03-06 o 10:44, Miroo pisze:
Ostatnio w mojej okolicy otwarto Żabkę. Mróz -10, podjechał dostawczak, wystawił 3 palety na chodnik przed sklepem (zastawił całe przejście) i pojechał.
Nie wiem jak długo pracownica (jedyna w sklepie) wnosiła to potem do środka.

Nie mają w tym sklepie na wyposażeniu wózka paletowego?

Mam żałować tego kierowcy?

Jak ktoś planuje uruchomienie działalności, do której są dostawy, to wybierając lokal powinien się zastanowić, jak te dostawy będą realizowane i czy jest rampa, podjazd. Tymczasem sklepy są otwierane w lokalach nieprzystosowanych do tego celu, bez rampy, bez możliwości

Ja sobie czasem patrze na kurierow w centrum miasta.
Zaparkowac nie ma gdzie. A jak jest, to daleko od klienta.
Niektorzy sobie radza recznymi wozkami - parkuja gdzies i rozwoza.

I co powinni - podniesc stawki, czy w ogole "tych adresow nie obslugujemy"

J.

Data: 2018-04-06 17:05:16
Autor: Budzik
Nagminne łamanie przepisów
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Ja sobie czasem patrze na kurierow w centrum miasta.
Zaparkowac nie ma gdzie. A jak jest, to daleko od klienta.
Niektorzy sobie radza recznymi wozkami - parkuja gdzies i rozwoza.

I co powinni - podniesc stawki, czy w ogole "tych adresow nie obslugujemy"

Według Poldka powinni te paczki wyrzucac na obrzezach miast :)
Bo jak wiadomo miasto jest dla chodników a nie dla ludzi!

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Każdy człowiek ma jakiegoś fioła, ale zdaje się, że największym
jest mniemanie, że się nie ma go wcale."  Nikos Kazantzakis

Data: 2018-03-07 13:32:30
Autor: SW3
Nagminne łamanie przepisów
W dniu 06.03.2018 o 20:56 Poldek <pugilares@interia.eu> pisze:

Jak ktoś planuje uruchomienie działalności, do której są dostawy, to  wybierając lokal powinien się zastanowić, jak te dostawy będą  realizowane i czy jest rampa, podjazd.

A potem płacz, że centra miast pustoszeją...

--
SW3
-- --
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.  /Bastiat

Data: 2018-04-06 17:05:17
Autor: Budzik
Nagminne łamanie przepisów
Użytkownik SW3 sw3.spam.stop@poczta.fm.invalid ...

Jak ktoś planuje uruchomienie działalności, do której są dostawy, to  wybierając lokal powinien się zastanowić, jak te dostawy będą  realizowane i czy jest rampa, podjazd.

A potem płacz, że centra miast pustoszeją...

Trend jest odwrotny. Tylko jeszcze niektore Poldki go nie dostrzegły bo natura cisnie...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nic na to nie można poradzić. To byłby
dobry tytuł do historii mojego życia."  Irwin Shaw

Data: 2018-03-06 20:49:45
Autor: Poldek
Nagminne łamanie przepisów
W dniu 2018-03-05 o 12:41, Piotrek pisze:
Użytkownik "Jacek" <krystian.mazurek@alektum.com> napisał w wiadomości
news:p7ijvv$c6c$1node2.news.atman.pl...

Jeżdżę ostatnio wcześnie rano i obserwuję takie zjawisko:
samochody dostawcze wjeżdżają na chodniki i parkują w niedozwolonych
miejscach. Większość małych sklepików i kiosków nie ma ramp, jak markety,
ani nie ma dojazdu do magazynu z innej strony, jak od frontu.
O ile w niektórych sytuacjach zakaz postoju daje wyjątek zaopatrzeniu, to
od wjazdu na chodniki wyjątków nie ma.
Cała sprawa dotyczy wczesnych godzin rannych, gdy ruch jest mały, a na
chodnikach pusto.
Jednak w świetle tego, co piszą na p.m.s. Koledzy-ortodoksi trzeba by z
tymi dostawczakami "zrobić porządek" oczywiście i imię bezpieczeństwa.
Co sądzicie?
Jacek

Trzeba podjechac jak najblizej sklepu i przenieść znaczną ilość
towaru i to do wielu sklepów.

Nie trzeba.

Jezeli jasnie panu przeszkadza dostawczak
na chodniku to niech przejdzie na druga stronę ulicy, a zakupy
niech robi w supermarkecie, albo wtedy gdy dostawczak odjedzie.

Albo niech zrobi zdjęcie raz, drugi, trzeci z widocznymi tablicami, najlepiej z widocznym człowiekiem, tak żeby było widać, że to kierujący tym dostawczakiem. Zrobić też zdjęcia wgłębień na chodniku i wysłać do zarządcy terenu, na którym jest chodnik.
Jeżeli sklep do którego są te dostawy ma alkohol, to zrobić zdjęcie samochodu dostarczającego alkohol, jak stoi na chodziku. Potem skontaktować się z kierownictwem sklepu i gminą, żeby nie przedłużali koncesji na alkohol. To działa. Niestety wymaga nakładów czasu i pracy.

Data: 2018-03-06 21:33:17
Autor: Jacek
Nagminne łamanie przepisów
W dniu 06.03.2018 o 20:49, Poldek pisze:
Albo niech zrobi zdjęcie raz, drugi, trzeci z widocznymi tablicami, najlepiej z widocznym człowiekiem, tak żeby było widać, że to kierujący tym dostawczakiem. Zrobić też zdjęcia wgłębień na chodniku i wysłać do zarządcy terenu, na którym jest chodnik.
Naprawdę nie chodziło mi o reaktywację ORMO.
Jacek

Data: 2018-03-07 02:52:48
Autor: Poldek
Nagminne łamanie przepisów
W dniu 2018-03-06 o 21:33, Jacek pisze:
W dniu 06.03.2018 o 20:49, Poldek pisze:
Albo niech zrobi zdjęcie raz, drugi, trzeci z widocznymi tablicami, najlepiej z widocznym człowiekiem, tak żeby było widać, że to kierujący tym dostawczakiem. Zrobić też zdjęcia wgłębień na chodniku i wysłać do zarządcy terenu, na którym jest chodnik.
Naprawdę nie chodziło mi o reaktywację ORMO.


A o co?

Data: 2018-04-06 17:05:14
Autor: Budzik
Nagminne łamanie przepisów
Użytkownik Poldek pugilares@interia.eu ...

Jezeli jasnie panu przeszkadza dostawczak
na chodniku to niech przejdzie na druga stronę ulicy, a zakupy
niech robi w supermarkecie, albo wtedy gdy dostawczak odjedzie.

Albo niech zrobi zdjęcie raz, drugi, trzeci z widocznymi tablicami, najlepiej z widocznym człowiekiem, tak żeby było widać, że to
kierujący tym dostawczakiem. Zrobić też zdjęcia wgłębień na chodniku
i wysłać do zarządcy terenu, na którym jest chodnik.
Jeżeli sklep do którego są te dostawy ma alkohol, to zrobić zdjęcie samochodu dostarczającego alkohol, jak stoi na chodziku. Potem skontaktować się z kierownictwem sklepu i gminą, żeby nie
przedłużali koncesji na alkohol. To działa. Niestety wymaga nakładów
czasu i pracy.

Nie wiem co to miałby być za dostawczak ktory robiłby dziury w chodniku w przeciwienstwie do np. duzego suva.
Ale czytajac to przychodza mi na mysl same inwektywy powiazane ze służbami slusznie minionymi wiec... moze tyle wystarczy...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nigdy nie rozcinaj tego co można rozwiązać"
H. Jackson Brown, Jr.

Data: 2018-04-13 08:09:18
Autor: Miroo
Nagminne łamanie przepisów
W dniu 2018-04-06 o 19:05, Budzik pisze:
Użytkownik Poldek pugilares@interia.eu ...

Jezeli jasnie panu przeszkadza dostawczak
na chodniku to niech przejdzie na druga stronę ulicy, a zakupy
niech robi w supermarkecie, albo wtedy gdy dostawczak odjedzie.

Albo niech zrobi zdjęcie raz, drugi, trzeci z widocznymi tablicami,
najlepiej z widocznym człowiekiem, tak żeby było widać, że to
kierujący tym dostawczakiem. Zrobić też zdjęcia wgłębień na chodniku
i wysłać do zarządcy terenu, na którym jest chodnik.
Jeżeli sklep do którego są te dostawy ma alkohol, to zrobić zdjęcie
samochodu dostarczającego alkohol, jak stoi na chodziku. Potem
skontaktować się z kierownictwem sklepu i gminą, żeby nie
przedłużali koncesji na alkohol. To działa. Niestety wymaga nakładów
czasu i pracy.

Nie wiem co to miałby być za dostawczak ktory robiłby dziury w chodniku w
przeciwienstwie do np. duzego suva.
Ale czytajac to przychodza mi na mysl same inwektywy powiazane ze
służbami slusznie minionymi wiec... moze tyle wystarczy...

Masz złe skojarzenia. W takiej Szwajcarii najlepszy sąsiad by Cię zakapował. Po prostu nie ma tolerancji dla niewłaściwych zachowań.
A u nas przez takie skojarzenia jak Twoje, wszędzie jest bydło i jeszcze atakuje się osoby, które pragną porządku.
Cóż, taki mamy klimat :)

Pozdrawiam

Data: 2018-04-13 15:00:11
Autor: Budzik
Nagminne łamanie przepisów
Użytkownik Miroo brak_emaila@brak.brak.i.juz ...

Nie wiem co to miałby być za dostawczak ktory robiłby dziury w
chodniku w przeciwienstwie do np. duzego suva.
Ale czytajac to przychodza mi na mysl same inwektywy powiazane ze
służbami slusznie minionymi wiec... moze tyle wystarczy...

Masz złe skojarzenia. W takiej Szwajcarii najlepszy sąsiad by Cię zakapował. Po prostu nie ma tolerancji dla niewłaściwych zachowań.
A u nas przez takie skojarzenia jak Twoje, wszędzie jest bydło i
jeszcze atakuje się osoby, które pragną porządku.
Cóż, taki mamy klimat :)

To jak realizowane sa dostawy do sklepów w szwajcarii? Dronami?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jest Leżajsk, jest dobrze.
Był Leżajsk, jest mi niedobrze.

Data: 2018-03-06 20:32:35
Autor: LinFanQri
Nagminne łamanie przepisów
W dniu 05.03.2018 o 06:18, Jacek pisze:
Jeżdżę ostatnio wcześnie rano i obserwuję takie zjawisko:
samochody dostawcze wjeżdżają na chodniki i parkują w niedozwolonych
miejscach.

Cześć! Jestem dostawcą... i potrafię odróżnić którym akurat samochodem jadę :) Jeżeli jestem w pracy... przyznaję się bez bicia. Przepisy znam tylko 3:
1) Koperta dla inwalidy...jest dla inwalidy.
2) Zostawić na chodniku muszę tyle miejsca aby Pani z wózkiem/inwalida mógł przejechać.
3) I oczywiście dobrze by było nie tamować ruchu/przejazdu

Natomiast w aucie prywatnym.... PORD schowane są w schowku ;)

Umówmy się... jeżeli Wątkotwórca chciałby każdemu z okolicy za w/w przewinienia pozabierać uprawnienia... w najbliższą sobotę pewnie świeżego chlebka na śniadanie by nie zjadł a sexi-gacie dla żony też by same nie przyjechały z internetu... i cały weekend do d*** :)

Pozdrawiam.

Data: 2018-03-06 21:43:35
Autor: Jacek
Nagminne łamanie przepisów
W dniu 06.03.2018 o 20:32, LinFanQri pisze:
Umówmy się... jeżeli Wątkotwórca chciałby każdemu z okolicy za w/w przewinienia pozabierać uprawnienia... w najbliższą sobotę pewnie świeżego chlebka na śniadanie by nie zjadł
Pisząc ten post chciałem tylko zwrócić uwagę, że przepisy same w sobie nie są żadnym dobrem. Dobrem jest cel, jakiemu służą.
Nawet w kodeksie karnym jest definicja, że wykroczeniem jest "czyn społecznie szkodliwy" - bodajże art. 1.
Widząc, co się teraz w Polsce dzieje jestem lekko przerażony.
Hołek przekroczył prędkość o +50 i szum się podniósł, żeby nie było żadnych wyjątków - ukamienować go najlepiej.
Radarowcy łapią w terenie zabudowanym pustą przestrzenią - dura lex, sed lex - bierz punkty i płać.
IMO jest to nawet chyba obraźliwe dla policjantów, żeby robić z nich jedynie narzędzie go egzekwowania litery prawa bez dania im prawa oceny sytuacji.
Jacek

Data: 2018-03-07 09:46:44
Autor: J.F.
Nagminne łamanie przepisów
Użytkownik "Jacek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:p7muhn$fb6$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 06.03.2018 o 20:32, LinFanQri pisze:
Umówmy się... jeżeli Wątkotwórca chciałby każdemu z okolicy za w/w przewinienia pozabierać uprawnienia... w najbliższą sobotę pewnie świeżego chlebka na śniadanie by nie zjadł
Pisząc ten post chciałem tylko zwrócić uwagę, że przepisy same w sobie nie są żadnym dobrem. Dobrem jest cel, jakiemu służą.
Nawet w kodeksie karnym jest definicja, że wykroczeniem jest "czyn społecznie szkodliwy" - bodajże art. 1.
Widząc, co się teraz w Polsce dzieje jestem lekko przerażony.
Hołek przekroczył prędkość o +50 i szum się podniósł, żeby nie było żadnych wyjątków - ukamienować go najlepiej.

Domagasz sie wyjatku dla Hołka ?  A niby czemu ?
Poza tym patrzac na nasze statystyki wypadkow - to jest spolecznie szkodliwy.
Mogl jechac 98 :-)

Radarowcy łapią w terenie zabudowanym pustą przestrzenią - dura lex, sed lex - bierz punkty i płać.

No, tam tez obowiazuje 90, mozna dyskutowac czy to za malo, za duzo, czy w sam raz, ale bywaja tam dzieci, piesi, (coraz rzadziej), rowerysci, traktory, inne samochody na skrzyzowaniach itp.

IMO jest to nawet chyba obraźliwe dla policjantów, żeby robić z nich jedynie narzędzie go egzekwowania litery prawa bez dania im prawa oceny sytuacji.

Przekroczyl o 50, to chyba sie kwalifikuje do oceny "pirat godny kary" :-)

J.

Data: 2018-03-07 01:03:58
Autor: przemek.jedrzejczak
Nagminne łamanie przepisów
-- Przekroczyl o 50, to chyba sie kwalifikuje do oceny "pirat godny kary" :-)

pomijajac kare wpisuje sie niestety w szeregi hipokrytow, zenada i tyle

Data: 2018-03-07 11:36:40
Autor: J.F.
Nagminne łamanie przepisów
Użytkownik  przemek napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:afa72375-3998-4f3b-ac76-7bda0019664c@googlegroups.com...
-- Przekroczyl o 50, to chyba sie kwalifikuje do oceny "pirat godny kary" :-)
pomijajac kare wpisuje sie niestety w szeregi hipokrytow, zenada i tyle

Ze propaguje bezpieczna jazde w telewizji, a jezdzi jak widac ... no, bezpiecznie ?

Ale nie mylmy aktora z jego rolą :-)

J.

Data: 2018-04-13 08:13:38
Autor: Miroo
Nagminne łamanie przepisów
W dniu 2018-03-07 o 09:46, J.F. pisze:
IMO jest to nawet chyba obraźliwe dla policjantów, żeby robić z nich
jedynie narzędzie go egzekwowania litery prawa bez dania im prawa
oceny sytuacji.

A skąd przekonanie, że ich własna ocena sytuacji będzie na korzyść kierowcy, a nie w drugą stronę?

Pozdrawiam

Data: 2018-04-06 17:05:15
Autor: Budzik
Nagminne łamanie przepisów
Użytkownik Jacek krystian.mazurek@alektum.com ...

Jeżdżę ostatnio wcześnie rano i obserwuję takie zjawisko:
samochody dostawcze wjeżdżają na chodniki i parkują w niedozwolonych
miejscach. Większość małych sklepików i kiosków nie ma ramp, jak markety, ani nie ma dojazdu do magazynu z innej strony, jak od
frontu. O ile w niektórych sytuacjach zakaz postoju daje wyjątek
zaopatrzeniu, to od wjazdu na chodniki wyjątków nie ma.
Cała sprawa dotyczy wczesnych godzin rannych, gdy ruch jest mały, a
na chodnikach pusto.
Jednak w świetle tego, co piszą na p.m.s. Koledzy-ortodoksi trzeba
by z tymi dostawczakami "zrobić porządek" oczywiście i imię
bezpieczeństwa. Co sądzicie?
Jacek

Proponuje zlikwidowac wszystkie małe sklepy i zostawic tylko duze z porzadnymi rampami rozładowczymi. Zostanie w miescie 10 skklepów i bedzie spokój :)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Bądź odważny. A jeżeli nie jesteś, udawaj, ze jesteś.
Nikt nie zauważy różnicy."   H. Jackson Brown, Jr.

Nagminne łamanie przepisów

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona