W dniu 2013-08-02 21:37, pilocik pisze:

Witam.
Czy Firma do której dzwonią klienci, która na 1000% rejestruje każdą
rozmowę musi o tym fakcie informować ?
Dzwoniłem kilka razy i nie usłyszałem takowego komunikatu a każdy
konsultant z którym rozmawiałem i którego o to zapytałem potwierdził że
rozmowa jest rejestrowana.

Pozdrawiam

A jeżeli ja nagrywam obligatoryjnie wszystkie rozmowy w swojej kom. nie informując o tym rozmówcy, to mogę taką wykorzystać przed organami Państwa jako dowód? Czy druga strona będzie miała prawo wnieść sprzeciw co do tego dowodu, jako że nie była o tym poinformowana?
Pozdrawiam, M.O.

W dniu 2013-08-05 09:02, Maciej Osuchowski pisze:

W dniu 2013-08-02 21:37, pilocik pisze:

Witam.
Czy Firma do której dzwonią klienci, która na 1000% rejestruje każdą
rozmowę musi o tym fakcie informować ?
Dzwoniłem kilka razy i nie usłyszałem takowego komunikatu a każdy
konsultant z którym rozmawiałem i którego o to zapytałem potwierdził że
rozmowa jest rejestrowana.

Pozdrawiam

A jeĹźeli ja nagrywam obligatoryjnie wszystkie rozmowy w swojej kom. nie
informując o tym rozmówcy, to mogę taką wykorzystać przed organami
Państwa jako dowód? Czy druga strona będzie miała prawo wnieść sprzeciw
co do tego dowodu, jako że nie była o tym poinformowana?
Pozdrawiam, M.O.

O dopuszczeniu dowodu decyduje sąd.

--
Liwiusz

Osobnik posiadający mail lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Czy Firma do której dzwonią klienci, która na 1000% rejestruje każdą
rozmowę musi o tym fakcie informować ?
Dzwoniłem kilka razy i nie usłyszałem takowego komunikatu a każdy
konsultant z którym rozmawiałem i którego o to zapytałem potwierdził że
rozmowa jest rejestrowana.

Pozdrawiam

A jeżeli ja nagrywam obligatoryjnie wszystkie rozmowy w swojej kom. nie
informując o tym rozmówcy, to mogę taką wykorzystać przed organami
Państwa jako dowód? Czy druga strona będzie miała prawo wnieść sprzeciw
co do tego dowodu, jako że nie była o tym poinformowana?
Pozdrawiam, M.O.

O dopuszczeniu dowodu decyduje sąd.

Ale co do zasady - trudno znaleźc formalne przeciwskazania do nagrywania własnych rozmów.
wiec podważenie takiego dowodu to moze być np. przez zarzucenie manipulacji przy pliku.
Ale sam fakt nagrywania nie powinien powodowac odrzucenia dowodu.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Zbyt wiele wiedzy nigdy nie ułatwia decyzji." Frank Herbert

On 2013-08-05 09:16, Liwiusz wrote:

O dopuszczeniu dowodu decyduje sąd.

Czy można zaskarżyć decyzję sądu o niedopuszczeniu dowodu rozstrzygającego w sprawie jeśli jest pozyskany niezgodnie z prawem?

marek

W dniu 2013-08-05 10:47, marek pisze:

On 2013-08-05 09:16, Liwiusz wrote:

O dopuszczeniu dowodu decyduje sąd.

Czy można zaskarżyć decyzję sądu o niedopuszczeniu dowodu
rozstrzygającego w sprawie jeśli jest pozyskany niezgodnie z prawem?

Nie ma zakazu zaskarżania.

Natomiast dowód w postaci nagrania dokonanego bez wiedzy drugiego rozmówcy nie jest dowodem pozyskanym niezgodnie z prawem.

--
Liwiusz

On 2013-08-05 10:51, Liwiusz wrote:

Nie ma zakazu zaskarżania.

Natomiast dowód w postaci nagrania dokonanego bez wiedzy drugiego
rozmówcy nie jest dowodem pozyskanym niezgodnie z prawem.

W sytuacjach odurzenia farmakologicznego specyfikami skłaniającymi do prawdomówności i powodujących amnezję również? W sumie prawdę się mówi...

marek

On Mon, 5 Aug 2013, Maciej Osuchowski wrote:

A jeżeli ja nagrywam obligatoryjnie wszystkie rozmowy w swojej kom. nie informując o tym rozmówcy, to mogę taką wykorzystać przed organami Państwa jako dowód?

  W sprawie formalnej: *którego* Państwa?

  To jest przy okazji odpowiedź na pytanie - dlaczego bank, do którego
to banku może dzwonić ktoś z Australii lub USA, z przezorności
"informuje".
  A nuż w tamtym państwie jest "nakaz informowania".

pzdr, Gotfryd