Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Nagrywanie rozmów

Nagrywanie rozmów

Data: 2010-07-26 22:33:01
Autor: Frida
Nagrywanie rozmów
Witam,
jak prawnie wygląda taka sytuacja: osoba A nagrywa czyjeś rozmowy telefoniczne /dyktafonem/, robi zdjęcia z ukrycia ludziom odwiedzającym osobę B - potem wysyła donosy do sądu rodzinnego, do US, do Gminy...

Zależy, co uda się zgromadzić przeciw osobie B, aby jej zaszkodzić, narobić problemów."Rewelacje", które uda się osobie A uzyskać przeciw osobie B również zostają rozpowszechniane publicznie, m.in. z jej życia prywatnego.
Policja ,która interweniowała została oskarżona do wyższej instancji o...nachodzenie osoby A !
Osoba A jest agresorem przeciw B - z powodu spadku /sprawa sądowa nie idzie po mysli osoby A /

Jak "B" może się bronić ? Czy takie działania są karalne ?
proszę o wypowiedzi,pozdrawiam


--


Data: 2010-07-27 00:45:22
Autor: Jotte
Nagrywanie rozmów
W wiadomości news:i2l2es$d93$1inews.gazeta.pl  Frida
<frida38.WYTNIJ@gazeta.pl> pisze:

Witam,
jak prawnie wygląda taka sytuacja: osoba A nagrywa czyjeś rozmowy
telefoniczne /dyktafonem/, robi zdjęcia z ukrycia ludziom odwiedzającym
osobę B - potem wysyła donosy do sądu rodzinnego, do US, do Gminy...
Zależy, co uda się zgromadzić przeciw osobie B, aby jej zaszkodzić,
narobić  problemów."Rewelacje", które uda się osobie A uzyskać przeciw
osobie B  również zostają rozpowszechniane publicznie, m.in. z jej życia
prywatnego. Policja ,która interweniowała została oskarżona do wyższej
instancji  o...nachodzenie osoby A !
Osoba A jest agresorem przeciw B - z powodu spadku /sprawa sądowa nie
idzie  po mysli osoby A /
Jak "B" może się bronić ? Czy takie działania są karalne ?
proszę o wypowiedzi
To ja spełnię prośbę.
Może coś konkretnie a nie nic nieznaczący bełkot?

--
Jotte

Data: 2010-07-26 23:11:29
Autor: Frida
Nagrywanie rozmów
Jotte <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisał(a):
To ja spełnię prośbę.
Może coś konkretnie a nie nic nieznaczący bełkot?
.....................................................
Jaki bełkot?

Facet, "samotny tatuś" mieszkający w tym samym domu co moja siostra/również samotna matka/ jest damskim bokserem. Siostra zgłosiła sprawę na policję ,poszło z art. 207 KK, ale sprawę prokurator umożył. Damski bokser poczuł się pewnie - na tyle pewnie,że wezwanej ponownie policji zarzucił nachodzenie go we własnym domu !

Dom, w którym oboje mieszkają jest spadkiem. on chce wszystko dla siebie, nie chce jej spłacić tylko się jej pozbyć. Ponieważ sprawę umozono - zapowiedział ,że się zemści i robi to - nagrywa ją po cichu, robi zdjecia ludziom ją odwiedzającym - a potem śle donosy - na nią do sądu rodzinnego o odebranie praw (!!!), do US /że robi prace, a nie ma firmy (siostra jest grafikiem. ma umowy o dzieło)/,oczywiście na codzień są złośliwości, nachodzenie siostry i jej dziecka w mieszkaniu, straszenie dziecka sądem etc.
Rozpowiada sąsiadom,w urzędach - że siostra ma długi,że nie ma pracy,i o jej małżeństwie etc...

Pytanie moje było konkretne:
- czy można kogoś nagrywać/robić zdjęcia - po to, by mu szkodzić ?
- czy to jest karalne i jak to powstrzymać
pozdr

Czy teraz "jest konkretnie"?


--


Data: 2010-07-27 01:30:44
Autor: Jotte
Nagrywanie rozmów
W wiadomości news:i2l4n1$jkk$1inews.gazeta.pl  Frida
<frida38@gazeta.SKASUJ-TO.pl> pisze:

To ja spełnię prośbę.
Może coś konkretnie a nie nic nieznaczący bełkot?
Jaki bełkot?
Normalny bełkot, w sensie braku istotnych informacji aby cokolwiek ocenić miarodajnie.

Facet, "samotny tatuś" mieszkający w tym samym domu co moja
siostra/również  samotna matka/ jest damskim bokserem.
To brzydko, jeśli to prawda.

Siostra zgłosiła
sprawę na  policję ,poszło z art. 207 KK, ale sprawę prokurator umożył.
Niemożliwe.
Mógł najwyżej umoRZyć.

Damski bokser poczuł się pewnie - na tyle pewnie,że wezwanej ponownie
policji zarzucił nachodzenie go we własnym domu !
Co w tym dziwnego?

Dom, w którym oboje mieszkają jest spadkiem. on chce wszystko dla siebie,
nie chce jej spłacić tylko się jej pozbyć.
A nie umiesz opisać czemu ten dom jest przedmiotem sporu?

nagrywa ją po cichu,
To skąd o tym wiesz?

robi zdjecia ludziom ją odwiedzającym
No i co z tego? Wolno mu.

- a potem śle donosy - na nią do sądu
rodzinnego o  odebranie praw (!!!)
Praw do czego?
Ty jednak nie umiesz się sensownie wysłowić.

, do US /że robi prace, a nie ma firmy
(siostra jest  grafikiem. ma umowy o dzieło)/
To nie ma czym sie martwić.
Ale obywatel jest czujny. To ładnie ze społecznego punktu widzenia.

,oczywiście na codzień są
złośliwości,  nachodzenie siostry i jej dziecka w mieszkaniu, straszenie
dziecka sądem etc.
Straszenie dziecka sądem???

Rozpowiada sąsiadom,w urzędach - że siostra ma
długi,że nie ma pracy,i o jej  małżeństwie etc...
Znaczy - plotkarz?
A ile w tym prawdy?

Pytanie moje było konkretne:
- czy można kogoś nagrywać/robić zdjęcia - po to, by mu szkodzić ?
To pytanie jest bez sensu, jak zresztą większość tego co piszesz.
Ale - tak, można robić komuś zdjęcia, tylko że nie zawsze.

- czy to jest karalne i jak to powstrzymać
Może być karalne. Powstrzymać można na drodze prawnej jeśli działanie jest niezgodne z prawem.
Można także próbować na drodze pozaprawnej.

Czy teraz "jest konkretnie"?
Nie. Dalej bełkot.

--
Jotte

Data: 2010-07-27 00:04:29
Autor: Frida
Nagrywanie rozmów
Jotte <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisał(a): 
> Facet, "samotny tatuś" mieszkający w tym samym domu co moja
> siostra/również  samotna matka/ jest damskim bokserem.
To brzydko, jeśli to prawda.
...................
Prawda.
.....................
> Siostra zgłosiła
> sprawę na  policję ,poszło z art. 207 KK, ale sprawę prokurator umożył.
Niemożliwe.
Mógł najwyżej umoRZyć.
.....................
Sorry :( .....................

> Dom, w którym oboje mieszkają jest spadkiem. on chce wszystko dla siebie,
> nie chce jej spłacić tylko się jej pozbyć.
A nie umiesz opisać czemu ten dom jest przedmiotem sporu?
.......................
Dom jest spadkiem po zmarłym ojcu.
......................

> nagrywa ją po cichu,
To skąd o tym wiesz?
.....................
Bo się jej ostatnio pochwalił,że ma nagrania, które wykorzysta.
......................
> robi zdjecia ludziom ją odwiedzającym
No i co z tego? Wolno mu.
.......................
Wolno, jesli potem ci ludzie są przez niego niepokojeni?
działanie typowe dla psychopaty - osaczyć ofiarę,pozbawić ją znajomych czy rodziny by nikt jej nie pomógł.
To moja opinia.

> - a potem śle donosy - na nią do sądu
> rodzinnego o  odebranie praw (!!!)
Praw do czego?
......................
Do jej własnego dziecka,które samotnie wychowuje.
.....................
Ty jednak nie umiesz się sensownie wysłowić.
.......................
Umiem, ale sprawa jest złozona i długo by to wszystko opisywać, więc w skrócie wygląda tak właśnie.
..........................

>, do US /że robi prace, a nie ma firmy
> (siostra jest  grafikiem. ma umowy o dzieło)/
To nie ma czym sie martwić.
Ale obywatel jest czujny. To ładnie ze społecznego punktu widzenia.
............................
Znalazł się sympatyk dręczyciela?
..........................

> ,oczywiście na codzień są
> złośliwości,  nachodzenie siostry i jej dziecka w mieszkaniu, straszenie
> dziecka sądem etc.
Straszenie dziecka sądem???
......................
Sądem rodzinnym,że mu matkę odbierze.
To już okrucieństwo:(
.............................

> Rozpowiada sąsiadom,w urzędach - że siostra ma
> długi,że nie ma pracy,i o jej  małżeństwie etc...
Znaczy - plotkarz?
A ile w tym prawdy?
.............................
A jakie to ma znaczenie ? To jest sfera prywatności, już Sąd Najwyższy wypowiedział się w jednym z orzeczeń,że info nawet o prawdziwych długach nie powinno być ujawniane publicznie - to naruszenie prawa do prywatności.


--


Data: 2010-07-27 02:14:27
Autor: Andrzej Lawa
Nagrywanie rozmów
 Frida pisze:

A nie umiesz opisać czemu ten dom jest przedmiotem sporu?
......................
Dom jest spadkiem po zmarłym ojcu.

Ojcu obojga???

nagrywa ją po cichu,
To skąd o tym wiesz?
....................
Bo się jej ostatnio pochwalił,że ma nagrania, które wykorzysta.

Czyli nie "nagrywa po cichu" tylko "chwali się, że ma nagrania".

Wychodzi na to, że nie wiesz jakie ani jak uzyskane.

robi zdjecia ludziom ją odwiedzającym
No i co z tego? Wolno mu.
......................
Wolno, jesli potem ci ludzie są przez niego niepokojeni?

Jak?

działanie typowe dla psychopaty - osaczyć ofiarę,pozbawić ją znajomych czy rodziny by nikt jej nie pomógł.
To moja opinia.

Jesteś biegłym psychologiem?

- a potem śle donosy - na nią do sądu
rodzinnego o  odebranie praw (!!!)
Praw do czego?
.....................
Do jej własnego dziecka,które samotnie wychowuje.

A kim on jest dla tego dziecka?

Ty jednak nie umiesz się sensownie wysłowić.
......................
Umiem, ale sprawa jest złozona i długo by to wszystko opisywać, więc w skrócie wygląda tak właśnie.

Ten twój "skrót" zaczyna wyglądać jak kręcenie.

Pisz jasno, wyraźnie i o FAKTACH, a nie domysłach czy prywatnych ocenach.

, do US /że robi prace, a nie ma firmy
(siostra jest  grafikiem. ma umowy o dzieło)/
To nie ma czym sie martwić.
Ale obywatel jest czujny. To ładnie ze społecznego punktu widzenia.
...........................
Znalazł się sympatyk dręczyciela?

Nie tyle sympatyk, ile na swój gburowaty sposób podpowiada, jak ów
rzekomy (póki co) dręczyciel może uzasadnić swoje postępowanie - nie
dręczy tylko jest czujnym obywatelem.

Równie dobrze można zarzucić Ci sympatyzowanie z potencjalnymi
przestępcami ;->

,oczywiście na codzień są
złośliwości,  nachodzenie siostry i jej dziecka w mieszkaniu, straszenie
dziecka sądem etc.
Straszenie dziecka sądem???
.....................
Sądem rodzinnym,że mu matkę odbierze.
To już okrucieństwo:(

Masz to nagrane?

............................
Rozpowiada sąsiadom,w urzędach - że siostra ma
długi,że nie ma pracy,i o jej  małżeństwie etc...
Znaczy - plotkarz?
A ile w tym prawdy?
............................
A jakie to ma znaczenie ?

Duże.

 To jest sfera prywatności, już Sąd Najwyższy wypowiedział się w jednym z orzeczeń,że info nawet o prawdziwych długach nie powinno być ujawniane publicznie - to naruszenie prawa do prywatności.

Jak tak dobrze znasz prawo, to sama sobie poradzisz.

BTW: którym? co dokładnie było w orzeczeniu?

Data: 2010-07-27 20:53:54
Autor: Jotte
Nagrywanie rozmów
W wiadomości news:i2l7qd$reu$1inews.gazeta.pl  Frida
<frida38@gazeta.SKASUJ-TO.pl> pisze:

Dom, w którym oboje mieszkają jest spadkiem. on chce wszystko dla
siebie, nie chce jej spłacić tylko się jej pozbyć.
A nie umiesz opisać czemu ten dom jest przedmiotem sporu?
Dom jest spadkiem po zmarłym ojcu.
Czyim ojcu?

nagrywa ją po cichu,
To skąd o tym wiesz?
Bo się jej ostatnio pochwalił,że ma nagrania, które wykorzysta.
Stosował nielegalny podsłuch czy nagrywał to, przy czym był obecny, czy jak?
A może to w ogóle pic był?

robi zdjecia ludziom ją odwiedzającym
No i co z tego? Wolno mu.
Wolno, jesli potem ci ludzie są przez niego niepokojeni?
Jaki jest związek fotografowania z rzekomo przez niego (dowody!) realizowanym niepokojeniem?
To wszystko są kwestie ocenne i wymagające udowodnienia.

działanie typowe dla psychopaty - osaczyć ofiarę,pozbawić ją znajomych
czy  rodziny by nikt jej nie pomógł.
To moja opinia.
OK, wolno ci. Wątpię jednak mocno w wagę dowodową niefachowej opinii.

- a potem śle donosy - na nią do sądu
rodzinnego o  odebranie praw (!!!)
Praw do czego?
Do jej własnego dziecka,które samotnie wychowuje.
Własnego? Dziecko nie jest niczyja własnością!
W ogóle - czy coś łączy (w sensie rodzinnym) A i B?

sprawa jest złozona i długo by to wszystko opisywać, więc w
skrócie wygląda tak właśnie.
No to tak się nie da nic powiedzieć sensownie. Tym bardziej, że zamiast podawać obiektywne, sprawdzalne fakty stosujesz emocjonalno-"literackie opisy subiektywne. Nawet newsowy głupek Lawa (nawet ochroniarze go leją) to zauważa, choć tępak straszny.
Warto by wiedzieć jaka jest twoja rola w sprawie. Podejrzewam, że nie jesteś A, może jesteś B? A jeśli jesteś jakiś C to może możesz być świadkiem?

>, do US /że robi prace, a nie ma firmy
(siostra jest  grafikiem. ma umowy o dzieło)/
To nie ma czym sie martwić.
Ale obywatel jest czujny. To ładnie ze społecznego punktu widzenia.
Znalazł się sympatyk dręczyciela?
Nie, to taki dowcipas był.
Ale dręczycielstwa jeszcze nikt mu nie udowodnił, ani nawet o nie nie oskarżył.

,oczywiście na codzień są
złośliwości,  nachodzenie siostry i jej dziecka w mieszkaniu, straszenie
dziecka sądem etc.
Straszenie dziecka sądem???
Sądem rodzinnym,że mu matkę odbierze.
To już okrucieństwo:(
Znaczy on chce odebrać prawa rodzicielskie siostrze dla siebie?

Rozpowiada sąsiadom,w urzędach - że siostra ma
długi,że nie ma pracy,i o jej  małżeństwie etc...
Znaczy - plotkarz?
A ile w tym prawdy?
A jakie to ma znaczenie ?
Bardzo duże.

To jest sfera prywatności, już Sąd Najwyższy
wypowiedział się w jednym z orzeczeń,że info nawet o prawdziwych długach
nie  powinno być ujawniane publicznie - to naruszenie prawa do
prywatności.
E, tam. A lista dłużników, na którą możesz trafić?

--
Jotte

Data: 2010-07-27 01:44:12
Autor: Animka
Nagrywanie rozmĂłw
W dniu 2010-07-27 01:11,  Frida pisze:
Jotte<tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska>  napisał(a):

To ja spełnię prośbę.
Może coś konkretnie a nie nic nieznaczący bełkot?
....................................................
Jaki bełkot?

Facet, "samotny tatuś" mieszkający w tym samym domu co moja siostra/również
samotna matka/ jest damskim bokserem. Siostra zgłosiła sprawę na
policję ,poszło z art. 207 KK, ale sprawę prokurator umożył.
Damski bokser poczuł się pewnie - na tyle pewnie,że wezwanej ponownie
policji zarzucił nachodzenie go we własnym domu !

Dom, w którym oboje mieszkają jest spadkiem. on chce wszystko dla siebie,
nie chce jej spłacić tylko się jej pozbyć. Ponieważ sprawę umozono -
zapowiedział ,że się zemści i robi to - nagrywa ją po cichu, robi zdjecia
ludziom ją odwiedzającym - a potem śle donosy - na nią do sądu rodzinnego o
odebranie praw (!!!), do US /Ĺźe robi prace, a nie ma firmy (siostra jest
grafikiem. ma umowy o dzieło)/,oczywiście na codzień są złośliwości,
nachodzenie siostry i jej dziecka w mieszkaniu, straszenie dziecka sądem etc.
Rozpowiada sąsiadom,w urzędach - że siostra ma długi,że nie ma pracy,i o jej
małżeństwie etc...

Pytanie moje było konkretne:
- czy można kogoś nagrywać/robić zdjęcia - po to, by mu szkodzić ?
- czy to jest karalne i jak to powstrzymać
pozdr

Czy teraz "jest konkretnie"?

To zależy od tego w jakim stopniu jest (czy nie jest) zeszmacony sędzia!

Niech siostra założy sprawę o podział majątku (do pół roku po rozwodzie), nie pożałuje paru groszy na adwokata i sąd rozstrzygnie kto ma się wynieść. Fakt, że jak to jest majątek wspólny to drugą osobę trzeba (w jakimś tam terminie) spłacić. Sąd poda termin wyprowadzki.

--
animka

Data: 2010-07-27 05:55:53
Autor: Massai
Nagrywanie rozmĂłw
Animka wrote:


To zaleĹźy od tego w jakim stopniu jest (czy nie jest) zeszmacony
sędzia!

Niech siostra założy sprawę o podział majątku (do pół roku po rozwodzie), nie pożałuje paru groszy na adwokata i sąd
rozstrzygnie kto ma się wynieść. Fakt, że jak to jest majątek
wspólny to drugą osobę trzeba (w jakimś tam terminie) spłacić.
Sąd poda termin wyprowadzki.

Ja bym się tak nie spieszył z tym podziałem majątku.

Czy oni byli małżeństwem? Jeśli tak, to ten dom jest spadkiem po
czyim ojcu?
Bo jeśli byli małżeństwem, to czy na pewno jest co dzielić?

--
Pozdro
Massai

Data: 2010-07-27 07:59:02
Autor: spp
Nagrywanie rozmĂłw
W dniu 2010-07-27 01:44, Animka pisze:

Niech siostra założy sprawę o podział majątku (do pół roku po
rozwodzie)

A skąd ten termin?

--
spp

Data: 2010-07-27 14:54:26
Autor: Animka
Nagrywanie rozmĂłw
W dniu 2010-07-27 07:59, spp pisze:
W dniu 2010-07-27 01:44, Animka pisze:

Niech siostra założy sprawę o podział majątku (do pół roku po
rozwodzie)

A skąd ten termin?

Czyli termin zmieniono ostatnio? Może coś przeoczyłam.

--
animka

Data: 2010-07-27 19:53:02
Autor: spp
Nagrywanie rozmĂłw
W dniu 2010-07-27 14:54, Animka pisze:

Niech siostra założy sprawę o podział majątku (do pół roku po
rozwodzie)

A skąd ten termin?

Czyli termin zmieniono ostatnio? Może coś przeoczyłam.

Nie wiem co znaczy ostatnio.

Znajomi ostatnio dzielili majątek po rozwodzie  ktĂłry miał miejsce dziesięć lat temu.

A nie pół roku tylko trzy miesiące po rozwodzie jest czasu na powrót do starego nazwiska. ;)

--
spp

Data: 2010-07-27 21:31:11
Autor: Animka
Nagrywanie rozmĂłw
W dniu 2010-07-27 19:53, spp pisze:
W dniu 2010-07-27 14:54, Animka pisze:

Niech siostra założy sprawę o podział majątku (do pół roku po
rozwodzie)

A skąd ten termin?

Czyli termin zmieniono ostatnio? Może coś przeoczyłam.

Nie wiem co znaczy ostatnio.

Znajomi ostatnio dzielili majątek po rozwodzie  ktĂłry miał miejsce
dziesięć lat temu.

No tak. Pewnie pomyliło mi się z mieszkaniami w spółdzielni i członkowstwem.

A nie pół roku tylko trzy miesiące po rozwodzie jest czasu na powrót do
starego nazwiska. ;)

To to moĹźe tak.


--
animka

Data: 2010-07-27 02:06:07
Autor: Andrzej Lawa
Nagrywanie rozmów
 Frida pisze:
Jotte <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisał(a):
To ja spełnię prośbę.
Może coś konkretnie a nie nic nieznaczący bełkot?
....................................................
Jaki bełkot?

Jotte to palant, ale poniekąd faktycznie pisałaś "ciut" niejasno ;)

Facet, "samotny tatuś" mieszkający w tym samym domu co moja siostra/również samotna matka/ jest damskim bokserem.

Dlaczego mieszkają razem? Są rodzeństwem? Małżeństwem? Byłym małżeństwem?

Siostra zgłosiła sprawę na policję ,poszło z art. 207 KK, ale sprawę prokurator umożył.

Czy wniosła zażalenie w terminie, a jeśli nie to dlaczego?

Damski bokser poczuł się pewnie - na tyle pewnie,że wezwanej ponownie policji zarzucił nachodzenie go we własnym domu !

Dom, w którym oboje mieszkają jest spadkiem. on chce wszystko dla siebie,

Po kim? Dla kogo? Co było w testamencie?

nie chce jej spłacić tylko się jej pozbyć. Ponieważ sprawę umozono - zapowiedział ,że się zemści i robi to - nagrywa ją po cichu,

A konkretnie? Podłączył się do linii? Stoi za plecami i nagrywa odgłosy
przyrody przypadkiem nagrywając też pobliską rozmowę?

robi zdjecia ludziom ją odwiedzającym

Ma do tego pełne prawo.

- a potem śle donosy - na nią do sądu rodzinnego o odebranie praw (!!!),

Do spadku?????

do US /że robi prace, a nie ma firmy (siostra jest grafikiem. ma umowy o dzieło)/,

Wiesz, zasadniczo "stroskany obywatel" może, a poniekąd wręcz powinien,
robić donosy (jeśli są uzasadnione).

oczywiście na codzień są złośliwości,

Jakie?

nachodzenie siostry i jej dziecka w mieszkaniu, straszenie dziecka sądem etc.

Ummm... Nachodzenie? W mieszkaniu? A pisałaś że oboje mieszkają w jednym
domu...

Rozpowiada sąsiadom,w urzędach - że siostra ma długi,że nie ma pracy,i o jej małżeństwie etc...

A czy rozpowiada ewidentnie kłamstwa? Tzn. czy nie ma absolutnie żadnych
długów? Czy ma stałą pracę? Jej małżeństwie z kim? Z nim? To opowiada o
swoim małżeństwie ;)

Pytanie moje było konkretne:
- czy można kogoś nagrywać/robić zdjęcia

Generalnie można. Wyjątki są opisane w ustawie (w kodeksie karnym).
Szukaj hasła "podsłuch".

- po to, by mu szkodzić ?

Wiesz, jeśli zrobię zdjęcie przestępcy w celu udokumentowana jego
przestępstwa, to poniekąd robię to w celu zaszkodzenia temu przestępcy.
Uważasz, że to nielegalne? ;->

- czy to jest karalne i jak to powstrzymać

Generalnie złośliwe niepokojenie jest wykroczeniem, ale czy jesteś w
stanie udowodnić (przed sądem), że to jest złośliwe niepokojenie, a nie
np. tylko czujność praworządnego obywatela?

Czy teraz "jest konkretnie"?

Niezbyt. Ale jesteś na dobrej drodze ;)

Pamiętaj: opisuj sytuację bez ubarwień czy eufemizmów.

Data: 2010-07-28 07:57:08
Autor: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
Nagrywanie rozmów
Dnia Mon, 26 Jul 2010 23:11:29 +0000 (UTC), Frida napisał(a):

Pytanie moje było konkretne:
- czy można kogoś nagrywać/robić zdjęcia - po to, by mu szkodzić ?
- czy to jest karalne i jak to powstrzymać

przeczytaj art. 267 §2 kodeksu karnego, może o to ci chodzi ?

--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
Kontakt z kw1618 przez grupy.3mam.net 'Kontakt'
http://foto.3mam.net/warsaw/ - galeria Węzeł komunikacyjny Młociny

Data: 2010-07-28 12:01:22
Autor: Andrzej Lawa
Nagrywanie rozmów
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy pisze:
Dnia Mon, 26 Jul 2010 23:11:29 +0000 (UTC), Frida napisał(a):

Pytanie moje było konkretne:
- czy można kogoś nagrywać/robić zdjęcia - po to, by mu szkodzić ?
- czy to jest karalne i jak to powstrzymać

To nie jest zbyt konkretne pytanie.

przeczytaj art. 267 §2 kodeksu karnego, może o to ci chodzi ?

Wątpię.

Co do zdjęć, to ma pełne prawo kontrolować, kto się plącze po także jego
nieruchomości.

Co do nagrań to póki co wiadomo, że powiedział, że jakieś ma - nie
wiadomo, czy ma, nie wiadomo czego, nie wiadomo jak uzyskane.

I nie odpowiedziano mi na pytanie, czy na umorzenie za rzekome pobicie
było wnoszone jakieś zażalenie i dlaczego nie.

Data: 2010-07-28 12:08:01
Autor: Liwiusz
Nagrywanie rozmów
Andrzej Lawa pisze:


było wnoszone jakieś zażalenie i dlaczego nie.

   Może żeby "nie kopać się z koniem"?

--
Liwiusz

Data: 2010-07-28 12:12:59
Autor: Andrzej Lawa
Nagrywanie rozmów
Liwiusz pisze:
Andrzej Lawa pisze:


było wnoszone jakieś zażalenie i dlaczego nie.

  Może żeby "nie kopać się z koniem"?

Ja raczej podejrzewam, że doszło do złej kwalifikacji czynu - prokurator
uznał, że tak na prawdę powinno to być 217 KK, a to nie jest ścigane z
urzędu.

"Limo" nie podpada pod rozdział przestępstw przeciwko zdrowiu i życiu...

Data: 2010-07-27 16:00:16
Autor: Frida
Nagrywanie rozmów
Witam,
to brat robi własnej siostrze te swiństwa, bo po ich zmarłym ojcu został spadek - duzy rozbudowany/o część brata/ dom na wspólnej działce, gdzie udziałowcami oni są w równych częściach.
I brat i siostra są samotnymi rodzicami, ale to brat/dla dziecka siostry-
wujek/ chce się ich z domu pozbyć.

Ot i cała zagadka.


--


Data: 2010-07-27 23:53:46
Autor: Andrzej Lawa
Nagrywanie rozmów
 Frida pisze:
Witam,
to brat robi własnej siostrze te swiństwa, bo po ich zmarłym ojcu został
spadek - duzy rozbudowany/o część brata/ dom na wspólnej działce, gdzie udziałowcami oni są w równych częściach.

No to sądowy podział, osobne wejścia i już.

I brat i siostra są samotnymi rodzicami, ale to brat/dla dziecka siostry-
wujek/

To co on ma w ogóle do tego dziecka, że coś tam piszesz o odebraniu
praw, hmm? Jak nie jest jednocześnie ojcem (ale wtedy by ich obje
prokurator ścigał) to on właściwie jest obca osoba.

chce się ich z domu pozbyć.

Póki co nie widać niczego jednoznacznie nielegalnego z jego strony.
Sugeruję porządny podział nieruchomości, tak żeby dało się ich fizycznie
odizolować lub ewentualnie niech ona sobie jakiegoś konkretnego męża
znajdzie, który w razie potrzeby pogoni natręta.

Nagrywanie rozmów

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona