Data: 2011-03-09 20:02:17 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Nagrywanie rozmow | |
W dniu 09.03.2011 08:38, Lukasz Olesiejuk pisze:
Witam, Wow. ABW wie? Pomysl jest taki, ze zeby ulatwic zycie pracownikom nagramy rozmowe i zostawimy A specjalne, urzędowe pozwolenie na robienie notatek masz? Teraz pytanie: Jeśli jesteś stroną rozmowy i nie masz rozdwojenia jaźni - wystarczy, że sam wiesz. (Pracownicy oczywiscie beda wiedziec, ze jest). Druga strona, jesli do niej Patrz wyżej. dzwonie musi wiedziec i wyrazic zgode na to, ze nagrywam? A czy musisz, jak w jakikolwiek w inny sposób notujesz rozmowę? Gdy ja dzwonie do banku to mnie informuja, ze nagrywaja, ale np gdy dzwoni Taka tradycja. do mnie Pani z banku, to nie mowia. Nie nagrywaja? A co ciebie to obchodzi? Czy zmienia cos fakt, ze dostep do tej rozmowy bedzie mial tylko pracownik, Inna sytuacja byłaby właśnie w przypadku publikacji czyjegoś głosu - to już wymaga stosownej zgody i np. wynagrodzenia. Jakie przepisy to reguluja? Chetnie sam doczytam, ale nie znalazlem nic konkretnego. Konstytucja. Wszelki zakaz oraz nakaz wymagają podstawy prawnej w postaci ustawy. Jak nie ma zakazu/nakazu w ustawie - możesz robić, co ci się podoba. |
|