Grupy dyskusyjne   »   pl.comp.pecet   »   Nagrywarka

Nagrywarka

Data: 2011-11-28 12:15:55
Autor: Szyk
Nagrywarka
To że odczytuje płyty CD a DVD to normalne w tym sensie, że tam s± 2 diody laserowe jedna od CD a druga od DVD. Wiec jak zabrudziła się dioda DVD (możliwe że jest bardziej wrażliwa niż dioda CD) to nie czyta płytek DVD. Kiedy¶ były specjalne "włochate" płytki do czyszczenia napędów. Napęd można też rozebrać i wacikiem do uszu umoczonym w spirytusie salicylowym przetrzeć soczewkę albo soczewki, bo nie wiem, czy w DVD nie s± przypadkiem 2, a jak będzie dostęp do diod laserowych to oczywi¶cie je też można by tym wacikiem przeczy¶cić. Jak te dwie metody nie pomog± to już chyba tylko serwis pozostaje. Tak przy okazji to lepiej naprawiać urz±dzenia tak długo jak to możliwe gdyż to generuje dobr± karmę (jak Ty co¶ naprawisz to kiedy¶ kto¶ Ciebie naprawi, a jak co¶ pod byle pretekstem wyrzucisz, to kto¶ kiedy¶ Ciebie pod byle pretekstem się pozbędzie). Oczywi¶cie najlepiej oddać zepsute napędy do firmy utylizacyjnej a nie wyrzucać do ¶mieci (to jest prawidłowe nie tylko z punktu widzenia ekologi ale również karmy). Więcej o karmie na stronie: http://totalizm.org/karma_pl.htm

Data: 2011-11-28 12:41:55
Autor: JanuszWo
Nagrywarka
Szyk wrote:


czyszczenia napędów. Napęd można też rozebrać i wacikiem do uszu
umoczonym w spirytusie salicylowym przetrzeć soczewkę albo soczewki,

Nie wiem, jak inne tre¶ci w Twoim po¶cie, ale salicylowy spirytus tak się nazywa, bo zawiera domieszkę substancji, która postaje na powierzchni w postaci białego nalotu po wyparowaniu alkoholu. Ja bym sobie nie czy¶cił niczego takim czym¶.
Pozdrawiam - JanuszWo
--
popraw gaz na oxigen dwuatomowy

Data: 2011-11-28 11:52:54
Autor: kamil
Nagrywarka
On 28/11/2011 11:41, JanuszWo wrote:
Szyk wrote:


czyszczenia napędów. Napęd można też rozebrać i wacikiem do uszu
umoczonym w spirytusie salicylowym przetrzeć soczewkę albo soczewki,

Nie wiem, jak inne tre¶ci w Twoim po¶cie, ale salicylowy spirytus tak
się nazywa, bo zawiera domieszkę substancji, która postaje na
powierzchni w postaci białego nalotu po wyparowaniu alkoholu. Ja bym
sobie nie czy¶cił niczego takim czym¶.


Od lat czyszczę lasery zwykłym patyczkiem do uszu, kawałkiem koszulki albo co akurat jest pod ręk±, i działaj±. Tak samo robię z obiektywami, a paprochy z matrycy w aparacie przejechałem po prostu delikatnie patyczkiem do uszu, a monitor LCD wycieram namoczonym w letniej wodzie ręcznikiem, zamiast uprawiać jakie¶ voodoo z płynami za 100zł od super sprzedawcy. Wszystko działa, nic się nie rysuje.


Przetrzyj go po prostu patyczkiem do uszu i tyle, jak nie pomoże, to żadne cudowne buteleczki Ojca Klimuszko już tego napędu nie uratuj±.




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-11-28 13:03:45
Autor: Jacek
Nagrywarka
Dnia Mon, 28 Nov 2011 11:52:54 +0000, kamil napisał(a):

On 28/11/2011 11:41, JanuszWo wrote:
Szyk wrote:


czyszczenia napędów. Napęd można też rozebrać i wacikiem do uszu
umoczonym w spirytusie salicylowym przetrzeć soczewkę albo soczewki,

Nie wiem, jak inne tre¶ci w Twoim po¶cie, ale salicylowy spirytus tak
się nazywa, bo zawiera domieszkę substancji, która postaje na
powierzchni w postaci białego nalotu po wyparowaniu alkoholu. Ja bym
sobie nie czy¶cił niczego takim czym¶.


Od lat czyszczę lasery zwykłym patyczkiem do uszu, kawałkiem koszulki albo co akurat jest pod ręk±, i działaj±. Tak samo robię z obiektywami, a paprochy z matrycy w aparacie przejechałem po prostu delikatnie patyczkiem do uszu, a monitor LCD wycieram namoczonym w letniej wodzie ręcznikiem, zamiast uprawiać jakie¶ voodoo z płynami za 100zł od super sprzedawcy. Wszystko działa, nic się nie rysuje.


Przetrzyj go po prostu patyczkiem do uszu i tyle, jak nie pomoże, to żadne cudowne buteleczki Ojca Klimuszko już tego napędu nie uratuj±.

Recznik zostawi na ekranie 'plamy'.
Ja stosuje normalny plyn Clean+alcohol, recznik papierowy.
Efekt doskonaly. Nalezy jednak pamietac, zeby stosowac go w malej ilosci.

Data: 2011-11-28 12:10:17
Autor: kamil
Nagrywarka
On 28/11/2011 12:03, Jacek wrote:
Dnia Mon, 28 Nov 2011 11:52:54 +0000, kamil napisał(a):

On 28/11/2011 11:41, JanuszWo wrote:
Szyk wrote:


czyszczenia napędów. Napęd można też rozebrać i wacikiem do uszu
umoczonym w spirytusie salicylowym przetrzeć soczewkę albo soczewki,

Nie wiem, jak inne tre¶ci w Twoim po¶cie, ale salicylowy spirytus tak
się nazywa, bo zawiera domieszkę substancji, która postaje na
powierzchni w postaci białego nalotu po wyparowaniu alkoholu. Ja bym
sobie nie czy¶cił niczego takim czym¶.


Od lat czyszczę lasery zwykłym patyczkiem do uszu, kawałkiem koszulki
albo co akurat jest pod ręk±, i działaj±. Tak samo robię z obiektywami,
a paprochy z matrycy w aparacie przejechałem po prostu delikatnie
patyczkiem do uszu, a monitor LCD wycieram namoczonym w letniej wodzie
ręcznikiem, zamiast uprawiać jakie¶ voodoo z płynami za 100zł od super
sprzedawcy. Wszystko działa, nic się nie rysuje.


Przetrzyj go po prostu patyczkiem do uszu i tyle, jak nie pomoże, to
żadne cudowne buteleczki Ojca Klimuszko już tego napędu nie uratuj±.

Recznik zostawi na ekranie 'plamy'.
Ja stosuje normalny plyn Clean+alcohol, recznik papierowy.
Efekt doskonaly. Nalezy jednak pamietac, zeby stosowac go w malej ilosci.

Moje ręczniki, monitory i telewizor s± najwyraĽniej wykonane w jakiej¶ kosmicznej technologii opracowanej przez NASA, bo plam nie zostawiaj±. ;)


Papierowy oczywi¶cie najlepszy, ale nie zawsze jest pod ręk±.




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-11-28 13:29:01
Autor: Jacek
Nagrywarka
Dnia Mon, 28 Nov 2011 12:10:17 +0000, kamil napisał(a):

On 28/11/2011 12:03, Jacek wrote:
Dnia Mon, 28 Nov 2011 11:52:54 +0000, kamil napisał(a):

On 28/11/2011 11:41, JanuszWo wrote:
Szyk wrote:


czyszczenia napędów. Napęd można też rozebrać i wacikiem do uszu
umoczonym w spirytusie salicylowym przetrzeć soczewkę albo soczewki,

Nie wiem, jak inne tre¶ci w Twoim po¶cie, ale salicylowy spirytus tak
się nazywa, bo zawiera domieszkę substancji, która postaje na
powierzchni w postaci białego nalotu po wyparowaniu alkoholu. Ja bym
sobie nie czy¶cił niczego takim czym¶.


Od lat czyszczę lasery zwykłym patyczkiem do uszu, kawałkiem koszulki
albo co akurat jest pod ręk±, i działaj±. Tak samo robię z obiektywami,
a paprochy z matrycy w aparacie przejechałem po prostu delikatnie
patyczkiem do uszu, a monitor LCD wycieram namoczonym w letniej wodzie
ręcznikiem, zamiast uprawiać jakie¶ voodoo z płynami za 100zł od super
sprzedawcy. Wszystko działa, nic się nie rysuje.


Przetrzyj go po prostu patyczkiem do uszu i tyle, jak nie pomoże, to
żadne cudowne buteleczki Ojca Klimuszko już tego napędu nie uratuj±.

Recznik zostawi na ekranie 'plamy'.
Ja stosuje normalny plyn Clean+alcohol, recznik papierowy.
Efekt doskonaly. Nalezy jednak pamietac, zeby stosowac go w malej ilosci.

Moje ręczniki, monitory i telewizor s± najwyraĽniej wykonane w jakiej¶ kosmicznej technologii opracowanej przez NASA, bo plam nie zostawiaj±. ;)


Papierowy oczywi¶cie najlepszy, ale nie zawsze jest pod ręk±.

I po co ta zlosliwosc?
Woda pozostawia typowe dla niej plamy.

Data: 2011-11-28 12:49:14
Autor: kamil
Nagrywarka
On 28/11/2011 12:29, Jacek wrote:
Dnia Mon, 28 Nov 2011 12:10:17 +0000, kamil napisał(a):

On 28/11/2011 12:03, Jacek wrote:
Dnia Mon, 28 Nov 2011 11:52:54 +0000, kamil napisał(a):

On 28/11/2011 11:41, JanuszWo wrote:
Szyk wrote:


czyszczenia napędów. Napęd można też rozebrać i wacikiem do uszu
umoczonym w spirytusie salicylowym przetrzeć soczewkę albo soczewki,

Nie wiem, jak inne tre¶ci w Twoim po¶cie, ale salicylowy spirytus tak
się nazywa, bo zawiera domieszkę substancji, która postaje na
powierzchni w postaci białego nalotu po wyparowaniu alkoholu. Ja bym
sobie nie czy¶cił niczego takim czym¶.


Od lat czyszczę lasery zwykłym patyczkiem do uszu, kawałkiem koszulki
albo co akurat jest pod ręk±, i działaj±. Tak samo robię z obiektywami,
a paprochy z matrycy w aparacie przejechałem po prostu delikatnie
patyczkiem do uszu, a monitor LCD wycieram namoczonym w letniej wodzie
ręcznikiem, zamiast uprawiać jakie¶ voodoo z płynami za 100zł od super
sprzedawcy. Wszystko działa, nic się nie rysuje.


Przetrzyj go po prostu patyczkiem do uszu i tyle, jak nie pomoże, to
żadne cudowne buteleczki Ojca Klimuszko już tego napędu nie uratuj±.

Recznik zostawi na ekranie 'plamy'.
Ja stosuje normalny plyn Clean+alcohol, recznik papierowy.
Efekt doskonaly. Nalezy jednak pamietac, zeby stosowac go w malej ilosci.

Moje ręczniki, monitory i telewizor s± najwyraĽniej wykonane w jakiej¶
kosmicznej technologii opracowanej przez NASA, bo plam nie zostawiaj±. ;)


Papierowy oczywi¶cie najlepszy, ale nie zawsze jest pod ręk±.

I po co ta zlosliwosc?
Woda pozostawia typowe dla niej plamy.


Nie jestem zło¶liwy, po prostu wytarta do sucha woda nie zostawia od lat żadnych plam na moim ekranie.




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-11-28 14:59:34
Autor: Jacek
Nagrywarka
Dnia Mon, 28 Nov 2011 12:49:14 +0000, kamil napisał(a):

On 28/11/2011 12:29, Jacek wrote:
Dnia Mon, 28 Nov 2011 12:10:17 +0000, kamil napisał(a):

On 28/11/2011 12:03, Jacek wrote:
Dnia Mon, 28 Nov 2011 11:52:54 +0000, kamil napisał(a):

On 28/11/2011 11:41, JanuszWo wrote:
Szyk wrote:


czyszczenia napędów. Napęd można też rozebrać i wacikiem do uszu
umoczonym w spirytusie salicylowym przetrzeć soczewkę albo soczewki,

Nie wiem, jak inne tre¶ci w Twoim po¶cie, ale salicylowy spirytus tak
się nazywa, bo zawiera domieszkę substancji, która postaje na
powierzchni w postaci białego nalotu po wyparowaniu alkoholu. Ja bym
sobie nie czy¶cił niczego takim czym¶.


Od lat czyszczę lasery zwykłym patyczkiem do uszu, kawałkiem koszulki
albo co akurat jest pod ręk±, i działaj±. Tak samo robię z obiektywami,
a paprochy z matrycy w aparacie przejechałem po prostu delikatnie
patyczkiem do uszu, a monitor LCD wycieram namoczonym w letniej wodzie
ręcznikiem, zamiast uprawiać jakie¶ voodoo z płynami za 100zł od super
sprzedawcy. Wszystko działa, nic się nie rysuje.


Przetrzyj go po prostu patyczkiem do uszu i tyle, jak nie pomoże, to
żadne cudowne buteleczki Ojca Klimuszko już tego napędu nie uratuj±.

Recznik zostawi na ekranie 'plamy'.
Ja stosuje normalny plyn Clean+alcohol, recznik papierowy.
Efekt doskonaly. Nalezy jednak pamietac, zeby stosowac go w malej ilosci.

Moje ręczniki, monitory i telewizor s± najwyraĽniej wykonane w jakiej¶
kosmicznej technologii opracowanej przez NASA, bo plam nie zostawiaj±. ;)


Papierowy oczywi¶cie najlepszy, ale nie zawsze jest pod ręk±.

I po co ta zlosliwosc?
Woda pozostawia typowe dla niej plamy.


Nie jestem zło¶liwy, po prostu wytarta do sucha woda nie zostawia od lat żadnych plam na moim ekranie.

Ale po co sie meczyc z wycieraniem do sucha wody, skoro alkohol sam paruje,
wiec wystarczy lekko przetrzec recznikiem papierowym?:)
Okna zona tez myje woda?;)

Data: 2011-11-28 14:06:49
Autor: kamil
Nagrywarka
On 28/11/2011 13:59, Jacek wrote:
Dnia Mon, 28 Nov 2011 12:49:14 +0000, kamil napisał(a):


Nie jestem zło¶liwy, po prostu wytarta do sucha woda nie zostawia od lat
żadnych plam na moim ekranie.

Ale po co sie meczyc z wycieraniem do sucha wody, skoro alkohol sam paruje,
wiec wystarczy lekko przetrzec recznikiem papierowym?:)
Okna zona tez myje woda?;)


A po kupować jakie¶ voodoo specyfiki, skoro dzieciak i tak zaraz paluchem co¶ pokaże i znowu pobrudzi, a woda w kranie nie do¶ć że tania, to jeszcze nie skończy się w najmniej odpowiednim momencie? :-)




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-11-28 15:24:22
Autor: Jacek
Nagrywarka
Dnia Mon, 28 Nov 2011 14:06:49 +0000, kamil napisał(a):

On 28/11/2011 13:59, Jacek wrote:
Dnia Mon, 28 Nov 2011 12:49:14 +0000, kamil napisał(a):


Nie jestem zło¶liwy, po prostu wytarta do sucha woda nie zostawia od lat
żadnych plam na moim ekranie.

Ale po co sie meczyc z wycieraniem do sucha wody, skoro alkohol sam paruje,
wiec wystarczy lekko przetrzec recznikiem papierowym?:)
Okna zona tez myje woda?;)


A po kupować jakie¶ voodoo specyfiki, skoro dzieciak i tak zaraz paluchem co¶ pokaże i znowu pobrudzi, a woda w kranie nie do¶ć że tania, to jeszcze nie skończy się w najmniej odpowiednim momencie? :-)

Rozumiem, ze nie masz jeszcze zony...
W takim razie zapamietaj, ze jak juz bedziesz zonaty, beda zblizaly sie
swieta, to bedac na zakupach odloz wlozony do koszyka plyn do mycia szyb na
polke i powiedz jej: "o ty durna! a w domu wody pod dostatkiem";)

Data: 2011-11-28 14:31:36
Autor: kamil
Nagrywarka
On 28/11/2011 14:24, Jacek wrote:
Dnia Mon, 28 Nov 2011 14:06:49 +0000, kamil napisał(a):

On 28/11/2011 13:59, Jacek wrote:
Dnia Mon, 28 Nov 2011 12:49:14 +0000, kamil napisał(a):


Nie jestem zło¶liwy, po prostu wytarta do sucha woda nie zostawia od lat
żadnych plam na moim ekranie.

Ale po co sie meczyc z wycieraniem do sucha wody, skoro alkohol sam paruje,
wiec wystarczy lekko przetrzec recznikiem papierowym?:)
Okna zona tez myje woda?;)


A po kupować jakie¶ voodoo specyfiki, skoro dzieciak i tak zaraz
paluchem co¶ pokaże i znowu pobrudzi, a woda w kranie nie do¶ć że tania,
to jeszcze nie skończy się w najmniej odpowiednim momencie? :-)

Rozumiem, ze nie masz jeszcze zony...
W takim razie zapamietaj, ze jak juz bedziesz zonaty, beda zblizaly sie
swieta, to bedac na zakupach odloz wlozony do koszyka plyn do mycia szyb na
polke i powiedz jej: "o ty durna! a w domu wody pod dostatkiem";)


Ano fakt, bez ¶lubu i do tego z dzieckiem żyjemy, grzech pewnie jeszcze większy, niż umycie monitora sam± wod±. Swoj± drog±, u ciebie w domu tylko kobieta okna myje? Współczuję biedaczce, może gdyby¶ czasem jej pomógł zauważył by¶ różnicę między myciem okna, a przecieraniem monitora.

Przyjmij po prostu do wiadomo¶ci, że żaden ekran LCD który mam i czyszczę w ten sposób od lat, nie ma smug.





--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-11-28 15:43:01
Autor: Jacek
Nagrywarka
Dnia Mon, 28 Nov 2011 14:31:36 +0000, kamil napisał(a):

On 28/11/2011 14:24, Jacek wrote:
Dnia Mon, 28 Nov 2011 14:06:49 +0000, kamil napisał(a):

On 28/11/2011 13:59, Jacek wrote:
Dnia Mon, 28 Nov 2011 12:49:14 +0000, kamil napisał(a):


Nie jestem zło¶liwy, po prostu wytarta do sucha woda nie zostawia od lat
żadnych plam na moim ekranie.

Ale po co sie meczyc z wycieraniem do sucha wody, skoro alkohol sam paruje,
wiec wystarczy lekko przetrzec recznikiem papierowym?:)
Okna zona tez myje woda?;)


A po kupować jakie¶ voodoo specyfiki, skoro dzieciak i tak zaraz
paluchem co¶ pokaże i znowu pobrudzi, a woda w kranie nie do¶ć że tania,
to jeszcze nie skończy się w najmniej odpowiednim momencie? :-)

Rozumiem, ze nie masz jeszcze zony...
W takim razie zapamietaj, ze jak juz bedziesz zonaty, beda zblizaly sie
swieta, to bedac na zakupach odloz wlozony do koszyka plyn do mycia szyb na
polke i powiedz jej: "o ty durna! a w domu wody pod dostatkiem";)


Ano fakt, bez ¶lubu i do tego z dzieckiem żyjemy, grzech pewnie jeszcze większy, niż umycie monitora sam± wod±. Swoj± drog±, u ciebie w domu tylko kobieta okna myje? Współczuję biedaczce, może gdyby¶ czasem jej pomógł zauważył by¶ różnicę między myciem okna, a przecieraniem monitora.

Przyjmij po prostu do wiadomo¶ci, że żaden ekran LCD który mam i czyszczę w ten sposób od lat, nie ma smug.

Kamilu.
Reasumujac powiem, ze sa odpowiednie rzeczy do odpowiednich rzeczy.
Zawsze mozesz umyc wlosy Ludwikiem...
A co? Ja nie moge? Ja wam pokaze, ze moge.
Nie podniecaj sie tym, ze wspomnialem o zonie.:)
A co do mnie to tez myje okna.:)

Data: 2011-11-28 14:43:39
Autor: kamil
Nagrywarka
On 28/11/2011 14:43, Jacek wrote:
Dnia Mon, 28 Nov 2011 14:31:36 +0000, kamil napisał(a):

On 28/11/2011 14:24, Jacek wrote:
Dnia Mon, 28 Nov 2011 14:06:49 +0000, kamil napisał(a):

On 28/11/2011 13:59, Jacek wrote:
Dnia Mon, 28 Nov 2011 12:49:14 +0000, kamil napisał(a):


Nie jestem zło¶liwy, po prostu wytarta do sucha woda nie zostawia od lat
żadnych plam na moim ekranie.

Ale po co sie meczyc z wycieraniem do sucha wody, skoro alkohol sam paruje,
wiec wystarczy lekko przetrzec recznikiem papierowym?:)
Okna zona tez myje woda?;)


A po kupować jakie¶ voodoo specyfiki, skoro dzieciak i tak zaraz
paluchem co¶ pokaże i znowu pobrudzi, a woda w kranie nie do¶ć że tania,
to jeszcze nie skończy się w najmniej odpowiednim momencie? :-)

Rozumiem, ze nie masz jeszcze zony...
W takim razie zapamietaj, ze jak juz bedziesz zonaty, beda zblizaly sie
swieta, to bedac na zakupach odloz wlozony do koszyka plyn do mycia szyb na
polke i powiedz jej: "o ty durna! a w domu wody pod dostatkiem";)


Ano fakt, bez ¶lubu i do tego z dzieckiem żyjemy, grzech pewnie jeszcze
większy, niż umycie monitora sam± wod±. Swoj± drog±, u ciebie w domu
tylko kobieta okna myje? Współczuję biedaczce, może gdyby¶ czasem jej
pomógł zauważył by¶ różnicę między myciem okna, a przecieraniem monitora.

Przyjmij po prostu do wiadomo¶ci, że żaden ekran LCD który mam i
czyszczę w ten sposób od lat, nie ma smug.

Kamilu.
Reasumujac powiem, ze sa odpowiednie rzeczy do odpowiednich rzeczy.
Zawsze mozesz umyc wlosy Ludwikiem...
A co? Ja nie moge? Ja wam pokaze, ze moge.
Nie podniecaj sie tym, ze wspomnialem o zonie.:)
A co do mnie to tez myje okna.:)


Jacku, reasumuj±c powiem, że je¶li moje włosy będ± wygl±dały jak z reklamy szamponu po umyciu ludwikiem za złotówkę, to tak - będę nim myć.





--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-11-28 16:03:30
Autor: Jacek
Nagrywarka
Dnia Mon, 28 Nov 2011 14:43:39 +0000, kamil napisał(a):

On 28/11/2011 14:43, Jacek wrote:
Dnia Mon, 28 Nov 2011 14:31:36 +0000, kamil napisał(a):

On 28/11/2011 14:24, Jacek wrote:
Dnia Mon, 28 Nov 2011 14:06:49 +0000, kamil napisał(a):

On 28/11/2011 13:59, Jacek wrote:
Dnia Mon, 28 Nov 2011 12:49:14 +0000, kamil napisał(a):


Nie jestem zło¶liwy, po prostu wytarta do sucha woda nie zostawia od lat
żadnych plam na moim ekranie.

Ale po co sie meczyc z wycieraniem do sucha wody, skoro alkohol sam paruje,
wiec wystarczy lekko przetrzec recznikiem papierowym?:)
Okna zona tez myje woda?;)


A po kupować jakie¶ voodoo specyfiki, skoro dzieciak i tak zaraz
paluchem co¶ pokaże i znowu pobrudzi, a woda w kranie nie do¶ć że tania,
to jeszcze nie skończy się w najmniej odpowiednim momencie? :-)

Rozumiem, ze nie masz jeszcze zony...
W takim razie zapamietaj, ze jak juz bedziesz zonaty, beda zblizaly sie
swieta, to bedac na zakupach odloz wlozony do koszyka plyn do mycia szyb na
polke i powiedz jej: "o ty durna! a w domu wody pod dostatkiem";)


Ano fakt, bez ¶lubu i do tego z dzieckiem żyjemy, grzech pewnie jeszcze
większy, niż umycie monitora sam± wod±. Swoj± drog±, u ciebie w domu
tylko kobieta okna myje? Współczuję biedaczce, może gdyby¶ czasem jej
pomógł zauważył by¶ różnicę między myciem okna, a przecieraniem monitora.

Przyjmij po prostu do wiadomo¶ci, że żaden ekran LCD który mam i
czyszczę w ten sposób od lat, nie ma smug.

Kamilu.
Reasumujac powiem, ze sa odpowiednie rzeczy do odpowiednich rzeczy.
Zawsze mozesz umyc wlosy Ludwikiem...
A co? Ja nie moge? Ja wam pokaze, ze moge.
Nie podniecaj sie tym, ze wspomnialem o zonie.:)
A co do mnie to tez myje okna.:)


Jacku, reasumuj±c powiem, że je¶li moje włosy będ± wygl±dały jak z reklamy szamponu po umyciu ludwikiem za złotówkę, to tak - będę nim myć.

Podziwam Twoj upor.
Czy bedziesz myl zeby tanim wybielaczem do firan, bo jest tani i wybiela?

Data: 2011-11-28 15:07:50
Autor: kamil
Nagrywarka
On 28/11/2011 15:03, Jacek wrote:

Kamilu.
Reasumujac powiem, ze sa odpowiednie rzeczy do odpowiednich rzeczy.
Zawsze mozesz umyc wlosy Ludwikiem...
A co? Ja nie moge? Ja wam pokaze, ze moge.
Nie podniecaj sie tym, ze wspomnialem o zonie.:)
A co do mnie to tez myje okna.:)


Jacku, reasumuj±c powiem, że je¶li moje włosy będ± wygl±dały jak z
reklamy szamponu po umyciu ludwikiem za złotówkę, to tak - będę nim myć.

Podziwam Twoj upor.
Czy bedziesz myl zeby tanim wybielaczem do firan, bo jest tani i wybiela?



Ja twój również, trzeba być naprawdę upartym osłem z poczuciem misji żeby udowadniać innym, że co¶ co z powodzeniem sprawdza się u nich od wielu lat, nie działa, podpieraj±c się przy tym z tyłka wyci±gniętymi analogiami.




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-11-28 18:29:35
Autor: Jacek
Nagrywarka
Dnia Mon, 28 Nov 2011 15:07:50 +0000, kamil napisał(a):

On 28/11/2011 15:03, Jacek wrote:

Kamilu.
Reasumujac powiem, ze sa odpowiednie rzeczy do odpowiednich rzeczy.
Zawsze mozesz umyc wlosy Ludwikiem...
A co? Ja nie moge? Ja wam pokaze, ze moge.
Nie podniecaj sie tym, ze wspomnialem o zonie.:)
A co do mnie to tez myje okna.:)


Jacku, reasumuj±c powiem, że je¶li moje włosy będ± wygl±dały jak z
reklamy szamponu po umyciu ludwikiem za złotówkę, to tak - będę nim myć.

Podziwam Twoj upor.
Czy bedziesz myl zeby tanim wybielaczem do firan, bo jest tani i wybiela?



Ja twój również, trzeba być naprawdę upartym osłem z poczuciem misji żeby udowadniać innym, że co¶ co z powodzeniem sprawdza się u nich od wielu lat, nie działa, podpieraj±c się przy tym z tyłka wyci±gniętymi analogiami.

Bywaj.

Data: 2011-11-28 18:34:50
Autor: Jacek
Nagrywarka
Dnia Mon, 28 Nov 2011 15:07:50 +0000, kamil napisał(a):

On 28/11/2011 15:03, Jacek wrote:

Kamilu.
Reasumujac powiem, ze sa odpowiednie rzeczy do odpowiednich rzeczy.
Zawsze mozesz umyc wlosy Ludwikiem...
A co? Ja nie moge? Ja wam pokaze, ze moge.
Nie podniecaj sie tym, ze wspomnialem o zonie.:)
A co do mnie to tez myje okna.:)


Jacku, reasumuj±c powiem, że je¶li moje włosy będ± wygl±dały jak z
reklamy szamponu po umyciu ludwikiem za złotówkę, to tak - będę nim myć.

Podziwam Twoj upor.
Czy bedziesz myl zeby tanim wybielaczem do firan, bo jest tani i wybiela?



Ja twój również, trzeba być naprawdę upartym osłem z poczuciem misji żeby udowadniać innym, że co¶ co z powodzeniem sprawdza się u nich od wielu lat, nie działa, podpieraj±c się przy tym z tyłka wyci±gniętymi analogiami.

Jestes na tyle debilnym, zeby myc wlosy Ludwikiem i myc okna i monitory
recznikiem nawilzonym woda z czajnika i mowisz o tym publicznie?
Skoro tak, to pozdrawiam i zegnam.

Data: 2011-11-28 23:01:12
Autor: Remek
Nagrywarka
Użytkownik "Jacek" napisał:

Czy bedziesz myl zeby tanim wybielaczem do firan, bo jest tani i wybiela?

Przesrtaniecie troolować, czy mam Was wrzucic do KF?

Remek

Data: 2011-11-29 15:49:16
Autor: Jacek
Nagrywarka
Dnia Mon, 28 Nov 2011 23:01:12 +0100, Remek napisał(a):

Użytkownik "Jacek" napisał:

Czy bedziesz myl zeby tanim wybielaczem do firan, bo jest tani i wybiela?

Przesrtaniecie troolować, czy mam Was wrzucic do KF?

Remek

Jak najbardziej.

Data: 2011-11-28 19:21:02
Autor: Animka
Nagrywarka
W dniu 2011-11-28 15:43, Jacek pisze:
A co do mnie to tez myje okna.:)

Moja koleżanka miała tak ślicznie umyte szyby w mieszkaniu, ze zapytałam ją czym myje. Powiedziała, że tylko wodą. A moje okna myte są płynem do okien i zawsze jakieś smugi zostają i trzeba je doczyszczać.
Fakt, że u koleżanki nie pali się papierosów, więc u niej szyby się prawie zawsze błyszczą :-)


animka
--
Pamiętajmy, że zwierzęta są bezbronne wobec człowieka, cierpią tak jak ludzie. "Człowiek jest królem zwierząt, gdyż przewyższa je w okrucieństwie, ale przyjdzie czas, kiedy będzie traktował mordowanie zwierząt w ten sam sposób, w jaki obecnie traktuje zabijanie ludzi. Ten, kto nie szanuje i nie ceni życia, nie zasługuje na to, aby żyć".
Leonardo da Vinci

Data: 2011-11-28 17:46:15
Autor: januszek
Nagrywarka
Animka napisa?(a):

A moje okna myte są płynem do okien i zawsze jakieś smugi zostają i trzeba je doczyszczać.

Rozciencz ten plyn z wodą, najlepiej taką jaką wlewasz do żelazka, 1 porcja płynu na 2 porcje wody ;)

j.

--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

Data: 2011-11-28 20:08:18
Autor: Animka
Nagrywarka
W dniu 2011-11-28 18:46, januszek pisze:
Animka napisa?(a):

A moje okna myte są płynem do okien i zawsze jakieś smugi zostają i
trzeba je doczyszczać.

Rozciencz ten plyn z wodÄ…, najlepiej takÄ… jakÄ… wlewasz do ĹĽelazka,
1 porcja płynu na 2 porcje wody ;)

Ja kupuję płyny z alkoholem w spryskiwaczach i nie na sensu tego rozcieńczać.
Dobre efekty daje najpierw przetarcie szyb czystą, ciepłą wodą, a po wyschnięciu pryskać i myć/polerować papierowym ręcznikiem.


animka
--
Pamiętajmy, że zwierzęta są bezbronne wobec człowieka, cierpią tak jak ludzie. "Człowiek jest królem zwierząt, gdyż przewyższa je w okrucieństwie, ale przyjdzie czas, kiedy będzie traktował mordowanie zwierząt w ten sam sposób, w jaki obecnie traktuje zabijanie ludzi. Ten, kto nie szanuje i nie ceni życia, nie zasługuje na to, aby żyć".
Leonardo da Vinci

Data: 2011-11-28 19:17:34
Autor: januszek
Nagrywarka
Animka napisa?(a):

Ja kupuję płyny z alkoholem w spryskiwaczach i nie na sensu tego rozcieńczać.

Tak, zwykle takie srodki to detergent+woda+alkohol. Detergent ma za zadanie oderwac brod od powierzchni i oddac go wodzie a alkohol ma szybko odparowac zeby myta szyba szybko byla sucha. Jesli, jak mowilas, po umyciu pozostaja smugi - to nie tylko jest sens ale rozcienczenie jest koniecznoscia (i tu powtorze, ze najlepsze efekty osiagniesz uzywajac wody destylowanej) bo to znaczy, ze czesc brudow razem z detergentem (po tym jak alkohol odparowal) zostala na szybie bo bylo za malo wody.

Dobre efekty daje najpierw przetarcie szyb czystą, ciepłą wodą, a po wyschnięciu pryskać i myć/polerować papierowym ręcznikiem.

Przy niektorych typach zabrudzen (np sadza, popiol lub osady po fajkach) mozna zastosowac takÄ… cwanÄ… technologie czysczenia szyb, ktora polega na tym, ze w pierwszym etapie sie je odtluszcza a dopiero potem wykonuje mycie wlasciwe.

j.

ps. Ludwika jednak nie polecam bo on pozostanie na mytej powierzchni i bedzie przyciagl brud. Czasem widac taki efekt na mytych ludwikiem podlogach - lezy sobie i sciaga brud z butow... ;)


--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

Data: 2011-11-28 21:48:37
Autor: JoteR
Nagrywarka
"januszek" napisał:

Tak, zwykle takie srodki to detergent+woda+alkohol.
Detergent ma za zadanie oderwac brod od powierzchni i oddac go wodzie

Nie prościej po prostu się ogolić? Bo odrywanie bród od powierzchni to jednak bolesne jest, nawet jeśli uprzednio znieczulimy się prawidłową proporcją pozostałych środków.

JoteR

Data: 2011-11-29 22:59:41
Autor: Przemek
Nagrywarka
januszek nam wczesniej objawił, a ja odpowiadam:
ps. Ludwika jednak nie polecam bo on pozostanie na mytej powierzchni i


Ludwika się nie poleca, bo własnie wyszło, ze narzucał ceny sprzedawcom :)
Przem

Data: 2011-11-30 06:17:11
Autor: januszek
Nagrywarka
Przemek napisa?(a):

Ludwika się nie poleca, bo własnie wyszło, ze narzucał ceny sprzedawcom :)

Plyn narzucal? Czy Inco Veritas - jego producent? ;)

ps. Polecam lekture: http://www.polityka.pl/spoleczenstwo/reportaze/1520886,1,janina-adamczyk-- -tworczyni-ludwika.read

j.

--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

Data: 2011-11-30 12:43:58
Autor: Artur\(m\)
Nagrywarka

Użytkownik "kamil" <kamil@spam.com> napisał w wiadomo¶ci news:jb0608$ao6$1inews.gazeta.pl...
Ano fakt, bez ¶lubu i do tego z dzieckiem żyjemy, grzech pewnie jeszcze większy, niż umycie monitora sam± wod±. Swoj± drog±, u ciebie w domu tylko kobieta okna myje? Współczuję biedaczce, może gdyby¶ czasem jej pomógł zauważył by¶ różnicę między myciem okna, a przecieraniem monitora.

Przyjmij po prostu do wiadomo¶ci, że żaden ekran LCD który mam i czyszczę w ten sposób od lat, nie ma smug.

Dziwny LCD.

A

Data: 2011-11-30 16:48:31
Autor: LP
Nagrywarka

Użytkownik "Artur(m)" <musicm@interia.pl> napisał w wiadomo¶ci news:jb54u4$kct$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "kamil" <kamil@spam.com> napisał w wiadomo¶ci news:jb0608$ao6$1inews.gazeta.pl...
Ano fakt, bez ¶lubu i do tego z dzieckiem żyjemy, grzech pewnie jeszcze większy, niż umycie monitora sam± wod±. Swoj± drog±, u ciebie w domu tylko kobieta okna myje? Współczuję biedaczce, może gdyby¶ czasem jej pomógł zauważył by¶ różnicę między myciem okna, a przecieraniem monitora.

Przyjmij po prostu do wiadomo¶ci, że żaden ekran LCD który mam i czyszczę w ten sposób od lat, nie ma smug.

Dziwny LCD.

A może ma w kranie wodę ¶więcon±,;)


--
LP

Data: 2011-12-02 10:48:00
Autor: kamil
Nagrywarka
On 30/11/2011 11:43, Artur(m) wrote:

Użytkownik "kamil" <kamil@spam.com> napisał w wiadomo¶ci
news:jb0608$ao6$1inews.gazeta.pl...
Ano fakt, bez ¶lubu i do tego z dzieckiem żyjemy, grzech pewnie
jeszcze większy, niż umycie monitora sam± wod±. Swoj± drog±, u ciebie
w domu tylko kobieta okna myje? Współczuję biedaczce, może gdyby¶
czasem jej pomógł zauważył by¶ różnicę między myciem okna, a
przecieraniem monitora.

Przyjmij po prostu do wiadomo¶ci, że żaden ekran LCD który mam i
czyszczę w ten sposób od lat, nie ma smug.

Dziwny LCD.

Dziwne jest, że najprostszych rzeczy nie przyjmujesz do wiadomo¶ci. Albo po prostu ja nie smaruję go rosołem na tłustej kurze.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-11-28 15:25:23
Autor: Jacek
Nagrywarka
Dnia Mon, 28 Nov 2011 14:06:49 +0000, kamil napisał(a):

On 28/11/2011 13:59, Jacek wrote:
Dnia Mon, 28 Nov 2011 12:49:14 +0000, kamil napisał(a):


Nie jestem zło¶liwy, po prostu wytarta do sucha woda nie zostawia od lat
żadnych plam na moim ekranie.

Ale po co sie meczyc z wycieraniem do sucha wody, skoro alkohol sam paruje,
wiec wystarczy lekko przetrzec recznikiem papierowym?:)
Okna zona tez myje woda?;)


A po kupować jakie¶ voodoo specyfiki, skoro dzieciak i tak zaraz paluchem co¶ pokaże i znowu pobrudzi, a woda w kranie nie do¶ć że tania, to jeszcze nie skończy się w najmniej odpowiednim momencie? :-)

A do swojego auta wlej olej rzepakowy. Ale nie do baku, a do silnika.
Podobno mniej wtedy spala;)

Data: 2011-11-28 19:37:17
Autor: Animka
Nagrywarka
W dniu 2011-11-28 15:25, Jacek pisze:
Dnia Mon, 28 Nov 2011 14:06:49 +0000, kamil napisał(a):

On 28/11/2011 13:59, Jacek wrote:
Dnia Mon, 28 Nov 2011 12:49:14 +0000, kamil napisał(a):


Nie jestem złośliwy, po prostu wytarta do sucha woda nie zostawia od lat
ĹĽadnych plam na moim ekranie.

Ale po co sie meczyc z wycieraniem do sucha wody, skoro alkohol sam paruje,
wiec wystarczy lekko przetrzec recznikiem papierowym?:)
Okna zona tez myje woda?;)


A po kupować jakieś voodoo specyfiki, skoro dzieciak i tak zaraz
paluchem coś pokaże i znowu pobrudzi, a woda w kranie nie dość że tania,
to jeszcze nie skończy się w najmniej odpowiednim momencie? :-)

A do swojego auta wlej olej rzepakowy. Ale nie do baku, a do silnika.
Podobno mniej wtedy spala;)

A on ma auto? Myślałam, że hulajnogę.


animka
--
Pamiętajmy, że zwierzęta są bezbronne wobec człowieka, cierpią tak jak ludzie. "Człowiek jest królem zwierząt, gdyż przewyższa je w okrucieństwie, ale przyjdzie czas, kiedy będzie traktował mordowanie zwierząt w ten sam sposób, w jaki obecnie traktuje zabijanie ludzi. Ten, kto nie szanuje i nie ceni życia, nie zasługuje na to, aby żyć".
Leonardo da Vinci

Data: 2011-11-28 19:35:36
Autor: Animka
Nagrywarka
W dniu 2011-11-28 15:06, kamil pisze:
On 28/11/2011 13:59, Jacek wrote:
Dnia Mon, 28 Nov 2011 12:49:14 +0000, kamil napisał(a):


Nie jestem złośliwy, po prostu wytarta do sucha woda nie zostawia od lat
ĹĽadnych plam na moim ekranie.

Ale po co sie meczyc z wycieraniem do sucha wody, skoro alkohol sam paruje,
wiec wystarczy lekko przetrzec recznikiem papierowym?:)
Okna zona tez myje woda?;)


A po kupować jakieś voodoo specyfiki, skoro dzieciak i tak zaraz
paluchem coś pokaże i znowu pobrudzi, a woda w kranie nie dość że tania,
to jeszcze nie skończy się w najmniej odpowiednim momencie? :-)

Myj dzieciakowi Ĺ‚apy paluchy, ĹĽeby siÄ™  z brudu nie lepiĹ‚y.


animka
--
Pamiętajmy, że zwierzęta są bezbronne wobec człowieka, cierpią tak jak ludzie. "Człowiek jest królem zwierząt, gdyż przewyższa je w okrucieństwie, ale przyjdzie czas, kiedy będzie traktował mordowanie zwierząt w ten sam sposób, w jaki obecnie traktuje zabijanie ludzi. Ten, kto nie szanuje i nie ceni życia, nie zasługuje na to, aby żyć".
Leonardo da Vinci

Data: 2011-11-28 22:13:32
Autor: LP
Nagrywarka

Użytkownik "Animka" <animka@to.nie.ja.wp.pl> napisał w wiadomości news:jb0k9v$tuj$2node2.news.atman.pl...
W dniu 2011-11-28 15:06, kamil pisze:
On 28/11/2011 13:59, Jacek wrote:
Dnia Mon, 28 Nov 2011 12:49:14 +0000, kamil napisał(a):


Nie jestem złośliwy, po prostu wytarta do sucha woda nie zostawia od lat
ĹĽadnych plam na moim ekranie.

Ale po co sie meczyc z wycieraniem do sucha wody, skoro alkohol sam paruje,
wiec wystarczy lekko przetrzec recznikiem papierowym?:)
Okna zona tez myje woda?;)


A po kupować jakieś voodoo specyfiki, skoro dzieciak i tak zaraz
paluchem coś pokaże i znowu pobrudzi, a woda w kranie nie dość że tania,
to jeszcze nie skończy się w najmniej odpowiednim momencie? :-)

Myj dzieciakowi Ĺ‚apy paluchy, ĹĽeby siÄ™  z brudu nie lepiĹ‚y.

Myć czasami teĹĽ trzeba, ale  po pierwsze, trzeba nauczyć, ĹĽe palcem siÄ™ nie pokazuje...


--
LP

Data: 2011-11-29 01:31:43
Autor: Animka
Nagrywarka
W dniu 2011-11-28 22:13, LP pisze:

UĹĽytkownik "Animka"<animka@to.nie.ja.wp.pl>  napisaĹ‚ w wiadomoĹ›ci
news:jb0k9v$tuj$2node2.news.atman.pl...
W dniu 2011-11-28 15:06, kamil pisze:
On 28/11/2011 13:59, Jacek wrote:
Dnia Mon, 28 Nov 2011 12:49:14 +0000, kamil napisał(a):


Nie jestem złośliwy, po prostu wytarta do sucha woda nie zostawia od
lat
ĹĽadnych plam na moim ekranie.

Ale po co sie meczyc z wycieraniem do sucha wody, skoro alkohol sam
paruje,
wiec wystarczy lekko przetrzec recznikiem papierowym?:)
Okna zona tez myje woda?;)


A po kupować jakieś voodoo specyfiki, skoro dzieciak i tak zaraz
paluchem coś pokaże i znowu pobrudzi, a woda w kranie nie dość że tania,
to jeszcze nie skończy się w najmniej odpowiednim momencie? :-)

Myj dzieciakowi Ĺ‚apy paluchy, ĹĽeby siÄ™  z brudu nie lepiĹ‚y.

Myć czasami teĹĽ trzeba, ale  po pierwsze, trzeba nauczyć, ĹĽe palcem siÄ™ nie
pokazuje...

No wlaśnie. Mój dwuletni wnuczek łapusiami do ekranów nie dotyka. Za to lubi sobie guziczkami w telewizorze przełączać programy i to jest denerwujące jak ktoś chce oglądać dalej to co oglądał. Jak mu chciałam pokazać bajeczkę na monitorze to on mi na klawiaturze zaczął pisać i miał w tym momencie gdzieś bajeczkę.


animka
--
Pamiętajmy, że zwierzęta są bezbronne wobec człowieka, cierpią tak jak ludzie. "Człowiek jest królem zwierząt, gdyż przewyższa je w okrucieństwie, ale przyjdzie czas, kiedy będzie traktował mordowanie zwierząt w ten sam sposób, w jaki obecnie traktuje zabijanie ludzi. Ten, kto nie szanuje i nie ceni życia, nie zasługuje na to, aby żyć".
Leonardo da Vinci

Data: 2011-11-29 10:00:59
Autor: kamil
Nagrywarka
On 28/11/2011 21:13, LP wrote:

Użytkownik "Animka" <animka@to.nie.ja.wp.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:jb0k9v$tuj$2node2.news.atman.pl...
W dniu 2011-11-28 15:06, kamil pisze:
On 28/11/2011 13:59, Jacek wrote:
Dnia Mon, 28 Nov 2011 12:49:14 +0000, kamil napisał(a):


Nie jestem zło¶liwy, po prostu wytarta do sucha woda nie zostawia
od lat
żadnych plam na moim ekranie.

Ale po co sie meczyc z wycieraniem do sucha wody, skoro alkohol sam
paruje,
wiec wystarczy lekko przetrzec recznikiem papierowym?:)
Okna zona tez myje woda?;)


A po kupować jakie¶ voodoo specyfiki, skoro dzieciak i tak zaraz
paluchem co¶ pokaże i znowu pobrudzi, a woda w kranie nie do¶ć że tania,
to jeszcze nie skończy się w najmniej odpowiednim momencie? :-)

Myj dzieciakowi łapy paluchy, żeby się z brudu nie lepiły.

Myć czasami też trzeba, ale po pierwsze, trzeba nauczyć, że palcem się
nie pokazuje...

I bić trzeba, bo dzisiaj panie te dzieci nie bite i paczcie, co wyro¶nie. Uwagi wychowawcze proponuję zostawić na inn± grupę, to raz.


Dwa, że niektórych Jacków i Animków też mama zdaje się nie nauczyła, skoro ci±gle te swoje monitory płynami czyszcz±.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-11-29 18:55:09
Autor: LP
Nagrywarka

Użytkownik "kamil" <kamil@spam.com> napisał w wiadomo¶ci news:jb2agr$1nj$6inews.gazeta.pl...
On 28/11/2011 21:13, LP wrote:

Użytkownik "Animka" <animka@to.nie.ja.wp.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:jb0k9v$tuj$2node2.news.atman.pl...
W dniu 2011-11-28 15:06, kamil pisze:
On 28/11/2011 13:59, Jacek wrote:
Dnia Mon, 28 Nov 2011 12:49:14 +0000, kamil napisał(a):


Nie jestem zło¶liwy, po prostu wytarta do sucha woda nie zostawia
od lat
żadnych plam na moim ekranie.

Ale po co sie meczyc z wycieraniem do sucha wody, skoro alkohol sam
paruje,
wiec wystarczy lekko przetrzec recznikiem papierowym?:)
Okna zona tez myje woda?;)


A po kupować jakie¶ voodoo specyfiki, skoro dzieciak i tak zaraz
paluchem co¶ pokaże i znowu pobrudzi, a woda w kranie nie do¶ć że tania,
to jeszcze nie skończy się w najmniej odpowiednim momencie? :-)

Myj dzieciakowi łapy paluchy, żeby się z brudu nie lepiły.

Myć czasami też trzeba, ale po pierwsze, trzeba nauczyć, że palcem się
nie pokazuje...

I bić trzeba, bo dzisiaj panie te dzieci nie bite i paczcie, co wyro¶nie.

Z moich do¶wiadczeń wynika, ze naprawdę można uczyć i wychowywaĽ bez stosowania przemocy, ale ja to dziwak jestem i wodę używam jednak raczej z przeznaczeniem.

Uwagi wychowawcze proponuję zostawić na inn± grupę, to raz.

Zanim zacznie się udzielać rad innym, warto zastanowić się nad wła¶ciwym adresem pod jakim powinno się kierować własne przemy¶lenia i do¶wiadczenia. Nie zaprzeczam, ze woda jest najlepszym panaceum na wszystkie dolegliwo¶ci, ale zabrakło w recepcie tej szklanki spirytusu do której należy ja wkropić.

Dwa, że niektórych Jacków i Animków też mama zdaje się nie nauczyła, skoro ci±gle te swoje monitory płynami czyszcz±.

Bo płyny s± po to, żeby ich używać. tak jak ręczniki po to żeby nimi wycierać ciało. Każdy kto twierdzi inaczej... twierdzi inaczej.
Oczywi¶cie można prać ręcznik po każdym przetarciu komputerowego monitora (bo przeca potem się takim ręcznikiem gęby dziecku raczej wytrzeć nie da) ale po co? Nie jest to ani tanie ani wygodne. Wła¶nie po to wymy¶lono papierowe ręczniki albo te wszystkie mokre i suche ¶ciereczki. Chyba, że kto¶ czy¶ci brudnym (tzn. używanym) ręcznikiem, ale wtedy taki ręcznik aby nie zostawić smug musi być koniecznie wykonany w specjalnej technologii (najlepiej NASA), a nie każdy ma do takich dostęp;)


--
LP

Data: 2011-11-29 20:27:52
Autor: Dawid
Nagrywarka
W dniu 2011-11-29 18:55, LP pisze:


Bo płyny s± po to, żeby ich używać. tak jak ręczniki po to żeby nimi
wycierać ciało. Każdy kto twierdzi inaczej... twierdzi inaczej.
Oczywi¶cie można prać ręcznik po każdym przetarciu komputerowego
monitora (bo przeca potem się takim ręcznikiem gęby dziecku raczej
wytrzeć nie da) ale po co? Nie jest to ani tanie ani wygodne.



Masz tylko jeden ręcznik w domu?
Biedactwo.

Data: 2011-11-29 21:32:05
Autor: LP
Nagrywarka
Użytkownik "Dawid"
W dniu 2011-11-29 18:55, LP pisze:

Bo płyny s± po to, żeby ich używać. tak jak ręczniki po to żeby nimi
wycierać ciało. Każdy kto twierdzi inaczej... twierdzi inaczej.
Oczywi¶cie można prać ręcznik po każdym przetarciu komputerowego
monitora (bo przeca potem się takim ręcznikiem gęby dziecku raczej
wytrzeć nie da) ale po co? Nie jest to ani tanie ani wygodne.



Masz tylko jeden ręcznik w domu?
Biedactwo.

Nawet gdybym miał ich dwie¶cie, to i tak nie używałbym ich do wycierania ekranu monitora, telewizora, mycia szyb, luster, kafelków czy terakoty a potem zapewne i deski sedesowej. Uprzedzaj±c następne kontrargumenty - prze¶cieradeł też do tego celu nie zamierzam używać (i chociaż takim co oszczędzaj± nawet na ręcznikach papierowych trudno zapewne w to uwierzyć- mam ich więcej niż jedno).

Z drugiej strony to tak sobie siedzę, czytam te rewelacje i co chwila parskam ¶miechem i jak tak dalej pójdzie to będę musiał jednak użyć jakiej¶ szmaty, tym bardziej, że mam w ¶linie ¶ladowe co prawda ale jednak  jakie¶ tam ilo¶ci alkoholu, a wszyscy przecież wiedz± czym to grozi:)))

--
LP

Data: 2011-12-02 10:44:21
Autor: kamil
Nagrywarka
On 29/11/2011 17:55, LP wrote:


I bić trzeba, bo dzisiaj panie te dzieci nie bite i paczcie, co wyro¶nie.

Z moich do¶wiadczeń wynika, ze naprawdę można uczyć i wychowywaĽ bez
stosowania przemocy, ale ja to dziwak jestem i wodę używam jednak raczej
z przeznaczeniem.

Przegapiłe¶ sarkazm, ale akurat nie dziwi mnie to ani trochę.

Zanim zacznie się udzielać rad innym, warto zastanowić się nad wła¶ciwym
adresem pod jakim powinno się kierować własne przemy¶lenia i
do¶wiadczenia. Nie zaprzeczam, ze woda jest najlepszym panaceum na
wszystkie dolegliwo¶ci, ale zabrakło w recepcie tej szklanki spirytusu
do której należy ja wkropić.

Zanim zacznie się innym udowadniać, że nie maj± racji, warto może posłuchać że co¶ od lat sprawdza się u nich znakomicie.

Dwa, że niektórych Jacków i Animków też mama zdaje się nie nauczyła,
skoro ci±gle te swoje monitory płynami czyszcz±.

Bo płyny s± po to, żeby ich używać. tak jak ręczniki po to żeby nimi
wycierać ciało. Każdy kto twierdzi inaczej... twierdzi inaczej.

Ale po co, skoro Animka palcami ekranu nie dotyka, bo mama j± tak nauczyła?



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-12-02 13:23:25
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Nagrywarka

"kamil" jbaa65$s7u$1@inews.gazeta.pl

Ale po co, skoro Animka palcami ekranu nie dotyka, bo mama j± tak nauczyła?

A co z ekranami dotykowymi?...

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-12-02 12:53:33
Autor: kamil
Nagrywarka
On 02/12/2011 12:23, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

"kamil" jbaa65$s7u$1@inews.gazeta.pl

Ale po co, skoro Animka palcami ekranu nie dotyka, bo mama j± tak
nauczyła?

A co z ekranami dotykowymi?...


Nie wiem, ale chętnie poczytam kilka stron Twoich przemy¶leń na ten temat, najlepiej podpartych natura rzeczy martwych i spojrzeniem malarzy okresu renesansu na problemy niższych klas społecznych.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-12-02 13:59:13
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Nagrywarka

"kamil" jbahod$n40$1@inews.gazeta.pl

Nie wiem, ale chętnie poczytam kilka stron Twoich przemy¶leń
na ten temat, najlepiej podpartych natura rzeczy martwych i
spojrzeniem malarzy okresu renesansu na problemy niższych
klas społecznych.

Nie znam się na malarstwie.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-12-02 21:04:38
Autor: LP
Nagrywarka

Użytkownik "kamil"
On 29/11/2011 17:55, LP wrote:


I bić trzeba, bo dzisiaj panie te dzieci nie bite i paczcie, co wyro¶nie.

Z moich do¶wiadczeń wynika, ze naprawdę można uczyć i wychowywaĽ bez
stosowania przemocy, ale ja to dziwak jestem i wodę używam jednak raczej
z przeznaczeniem.

Przegapiłe¶ sarkazm, ale akurat nie dziwi mnie to ani trochę.

Dziwię się, że przegapiłe¶, że nie przegapiłem ale jak kto¶ m±dry powiedział (a może to moje? Sam się już pogubiłem w tych m±dro¶ciach): "Przestajemy żyć w momencie, kiedy przestajemy się dziwić"

Zanim zacznie się udzielać rad innym,

Zanim zacznie się innym udowadniać, że nie maj± racji

Uroczy¶cie  o¶wiadczam i przyznaję, ze masz rację - ale na swój własny użytek i niech tak zostanie. Nie rozumiem tylko czemu chcesz tak szeroko tę swoj± rację popularyzować? Prochu wszak nie wymy¶liłe¶ i nobla ani patentu za ni± i tak nie dostaniesz. (tak± sam± rację maj± ci, co zamiast pasty do butów używaj± drugiej nogawki spodni, zamiast szczoteczki do  zębów - palca, ci co smarkaj± w rękaw, albo co pluj± na dłoń i wycieraj± brudne dziecięce twarze;)

 warto może posłuchać że co¶ od lat sprawdza się u nich znakomicie.

Ależ ja słucham, ale jako¶ nie trafiaj± do mnie twoje metody. Może gdyby stało za nimi do¶wiadczenie miliardów (oby nie much) byłoby mi łatwiej dać im wiarę?
Zrób kiedy¶ proste do¶wiadczenie i umyj wod± nie ekran, ale lustro w łazience. Zobaczysz ile więcej trzeba czasu i uwagi aby uzyskać efekt taki jak po płynie do mycia szyb (i luster).

  >>> Dwa, że niektórych Jacków i Animków też mama zdaje się nie nauczyła,
skoro ci±gle te swoje monitory płynami czyszcz±.

Bo płyny s± po to, żeby ich używać. tak jak ręczniki po to żeby nimi
wycierać ciało. Każdy kto twierdzi inaczej... twierdzi inaczej.

Ale po co, skoro Animka palcami ekranu nie dotyka, bo mama j± tak nauczyła?

Czy wyobraĽnia jest w stanie podsun±ć ci chociaż jeden przypadek bezdotykowego zabrudzenia monitora
(zastrzegam z góry, że parskania ¶miechem, ejakulacji dowcipu, rzucania mięsem i Ha¶kowych much nie zaliczę)?
--
LP

Data: 2011-12-02 21:37:40
Autor: Animka
Chłopaki myją swoje monitory.
W dniu 2011-12-02 21:04, LP pisze:
Ale po co, skoro Animka palcami ekranu nie dotyka, bo mama jÄ… tak
>  nauczyĹ‚a?
Czy wyobraźnia jest w stanie podsunąć ci chociaż jeden przypadek
bezdotykowego zabrudzenia monitora
(zastrzegam z góry, że parskania śmiechem, ejakulacji dowcipu, rzucania
mięsem i Haśkowych much nie zaliczę)?

Ekran się kurzy i kurz odbija się na twarz. W związku z tym ja raz na jakiś czas myję zmoczoną i pomydloną szmatką, potem przecieram szmatką zmoczoną w ciepłej wodzie, czyli płuczę. Następnie wycieram do sucha. Mydło powoduje, że ekran się nie elektryzuje i nie odbija od siebie pyłków kurzu. Jeden raz tylko skorzystałam z porady (na jakiejś grupie) Expierda i ją stosuję do dziś.


animka
--
Pamiętajmy, że zwierzęta są bezbronne wobec człowieka, cierpią tak jak ludzie. "Człowiek jest królem zwierząt, gdyż przewyższa je w okrucieństwie, ale przyjdzie czas, kiedy będzie traktował mordowanie zwierząt w ten sam sposób, w jaki obecnie traktuje zabijanie ludzi. Ten, kto nie szanuje i nie ceni życia, nie zasługuje na to, aby żyć".
Leonardo da Vinci

Data: 2011-12-03 01:17:33
Autor: LP
Chłopaki (się) myją (i) swoje monitory.

UĹĽytkownik "Animka"

W dniu 2011-12-02 21:04, LP pisze:
Ale po co, skoro Animka palcami ekranu nie dotyka, bo mama jÄ… tak
>  nauczyĹ‚a?
Czy wyobraźnia jest w stanie podsunąć ci chociaż jeden przypadek
bezdotykowego zabrudzenia monitora
(zastrzegam z góry, że parskania śmiechem, ejakulacji dowcipu, rzucania
mięsem i Haśkowych much nie zaliczę)?

Ekran się kurzy i kurz odbija się na twarz. W związku z tym ja raz na jakiś czas myję zmoczoną i pomydloną szmatką, potem przecieram szmatką zmoczoną w ciepłej wodzie, czyli płuczę. Następnie wycieram do sucha.

Ja bardzo podobnie pięlęgnuję swoją twarz, tylko zamiast szmatki używam rąk albo gąbki.

Mydło powoduje, że ekran się nie elektryzuje i nie odbija od siebie pyłków kurzu.

Zdaje siÄ™, ĹĽe ja teĹĽ gdzieĹ› o tym czytaĹ‚em. KtoĹ› o nicku Szecherezada opowiadaĹ‚, ĹĽe jak zostawisz pianÄ™ z owego mydĹ‚a, to nie dość ĹĽe ekran bÄ™dzie 'ekranowany magnetycznie', to jeszcze przyciÄ…gnie nazad  z twarzy ten kurz co siÄ™ kurzy z ekranu i nie trzeba siÄ™ bÄ™dzie w ogĂłle myć. Ale nie wiem czy to nie jakieĹ› bajki.

Jeden raz tylko skorzystałam z porady (na jakiejś grupie) Expierda i ją stosuję do dziś.

Tylko jeden raz i aĹĽ do dzisiaj?  Czyli ten Expierd musi być naprawdÄ™ dobrym fuchowcem...

--
LP

Data: 2012-06-16 16:30:55
Autor: Remek
Chłopaki (się) myją (i) swoje monitory.
Użytkownik "LP" napisał:

będzie 'ekranowany magnetycznie', to jeszcze przyciągnie nazad ...

"Nazad"? Słoma wyłazi z butów burakowi.

Remek

Data: 2012-06-16 17:42:22
Autor: JoteR
[OT] Chłopaki (się) myją (i) swoje monitory.
"Remek" napisał:

będzie 'ekranowany magnetycznie', to jeszcze przyciągnie nazad ...

"Nazad"? Słoma wyłazi z butów burakowi.

Piękne polskie słowo. A że o zabarwieniu ludycznym? W dobie "koko EURO" jak najbardziej na czasie. A z pewnością lepiej wygląda w piśmie, niż potworki typu "spowrotem".
I jako leguralny warszawiak nie zgadzam sie z tem, żeby elementy wiechowszczyzny zaliczać do "buractwa". "Taka wasza w te i nazad..."

JoteR

Data: 2012-06-18 23:44:14
Autor: LP
[OT] Chłopaki (się) myją (i) swoje monitory.
UĹĽytkownik "JoteR"

"Remek" napisał:

będzie 'ekranowany magnetycznie', to jeszcze przyciągnie nazad ...

"Nazad"? Słoma wyłazi z butów burakowi.

Piękne polskie słowo. A że o zabarwieniu ludycznym? W dobie "koko EURO" jak najbardziej na czasie. A z pewnością lepiej wygląda w piśmie, niż potworki typu "spowrotem".
I jako leguralny warszawiak nie zgadzam sie z tem, żeby elementy wiechowszczyzny zaliczać do "buractwa". "Taka wasza w te i nazad..."

Wiecha? Nie tykać! Gość zaprzęgnie swój superkomputer ("Bo wiedza uczy ludzi mechanicznem przyrządem się posługiwać kiedy nie ma innego wyjścia") wysili makówkę, przetłumaczy tekst na ichni i abarot za kolejne pół roku błyśnie nową myślą złotą!
(Na ten przykład o ciesielstwie;)


--
LP

Data: 2011-12-05 10:39:10
Autor: kamil
Nagrywarka
On 02/12/2011 20:04, LP wrote:

Dziwię się, że przegapiłe¶, że nie przegapiłem ale jak kto¶ m±dry
powiedział (a może to moje? Sam się już pogubiłem w tych m±dro¶ciach):
"Przestajemy żyć w momencie, kiedy przestajemy się dziwić"

O tak, brnij dalej.

Uroczy¶cie o¶wiadczam i przyznaję, ze masz rację - ale na swój własny
użytek i niech tak zostanie. Nie rozumiem tylko czemu chcesz tak szeroko
tę swoj± rację popularyzować? Prochu wszak nie wymy¶liłe¶ i nobla ani
patentu za ni± i tak nie dostaniesz. (tak± sam± rację maj± ci, co
zamiast pasty do butów używaj± drugiej nogawki spodni, zamiast
szczoteczki do zębów - palca, ci co smarkaj± w rękaw, albo co pluj± na
dłoń i wycieraj± brudne dziecięce twarze;)

Przezabawne analogie, wytarcie monitora ręcznikiem to jakby w rękaw smarkać. Jeszcze dwa dni, a dowiem się że niemowlęta w beczkach trzymam. W końcu tylko Animce i Jackowi wolno swoje racje popularyzować, a ja na pewno zębów nie myję.

Proponuję ci wylewać gdzie¶ indziej poranne frustracje po weekendzie.

Ależ ja słucham, ale jako¶ nie trafiaj± do mnie twoje metody. Może gdyby
stało za nimi do¶wiadczenie miliardów (oby nie much) byłoby mi łatwiej
dać im wiarę?
Zrób kiedy¶ proste do¶wiadczenie i umyj wod± nie ekran, ale lustro w
łazience. Zobaczysz ile więcej trzeba czasu i uwagi aby uzyskać efekt
taki jak po płynie do mycia szyb (i luster).

Nieraz zaparowane przecierałem suchym ręcznikiem i zapewne i tak nie uwierzysz w efekty, więc nie będę nawet tłumaczyć.

Ale po co, skoro Animka palcami ekranu nie dotyka, bo mama j± tak
nauczyła?

Czy wyobraĽnia jest w stanie podsun±ć ci chociaż jeden przypadek
bezdotykowego zabrudzenia monitora
(zastrzegam z góry, że parskania ¶miechem, ejakulacji dowcipu, rzucania
mięsem i Ha¶kowych much nie zaliczę)?

A sk±d mnie to wiedzieć? To nie ja zaczynam dyskusję o wychowywaniu dzieci.


--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-12-05 19:24:15
Autor: LP
Nagrywarka

Użytkownik "kamil"
On 02/12/2011 20:04, LP wrote:

Uroczy¶cie o¶wiadczam i przyznaję, ze masz rację - ale na swój własny
użytek i niech tak zostanie. Nie rozumiem tylko czemu chcesz tak szeroko
tę swoj± rację popularyzować? Prochu wszak nie wymy¶liłe¶ i nobla ani
patentu za ni± i tak nie dostaniesz. (tak± sam± rację maj± ci, co
zamiast pasty do butów używaj± drugiej nogawki spodni, zamiast
szczoteczki do zębów - palca, ci co smarkaj± w rękaw, albo co pluj± na
dłoń i wycieraj± brudne dziecięce twarze;)

Przezabawne analogie, wytarcie monitora ręcznikiem to jakby w rękaw smarkać.

Dokładnie to samo. Bo ludzie w pocie czoła od zarania ¶wiata walczyli i pracowali tylko po to żeby smarkać w chusteczkę (i to najlepiej jednorazow±) a nie wła¶nie w rękaw (albo np. ręcznik).
Oczywi¶cie, je¶li kto¶ lubi, może nadal walczyć strzelaj±c z łuku, zmywać naczynia piaskiem w rzece albo pić wodę zamiast wina, tylko po co?

Jeszcze dwa dni, a dowiem się że niemowlęta w beczkach trzymam.

Nie, sk±d, nawet mi to na my¶l nie przyszło...  No dobrze, przyszło, tylko pomy¶lałem: po jak± cholerę facet miałby kisić dzieci?  Potem sobie przypomniałem, jak narzekałe¶, że ci maż± paluchami po ekranie... Ach - pomy¶lałem znowu - sam bym ukisił darmozjada, co mi paluchem po ekranie jeĽdzi, a paluch w dodatku ma wrednie brudny, bo je rękami... A skoro oni jedz± rękami - pomy¶łałem (to już trzeci raz dzisiaj - ewenement) to pewnie też pij± z gwinta, a nie szkła... A skoro nie używaj± sztućców, szkła i szlachetnych płynów, to pewnie chłepcz± wodę i wywyzszaj± je ponad inne płyny...

W końcu tylko Animce i Jackowi wolno swoje racje popularyzować

Wolno, wolno, nawet się do klubu możesz zapisać.

a ja na  pewno zębów nie myję.

Dopóki gadamy przez internet to mi twoje podej¶cie do higieny powiewa.

Proponuję ci wylewać gdzie¶ indziej poranne frustracje po weekendzie

Frustracje? Ja się ¶wietnie bawię, a ty nie? Je¶li nie, to po grzyba się katujesz? Ja bym se dał siana;)

Ależ ja słucham, ale jako¶ nie trafiaj± do mnie twoje metody. Może gdyby
stało za nimi do¶wiadczenie miliardów (oby nie much) byłoby mi łatwiej
dać im wiarę?
Zrób kiedy¶ proste do¶wiadczenie i umyj wod± nie ekran, ale lustro w
łazience. Zobaczysz ile więcej trzeba czasu i uwagi aby uzyskać efekt
taki jak po płynie do mycia szyb (i luster).

Nieraz zaparowane przecierałem suchym ręcznikiem i zapewne i tak nie uwierzysz w efekty, więc nie będę nawet tłumaczyć.

Pisałem wcze¶niej, fakt, że nie bezpo¶rednio do ciebie (liczyłem jednak, że mistrz sarkazmu pojmie w lot), że skoro osi±gasz takie rewelacyjne metody, to być może masz w kranie/pompie/studni wodę ¶więcon±. Przyjmuj±c nawet, że ta metoda u ciebie działa, to nie nadaje się do popularyzacji w naszym pięknym i zróżnicowanym pod względem jako¶ci wody, krasnoludowym kraju ( słynne " Cafe Biba, bekonik, woda kranowa) i zda się najwyżej psu na budę.

Ale po co, skoro Animka palcami ekranu nie dotyka, bo mama j± tak
nauczyła?

Czy wyobraĽnia jest w stanie podsun±ć ci chociaż jeden przypadek
bezdotykowego zabrudzenia monitora
(zastrzegam z góry, że parskania ¶miechem, ejakulacji dowcipu, rzucania
mięsem i Ha¶kowych much nie zaliczę)?

A sk±d mnie to wiedzieć? To nie ja zaczynam dyskusję o wychowywaniu dzieci.


A co moje pytanie ma wspólnego z wychowaniem?
A już zwłaszcza tej szarańczy, zwanej przez niektórych dziećmi?

Pozdr.

--
LP

Data: 2011-12-05 18:27:20
Autor: kamil
Nagrywarka
On 05/12/2011 18:24, LP wrote:

<ciach>

Przezabawna riposta, ubawiłem się setnie czytaj±c te nieudolne próby wybrnięcia z głupot, jakie wypisywałe¶ przez kilka dni. Over and out.




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-12-05 22:36:09
Autor: LP
Nagrywarka

Użytkownik "kamil"
On 05/12/2011 18:24, LP wrote:

<ciach>

Przezabawna riposta, ubawiłem się setnie

"Nie sztuk± mask± jedn± z tysi±ca głupi tłum rozbawić!
Sztuk± jest stać, trzymać się swych racji,
gdy inni swych używaj± jako dekoracji".

czytaj±c te nieudolne próby wybrnięcia z głupot, jakie wypisywałe¶ przez kilka dni.

Do końca będziesz udawał, że używanie nieco tylko zaawansowanej technologii w celu ułatwienia sobie życia to głupota?

Over and out.

No proszę, jaki popis poliglotyczny! A my¶lałem, że zgodnie ze swoj± filozofi± wystukasz ten komunikat na tam - tamie albo wypleciesz na supełkach (niektórzy do dzi¶ się tak komunikuj± i nie widz± potrzeby zmiany;)

Pozdrawiam

--
LP

Data: 2011-12-06 14:09:07
Autor: kamil
Nagrywarka
On 05/12/2011 21:36, LP wrote:

Użytkownik "kamil"
On 05/12/2011 18:24, LP wrote:

<ciach>

Przezabawna riposta, ubawiłem się setnie

"Nie sztuk± mask± jedn± z tysi±ca głupi tłum rozbawić!
Sztuk± jest stać, trzymać się swych racji,
gdy inni swych używaj± jako dekoracji".

Na gurze ruże
Na dole fikołki
Czy To jeszcze usenet
Czy konkurs recytatorski?


czytaj±c te nieudolne próby wybrnięcia z głupot, jakie wypisywałe¶
przez kilka dni.

Do końca będziesz udawał, że używanie nieco tylko zaawansowanej
technologii w celu ułatwienia sobie życia to głupota?

Głupot± jest wyskakiwanie na ¶rodek sali, wytykanie kogo¶ palcem i krzyczenie "Nyny nyny, ja co¶ wiem a wy nie wiecie. Nyny nyny, on ma smugi na monitorze, chociaż wcale ich nie widzi.

Over and out.

No proszę, jaki popis poliglotyczny! A my¶lałem, że zgodnie ze swoj±
filozofi± wystukasz ten komunikat na tam - tamie albo wypleciesz na
supełkach (niektórzy do dzi¶ się tak komunikuj± i nie widz± potrzeby
zmiany;)

Zwykłem nie po¶więcać zbyt wiele uwagi i wysiłku na tłumaczenie upartym osłom, że co¶ co u mnie działa, rzeczywi¶cie działa. Wybacz więc, że nie rozpisałem się na dwie strony okraszone psychologi± z listów do "Pani Domu". ;-)





--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-12-06 17:42:26
Autor: LP
Nagrywarka
Użytkownik "kamil"

Na gurze ruże
Na dole fikołki
Czy To jeszcze usenet
Czy konkurs recytatorski?

W twoim wykonaniu wygl±da to raczej na krzyżówkę blogu z wysokich obcasów z cylku : "Jak nie dodaj±c calgonu, udało mi się oszukać kamień " i pamiętne monologi  "I kto za to płaci?"  inżyniera Mamonia.

Do końca będziesz udawał, że używanie nieco tylko zaawansowanej
technologii w celu ułatwienia sobie życia to głupota?

Głupot± jest wyskakiwanie na ¶rodek sali, wytykanie kogo¶ palcem i krzyczenie "Nyny nyny, ja co¶ wiem a wy nie wiecie.

Być może - ale jestem za głupi, żeby os±dzać co jest głupot± a co nie.

 Nyny nyny, on ma smugi na monitorze, chociaż wcale ich nie widzi.

Rozmowa z tob± to przyjemno¶ć porównywalna z walk± z kołtunami.

Zwykłem nie po¶więcać

Może gdyby¶ choć raz po¶więcił, mógłby¶ swoj± cudown± wod± nie tylko myć ekrany ale i leczyć ludzi?

 zbyt wiele uwagi i wysiłku

Czynno¶ć do której cię namawiam nie wymaga zbyt wiele uwagi, wysiłku i ponoć nawet wcale nie boli.

 na tłumaczenie upartym osłom

Uparty osioł to masło ma¶lane. Gdybym chciał obrazić swojego interlokutora, napisałbym po prostu baran. Ale z drugiej strony nie wiem czy taki (głupi) baran by to zrozumiał.

 że co¶ co u mnie działa, rzeczywi¶cie działa.

No patrz pan! A ja miałem kiedy¶ odwrotnie (tzn. że co¶ co u mnie działało ale nie rzeczywi¶cie). Był to stary licznik energii elektrycznej, który się zawieszał. Wystarczyło go lekko pukn±ć w obudowę i przestawał się kręcić. Niestety byłem wtedy w fazie przej¶ciowej między barano-osłem i papug± i wygadałem się (wrednym i uskrzydlonym) ¶winiom, po czym w ci±gu kilku dni przyjechała ekipa (cwanych) lisów i zmieniła licznik. Uważaj więc, bo jak się moherowe berety dowiedz±, że masz Ľródło cudownej wody...

>Wybacz więc, że nie  rozpisałem się na dwie strony okraszone psychologi± z listów do "Pani
Domu". ;-)

Wybaczam, albowiem nie w każdym przypadku zwięzło¶ć słowa rodzi szeroko¶ć my¶li.

Pozdrowienia dla ciebie (i twojej Pani Domu ;)

--
LP

Data: 2011-12-06 17:07:25
Autor: kamil
Nagrywarka
On 06/12/2011 16:42, LP wrote:

>
> Rozmowa z tob± to przyjemno¶ć porównywalna z walk± z kołtunami.

A mimo to od trzech dni rozmawiasz staraj±c się udowodnić za wszelk± cenę, że mój monitor jest brudny. Konsekwencja godna podziwu.

>> Zwykłem nie po¶więcać
>
> Może gdyby¶ choć raz po¶więcił, mógłby¶ swoj± cudown± wod± nie tylko myć
> ekrany ale i leczyć ludzi?

Kto wie, może i głupotę wyleczył u niektórych osób?

>> na tłumaczenie upartym osłom
>
> Uparty osioł to masło ma¶lane. Gdybym chciał obrazić swojego
> interlokutora, napisałbym po prostu baran. Ale z drugiej strony nie wiem
> czy taki (głupi) baran by to zrozumiał.

Masłem ma¶lanym upaprałem monitor i telewizor, a w zasadzie moje Ľle wychowane dziecko. Na to wszystko doszły smugi i osad, całe szczę¶cie przeczytałem w porę m±dro¶ci usenetowe i wiem już, że postępuję karygodnie.


> No patrz pan! A ja miałem kiedy¶ odwrotnie (tzn. że co¶ co u mnie
> działało ale nie rzeczywi¶cie). Był to stary licznik energii
> elektrycznej, który się zawieszał. Wystarczyło go lekko pukn±ć w obudowę
> i przestawał się kręcić. Niestety byłem wtedy w fazie przej¶ciowej
> między barano-osłem i papug± i wygadałem się (wrednym i uskrzydlonym)
> ¶winiom, po czym w ci±gu kilku dni przyjechała ekipa (cwanych) lisów i
> zmieniła licznik. Uważaj więc, bo jak się moherowe berety dowiedz±, że
> masz Ľródło cudownej wody...

Cudown± wodę może Ty jednak miałe¶? Dostawszy się do przewodów w ¶cianie zatrzymywała licznik, żeby¶ nie musiał płacić rachunków tym krwiopijcom z elektrowni. W końcu Bóg nagradza biednych i zaradnych a brzydzi się bogatymi. A co Ty zrobiłe¶? Ten licznik, dar od stwórcy wrzechrzeczy oddałe¶ w jakie¶ brudne żydowskie łapska i pozwoliłe¶ sobie zainstalować nowy. Ten zapewne będ±c przysłanym przez szatana, wodę zatruwa pr±d w domu, generuje fale elektromagnetyczne i chemtrails na niebie, przez co na lustrach zostaj± smugi?


>  >Wybacz więc, że nie rozpisałem się na dwie strony okraszone
> psychologi± z listów do "Pani
>> Domu".
>
> Wybaczam, albowiem nie w każdym przypadku zwięzło¶ć słowa rodzi
> szeroko¶ć my¶li.

Ah, więc jednak konkurs recytatorski.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-12-06 18:58:20
Autor: LP
Nagrywarka

Użytkownik "kamil"
On 06/12/2011 16:42, LP wrote:

>
> Rozmowa z tob± to przyjemno¶ć porównywalna z walk± z kołtunami.

A mimo to od trzech dni rozmawiasz staraj±c się udowodnić za wszelk± cenę, że mój monitor jest brudny. Konsekwencja godna podziwu.

Nie twierdzę, że twój monitor jest brudny. Staram się tylko zwrócić twoj± uwagę na fakt, że skoro niektórzy twierdz± że lubi± ciepł± wódkę, to nie znaczy, że jest to najlepsza metoda jej serwowania.

> Może gdyby¶ choć raz po¶więcił, mógłby¶ swoj± cudown± wod± nie tylko > myć
> ekrany ale i leczyć ludzi?

Kto wie, może i głupotę wyleczył u niektórych osób?

Masz cudowne Ľródło pod ręk±, zanim zaczniesz butelkować i zarabiać miliony, zacznij od wyleczenia siebie.

>> na tłumaczenie upartym osłom
>
> Uparty osioł to masło ma¶lane. Gdybym chciał obrazić swojego
> interlokutora, napisałbym po prostu baran. Ale z drugiej strony nie > wiem
> czy taki (głupi) baran by to zrozumiał.

Masłem ma¶lanym upaprałem monitor i telewizor, a w zasadzie moje Ľle wychowane dziecko. Na to wszystko doszły smugi i osad, całe szczę¶cie przeczytałem w porę m±dro¶ci usenetowe i wiem już, że postępuję karygodnie

Spoko, jak mówiła na pewnym konkursie pewna Pani Domu: Uczymy się całe życie a i tak umieramy będ±c głupcami.

Cudown± wodę może Ty jednak miałe¶? Dostawszy się do przewodów w ¶cianie zatrzymywała licznik, żeby¶ nie musiał płacić rachunków tym krwiopijcom z elektrowni. W końcu Bóg nagradza biednych i zaradnych a brzydzi się bogatymi. A co Ty zrobiłe¶? Ten licznik, dar od stwórcy wrzechrzeczy

Ja to głupi, wychowany na wieczorkach recytatorskich jestem, więc racz mnie o¶wiecić - co to jest owa wrzechrzecz?

oddałe¶ w jakie¶ brudne żydowskie łapska i pozwoliłe¶ sobie zainstalować nowy. Ten zapewne będ±c przysłanym przez szatana, wodę zatruwa pr±d w domu, generuje fale elektromagnetyczne i chemtrails na niebie, przez co na lustrach zostaj± smugi?

Muszę cię rozczarować - to nie fale elektromagnetyczne z cieku pod podłog± powodowały tę awarię, tylko zapewne  jaki¶ wytarty trybik. Ale ćwicz dalej a i przed tob± konkursy recytatorskie stan± otworem.

> Wybaczam, albowiem nie w każdym przypadku zwięzło¶ć słowa rodzi
> szeroko¶ć my¶li.

Ah, więc jednak konkurs recytatorski.

Konkurs to byłby, gdybym miał rywala, a nie...  No dobrze, dosyć już tej onomatopei;))


--
LP

Data: 2011-12-07 11:28:36
Autor: kamil
Nagrywarka
On 06/12/2011 17:58, LP wrote:

Użytkownik "kamil"
On 06/12/2011 16:42, LP wrote:

>
> Rozmowa z tob± to przyjemno¶ć porównywalna z walk± z kołtunami.

A mimo to od trzech dni rozmawiasz staraj±c się udowodnić za wszelk±
cenę, że mój monitor jest brudny. Konsekwencja godna podziwu.

Nie twierdzę, że twój monitor jest brudny. Staram się tylko zwrócić
twoj± uwagę na fakt, że skoro niektórzy twierdz± że lubi± ciepł± wódkę,
to nie znaczy, że jest to najlepsza metoda jej serwowania.

Wskaż mi więc, gdzie ja uważam to za "najlepsza metodę"? Ot, mam w domu ręcznik i wodę, a nie zawsze płyny do czyszczenia monitorów. Tak samo jak w górach mam często róg koszulki, a nie mam irchowych szmatek od SuperSprzedawcy do wycierania obiektywu i pomimo takiego traktowania, wszystkie maj± się wy¶mienicie, a na zdjęciach nie widać tłustych smug.

Masz cudowne Ľródło pod ręk±, zanim zaczniesz butelkować i zarabiać
miliony, zacznij od wyleczenia siebie.

Powiedz, jak puste i smutne jest życie człowieka, który po¶więca tyle czasu udowadniaj±c nieznanej osobie, że jego skuteczna metoda jest jednak zła? :-)






--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-12-07 18:09:20
Autor: LP
Nagrywarka

Użytkownik "kamil"
On 06/12/2011 17:58, LP wrote:

Nie twierdzę, że twój monitor jest brudny. Staram się tylko zwrócić
twoj± uwagę na fakt, że skoro niektórzy twierdz± że lubi± ciepł± wódkę,
to nie znaczy, że jest to najlepsza metoda jej serwowania.

Wskaż mi więc, gdzie ja uważam to za "najlepsza metodę"?

Chodzi o wódkę? Och, to była tylko taka analogia (nie mylić z antologi±, sarkazmem ani tym bardziej z ironi±).

Ot, mam w domu ręcznik i wodę, a nie zawsze płyny do czyszczenia monitorów.

Wiem, ale takich co maj± jak ty wodę i ręcznik (a nie zawsze dezodorant i mydło) spotykam czasem w komunikacji miejskiej.

Tak samo jak w górach mam często róg koszulki, a nie mam irchowych szmatek od SuperSprzedawcy do wycierania obiektywu i pomimo takiego traktowania, wszystkie maj± się wy¶mienicie, a na zdjęciach nie widać tłustych smug.

Uważaj, bo wbrew pozorom od rogu koszulki do obiektywu camera obscura nie jest wcale dalej, niż od rękawa koszuli do dziecięcego, zasmarkanego nosa!

Powiedz, jak puste i smutne jest życie człowieka

Popatrz w (czyste) lustro i sam sobie odpowiedz.  I nie racz proszę więcej rewelacjami w rodzaju: "Pojechałem na automyjkę i zaoszczędziłem dwa złote nie wł±czaj±c programu płukania woda zdemineralizowan±, bo ta usługa to wymysł supersprzedawcy'".

który po¶więca tyle  czasu

Nie os±dzaj po sobie, nawet piwo nie zd±żyło mi się wygazować.

udowadniaj±c nieznanej osobie

Nie jeste¶ taki anonimowy ani oryginalny jak ci się wydaje. My¶lę, że bez trudu mógłbym rozpoznać cię w tłumie.

że jego skuteczna metoda jest jednak zła? :-)

Je¶li ta rozmowa cię drażni (a na to wygl±da) i tracisz na ni± wiele swojego cennego czasu, to odpu¶ć sobie, bo wrzodów nie wyleczysz wod±, ręcznikiem ani tym bardziej rogiem koszulki.

W końcu padło juz sakramentalne amen.

Pozdrawiam

--
LP

Data: 2011-12-08 15:45:37
Autor: kamil
Nagrywarka
On 07/12/2011 17:09, LP wrote:

W końcu padło juz sakramentalne amen.

Ano amen, szkoda mi nawet komentować te bzdury, jakie wypisujesz w reszcie posta. Proponuję ci cieszyć się obiektywami wypolerowanymi szmatk± za 19.99 od SuperSprzedawcy(15238) i dać żyć innym.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-12-06 12:28:39
Autor: Artur\(m\)
Nagrywarka

Użytkownik "kamil" <kamil@spam.com> napisał w wiadomo¶ci news:jbj2e8$14a$5inews.gazeta.pl...
On 05/12/2011 18:24, LP wrote:

<ciach>

Przezabawna riposta, ubawiłem się setnie czytaj±c te nieudolne próby wybrnięcia z głupot, jakie wypisywałe¶ przez kilka dni. Over and out.

Przeczytasz kiedy¶, to co wypisujesz dzi¶, będziesz się wstydził.
Po prostu nie byłoby zażenowania na grupie, gdyby¶ po prostu powiedział,
 że lubisz być oryginalny. Ja bym to zrozumiał i wcale bym się nie ¶miał.
Teraz juz za póĽno.

Artur(m)

Data: 2011-12-06 14:10:13
Autor: kamil
Nagrywarka
On 06/12/2011 11:28, Artur(m) wrote:

Użytkownik "kamil" <kamil@spam.com> napisał w wiadomo¶ci
news:jbj2e8$14a$5inews.gazeta.pl...
On 05/12/2011 18:24, LP wrote:

<ciach>

Przezabawna riposta, ubawiłem się setnie czytaj±c te nieudolne próby
wybrnięcia z głupot, jakie wypisywałe¶ przez kilka dni. Over and out.

Przeczytasz kiedy¶, to co wypisujesz dzi¶, będziesz się wstydził.
Po prostu nie byłoby zażenowania na grupie, gdyby¶ po prostu powiedział,
że lubisz być oryginalny. Ja bym to zrozumiał i wcale bym się nie ¶miał.
Teraz juz za póĽno.

Przeczytałem i masz rację, jestem skończonym głupcem. Tak naprawdę woda nie działa na moim monitorze. Smugi tłuszczu, zacieki, osad z kamienia, praktycznie nie widzę tego, co wła¶nie napisałem.

Macie wszyscy rację, zniżam głowę i przepraszam.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-12-06 17:46:01
Autor: LP
Nagrywarka

Użytkownik "kamil"
On 06/12/2011 11:28, Artur(m) wrote:

Użytkownik "kamil"

On 05/12/2011 18:24, LP wrote:

<ciach>

Przezabawna riposta, ubawiłem się setnie czytaj±c te nieudolne próby
wybrnięcia z głupot, jakie wypisywałe¶ przez kilka dni. Over and out.

Przeczytasz kiedy¶, to co wypisujesz dzi¶, będziesz się wstydził.
Po prostu nie byłoby zażenowania na grupie, gdyby¶ po prostu powiedział,
że lubisz być oryginalny. Ja bym to zrozumiał i wcale bym się nie ¶miał.
Teraz juz za póĽno.

Na ¶miech, bracie, nigdy nie jest za pózno!

Przeczytałem i masz rację, jestem skończonym głupcem. Tak naprawdę woda nie działa na moim monitorze. Smugi tłuszczu, zacieki, osad z kamienia, praktycznie nie widzę tego, co wła¶nie napisałem.

Macie wszyscy rację, zniżam głowę i przepraszam.

Amen, bracie, amen. A teraz w ramach pokuty szczoteczkę do zębów w dłoń - raz Zszorować osad, kamień i zacieki z ekranu - dwa;)


--
LP

Data: 2011-12-09 09:02:23
Autor: Artur\(m\)
Nagrywarka

Użytkownik "kamil" <kamil@spam.com> napisał w wiadomo¶ci news:jbl7o5$nc0$2inews.gazeta.pl...

Przeczytałem i masz rację, jestem skończonym głupcem.

nie zaprzeczę

Artur(m)

Data: 2011-11-30 12:42:45
Autor: Artur\(m\)
Nagrywarka

Użytkownik "kamil" <kamil@spam.com> napisał w wiadomo¶ci news:jb04hp$6ah$1inews.gazeta.pl...
On 28/11/2011 13:59, Jacek wrote:
Dnia Mon, 28 Nov 2011 12:49:14 +0000, kamil napisał(a):


Nie jestem zło¶liwy, po prostu wytarta do sucha woda nie zostawia od lat
żadnych plam na moim ekranie.

Ale po co sie meczyc z wycieraniem do sucha wody, skoro alkohol sam paruje,
wiec wystarczy lekko przetrzec recznikiem papierowym?:)
Okna zona tez myje woda?;)


A po kupować jakie¶ voodoo specyfiki, skoro dzieciak i tak zaraz paluchem co¶ pokaże i znowu pobrudzi, a woda w kranie nie do¶ć że tania, to jeszcze nie skończy się w najmniej odpowiednim momencie? :-)

Chciałbym zobaczyć "paluchy dzieciaka" wyczyszczone wod±.
Może i można, ale trzeba długo i naciskaj±c  - trzeć.
Ja swojego PVA potarłem ręcznikiem papierowym, jeden jedyny raz
bo po SuperHiper płyn i ¶ciereczki nie chciało mi się i¶ć, no to mam:(.

Artur(m)

Data: 2011-12-02 10:45:33
Autor: kamil
Nagrywarka
On 30/11/2011 11:42, Artur(m) wrote:

Użytkownik "kamil" <kamil@spam.com> napisał w wiadomo¶ci
news:jb04hp$6ah$1inews.gazeta.pl...
On 28/11/2011 13:59, Jacek wrote:
Dnia Mon, 28 Nov 2011 12:49:14 +0000, kamil napisał(a):


Nie jestem zło¶liwy, po prostu wytarta do sucha woda nie zostawia od
lat
żadnych plam na moim ekranie.

Ale po co sie meczyc z wycieraniem do sucha wody, skoro alkohol sam
paruje,
wiec wystarczy lekko przetrzec recznikiem papierowym?:)
Okna zona tez myje woda?;)


A po kupować jakie¶ voodoo specyfiki, skoro dzieciak i tak zaraz
paluchem co¶ pokaże i znowu pobrudzi, a woda w kranie nie do¶ć że
tania, to jeszcze nie skończy się w najmniej odpowiednim momencie? :-)

Chciałbym zobaczyć "paluchy dzieciaka" wyczyszczone wod±.
Może i można, ale trzeba długo i naciskaj±c - trzeć.
Ja swojego PVA potarłem ręcznikiem papierowym, jeden jedyny raz
bo po SuperHiper płyn i ¶ciereczki nie chciało mi się i¶ć, no to mam:(.

A mój Dell IPS ma się doskonale po dziesi±tkach przetarć ręcznikami, koszulkami i co tam miałem pod ręk±, podobnie jak telewizor.


A dziecko niekoniecznie musi chodzić po domu upieprzone od stóp do głów wyplutym jedzeniem.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-12-02 13:25:32
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Nagrywarka

"kamil" jbaa8d$s7u$2@inews.gazeta.pl

A mój Dell IPS ma się doskonale po dziesi±tkach przetarć ręcznikami, koszulkami i co tam miałem pod ręk±, podobnie jak telewizor.

Moja matryca w notebooku przemokła od mycia wod± -- s± plamy wewn±trz.
Chyba trzeba rozkręcić matrycę i wymyć j± jakim¶ duchem, czyli
spirytusem. Ale boję się rozkręcania -- mogę nie skręcić. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-11-29 09:39:22
Autor: Przemysław Ryk
Nagrywarka
Dnia Mon, 28 Nov 2011 14:59:34 +0100, Jacek napisał(a):

Ale po co sie meczyc z wycieraniem do sucha wody, skoro alkohol sam paruje,
wiec wystarczy lekko przetrzec recznikiem papierowym?:)
Okna zona tez myje woda?;)

Nie chcę być wredny, ale w instrukcjach obsługi monitorów, które
przygotowywałem jednoznacznie stało, by do czyszczenia panelu nie używać
¶rodków opartych na alkoholu.

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Sam nie wiem co jest gorsze: bycie alkoholikiem czy seksoholikiem?       ]
[ W pierwszym przypadku Ci nie staje, w drugim nie ma czasu wypić...       ]
[                               (z bloga Internetowego Obserwatora Mediów) ]

Data: 2011-11-29 08:58:21
Autor: januszek
Nagrywarka
Przemysław Ryk napisa?(a):

Nie chcę być wredny, ale w instrukcjach obsługi monitorów, które
przygotowywałem jednoznacznie stało, by do czyszczenia panelu nie używać
środków opartych na alkoholu.

Erase wrednosc ;) Właściwie dlaczego nie można czyszcić paneli środkami zawierającymi alkohol?

j.

--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

Data: 2011-12-22 20:33:26
Autor: Przemysław Ryk
Nagrywarka
Dnia 29 Nov 2011 10:58:21 +0200, januszek napisał(a):

Przemysław Ryk napisa?(a):

Nie chcę być wredny, ale w instrukcjach obsługi monitorów, które
przygotowywałem jednoznacznie stało, by do czyszczenia panelu nie używać
¶rodków opartych na alkoholu.

Erase wrednosc ;) Wła¶ciwie dlaczego nie można czyszcić paneli ¶rodkami zawieraj±cymi alkohol?

Stawiam na to, że to zasłona dla producenta na okoliczno¶ć użycia ¶rodka ze
zbyt wysokim stężeniem alkoholu, które mogłoby wyżreć czy zmatowić
powierzchnię matrycy.

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Facet chc±cy zaci±gn±ć dziewczynę do łóżka jest gotów na każd± podło¶ć,  ]
[ byleby osi±gn±ć cel. Przebić go może tylko kobieta chc±ca zaci±gn±ć      ]
[ faceta przed ołtarz.                               (Peppone, JoeMonster) ]

Data: 2011-12-22 21:39:30
Autor: LP
Nagrywarka

Użytkownik "Przemysław Ryk"
Dnia 29 Nov 2011 10:58:21 +0200, januszek napisał(a):

Przemysław Ryk napisa?(a):

Nie chcę być wredny, ale w instrukcjach obsługi monitorów, które
przygotowywałem jednoznacznie stało, by do czyszczenia panelu nie używać
¶rodków opartych na alkoholu.

Erase wrednosc ;) Wła¶ciwie dlaczego nie można czyszcić paneli ¶rodkami
zawieraj±cymi alkohol?

Stawiam na to, że to zasłona dla producenta na okoliczno¶ć użycia ¶rodka ze
zbyt wysokim stężeniem alkoholu, które mogłoby wyżreć czy zmatowić
powierzchnię matrycy.

Jest na to prosty test - je¶li po wypiciu takiego płynu nie boli nazajutrz głowa, to można go ¶miało używać...


--
LP

Data: 2011-12-22 22:28:15
Autor: Przemysław Ryk
Nagrywarka
Dnia Thu, 22 Dec 2011 21:39:30 +0100, LP napisał(a):

Stawiam na to, że to zasłona dla producenta na okoliczno¶ć użycia ¶rodka
ze zbyt wysokim stężeniem alkoholu, które mogłoby wyżreć czy zmatowić
powierzchnię matrycy.

Jest na to prosty test - je¶li po wypiciu takiego płynu nie boli nazajutrz głowa, to można go ¶miało używać...

Kabaret to mi się wydaje, że raczej na innej grupie się uprawia. Ot choćby
na pręgierzu. :)

Co do samych ¶rodków - nigdy nie masz pewno¶ci, jak zareaguje dana
kombinacja powłok użytych na matrycy wraz z danym ¶rodkiem czyszcz±cym.
Chcesz to używaj czego dusza zapragnie, mnie szkoda forsy na eksperymenty.
:) Stosuję metodę sprawdzon± w serwisie firmy, w której pracowałem 8 lat, a
która jest na Polskę dystrybutorem monitorów EIZO. :D

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ W±trobę żółć zalewała. Nerki oblały się strachem. Gardło nerwowo         ]
[ przełykało ¶linę. Żoł±dek co¶ gryzło na sam± my¶l. Nogi i język niedługo ]
[ miały zacz±ć się pl±tać. Serce krew zalewała. I tylko mózg się cieszył,  ]
[ że nadchodzi PIˇTEK!                                    (JoeMonster.org) ]

Data: 2011-12-23 01:05:37
Autor: LP
Nagrywarka

Użytkownik "Przemysław Ryk"

Kabaret to mi się wydaje, że raczej na innej grupie się uprawia. Ot choćby
na pręgierzu. :)

Co ja poradzę na to, że lubię towarzystwo ludzi wykształconych, inteligentnych, komunikatywnych i kreatywnych?

Co do samych ¶rodków
nigdy nie masz pewno¶ci, jak zareaguje dana
kombinacja

Kiedy¶ piłem tylko mleko matki, bo bałem się reakcji mojego organizmu na inne kombinacje mniej organicznych płynów. Zaraz potem nabrałem pewno¶ci.

Chcesz to używaj czego dusza zapragnie, mnie szkoda forsy na eksperymenty.
:)

Przypominam, że osobniki naszego pokroju o pieni±dzach nie rozmawiaj±.

 Stosuję metodę sprawdzon± w serwisie firmy, w której pracowałem 8 lat,
a która jest na Polskę dystrybutorem monitorów EIZO. :D

Więc masz do¶wiadczenie z jedn± mark±, w dodatku wykluczaj±ce, jak wynika z tego co mówisz, jakiekolwiek eksperymenty w tej materii. Aby jednak rozmowa nie zeszła na takie manowce, jak z kamilem, nie będę się upierał i obstawał na swoim, albowiem jestem w stanie wyobrazić sobie i przyj±ć do wiadomo¶ci, że nie jest to metoda jedyna i najlepsza. Chodziło mi o to tylko, że moim zdaniem, skuteczniejsza niż woda i ręcznik albo ¶lina i rękaw;)


--
LP

Data: 2011-12-23 03:27:04
Autor: Przemysław Ryk
Nagrywarka
Dnia Fri, 23 Dec 2011 01:05:37 +0100, LP napisał(a):

Użytkownik "Przemysław Ryk"

Kabaret to mi siÄ™ wydaje, ĹĽe raczej na innej grupie siÄ™ uprawia. Ot
choćby na pręgierzu. :)

Co ja poradzę na to, że lubię towarzystwo ludzi wykształconych, inteligentnych, komunikatywnych i kreatywnych?

PrzyznajÄ™ siÄ™ bez bicia: ja tylko maturÄ™ mam. Nie giertychowÄ…, tylko tÄ…
starszą, ale mam. Studentem byłem. Z tego okresu czasu zapamiętałem
dokładnie to, jak wykładowców do wścieku dupy pytaniami swoimi doprowadzić
potrafiłem. Więc po prostu nie wiem, czy ja w odpowiednią szufladkę wpadam…

Co do samych środków nigdy nie masz pewności, jak zareaguje dana
kombinacja

Kiedyś piłem tylko mleko matki, bo bałem się reakcji mojego organizmu na inne kombinacje mniej organicznych płynów. Zaraz potem nabrałem pewności.

AleĹĽ uĹĽywaj czego chcesz. Tylko potem, ewentualnie, nie kwicz, ĹĽe Ci dany
środek, oparty dajmy na to na alkoholu metylowym, na przykład wyżarł powłokę
antyodblaskową matrycy. Masz instrukcję, masz wypisane jakie (oględnie)
środki są niezalecane czy wręcz zabronione. Użyłeś takowych i jednak się coś
spieprzyło? Ujć. No jak mi sorry. Ma czarno na białym wypisane „nie używać
środków zawierających A”, użył środka zawierającego A i jest zdziwiony, że A
wyżarło mu fragmenty matrycy.

Chcesz to uĹĽywaj czego dusza zapragnie, mnie szkoda forsy na eksperymenty.
:)

Przypominam, ĹĽe osobniki naszego pokroju o pieniÄ…dzach nie rozmawiajÄ….

Ale używają - mam nadzieję - mózgu do myślenia.

 StosujÄ™ metodÄ™ sprawdzonÄ… w serwisie firmy, w ktĂłrej pracowaĹ‚em 8 lat,
a ktĂłra jest na PolskÄ™ dystrybutorem monitorĂłw EIZO. :D

Więc masz doświadczenie z jedną marką, w dodatku wykluczające, jak wynika z tego co mówisz, jakiekolwiek eksperymenty w tej materii. Aby jednak rozmowa nie zeszła na takie manowce, jak z kamilem, nie będę się upierał i obstawał na swoim, albowiem jestem w stanie wyobrazić sobie i przyjąć do wiadomości, że nie jest to metoda jedyna i najlepsza. Chodziło mi o to tylko, że moim zdaniem, skuteczniejsza niż woda i ręcznik albo ślina i rękaw;)

Ja Ci napiszę tak. Mam ponad 8-letnie doświadczenie faktycznie z jedną
marką. Z marką znaną jako goście wymyślający - dosłownie - cudeńka, które od
nich inni kopiują. Jednocześnie swojego prywatnego S2432W, który ma
wyświecone prawie 10 tysięcy godzin, nie wymienię na cokolwiek innego. Czy
stosuję do czyszczenia środki z alkoholem? Nie. Szkoda byłoby mi wywalić tak
fajny monitor tylko dlatego, ĹĽe to jest podpowiedziÄ… jakiegoĹ› dla jakiegoĹ›
palanta.

--
[ PrzemysĹ‚aw "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Alkohol nie rozwiÄ…ĹĽe twoich problemĂłw. Ale z drugiej strony... mleko     ]
[ teĹĽ nie.                      (z bloga Internetowego Obserwatora MediĂłw) ]

Data: 2011-12-23 17:04:12
Autor: LP
Nagrywarka

Użytkownik "Przemysław Ryk"

Dnia Fri, 23 Dec 2011 01:05:37 +0100, LP napisał(a):

Użytkownik "Przemysław Ryk"

PrzyznajÄ™ siÄ™ bez bicia: ja tylko maturÄ™ mam. Nie giertychowÄ…, tylko tÄ…
starszÄ…, ale mam.

Spoko, tamtą maturę można ci smiało policzyć jako obecny licencjat o ile przykładałeś się i potrafiłeś np. do wścieku dupy pataniami profów doprowadzić...

Studentem byłem.

"Więc masz wyższe wykształecenie (chociaż studiów nie skończyłeś) jak prezydedent Kwaśniewski..."

> Z tego okresu czasu zapamiętałem
dokładnie to, jak wykładowców do wścieku dupy pytaniami swoimi doprowadzić
potrafiłem. Więc po prostu nie wiem, czy ja w odpowiednią szufladkę wpadam…

Dobrze, dobrze - zaliczamy magisterkÄ™, ok?

AleĹĽ uĹĽywaj czego chcesz. Tylko potem, ewentualnie, nie kwicz, ĹĽe Ci dany
środek, oparty dajmy na to na alkoholu metylowym, na przykład wyżarł powłokę
antyodblaskową matrycy. Masz instrukcję, masz wypisane jakie (oględnie)
środki są niezalecane czy wręcz zabronione. Użyłeś takowych i jednak się coś
spieprzyło? Ujć. No jak mi sorry. Ma czarno na białym wypisane „nie używać
środków zawierających A”, użył środka zawierającego A i jest zdziwiony, że A
wyżarło mu fragmenty matrycy.

Ryzyko jest wpisane w nasze życie. Kupujesz procesor i nie wiesz czy da się go podkęcić jak inne z serii - czy wtopisz. Pamiętam jak pierwszy raz leczyłem kaca klinem, myślałem, że tego się nie da przeżyć, ale z perspektywy czasu wiem, że warto było zaryzykować...

Przypominam, ĹĽe osobniki naszego pokroju o pieniÄ…dzach nie rozmawiajÄ….

Ale używają - mam nadzieję - mózgu do myślenia.

No właśnie do tego cały czas zachęcam.

Ja Ci napiszę tak. Mam ponad 8-letnie doświadczenie faktycznie z jedną
marką. Z marką znaną jako goście wymyślający - dosłownie - cudeńka, które od
nich inni kopiują. Jednocześnie swojego prywatnego S2432W, który ma
wyświecone prawie 10 tysięcy godzin, nie wymienię na cokolwiek innego.

Nie o to chodzi. Ty nie myjesz, więc nie masz doświadczenia - ja myję płynem któryś już tam monitor, laptopy i telewizory, ale zdarzało mi się używać i sródków specjalistycznych i sporadycznie wody.
Kazda z tych metod ma swoje zalety i wady.
Ale mniejsza o markę. Napisz tylko, czy używasz wodę kranową i stary brudny ręcznik czy superpłyn od supersprzedawcy, bo tylko to chcę od ciebie wyciagnąć w tym wątku.

Czy stosuję do czyszczenia środki z alkoholem? Nie.

Nie namawiam, nie zachęcam, nie zmuszam.
Kamil czyści wodą, ja clinem, a ktoś inny krwią wyposzczonych dziewic.

 Szkoda byĹ‚oby mi wywalić tak
fajny monitor tylko dlatego, ĹĽe to jest podpowiedziÄ… jakiegoĹ› dla jakiegoĹ›
palanta.

Nie wiem czy powinienem się obrazić, bo nie bardzo rozumiem myśl przewodnią ostatniego zdania, ale cóż, może ja maturę zdawałem gdzie indziej i wcześniej (albo później) niż ty?

Pozdr.
--
LP

Data: 2011-12-25 12:28:07
Autor: Przemysław Ryk
Nagrywarka
Dnia Fri, 23 Dec 2011 17:04:12 +0100, LP napisał(a):

PrzyznajÄ™ siÄ™ bez bicia: ja tylko maturÄ™ mam. Nie giertychowÄ…, tylko tÄ…
starszÄ…, ale mam.

Spoko, tamtą maturę można ci smiało policzyć jako obecny licencjat o ile przykładałeś się i potrafiłeś np. do wścieku dupy pataniami profów doprowadzić...

Tak jakoś wychodziło. Fizyk na przykład ładnych parę minut się zastanawiał z
ciężkim zdumieniem na twarzy, o co mi chodzi, jak rzuconą we mnie kredę
odrzuciłem w jego kierunku i na pytanie „co to miało być” dostał odpowiedź
„trzecia zasada dynamiki Newtona w praktyce”. ;)

Studentem byłem.

"Więc masz wyższe wykształecenie (chociaż studiów nie skończyłeś) jak prezydedent Kwaśniewski..."

Nie. Nie mam. Na studiach licencjackich byłem, ale takowych nie skończyłem.

Dobrze, dobrze - zaliczamy magisterkÄ™, ok?

A Ĺ‚adna ta magisterka? ;D

Ryzyko jest wpisane w nasze życie. Kupujesz procesor i nie wiesz czy da się go podkęcić jak inne z serii - czy wtopisz. Pamiętam jak pierwszy raz leczyłem kaca klinem, myślałem, że tego się nie da przeżyć, ale z perspektywy czasu wiem, że warto było zaryzykować...

Moment - podkręcanie procesora to jednak ustawianie go do działania z
parametrami, których oficjalnie wcale nie miał wytrzymywać. To czy się uda,
czy nie, to zawsze jest trochÄ™ loteria.

Przypominam, ĹĽe osobniki naszego pokroju o pieniÄ…dzach nie rozmawiajÄ….

Ale używają - mam nadzieję - mózgu do myślenia.

No właśnie do tego cały czas zachęcam.

Mało popularne w obecnych czasach niestety. :(

Nie o to chodzi. Ty nie myjesz, więc nie masz doświadczenia - ja myję
płynem któryś już tam monitor, laptopy i telewizory, ale zdarzało mi się
używać i sródków specjalistycznych i sporadycznie wody. Kazda z tych
metod ma swoje zalety i wady. Ale mniejsza o markÄ™. Napisz tylko, czy
używasz wodę kranową i stary brudny ręcznik czy superpłyn od
supersprzedawcy, bo tylko to chcę od ciebie wyciagnąć w tym wątku.

Ja akurat matryce czyszczę kupionym w Vision Express płynem chemax 3 do
doprowadzania do czystości okularów, obiektywów czy innych soczewek (np. w
lornetkach) i miękkich, papierowych ręczników. Czysta woda nie jest na tyle
skuteczna.

Czy stosuję do czyszczenia środki z alkoholem? Nie.

Nie namawiam, nie zachęcam, nie zmuszam.
Kamil czyści wodą, ja clinem, a ktoś inny krwią wyposzczonych dziewic.

:)

Szkoda byłoby mi wywalić tak fajny monitor tylko dlatego, że to jest
podpowiedziÄ… jakiegoĹ› dla jakiegoĹ› palanta.

Nie wiem czy powinienem się obrazić, bo nie bardzo rozumiem myśl przewodnią ostatniego zdania, ale cóż, może ja maturę zdawałem gdzie indziej i wcześniej (albo później) niż ty?

Nie - to była raczej taka myśl ogólna. ;) Po prostu staram się sobie nie
zaszkodzić. Jeżeli płyn do czyszczenia okularów (kosztujących mnie raz na
jakiś czas około 200 zł) się sprawdza i na monitorze (kupno którego, to już
wywalenie ponad 3 kPLN), to ja testować innych środków - być może
skuteczniejszych - jednak nie będę. Niech się jakiś artysta (zwany
prozaicznie palantem) sam na swoim sprzęcie przekonuje, czy zapis w
instrukcji obsługi w wykonaniu producenta sprzętu jest sensowny, czy nie. :D

--
[ PrzemysĹ‚aw "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Jak to mówią daltoniści: życie jest jak tęcza - raz białe, raz czarne... ]
[                               (z bloga Internetowego Obserwatora MediĂłw) ]

Data: 2011-12-26 20:17:06
Autor: LP
Nagrywarka

Użytkownik "Przemysław Ryk"
Dnia Fri, 23 Dec 2011 17:04:12 +0100, LP napisał(a):

Tak jakoś wychodziło. Fizyk na przykład ładnych parę minut się
zastanawiał z
ciężkim zdumieniem na twarzy, o co mi chodzi, jak rzuconą we mnie kredę
odrzuciłem w jego kierunku i na pytanie „co to miało być” dostał
odpowiedĹş
„trzecia zasada dynamiki Newtona w praktyce”. ;)

Jeśli fizyk (co jest wszak bardzo prawdopodobne) nie dosłyszał i pomylił
dynamikę z termodynamiką to nie dziwię się, że wasze stosunki mocno oziębły

Studentem byłem.

"Więc masz wyższe wykształecenie (chociaż studiów nie skończyłeś) jak
prezydedent Kwaśniewski..."

Nie. Nie mam. Na studiach licencjackich byłem, ale takowych nie skończyłem.

Ot, szczera, artystyczna dusza:
http://www.youtube.com/watch?v=UAaW1BUSPP8
1:10

Dobrze, dobrze - zaliczamy magisterkÄ™, ok?

A Ĺ‚adna ta magisterka? ;D

Jak brzydka to odpuszczam, a jak ładna to się dzielić nie zamierzam ;P

> Moment - podkręcanie procesora to jednak ustawianie go do działania z
parametrami, których oficjalnie wcale nie miał wytrzymywać. To czy się
uda, czy nie, to zawsze jest trochÄ™ loteria.

Tak, używanie płynu do mycia szyb do czyszczenia monitora to swoista loteria
z tym ĹĽe szansa na zepsucie onego jest odwrotnie proporcjonalna do
trafienia głównej wygranej..

Ja akurat matryce czyszczę kupionym w Vision Express płynem chemax 3 do
doprowadzania do czystości okularów, obiektywów czy innych soczewek (np.
w lornetkach) i miękkich, papierowych ręczników. Czysta woda nie jest na
tyle skuteczna.

No, nareszcie!

Po prostu staram siÄ™ sobie nie
zaszkodzić. Jeżeli płyn do czyszczenia okularów (kosztujących mnie raz na
jakiś czas około 200 zł) się sprawdza

Znałem kiedyś pewnego "artystę", który po takim wyzwaniu załamałby się
niechybnie, bo dla niego ściereczki do obiektywu za jedyne 19,99 to już był
"superprodukt kupiony u supersprzedawcy".

i na monitorze (kupno ktĂłrego, to juĹĽ
wywalenie ponad 3 kPLN), to ja testować innych środków - być może
skuteczniejszych - jednak nie będę.

Myślę, że to była jednak cyfrowa literówka, ale jakby co, to masz tu namiar
na ten sam płyn za dziesięciokrotnie mniejszą sumę:
http://www.twojesoczewki.pl/index.php/product/show/id/138
;)))

 Niech siÄ™ jakiĹ› artysta (zwany
prozaicznie palantem) sam na swoim sprzęcie przekonuje, czy zapis w
instrukcji obsługi w wykonaniu producenta sprzętu jest sensowny, czy nie.
:D

heh


--
LP

Data: 2011-11-29 09:56:19
Autor: kamil
Nagrywarka
On 29/11/2011 08:39, Przemysław Ryk wrote:
Dnia Mon, 28 Nov 2011 14:59:34 +0100, Jacek napisał(a):

Ale po co sie meczyc z wycieraniem do sucha wody, skoro alkohol sam paruje,
wiec wystarczy lekko przetrzec recznikiem papierowym?:)
Okna zona tez myje woda?;)

Nie chcę być wredny, ale w instrukcjach obsługi monitorów, które
przygotowywałem jednoznacznie stało, by do czyszczenia panelu nie używać
¶rodków opartych na alkoholu.


Przemysław daj spokój, widzisz że eksperci od mycia monitorów dobrali się do pary z Animkowym słodziakiem i nie przemówisz do rozs±dku.


--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-11-30 21:05:21
Autor: LP
Nagrywarka

Użytkownik "Przemysław Ryk"
Dnia Mon, 28 Nov 2011 14:59:34 +0100, Jacek napisał(a):

Ale po co sie meczyc z wycieraniem do sucha wody, skoro alkohol sam paruje,
wiec wystarczy lekko przetrzec recznikiem papierowym?:)
Okna zona tez myje woda?;)

Nie chcę być wredny, ale w instrukcjach obsługi monitorów, które
przygotowywałem jednoznacznie stało, by do czyszczenia panelu nie używać
¶rodków opartych na alkoholu.

Ja też nie chcę być wredny ale np. wszystkie zabawki, które maj± jakiekolwiek małe albo ruchome elementy producenci opisuj± (wiadomo z jakiego względu) jako nadaj±ce się tylko dla dzieci powyżej trzeciego roku życia. Chciałby¶ aby Twoje dziecko było do tyłu za rówie¶nikami taki szmat czasu tylko dlatego, że komu¶ jest wygodniej zakazać wszystkiego niż opisać swój produkt szczegółowiej?

Oczywi¶cie, że jak kto¶ lubi i nie widzi różnicy to może myć wod±, deszczówk± albo po prostu pluć na ekran i przecierać rękawem - wolna wola.
Jednak niezawodne narzędzie diagnostyczne, w które zaopatrzyła nas matka ewolucja podpowiada mi, że w tej kwestii złoty ¶rodek istnieje, np. ten który nie bez powodu jest rekomendowany i reklamowany  jako "for Windows";)
https://picasaweb.google.com/lh/photo/QUqxNUhE5mFYc9l6WREzU2iCdozGGJQKryYRU81iyAs?feat=directlink
--
LP

Data: 2011-12-01 00:08:27
Autor: Animka
Nagrywarka
W dniu 2011-11-30 21:05, LP pisze:
Oczywiście, że jak ktoś lubi i nie widzi różnicy to może myć wodą,
deszczówką albo po prostu pluć na ekran i przecierać rękawem - wolna wola.
Jednak niezawodne narzędzie diagnostyczne, w które zaopatrzyła nas matka
ewolucja podpowiada mi, że w tej kwestii złoty środek istnieje, np. ten
ktĂłry nie bez powodu jest rekomendowany i reklamowany  jako "for Windows";)
https://picasaweb.google.com/lh/photo/QUqxNUhE5mFYc9l6WREzU2iCdozGGJQKryYRU81iyAs?feat=directlink

PrzecieĹĽ to do okien, ale nie do Windows w monitorze :-)
Tak swoją droga nie spodziewałam się od was porad na temat nagrywarki, wiedziałam, że o klockach będziecie pisać.


animka
--
Pamiętajmy, że zwierzęta są bezbronne wobec człowieka, cierpią tak jak ludzie. "Człowiek jest królem zwierząt, gdyż przewyższa je w okrucieństwie, ale przyjdzie czas, kiedy będzie traktował mordowanie zwierząt w ten sam sposób, w jaki obecnie traktuje zabijanie ludzi. Ten, kto nie szanuje i nie ceni życia, nie zasługuje na to, aby żyć".
Leonardo da Vinci

Data: 2011-12-01 00:59:06
Autor: LP
Nagrywarka

UĹĽytkownik "Animka"

W dniu 2011-11-30 21:05, LP pisze:
Oczywiście, że jak ktoś lubi i nie widzi różnicy to może myć wodą,
deszczówką albo po prostu pluć na ekran i przecierać rękawem - wolna wola.
Jednak niezawodne narzędzie diagnostyczne, w które zaopatrzyła nas matka
ewolucja podpowiada mi, że w tej kwestii złoty środek istnieje, np. ten
ktĂłry nie bez powodu jest rekomendowany i reklamowany  jako "for Windows";)
https://picasaweb.google.com/lh/photo/QUqxNUhE5mFYc9l6WREzU2iCdozGGJQKryYRU81iyAs?feat=directlink

PrzecieĹĽ to do okien, ale nie do Windows w monitorze :-)

Nie wydaje mi siÄ™...  Prawnicy microsoftu na pewno dobraliby siÄ™ do dupy kaĹĽdemu, kto chciaĹ‚by wykorzystać nazwÄ™ ich flagowego produktu np. do nazywania zwykĹ‚ych, w dodatku brudnych okien...


--
LP

Data: 2011-12-01 01:03:21
Autor: LP
Nagrywarka
A nawet jeśli nie chodzi o _te_ windows, to jest przecież w nazwie cLIN nawiązanie również do LINuxa!

--
LP

Data: 2011-12-01 08:06:20
Autor: Artur\(m\)
Nagrywarka

Użytkownik "Animka" <animka@to.nie.ja.wp.pl> napisał w wiadomości news:jb6d4m$qt4$1node2.news.atman.pl...
W dniu 2011-11-30 21:05, LP pisze:
Oczywiście, że jak ktoś lubi i nie widzi różnicy to może myć wodą,
deszczówką albo po prostu pluć na ekran i przecierać rękawem - wolna wola.
Jednak niezawodne narzędzie diagnostyczne, w które zaopatrzyła nas matka
ewolucja podpowiada mi, że w tej kwestii złoty środek istnieje, np. ten
ktĂłry nie bez powodu jest rekomendowany i reklamowany  jako "for Windows";)
https://picasaweb.google.com/lh/photo/QUqxNUhE5mFYc9l6WREzU2iCdozGGJQKryYRU81iyAs?feat=directlink

PrzecieĹĽ to do okien, ale nie do Windows w monitorze :-)
Tak swoją droga nie spodziewałam się od was porad na temat nagrywarki, wiedziałam, że o klockach będziecie pisać.

Animko. nie udawaj ĹĽe nie rozumiesz dowcipu.
Bo napisałaś poważnie, tak jakbyś nie rozumiała.

Artur(m)

Data: 2011-12-01 08:12:55
Autor: Andrzej Lawa
Nagrywarka
W dniu 01.12.2011 08:06, Artur(m) pisze:

PrzecieĹĽ to do okien, ale nie do Windows w monitorze :-)
Tak swoją droga nie spodziewałam się od was porad na temat nagrywarki,
wiedziałam, że o klockach będziecie pisać.

Animko. nie udawaj ĹĽe nie rozumiesz dowcipu.

Dlaczego uwaĹĽasz, ĹĽe ona udaje? ;)

Data: 2011-12-01 06:53:29
Autor: januszek
Nagrywarka
Andrzej Lawa napisa?(a):

[...]
 
Animko. nie udawaj ĹĽe nie rozumiesz dowcipu.

Dlaczego uwaĹĽasz, ĹĽe ona udaje? ;)

Animka? Udaje? Koniec świata! ;P

j.

--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

Data: 2011-12-01 09:13:29
Autor: Artur\(m\)
Nagrywarka

Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:4ed728f7$1news.home.net.pl...
W dniu 01.12.2011 08:06, Artur(m) pisze:

PrzecieĹĽ to do okien, ale nie do Windows w monitorze :-)
Tak swoją droga nie spodziewałam się od was porad na temat nagrywarki,
wiedziałam, że o klockach będziecie pisać.

Animko. nie udawaj ĹĽe nie rozumiesz dowcipu.

Dlaczego uwaĹĽasz, ĹĽe ona udaje? ;)

Bo jestem dĹĽentelnenem;).

Artur(m)

Data: 2011-12-02 10:46:17
Autor: kamil
Nagrywarka
On 01/12/2011 07:06, Artur(m) wrote:

Użytkownik "Animka" <animka@to.nie.ja.wp.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:jb6d4m$qt4$1node2.news.atman.pl...
W dniu 2011-11-30 21:05, LP pisze:
Oczywi¶cie, że jak kto¶ lubi i nie widzi różnicy to może myć wod±,
deszczówk± albo po prostu pluć na ekran i przecierać rękawem - wolna
wola.
Jednak niezawodne narzędzie diagnostyczne, w które zaopatrzyła nas matka
ewolucja podpowiada mi, że w tej kwestii złoty ¶rodek istnieje, np. ten
który nie bez powodu jest rekomendowany i reklamowany jako "for
Windows";)
https://picasaweb.google.com/lh/photo/QUqxNUhE5mFYc9l6WREzU2iCdozGGJQKryYRU81iyAs?feat=directlink


Przecież to do okien, ale nie do Windows w monitorze :-)
Tak swoj± droga nie spodziewałam się od was porad na temat nagrywarki,
wiedziałam, że o klockach będziecie pisać.

Animko. nie udawaj że nie rozumiesz dowcipu.
Bo napisała¶ poważnie, tak jakby¶ nie rozumiała.

To jest Animek, on nic nie rozumie.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-12-22 20:33:26
Autor: Przemysław Ryk
Nagrywarka
Dnia Wed, 30 Nov 2011 21:05:21 +0100, LP napisał(a):

Ja też nie chcę być wredny ale np. wszystkie zabawki, które mają jakiekolwiek małe albo ruchome elementy producenci opisują (wiadomo z jakiego względu) jako nadające się tylko dla dzieci powyżej trzeciego roku życia. Chciałbyś aby Twoje dziecko było do tyłu za rówieśnikami taki szmat czasu tylko dlatego, że komuś jest wygodniej zakazać wszystkiego niż opisać swój produkt szczegółowiej?

Oczywiście, że jak ktoś lubi i nie widzi różnicy to może myć wodą, deszczówką albo po prostu pluć na ekran i przecierać rękawem - wolna wola.
Jednak niezawodne narzÄ™dzie diagnostyczne, w ktĂłre zaopatrzyĹ‚a nas matka ewolucja podpowiada mi, ĹĽe w tej kwestii zĹ‚oty Ĺ›rodek istnieje, np. ten ktĂłry nie bez powodu jest rekomendowany i reklamowany  jako "for Windows";)
https://picasaweb.google.com/lh/photo/QUqxNUhE5mFYc9l6WREzU2iCdozGGJQKryYRU81iyAs?feat=directlink

Widzisz - ja akuart rozumiem podejście producenta, który by default odradza
środki na bazie alkoholu. Chciałoby Ci się testować pierdyliard różnych, by
wyłapać, od jakiego stężenia danej substancji czynnej zaczyna być ona
średnio bezpieczna dla matrycy? Przy okazji: zobacz na ilu środkach chemii
gospodarczej nie masz podanego stężenia danych substancji wchodzących w
skład danego produktu. I zastanów się jeszcze, ile osób rzeczywiście
przegryzłoby się przez długaśny spis składu chemicznego preparatów
czyszczÄ…cych. Tak jest po prostu Ĺ‚atwiej - wystarczy jedno zdanie z tekstem:
„Zakazane jest użycie środków chemicznych, rozpuszczalników lub
rozcieńczalników, benzenu, olejów parafinowych, alkoholi (etanolu, metanolu,
alkoholu izopropylowego), środków ściernych lub innych środków żrących, gdyż
może to spowodować uszkodzenie obudowy lub panelu.”

--
[ PrzemysĹ‚aw "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Skromni ludzie nie istniejÄ…. Po prostu niektĂłrzy nie majÄ… siÄ™ czym       ]
[ chwalić.                                                (JoeMonster.org) ]

Data: 2011-12-22 21:26:23
Autor: LP
Nagrywarka

Użytkownik "Przemysław Ryk"

Dnia Wed, 30 Nov 2011 21:05:21 +0100, LP napisał(a):

Ja też nie chcę być wredny ale np. wszystkie zabawki, które mają
jakiekolwiek małe albo ruchome elementy producenci opisują (wiadomo z
jakiego względu) jako nadające się tylko dla dzieci powyżej trzeciego roku
życia. Chciałbyś aby Twoje dziecko było do tyłu za rówieśnikami taki szmat
czasu tylko dlatego, że komuś jest wygodniej zakazać wszystkiego niż opisać
swój produkt szczegółowiej?

Oczywiście, że jak ktoś lubi i nie widzi różnicy to może myć wodą,
deszczówką albo po prostu pluć na ekran i przecierać rękawem - wolna wola.
Jednak niezawodne narzędzie diagnostyczne, w które zaopatrzyła nas matka
ewolucja podpowiada mi, że w tej kwestii złoty środek istnieje, np. ten
ktĂłry nie bez powodu jest rekomendowany i reklamowany  jako "for Windows";)
https://picasaweb.google.com/lh/photo/QUqxNUhE5mFYc9l6WREzU2iCdozGGJQKryYRU81iyAs?feat=directlink

Widzisz - ja akuart rozumiem podejście producenta, który by default odradza
środki na bazie alkoholu. Chciałoby Ci się testować pierdyliard różnych, by
wyłapać, od jakiego stężenia danej substancji czynnej zaczyna być ona
średnio bezpieczna dla matrycy? Przy okazji: zobacz na ilu środkach chemii
gospodarczej nie masz podanego stężenia danych substancji wchodzących w
skład danego produktu. I zastanów się jeszcze, ile osób rzeczywiście
przegryzłoby się przez długaśny spis składu chemicznego preparatów
czyszczÄ…cych. Tak jest po prostu Ĺ‚atwiej - wystarczy jedno zdanie z tekstem:
„Zakazane jest użycie środków chemicznych, rozpuszczalników lub
rozcieńczalników, benzenu, olejów parafinowych, alkoholi (etanolu, metanolu,
alkoholu izopropylowego), środków ściernych lub innych środków żrących, gdyż
może to spowodować uszkodzenie obudowy lub panelu.”

Właśnie to miałem na myśli przywołując powyżej opisy zabawek. Ale to, że np.większość producentów drobnego sprzętu elektrycznego zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za podłączenie do sieci wyprodukowanego przez siebie urządzenia kablem innego producenta, nie powoduje zazwyczaj ( u większości w miarę normalnych użytkowników) lęku przed takim rozwiązaniem.


--
LP

Data: 2011-12-23 03:27:10
Autor: Przemysław Ryk
Nagrywarka
Dnia Thu, 22 Dec 2011 21:26:23 +0100, LP napisał(a):

Właśnie to miałem na myśli przywołując powyżej opisy zabawek. Ale to, że np.większość producentów drobnego sprzętu elektrycznego zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za podłączenie do sieci wyprodukowanego przez siebie urządzenia kablem innego producenta, nie powoduje zazwyczaj ( u większości w miarę normalnych użytkowników) lęku przed takim rozwiązaniem.

Z całym szacunkiem, ale… postaw się z drugiej strony. Dostarczasz sprzęt. Na
przykład monitory. Dostarczasz razem z nim kabel zasilający / sygnałowy, o
ktĂłrych wiesz, ĹĽe trzymajÄ… wymagane parametry. W instrukcji zastrzegasz: ma
działać z kablem zasilającym A i kablem sygnałowym B. Użytkownik wpiął coś
innego. Nie bangla, albo bangla nie tak, jak trzeba. UrzÄ…dzenie wraca do
serwisu. Badane jest na podzespołach A i B tak, jak to dostarczone jest do
użytkownika. Użytkownik przyznaje się, że wykorzystywał inne podzespoły.
Użytkownik jest - IMVHO całkowicie słusznie - spuszczany na drzewo.

LP. Fakt, że dane urządzenie działa poprawnie z innymi podzespołami (typu
kabel zasilający, kabel sygnałowy, jeden albo oba zalecanej długości) nie
znaczy, że tak będzie zawsze. Producent danego urządzenia - dajmy na to
monitora - nie będzie i nie ma nawet fizycznej możliwości - sprawdzenia
wszystkich dostępnych na rynku kabli sygnałowych / przedłużaczy itp. Uznaje
odgórnie: ma działać na tym, co on sam dostarcza. To jest sprawdzone,
przetestowane i po prostu działa. Reszta może, ale wcale nie musi. Używać
reszty możesz, ale na własne ryzyko. Postaw się przez moment na miejscu
producenta jakiegoś popularnego sprzętu, to zrozumiesz o czym piszę.

Nie, żebym jakoś zawsze i wszędzie producentów bronił, gdyż czasami jak się
czyta warunki użytkowania sprzętu, to pusty śmiech człowieka ogarnia. Ale
takie akurat zastrzeĹĽenia, o ktĂłrych mĂłwimy, wcale tak bezsensowne nie sÄ….

--
[ PrzemysĹ‚aw "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ BĂłg stworzyĹ‚ czĹ‚owieka poniewaĹĽ rozczarowaĹ‚ siÄ™ maĹ‚pÄ…. Z dalszych        ]
[ eksperymentĂłw zrezygnowaĹ‚.                                  (Mark Twain) ]

Data: 2011-12-23 23:11:18
Autor: LP
Nagrywarka

Użytkownik "Przemysław Ryk"

Dnia Thu, 22 Dec 2011 21:26:23 +0100, LP napisał(a):

Właśnie to miałem na myśli przywołując powyżej opisy zabawek. Ale to, że
np.większość producentów drobnego sprzętu elektrycznego zastrzega, że nie
ponosi odpowiedzialności za podłączenie do sieci wyprodukowanego przez
siebie urzÄ…dzenia kablem innego producenta, nie powoduje zazwyczaj ( u
większości w miarę normalnych użytkowników) lęku przed takim rozwiązaniem.

Z całym szacunkiem, ale… postaw się z drugiej strony. Dostarczasz sprzęt. Na
przykład monitory.

Przepraszam, ale specjalnie byĹ‚o zastrzeĹĽenie, ĹĽe  "drobnego sprzÄ™tu elektr.". Monitor siÄ™ pod drobny sprzÄ™t nie podkĹ‚ada (chyba, ĹĽe wyĹ›wietlacz telefonu), wiÄ™c - z caĹ‚ym szacunkiem -  ale caĹ‚y późniejszy wykĹ‚ad naleĹĽy uznać za lekko nie na temat.
Jeśli mamy trymer albo radio tranzystorowe o poborze mocy ok 2 W, to zazwyczaj kable od innego sprzętu dają nam większy komfort i bezpieczeństwo, ale producenci i tak będą nas straszyć.
Nie zachęcam, żeby tokarkę podłączać do sieci za pomocą kabla od miksera, tylko piętnuję zbyt częste zakusy firm, aby wyrwać dodatkowe parę zet w przypadku jakże częstej awarii owego przykładowego duperelkowatego kabelka. A wystarczyłoby podać, że do prawidłowego działania należy używać kabla oryginalnego, lub podobnego o takich samych (albo lepszych) parametrach. Ale to żadnej firmie nie przejdzie przez gardło!
I dlatego trzeba ciągle używać narzędzia, którym tak hojnie obdarzyła nas natura i które działa (ponoć wbrew zakusom stwórcy) jednak na bardzo różnych paliwach...

Nie, żebym jakoś zawsze i wszędzie producentów bronił, gdyż czasami jak się
czyta warunki użytkowania sprzętu, to pusty śmiech człowieka ogarnia.

Fakt! A teraz nie przekomarzajmy się na tematy oczywiste, tylko powiedz wreszcie wszystkim czym czyścisz ten swój piękny monitor ;)


--
LP

Data: 2011-12-24 01:46:52
Autor: Animka
Nagrywarka
W dniu 2011-12-23 23:11, LP pisze:

Użytkownik "Przemysław Ryk"

Dnia Thu, 22 Dec 2011 21:26:23 +0100, LP napisał(a):

Właśnie to miałem na myśli przywołując powyżej opisy zabawek. Ale to, że
np.większość producentów drobnego sprzętu elektrycznego zastrzega, że
nie
ponosi odpowiedzialności za podłączenie do sieci wyprodukowanego przez
siebie urzÄ…dzenia kablem innego producenta, nie powoduje zazwyczaj ( u
większości w miarę normalnych użytkowników) lęku przed takim
rozwiÄ…zaniem.

Z całym szacunkiem, ale… postaw się z drugiej strony. Dostarczasz sprzęt.
Na
przykład monitory.

Przepraszam, ale specjalnie byĹ‚o zastrzeĹĽenie, ĹĽe  "drobnego sprzÄ™tu
elektr.". Monitor się pod drobny sprzęt nie podkłada (chyba, że wyświetlacz
telefonu), wiÄ™c - z caĹ‚ym szacunkiem -  ale caĹ‚y późniejszy wykĹ‚ad naleĹĽy
uznać za lekko nie na temat.
Jeśli mamy trymer albo radio tranzystorowe o poborze mocy ok 2 W, to
zazwyczaj kable od innego sprzętu dają nam większy komfort i
bezpieczeństwo, ale producenci i tak będą nas straszyć.
Nie zachęcam, żeby tokarkę podłączać do sieci za pomocą kabla od miksera,
tylko piętnuję zbyt częste zakusy firm, aby wyrwać dodatkowe parę zet w
przypadku jakże częstej awarii owego przykładowego duperelkowatego kabelka.
A wystarczyłoby podać, że do prawidłowego działania należy używać kabla
oryginalnego, lub podobnego o takich samych (albo lepszych) parametrach.
Ale to żadnej firmie nie przejdzie przez gardło!
I dlatego trzeba ciągle używać narzędzia, którym tak hojnie obdarzyła nas
natura i które działa (ponoć wbrew zakusom stwórcy) jednak na bardzo
różnych paliwach...

Nie, żebym jakoś zawsze i wszędzie producentów bronił, gdyż czasami jak
siÄ™
czyta warunki użytkowania sprzętu, to pusty śmiech człowieka ogarnia.

Fakt! A teraz nie przekomarzajmy siÄ™ na tematy oczywiste, tylko powiedz
wreszcie wszystkim czym czyścisz ten swój piękny monitor ;)

Może byscie tak zmienili temat na swój, bo ja już parę dni temu kupiłam nagrywarkę zewnętrzna na USB- Samsung. Natomiast komputerze siedzą dwie, w tym jedna Light scribe szwankująca, czekająca na przeczyszczenie.


animka
--
Wesołych Świąt

Data: 2011-12-26 23:32:26
Autor: LP
Nagrywarka

UĹĽytkownik "Animka"

MoĹĽe byscie tak zmienili temat na swĂłj

Awykonalne - cały czas rozmawiamy na swój;)

 bo ja juĹĽ parÄ™ dni temu kupiĹ‚am nagrywarkÄ™ zewnÄ™trzna na USB- Samsung.

Nie miałem doświadczenia z zewnętrznymi, ale jedna wewnętrzna tej firmy padła mi zaraz po gwarancji a następną naprawiałem trzy razy, w końcu wymieniono mi ją na nową i znowu szwankuje. Może mam pecha, alboco;)?

Pozdr.
--
LP

Data: 2011-11-30 12:38:00
Autor: Artur\(m\)
Nagrywarka

Użytkownik "kamil" <kamil@spam.com> napisał w wiadomo¶ci news:jb000a$l7o$1inews.gazeta.pl...
Moje ręczniki, monitory i telewizor s± najwyraĽniej wykonane w jakiej¶
kosmicznej technologii opracowanej przez NASA, bo plam nie zostawiaj±. ;)


Papierowy oczywi¶cie najlepszy, ale nie zawsze jest pod ręk±.

I po co ta zlosliwosc?
Woda pozostawia typowe dla niej plamy.


Nie jestem zło¶liwy, po prostu wytarta do sucha woda nie zostawia od lat żadnych plam na moim ekranie.

Można wprost pod górę i "tyłem", ale można "przodem" i z lekka obej¶ć górę
Substancja czyszczaca rozpuszcza brud a nie rozmazuje go, bo brud to w dużej
 czę¶ci tłuszcz.
Można, i tak, i tak, kto jak woli, ale oszczędno¶ć jest.

Artur(m)

Data: 2011-12-02 10:47:09
Autor: kamil
Nagrywarka
On 30/11/2011 11:38, Artur(m) wrote:

Użytkownik "kamil" <kamil@spam.com> napisał w wiadomo¶ci
news:jb000a$l7o$1inews.gazeta.pl...
Moje ręczniki, monitory i telewizor s± najwyraĽniej wykonane w jakiej¶
kosmicznej technologii opracowanej przez NASA, bo plam nie
zostawiaj±. ;)


Papierowy oczywi¶cie najlepszy, ale nie zawsze jest pod ręk±.

I po co ta zlosliwosc?
Woda pozostawia typowe dla niej plamy.


Nie jestem zło¶liwy, po prostu wytarta do sucha woda nie zostawia od
lat żadnych plam na moim ekranie.

Można wprost pod górę i "tyłem", ale można "przodem" i z lekka obej¶ć górę
Substancja czyszczaca rozpuszcza brud a nie rozmazuje go, bo brud to w
dużej
czę¶ci tłuszcz.
Można, i tak, i tak, kto jak woli, ale oszczędno¶ć jest.


Całe szczę¶cie, że mój monitor o tym nie wie i nie chce się rysować ani mazać biedak.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-11-28 22:22:13
Autor: Jawi
Nagrywarka
W dniu 2011-11-28 13:29, Jacek pisze:
I po co ta zlosliwosc?
Woda pozostawia typowe dla niej plamy.
Dokładnie. Woda to w wielu sytuacjach zły specyfik, rozpu¶ci i zostawi. Nie mówi±c co w tej wodzie jest. Chyba że demineralizowana.

--

Data: 2011-11-28 19:28:53
Autor: Animka
Nagrywarka
W dniu 2011-11-28 13:03, Jacek pisze:
Recznik zostawi na ekranie 'plamy'.
Ja stosuje normalny plyn Clean+alcohol, recznik papierowy.
Efekt doskonaly. Nalezy jednak pamietac, zeby stosowac go w malej ilosci.

AleĹĽ  to jest temat o nagrywarce, a nie o ekranach :-(


animka
--
Pamiętajmy, że zwierzęta są bezbronne wobec człowieka, cierpią tak jak ludzie. "Człowiek jest królem zwierząt, gdyż przewyższa je w okrucieństwie, ale przyjdzie czas, kiedy będzie traktował mordowanie zwierząt w ten sam sposób, w jaki obecnie traktuje zabijanie ludzi. Ten, kto nie szanuje i nie ceni życia, nie zasługuje na to, aby żyć".
Leonardo da Vinci

Data: 2011-11-28 22:20:41
Autor: Jawi
Nagrywarka
W dniu 2011-11-28 12:52, kamil pisze:
Od lat czyszczę lasery zwykłym patyczkiem do uszu, kawałkiem koszulki
albo co akurat jest pod ręk±, i działaj±. Tak samo robię z obiektywami,
a paprochy z matrycy w aparacie przejechałem po prostu delikatnie
patyczkiem do uszu, a monitor LCD wycieram namoczonym w letniej wodzie
ręcznikiem, zamiast uprawiać jakie¶ voodoo z płynami za 100zł od super
sprzedawcy. Wszystko działa, nic się nie rysuje.


Przetrzyj go po prostu patyczkiem do uszu i tyle, jak nie pomoże, to
żadne cudowne buteleczki Ojca Klimuszko już tego napędu nie uratuj±.
To robisz bardzo Ľle. Krótko mówi±c.
Jak co¶ rozmażesz na matrycy to poczujesz smak czyszczenia.
Od jakich lat? Bo Twoje wypowiedzi sugeruj± sorki, ale na nie więcej jak kilkana¶cie.
--

Data: 2011-11-29 09:57:00
Autor: kamil
Nagrywarka
On 28/11/2011 21:20, Jawi wrote:
W dniu 2011-11-28 12:52, kamil pisze:
Od lat czyszczę lasery zwykłym patyczkiem do uszu, kawałkiem koszulki
albo co akurat jest pod ręk±, i działaj±. Tak samo robię z obiektywami,
a paprochy z matrycy w aparacie przejechałem po prostu delikatnie
patyczkiem do uszu, a monitor LCD wycieram namoczonym w letniej wodzie
ręcznikiem, zamiast uprawiać jakie¶ voodoo z płynami za 100zł od super
sprzedawcy. Wszystko działa, nic się nie rysuje.


Przetrzyj go po prostu patyczkiem do uszu i tyle, jak nie pomoże, to
żadne cudowne buteleczki Ojca Klimuszko już tego napędu nie uratuj±.
To robisz bardzo Ľle. Krótko mówi±c.
Jak co¶ rozmażesz na matrycy to poczujesz smak czyszczenia.
Od jakich lat? Bo Twoje wypowiedzi sugeruj± sorki, ale na nie więcej jak
kilkana¶cie.

Fakt, kilkana¶cie lat temu LCD jeszcze nie miałem.




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-11-28 12:49:54
Autor: Animka
Nagrywarka
W dniu 2011-11-28 12:15, Szyk pisze:
To że odczytuje płyty CD a DVD to normalne w tym sensie, że tam są 2
diody laserowe jedna od CD a druga od DVD. Wiec jak zabrudziła się dioda
DVD (możliwe że jest bardziej wrażliwa niż dioda CD) to nie czyta płytek
DVD. Kiedyś były specjalne "włochate" płytki do czyszczenia napędów.
Napęd można też rozebrać i wacikiem do uszu umoczonym w spirytusie
salicylowym przetrzeć soczewkę albo soczewki, bo nie wiem, czy w DVD nie
są przypadkiem 2, a jak będzie dostęp do diod laserowych to oczywiście
je też można by tym wacikiem przeczyścić.

Salicylowym to nie. Tylko prawdziwym. Już kiedyś czyścilam soczewkę w innym komputerze i efekt był dobry. Tylko tam był łatwy dostęp do nagrywarki. W tym komputerze, to jest parę przeszkód do dostania się do niej. Jednak będę musiała tam zajrzeć.

  Jak te dwie metody nie pomogÄ…
to już chyba tylko serwis pozostaje. Tak przy okazji to lepiej naprawiać
urządzenia tak długo jak to możliwe gdyż to generuje dobrą karmę (jak Ty
coĹ› naprawisz to kiedyĹ› ktoĹ› Ciebie naprawi, a jak coĹ› pod byle
pretekstem wyrzucisz, to ktoĹ› kiedyĹ› Ciebie pod byle pretekstem siÄ™
pozbędzie). Oczywiście najlepiej oddać zepsute napędy do firmy
utylizacyjnej a nie wyrzucać do śmieci (to jest prawidłowe nie tylko z
punktu widzenia ekologi ale również karmy). Więcej o karmie na stronie:
http://totalizm.org/karma_pl.htm

Mam w pawlaczu w szafie troche bebechów wyjętych z komputera IBM (w tym i jakiś cd-rom). Szkoda mi oddawać do utylizacji.


animka
--
Pamiętajmy, że zwierzęta są bezbronne wobec człowieka, cierpią tak jak ludzie. "Człowiek jest królem zwierząt, gdyż przewyższa je w okrucieństwie, ale przyjdzie czas, kiedy będzie traktował mordowanie zwierząt w ten sam sposób, w jaki obecnie traktuje zabijanie ludzi. Ten, kto nie szanuje i nie ceni życia, nie zasługuje na to, aby żyć".
Leonardo da Vinci

Data: 2011-11-28 13:41:13
Autor: DooMiniK
Nagrywarka
On 28/11/2011 11:49, Animka wrote:
W dniu 2011-11-28 12:15, Szyk pisze:
To że odczytuje płyty CD a DVD to normalne w tym sensie, że tam są 2
diody laserowe jedna od CD a druga od DVD. Wiec jak zabrudziła się dioda
DVD (możliwe że jest bardziej wrażliwa niż dioda CD) to nie czyta płytek
DVD. Kiedyś były specjalne "włochate" płytki do czyszczenia napędów.
Napęd można też rozebrać i wacikiem do uszu umoczonym w spirytusie
salicylowym przetrzeć soczewkę albo soczewki, bo nie wiem, czy w DVD nie
są przypadkiem 2, a jak będzie dostęp do diod laserowych to oczywiście
je też można by tym wacikiem przeczyścić.

Salicylowym to nie. Tylko prawdziwym. Już kiedyś czyścilam soczewkę w
innym komputerze i efekt był dobry. Tylko tam był łatwy dostęp do
nagrywarki. W tym komputerze, to jest parÄ™ przeszkĂłd do dostania siÄ™ do
niej. Jednak będę musiała tam zajrzeć.

Tylko tak dla informacji... Po pierwsze, soczewki siÄ™ nigdy nie
dotyka, a szczegĂłlnie nie tak ostrym alkoholem, jak
właśnie spirytus. Czyści się spec. płynem (nawet lepiej już
czyścić tym do monitorów LCD). Daje się kroplę na soczewkę i PO BOKACH
dotykając tej kropli osusza. Samej soczewki bezpośrednio
nie można dotykać.


--
Dominik Siedlak (bachus)
bachus(at)post(dot)peel

Data: 2011-11-28 13:51:58
Autor: kamil
Nagrywarka
On 28/11/2011 13:41, DooMiniK wrote:
On 28/11/2011 11:49, Animka wrote:
W dniu 2011-11-28 12:15, Szyk pisze:
To że odczytuje płyty CD a DVD to normalne w tym sensie, że tam s± 2
diody laserowe jedna od CD a druga od DVD. Wiec jak zabrudziła się dioda
DVD (możliwe że jest bardziej wrażliwa niż dioda CD) to nie czyta płytek
DVD. Kiedy¶ były specjalne "włochate" płytki do czyszczenia napędów.
Napęd można też rozebrać i wacikiem do uszu umoczonym w spirytusie
salicylowym przetrzeć soczewkę albo soczewki, bo nie wiem, czy w DVD nie
s± przypadkiem 2, a jak będzie dostęp do diod laserowych to oczywi¶cie
je też można by tym wacikiem przeczy¶cić.

Salicylowym to nie. Tylko prawdziwym. Już kiedy¶ czy¶cilam soczewkę w
innym komputerze i efekt był dobry. Tylko tam był łatwy dostęp do
nagrywarki. W tym komputerze, to jest parę przeszkód do dostania się do
niej. Jednak będę musiała tam zajrzeć.

Tylko tak dla informacji... Po pierwsze, soczewki się nigdy nie
dotyka, a szczególnie nie tak ostrym alkoholem, jak
wła¶nie spirytus. Czy¶ci się spec. płynem (nawet lepiej już
czy¶cić tym do monitorów LCD). Daje się kroplę na soczewkę i PO BOKACH
dotykaj±c tej kropli osusza. Samej soczewki bezpo¶rednio
nie można dotykać.


Ponieważ? To jest plastikowa soczewka w napędzie CD, a nie operacja na otwartym sercu. Ma przetrwać wszelki brud i twarde szczotki doczepione do płyt czyszcz±cych, patyczek do uszu nic jej nie zrobi.

Otwórz dowolny napęd, ponaciskaj j± palcem (byle czystym), poruszaj we wszystkie strony i daj mu odczytać płytę, gwarantuję że nic się nie stanie.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-11-28 14:41:35
Autor: Andrzej Lawa
Nagrywarka
W dniu 28.11.2011 14:41, DooMiniK pisze:

Tylko tak dla informacji... Po pierwsze, soczewki siÄ™ nigdy nie
dotyka, a szczegĂłlnie nie tak ostrym alkoholem, jak
właśnie spirytus. Czyści się spec. płynem (nawet lepiej już
czyścić tym do monitorów LCD). Daje się kroplę na soczewkę i PO BOKACH
dotykając tej kropli osusza. Samej soczewki bezpośrednio
nie można dotykać.

TroszeczkÄ™ histeryzujesz ;)

Nagrywarka

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona