Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?

Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?

Data: 2013-05-28 13:16:54
Autor: J.F
Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
UĹźytkownik "Deflegmator"  napisał w wiadomości
To ekonomiczny dziadek. Połączenie zapierdalacza z kapeluszem. 80
constans, bez względu na okoliczności. Szlag mnie trafia, gdy z
takim muszę się uzerac przez kilkadziesiąt kilometrów. W
zabudowanym nakurwia i wszystkich wyprzedza na przejściach dla
pieszych, a poza zabudowanym - wlecze niemiłosiernie i zmusza
pozostałych użytkowników drogi do wyprzedzania. Skąd się takie
kurewskie, oszczędne mendy w lanosach biorą?

Ale wiesz ... sam jestes wkurwiajaca menda.
Wyprzedza cie taka w trasie, zeby potem na 50 przez wies zwolnic 50, no *#$@, jak tak mozna.
Albo chlopie masz jaja i jedziesz szybko, albo nie masz :-)

Mnie tam malo kto na drodze przeszkadza. Albo kapelusz jeden sie wlecze i zostaje z tylu, albo ma za mocny silnik i wariackie papiery, to gonil wariata przeciez nie bede :-)

J.

Data: 2013-05-28 15:33:59
Autor: Franc
Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Dnia Tue, 28 May 2013 13:16:54 +0200, J.F napisał(a):

Albo chlopie masz jaja i jedziesz szybko, albo nie masz :-)

Jakoś wyczuwam przez skórę, że żeby wyprzedać innych to trzeba jechać z
jakimiś magicznie wielkimi prędkościami.
IMHO wystarczy w niezabudowanym jechać 95-100 żeby dogonić większość
użytkowników na drodze. W zabudowanym to zwalnianie do 50 to może przesada - można pociągnąć 55-60
żeby nie załapać się na niespodziankę. Niby różnica niewielka, ale jakoś
tak szybciej.

Szkoda, że nie mam tempomatu gdzie mogę zaprogramować dwie prędkości -
zabudowany: 60, trasa: 105. --
Franc

Data: 2013-05-28 14:07:07
Autor: J.F
Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Użytkownik "Franc"  napisał w wiadomości
Dnia Tue, 28 May 2013 13:16:54 +0200, J.F napisał(a):
Albo chlopie masz jaja i jedziesz szybko, albo nie masz :-)
Jakoś wyczuwam przez skórę, że żeby wyprzedać innych to trzeba jechać z
jakimiś magicznie wielkimi prędkościami.

No jak wielkimi, skoro dziadek jedzie 80 ?

IMHO wystarczy w niezabudowanym jechać 95-100 żeby dogonić większość
użytkowników na drodze.

Wiekszosc moze tak, ale na pewno nie wszystkich :-)

W zabudowanym to zwalnianie do 50 to może przesada - można pociągnąć 55-60
żeby nie załapać się na niespodziankę. Niby różnica niewielka, ale jakoś
tak szybciej.

Przy 69 jeszcze szybciej, a nadal jakos tak powoli :-)

Ale jeszcze sprawdzic taryfikator - moze bardziej oplaca sie 81 :-)

Szkoda, że nie mam tempomatu gdzie mogę zaprogramować dwie prędkości -
zabudowany: 60, trasa: 105.

Wiekszosc tempomatow na Europe jakies tam nastawy umozliwia.

J.

Data: 2013-05-28 15:48:09
Autor: Michoo
Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
On 28.05.2013 15:33, Franc wrote:
Dnia Tue, 28 May 2013 13:16:54 +0200, J.F napisał(a):

Albo chlopie masz jaja i jedziesz szybko, albo nie masz :-)

Jakoś wyczuwam przez skórę, że żeby wyprzedać innych to trzeba jechać z
jakimiś magicznie wielkimi prędkościami.

Chwilowymi prędkościami. Nieraz zdarza się, że ktoś wyprzedza a potem widać go cały czas w odległości ~500m może ze 2 samochody dalej.

Ale niektórzy się po prostu niecierpliwią i co pewien czas wchodząc w zakręt widzisz taki widok:
http://img211.imageshack.us/img211/3647/asd1f.png
http://img21.imageshack.us/img21/8798/asd2f.png

--
Pozdrawiam
Michoo

Data: 2013-05-28 15:51:14
Autor: Marcin N
Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
W dniu 2013-05-28 15:48, Michoo pisze:

Ale niektórzy się po prostu niecierpliwią i co pewien czas wchodząc w
zakręt widzisz taki widok:
http://img211.imageshack.us/img211/3647/asd1f.png
http://img21.imageshack.us/img21/8798/asd2f.png


Nawet nie zdjąłeś nogi z gazu? Do nagrody Darwina startujesz?


--
MN

Data: 2013-05-28 16:09:55
Autor: Pablo Eldiablo
Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
W dniu wtorek, 28 maja 2013 15:51:14 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:
W dniu 2013-05-28 15:48, Michoo pisze:



> Ale niekt�rzy si� po prostu niecierpliwi� i co pewien czas wchodz�c w

> zakr�t widzisz taki widok:

> http://img211.imageshack.us/img211/3647/asd1f.png

> http://img21.imageshack.us/img21/8798/asd2f.png





Nawet nie zdj��e� nogi z gazu? Do nagrody Darwina startujesz?


Nie, po prostu 105km/h to przelotowa jego szybkobieznej spycharki gasienicowej :-)

Data: 2013-05-28 16:24:37
Autor: Michoo
Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
On 28.05.2013 15:51, Marcin N wrote:
W dniu 2013-05-28 15:48, Michoo pisze:

Ale niektórzy się po prostu niecierpliwią i co pewien czas wchodząc w
zakręt widzisz taki widok:
http://img211.imageshack.us/img211/3647/asd1f.png
http://img21.imageshack.us/img21/8798/asd2f.png


Nawet nie zdjąłeś nogi z gazu? Do nagrody Darwina startujesz?

Nogę z gazu zdjąłem, lekko depnąłem hamulec i zjechałem maksymalnie w bok. Gwałtowne hamowanie przy 105 na zakręcie nie wydało mi się dobrym pomysłem.

Nie miałem też za dużo czasu na przemyślenia - zauważ, że całość od momentu gdzie go zobaczyłem - pierwsze zdjęcie[*] do momentu gdy mnie mijał trwała niecałą sekundę. Kamerka nie zdążyła odświeżyć prędkości, z loga wynika, że jechałem około 85 sekundę po minięciu się.

[*] Chwilę wcześniej ze względu na łuk wyglądało jakby jechał za cysterną a nie obok.

--
Pozdrawiam
Michoo

Data: 2013-05-28 17:35:43
Autor: Tom N
Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Michoo w <news:ko2f98$6l2$1mx1.internetia.pl>:

On 28.05.2013 15:51, Marcin N wrote:
W dniu 2013-05-28 15:48, Michoo pisze:
Ale niektórzy się po prostu niecierpliwią i co pewien czas wchodząc w
zakręt widzisz taki widok:
http://img211.imageshack.us/img211/3647/asd1f.png
http://img21.imageshack.us/img21/8798/asd2f.png
Nawet nie zdjąłeś nogi z gazu? Do nagrody Darwina startujesz?

Nogę z gazu zdjąłem, lekko depnąłem hamulec i zjechałem maksymalnie w bok. Gwałtowne hamowanie przy 105 na zakręcie nie wydało mi się dobrym pomysłem.

Zakręt, a Ty tniesz... ;-)

Nie miałem też za dużo czasu na przemyślenia

było jechać te 4m/s wolniej

- zauważ, że całość od momentu gdzie go zobaczyłem - pierwsze zdjęcie[*] do momentu gdy mnie mijał trwała niecałą sekundę. Kamerka nie zdążyła odświeżyć prędkości, z loga wynika, że jechałem około 85 sekundę po minięciu się.

[*] Chwilę wcześniej ze względu na łuk wyglądało jakby jechał za cysterną a nie obok.

Do okulisty sio :P


--
'Tom N'

Data: 2013-05-28 17:58:15
Autor: Michoo
Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
On 28.05.2013 17:35,  (Tom N) wrote:
Michoo w
<news:ko2f98$6l2$1mx1.internetia.pl>:

Gwałtowne hamowanie przy 105 na zakręcie nie wydało mi się dobrym
pomysłem.

Zakręt,

Zakręt ładnie profilowany.

a Ty tniesz... ;-)

Pewnie wg niektórych z tej grupy jadę kapeluszniczo - droga o standardzie prawie ekspresowym, przede mną nikogo za mną kilka samochodów. ;)


Nie miałem też za dużo czasu na przemyślenia

było jechać te 4m/s wolniej


Całe 150ms więcej... To bym jeszcze zdążył mrugnąć ;)


[*] Chwilę wcześniej ze względu na łuk wyglądało jakby jechał za
cysterną a nie obok.

Do okulisty sio :P

http://img259.imageshack.us/img259/4334/asd3t.png
Naprawdę spodziewałbyś się że on wyprzedza na łuku a nie ma tylko światła za wysoko ustawione?


--
Pozdrawiam
Michoo

Data: 2013-05-28 16:22:21
Autor: J.F
Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Użytkownik "Michoo"  napisał w wiadomości
On 28.05.2013 17:35,  (Tom N) wrote:> Michoo w
Gwałtowne hamowanie przy 105 na zakręcie nie wydało mi się dobrym
pomysłem.
Zakręt,
Zakręt ładnie profilowany.
a Ty tniesz... ;-)
Pewnie wg niektórych z tej grupy jadę kapeluszniczo - droga o standardzie prawie ekspresowym, przede mną nikogo za mną kilka samochodów. ;)

Oczywiscie. Predkosc dostosowana do warunkow - bo sie dalo zahamowac, ale z wiekszej tez by sie moglo dac :-)

Nie miałem też za dużo czasu na przemyślenia
było jechać te 4m/s wolniej
Całe 150ms więcej... To bym jeszcze zdążył mrugnąć ;)

Jechalbys szybciej, to by sie nie odwazyl wyprzedzac ;-P

[*] Chwilę wcześniej ze względu na łuk wyglądało jakby jechał za
cysterną a nie obok.
Do okulisty sio :P
http://img259.imageshack.us/img259/4334/asd3t.png
Naprawdę spodziewałbyś się że on wyprzedza na łuku a nie ma tylko światła za wysoko ustawione?

Wniosek ? Wlasne za nisko ustawione :-)

P.S. Czesto wam sie takie przygody przydarzaja ? W jakich rejonach kraju ?

J.

Data: 2013-05-28 18:49:30
Autor: Tom N
Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Michoo w <news:ko2koq$o3r$1mx1.internetia.pl>:

On 28.05.2013 17:35,  (Tom N) wrote:
Michoo w
<news:ko2f98$6l2$1mx1.internetia.pl>:
Gwałtowne hamowanie przy 105 na zakręcie nie wydało mi się dobrym
pomysłem.
Zakręt,

Zakręt ładnie profilowany.

a Ty tniesz... ;-)

Dupa nie zakręt, tylko łuk -- sam to napisałeś ;P

Pewnie wg niektórych z tej grupy jadę kapeluszniczo - droga o standardzie prawie ekspresowym, przede mną nikogo za mną kilka samochodów. ;)

No przed Tobą to ich trochę było :D

Nie miałem też za dużo czasu na przemyślenia
było jechać te 4m/s wolniej

Całe 150ms więcej... To bym jeszcze zdążył mrugnąć ;)

Ej, 4 metry..., nie epatuj milisekundami, bo efekt skali jest... ;)

[*] Chwilę wcześniej ze względu na łuk wyglądało jakby jechał za
cysterną a nie obok.
Do okulisty sio :P

http://img259.imageshack.us/img259/4334/asd3t.png
Naprawdę spodziewałbyś się że on wyprzedza na łuku a nie ma tylko światła za wysoko ustawione?

.... x 3 sekundy to jest 12 metrów, no niech będzie, że tę fotę byśmy
oglądali 8 metrów wcześniej, czyli ty byłbyś  te 8 metrów bliżej, nawet nogi
z gazu byś nie musiał zdjąć... ;P

Aha, co palisz? :D

--
'Tom N'

Data: 2013-05-28 21:33:08
Autor: WOJO
Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
http://img259.imageshack.us/img259/4334/asd3t.png
Naprawdę spodziewałbyś się że on wyprzedza na łuku a nie ma tylko światła za wysoko ustawione?
Naprawdę :)
Gdzie się podziała zasada ograniczonego zaufania?
Pozdrawiam.
WOJO

Data: 2013-05-28 21:42:57
Autor: MadMan
Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Dnia Tue, 28 May 2013 21:33:08 +0200, WOJO napisał(a):

Naprawdę spodziewałbyś się że on wyprzedza na łuku a nie ma tylko światła za wysoko ustawione?
Naprawdę :)
Gdzie się podziała zasada ograniczonego zaufania?

Zasada ograniczonego zaufania każe nam założyć że nikt nie będzie
wyprzedzał bez odpowiedniego miejsca do wyprzedzania. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2013-05-28 21:53:28
Autor: WOJO
Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Zasada ograniczonego zaufania każe nam założyć że nikt nie będzie
wyprzedzał bez odpowiedniego miejsca do wyprzedzania.
Chyba jednak coś Ci się zasady pomyliły. :)
Ja jednak widząc przytoczone zdjęcie w pierwszym odruchu zdjąłbym nogę z gazu i przełożył nad hamulec.
Pozdrawiam.
WOJO

Data: 2013-05-28 22:11:20
Autor: MadMan
Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Dnia Tue, 28 May 2013 21:53:28 +0200, WOJO napisał(a):

Zasada ograniczonego zaufania każe nam założyć że nikt nie będzie
wyprzedzał bez odpowiedniego miejsca do wyprzedzania.
Chyba jednak coś Ci się zasady pomyliły. :)

Art. 4 PoRD - polecam! --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2013-05-29 20:34:23
Autor: WOJO
Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Art. 4 PoRD - polecam!

Oby kiedyś nie wyryli Ci na nagrobku tego artykułu...
Skoro się powołujesz, to wypadałoby przytoczyć:
Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają prawo liczyć,
że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów ruchu drogowego,
chyba że okoliczności wskazują na możliwość odmiennego ich zachowania.
Więc na zdjęciu występuje właśnie "...okoliczność wskazująca na możliwość odmiennego ich zachowania."
Pozdrawiam.
WOJO

Data: 2013-05-29 22:01:10
Autor: MadMan
Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Dnia Wed, 29 May 2013 20:34:23 +0200, WOJO napisał(a):

Art. 4 PoRD - polecam!

Oby kiedyś nie wyryli Ci na nagrobku tego artykułu...
Skoro się powołujesz, to wypadałoby przytoczyć:
Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają prawo liczyć,
że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów ruchu drogowego,
chyba że okoliczności wskazują na możliwość odmiennego ich zachowania.
Więc na zdjęciu występuje właśnie "...okoliczność wskazująca na możliwość odmiennego ich zachowania."

Jadę sobie drogą, z naprzeciwka jadą samochody. Co może wskazywać na to
że jeden zacznie wyprzedzać bez bezpiecznego miejsca do tego? Bo ja np.
nie wiem. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2013-05-30 07:35:40
Autor: Marcin N
Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
W dniu 2013-05-29 22:01, MadMan pisze:

Jadę sobie drogą, z naprzeciwka jadą samochody. Co może wskazywać na to
że jeden zacznie wyprzedzać bez bezpiecznego miejsca do tego? Bo ja np.
nie wiem.

Jak to co? Doświadczenie życiowe, którego widocznie Ci brakuje.


--
MN

Data: 2013-05-30 07:43:45
Autor: MadMan
Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Dnia Thu, 30 May 2013 07:35:40 +0200, Marcin N napisał(a):

Jadę sobie drogą, z naprzeciwka jadą samochody. Co może wskazywać na to
że jeden zacznie wyprzedzać bez bezpiecznego miejsca do tego? Bo ja np.
nie wiem.

Jak to co? Doświadczenie życiowe, którego widocznie Ci brakuje.

Czyli wykreślamy art. 4 z ustawy? No to proszę o wykazanie inicjatywy
ustawodawczej. Nie rozumiem waszych problemów, ale z moimi marnymi przebiegami typu
10-15 tysięcy km na rok mogę nie mieć doświadczenia. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2013-05-30 23:28:37
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
W dniu 2013-05-30 07:43, MadMan pisze:

Nie rozumiem waszych problemĂłw, ale z moimi marnymi przebiegami typu
10-15 tysięcy km na rok mogę nie mieć doświadczenia.

Możesz nie mieć. Jak zaczynałem swoją przygodę z częstą jazdą - masowanie stóp absem było standardem.

Natrzepałem hektary kilometrów przez ostatnie 10 lat i troszkę się pozmieniało.

Teściowa mówi, że jeżdżę za szybko i coś tam pokrzykuje z tylnego siedzenia, znajomi mi mówią, że to niemożliwe w godzinach szczytu 3:30 zrobić Wawa-Wro podczas remontu gierkówki. Część ludzi Twierdzi, że nie da się w 4:50 w zimie przejechać trasy Wrocław - Przemyśl ...

A tu taka ciekawostka: ostatnie 10 000 km zrobiłem bez włączenia się ABSU.

Kapeluszniczo nie jeżdżę. Wczoraj z Warszawy do Wrocławia średnia (nie jechałem S8) wyszła mi 86 km/h.
Inna sprawa, że dużo częściej zdejmuję nogę z gazu, a czasówki wychodzą mi takie same, to co "stracę zdjęciem nogi z gazu" nadrabiam wyprzedzaniem dłuższych kolumn samochodów.

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
REKLAMA: Serwis skuterĂłw MOTOPOWER http://www.motopower.pl/

Data: 2013-06-07 22:20:28
Autor: twardziejszy
Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
On 28.05.2013 15:33, Franc wrote:
Szkoda, że nie mam tempomatu gdzie mogę zaprogramować dwie prędkości -
zabudowany: 60, trasa: 105.


Ja się cieszę, że jeszcze takich nie ma. Unia nie wprowadziła takich obowiązkowych, bez możliwości wyłączenia, wyprodukowanych przez googla.

--
siła!

Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona