Data: 2012-01-20 11:59:58 | |
Autor: J.F | |
Najbliższa prawdy komisja MAK | |
Użytkownik napisał w wiadomości grup
W wersji w której generał Basik był w kokpicie , to był on jedyną osobą To tej wersji jest pare pytan: a) ktory wysokosciomierz mialby czytac general ? Jest tam jakis przy stanowisku nawigatora ? b) czy to jest taki zwyczaj zeby gosc w kabinie sie wtracal z zadaniem ktore niewatpliwie nalezy do zalogi ? c) raport mak powstal przy udziale polskich pilotow, jesli ktos rozpoznal glos generala, to oni. Jeśli zaś go nie było w kokpicie i prawidłową wysokość Przy czym ciagle mogl byc w kokpicie, siedziec cicho, a "jego milczenie było zgodą na śmierć" to ze załoga wiedziała na jakiej jest wysokości i próbowała za wszelką cenę No coz, glowny wysokosciomierz pilota niewatpliwie zawyzal, to moze jednak nie calkiem wiedzial. Potem byc moze niespodzianka z "uchod" i nieszczescie gotowe. J. |
|