Data: 2020-12-21 21:30:42 | |
Autor: ii | |
Najdłuższy czas eksploatacji | |
Hej,
Tak pomyślałem, że ... może ciekawe byłoby dowiedzieć się jak najdłużej eksploatowaliście swój samochód? Bo zwykle trochę się pojeździ i zamienia na coś innego. Seicento używam od 19 lat i w zasadzie mogłbym dalej jeździć, gdyby nie to, że już nie chcę. |
|
Data: 2020-12-21 22:11:25 | |
Autor: Shrek | |
Najdłuższy czas eksploatacji | |
W dniu 21.12.2020 o 21:30, ii pisze:
Bo zwykle trochę się pojeździ i zamienia na coś innego. Honda accord osiągnęła u mnie pełnoletniość. Ale wziąłem ją jak miała 9. -- Shrek |
|
Data: 2020-12-21 23:05:41 | |
Autor: ii | |
Najdłuższy czas eksploatacji | |
W dniu 21.12.2020 o 22:11, Shrek pisze:
W dniu 21.12.2020 o 21:30, ii pisze: Ile nią jeździłeś?! |
|
Data: 2020-12-22 11:15:46 | |
Autor: t-1 | |
Najdłuższy czas eksploatacji | |
W dniu 2020-12-21 o 23:05, ii pisze:
W dniu 21.12.2020 o 22:11, Shrek pisze: 2 klasa szkoły podstawowej 18-9 = 9 |
|
Data: 2020-12-23 16:33:28 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
Najdłuższy czas eksploatacji | |
9 km rocznie czy miesięcznie?
-- -- - =9 |
|
Data: 2020-12-22 11:34:09 | |
Autor: ii | |
Najdłuższy czas eksploatacji | |
W dniu 22.12.2020 o 11:15, t-1 pisze:
W dniu 2020-12-21 o 23:05, ii pisze: Podstawówka? Moje Seicento też osiągnęło pełnoletniość, ale jeździłem nim 19 lat. Przerasta? |
|
Data: 2020-12-22 16:18:32 | |
Autor: Uncle Pete | |
Najdłuższy czas eksploatacji | |
On 21.12.2020 22:11, Shrek wrote:
W dniu 21.12.2020 o 21:30, ii pisze: Bardzo podobnie do mojego Focusa I - kupiłem 9-letniego, sprzedałem 19-letniego 2 lata temu. Zaczął lawinowo rdzewieć, inaczej bym nadal nim jeździł. |
|
Data: 2020-12-22 17:42:28 | |
Autor: Shrek | |
Najdłuższy czas eksploatacji | |
W dniu 22.12.2020 o 16:18, Uncle Pete pisze:
Bardzo podobnie do mojego Focusa I - kupiłem 9-letniego, sprzedałem 19-letniego 2 lata temu. Zaczął lawinowo rdzewieć, inaczej bym nadal nim jeździł. W sumie to hania by dalej jeździa, bo rdza jej bardzo nie brała (poza przednimi prawymi drzwimi nad szybą. Ale już poobijana była, amorki do wymiany, gdzieś tam płyn znikał (nie na uszczelce). Gdyby nie była poobijana to moze i bym ją jeszcze zrobił i dalej jeździł;) -- Shrek |
|
Data: 2020-12-22 18:23:45 | |
Autor: J.F. | |
Najdłuższy czas eksploatacji | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5fe221f2$0$503$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 22.12.2020 o 16:18, Uncle Pete pisze: Bardzo podobnie do mojego Focusa I - kupiłem 9-letniego, sprzedałem 19-letniego 2 lata temu. Zaczął lawinowo rdzewieć, inaczej bym nadal nim jeździł. W sumie to hania by dalej jeździa, bo rdza jej bardzo nie brała (poza przednimi prawymi drzwimi nad szybą. Ale już poobijana była, amorki do wymiany, gdzieś tam płyn znikał (nie na uszczelce). Gdyby nie była poobijana to moze i bym ją jeszcze zrobił i dalej jeździł;) Sierra nie wiem ile by jeszcze jezdzila, gdybym miski olejowej nie rozwalil. I stwierdzilem, ze chyba czas na nowy samochod a nie na wymiane/naprawe miski. Co ciekawe - z dziura w dnie miski gdzies tam jednak jakas resztke oleju byla i jezdzila, cisnienie trzymala. Ktos wie - wystarczy, ze pompa olej zasysa, czy jeszcze w misce musi byc co najmniej poziom "min" z bagnetu ? J. |
|
Data: 2020-12-22 18:57:12 | |
Autor: cef | |
Najdłuższy czas eksploatacji | |
W dniu 2020-12-22 o 18:23, J.F. pisze:
Ktos wie - wystarczy, ze pompa olej zasysa, czy jeszcze w misce musi byc co najmniej poziom "min" z bagnetu ? Ścierka jeżdzi nawet bez oleju. |
|
Data: 2020-12-23 12:09:46 | |
Autor: J.F. | |
Najdłuższy czas eksploatacji | |
Użytkownik "cef" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5fe23377$0$519$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2020-12-22 o 18:23, J.F. pisze: Ktos wie - wystarczy, ze pompa olej zasysa, czy jeszcze w misce musi byc co najmniej poziom "min" z bagnetu ? Ścierka jeżdzi nawet bez oleju. No jezdzi, ale jak dlugo ? chociaz ... w normalnej pracy jakis silnik ma elementy walu zanurzone w oleju, czy tego sie raczej unika ? J. |
|
Data: 2020-12-23 20:22:55 | |
Autor: t-1 | |
Najdłuższy czas eksploatacji | |
W dniu 2020-12-23 o 12:09, J.F. pisze:
chociaz ... w normalnej pracy jakis silnik ma elementy walu zanurzone w oleju, czy tego sie raczej unika ? Wszystko jest w oleju ale nie jest w nim zanurzone. https://www.youtube.com/watch?v=Uo5-PTq2JEM |
|
Data: 2020-12-21 22:58:07 | |
Autor: Pete | |
Najdłuższy czas eksploatacji | |
Hello, ii.
On 21.12.2020 21:30 you wrote: > Hej, Tak pomyślałem, że ... może ciekawe byłoby dowiedzieć się jak > najdłużej eksploatowaliście swój samochód? Bo zwykle trochę się > pojeździ i zamienia na coś innego. Seicento używam od 19 lat i w > zasadzie mogłbym dalej jeździć, gdyby nie to, że już nie chcę. Avensis ST220. Od 2003. :D -- Pete |
|
Data: 2020-12-21 23:42:26 | |
Autor: PiteR | |
Najdłuższy czas eksploatacji | |
in <news:rrr0kg$s2l$1news.icm.edu.pl>
user ii pisze tak: Tak pomyślałem, że ... może ciekawe byłoby dowiedzieć się jak Miałem golfa przez 20 lat. W 2017r skończył ze mną 30 lat i 4 miesiące. Przejechałem nim 178tys. https://ibb.co/CMtrDcC https://ibb.co/kqf3fLh Bo zwykle trochę się pojeździ i zamienia na coś innego. Tera panie to sie trzyma do bulu. Wolnossący 8v, na pośrednim wtrysku, bez dwumasy, jak skarb ;) Seicento używam od 19 lat i w zasadzie mogłbym dalej jeździć, to jest wynik -- Piter #ZawszeGratem strefa wolna od LPG TDI RWD AT DSG i klimy |
|
Data: 2020-12-22 10:41:22 | |
Autor: K | |
Najdłuższy czas eksploatacji | |
On 21/12/2020 23:42, PiteR wrote:
in <news:rrr0kg$s2l$1news.icm.edu.pl> Zeby zajezdzic dwumase w wolnossacej benzynie to trzeba miec talent. |
|
Data: 2020-12-22 18:37:11 | |
Autor: PiteR | |
Najdłuższy czas eksploatacji | |
in <news:rrsigi$sh4$1$horiznnews.chmurka.net>
user K pisze tak: Tera panie to sie trzyma do bulu. Wolnossący 8v, na pośrednim wystarczy 170tys km, jazda w korkach, śpiące policjanty, dom na zadupiu bez drogi asfaltowej, nerwowy kierowca. -- Piter #ZawszeGratem strefa wolna od LPG TDI RWD AT DSG i klimy |
|
Data: 2020-12-23 14:56:55 | |
Autor: K | |
Najdłuższy czas eksploatacji | |
On 22/12/2020 18:37, PiteR wrote:
in <news:rrsigi$sh4$1$horiznnews.chmurka.net> Nie wiem. Kupilem Signum z Z22YH w 2014, ktore mialo wtedy ~100tys mil na budziku. Zrobilem nim kolejne 100tys wymieniajac przy 160tys samo sprzeglo i lozysko oporowe na wszelki wypadek, dwumasa byla wtedy w stanie idealnym :) Oddalem go bratu bo padla mi pompa wysokiego cisnienia, a koszt nowej wynosil 2/3 wartosci auta. Dwumasa dziala do dzis i nie sprawia zadnych problemow. |
|
Data: 2020-12-23 15:48:32 | |
Autor: ii | |
Najdłuższy czas eksploatacji | |
W dniu 22.12.2020 o 00:42, PiteR pisze:
in <news:rrr0kg$s2l$1news.icm.edu.pl> Całkiem dobrze wygląda. Stylowo i w ogóle.
Teraz elektrykami jeżdżę na przemian z uturbionym RSem.
Nieduży przebieg. Na początku dużo nim jeździłem a potem już nie. Ostatnio tylko akumulator doładowuję i odpalam albo przejadę się po okolicy by nie zastał się. No i przeglądy robię. Ale nie chcę już tego dalej ciągnąć. Ubezpieczenia i przegląd niewiele kosztują, ale nawet tyle nie warto wydawać jak ma tylko stać. Z drugiej strony wystawienie na o..m..o też trochę kosztuje a niego nie gwarantuje. Tomek pisał, że xara i twizy za drogie to możę kupi :-) |
|
Data: 2020-12-23 17:50:14 | |
Autor: PiteR | |
Najdłuższy czas eksploatacji | |
in <news:rrvlb0$d7e$1news.icm.edu.pl>
user ii pisze tak: Miałem golfa przez 20 lat. W 2017r skończył ze mną 30 lat i 4 nom fajny był, do miasta idealny, 4 długie biegi brak wspomagania zapewniał fajną jazdę w zakrętach Silnik prosty i niezniszczalny. Brak napinacza rozrządu. Pasek zsuwałem i wpychałem nowy. Niestety golf strasznie rdzewiał bo lewy bok był naprawiany. Urwał się potem kielich z tyłu. Teraz elektrykami jeżdżę na przemian z uturbionym RSem. Mnie bardzo kusi samochód który nie wydaje hałasu. W pracy mam ładowarkę. Miałbym bonus w postaci prądu ;) Ale pewnie skończy się na Skodzie Octavii ;) Nieduży przebieg. Na początku dużo nim jeździłem a potem już nie. Ostatnio tylko akumulator doładowuję i odpalam albo przejadę się rozumiem mój ostatni z trzech samochód stoi w Polsce i czuję coraz większy bezsens tego jednego. Chyba że szczepionka na wirusa umożliwi latanie. Z drugiej strony wystawienie na o..m..o też trochę kosztuje a niego :) -- Piter #ZawszeGratem strefa wolna od LPG TDI RWD AT DSG i klimy |
|
Data: 2020-12-22 11:48:46 | |
Autor: _Master_ | |
Najdłuższy czas eksploatacji | |
W dniu 2020-12-21 o 21:30, ii pisze:
Bo zwykle trochę się pojeździ i zamienia na coś innego. Jak się kupi i właduje kasę w remont to WYPADA z 5 lat pojeździć ;-) Potem trzeba sprzedać bo znowu trzeba "ładować" ;-) Kowalski nie jest jeszcze na etapie "potrzymam bo lubię" U siebie zauważam natomiast zatrzymanie się w czasie. Moje 3 ostatnie samochody to roczniki 2003 2005 2007 (co 5 lat) Następny nie będzie młodszy ;-) |
|
Data: 2020-12-22 11:25:13 | |
Autor: K | |
Najdłuższy czas eksploatacji | |
On 22/12/2020 10:48, _Master_ wrote:
W dniu 2020-12-21 o 21:30, ii pisze: Jak porownam komfort siedzen w Insigni mk2 i Vectry C/Signum to tesknie za Vectra/Signum |
|
Data: 2020-12-27 15:13:27 | |
Autor: Mirek Ptak | |
Najdłuższy czas eksploatacji | |
W dniu 22.12.2020 o 12:25, K pisze:
Jak porownam komfort siedzen w Insigni mk2 i Vectry C/Signum to tesknie za Vectra/Signum AGR? Na takie czekam. Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak kolczan( a t )dronet(kropek) p l PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ |
|
Data: 2020-12-23 15:56:39 | |
Autor: ii | |
Najdłuższy czas eksploatacji | |
W dniu 22.12.2020 o 11:48, _Master_ pisze:
W dniu 2020-12-21 o 21:30, ii pisze: A ja nie remontowałem na wstępie nawet Tigry. 7 lat jeździłem, 3 razy kulę ziemską objechałem, sprzedałem jak miała 19 lat, nieudolnie wymieniony silnik, rdzę na błotniku i była warta 2500zł.
Nigdy nie będzie. Trzymać może hobbysta lub kogoś, kogo stać.
Nie całkiem czuje jak można takimi starociami jeździć, ale każdy robi co chce. |
|
Data: 2020-12-23 18:11:47 | |
Autor: ToMasz | |
Najdłuższy czas eksploatacji | |
Moje 3 ostatnie samochody to roczniki 2003 2005 2007 (co 5 lat) ja natomiast nie rozumiem jak można kupić przedmiot (auto) który traci na swojej wartości 45zł dziennie, a żeby mógł stać, albo robić to do czego go stworzono trzeba jeszcze więce dopłacić. Ale każdy robi co chce, szczególnie gdy nie potrafi skorzystać z kalkulatora Również wolę starsze samochody..... z powodów finansowych. Jakie? Minimum (po za jedzie skręca hamuje) to klima, poduszki powietrzne, i dobrze byłoby żeby miał mniej niż 15 do setki. maksimum finansowe? 10 groszy utraty wartości pojazdu na każdy przejechany kilometr. W tej klasyfikacji, nowe auto musiało by robić 450km dziennie. ToMasz |
|
Data: 2020-12-23 18:45:32 | |
Autor: ii | |
Najdłuższy czas eksploatacji | |
W dniu 23.12.2020 o 18:11, ToMasz pisze:
Moje 3 ostatnie samochody to roczniki 2003 2005 2007 (co 5 lat) Oj, to chyba Ty nie cenisz swojego czasu i nerwów. Nowszy samochód jest zdecydowanie bardziej niezawodny, zwykle lepiej np współcześniej wyposażony. Nie trzeba zastanawiać się kiedy cośtam serwisować, jak cośtam uzyskać. Trzeba tylko mieć pieniądze i ich nie skąpić.
Czyli wyłącznie z powodów finansowych. |
|
Data: 2020-12-22 12:35:31 | |
Autor: J.F. | |
Najdłuższy czas eksploatacji | |
Użytkownik "ii" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rrr0kg$s2l$1@news.icm.edu.pl...
Tak pomyślałem, że ... może ciekawe byłoby dowiedzieć się jak najdłużej eksploatowaliście swój samochód? No prosze, samochod na F. sierra dojezdzila u mnie swoich 21 lat, ale u mnie tylko 8 ... J. |
|
Data: 2020-12-22 15:28:03 | |
Autor: JDX | |
Najdłuższy czas eksploatacji | |
On 2020-12-22 12:35, J.F. wrote:
[...] No prosze, samochod na F.Mojej corsie za pół roku 20 lat stuknie. Obecnie 174 kkm przebiegu. Myślałem, że będzie kaplica gdy miała 13-14 lat i kawałek świecy wpadł jej do cylindra, ale twardo jeździ dalej. Teraz traktuję to ambicjonalnie i postaram się dociągnąć do 25 lat. :-) Zwłaszcza, że w maju wymieniłem rozrząd. :-) Własnoręcznie BTW. Z drugiej strony, ciężko teraz kupić małego czterocylindrowego wolnossaka, więc trzeba z corsy wycisnąć jak najwięcej. :-) |
|
Data: 2020-12-23 16:39:39 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
Najdłuższy czas eksploatacji | |
W rodzinie jest Corsa z roku 1995-98 (nie pamiętam), czterodrzwiowa z jakimś czterocylindrowym benzyniakiem, nieśmiertelny oplowski biały ;-)
W międzyczasie była Brava, która się rozleciała, więc powrócono do starszej Corsy. Ale pierwszych parę lat to naprawdę "raz w miesiącu do kościoła" (kupiona chyba za odprawę emertytalna) i zawsze garażowana (ale pod pracą to niekoniecznie). -- -- - Mojej corsie za pół roku 20 lat stuknie. |
|
Data: 2020-12-23 15:59:13 | |
Autor: ii | |
Najdłuższy czas eksploatacji | |
W dniu 22.12.2020 o 12:35, J.F. pisze:
Użytkownik "ii" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rrr0kg$s2l$1@news.icm.edu.pl... Jak wszystkie moje :-)
Też ładnie. |
|
Data: 2020-12-22 19:43:05 | |
Autor: nadir | |
Najdłuższy czas eksploatacji | |
W dniu 21.12.2020 o 21:30, ii pisze:
Hej, Octavia I, rzecz jasna 1,9TDI, w listopadzie minęło jej 20 lat, przebieg niecałe 250 tys. |
|
Data: 2020-12-26 14:33:28 | |
Autor: Grzexs | |
Najdłuższy czas eksploatacji | |
Seicento używam od 19 lat i w zasadzie mogłbym dalej jeździć, gdyby nie to, że już nie chcę. E, moje ,,lepsze" - 21 lat. Nie działa tylko spryskiwacz (chyba przełącznik padł) i pół podświetlenia prędkościomierza. -- Grzexs |
|
Data: 2020-12-27 13:48:36 | |
Autor: ii | |
Najdłuższy czas eksploatacji | |
W dniu 26.12.2020 o 14:33, Grzexs pisze:
Seicento używam od 19 lat i w zasadzie mogłbym dalej jeździć, gdyby nie to, że już nie chcę. Chciałem znajomej dać to Seicento, ale ... okazało się, że jej Seicento ma 25 lat, przebiegu 45 tys km i było kupione od dziadka jak miało kilka tys. |
|
Data: 2020-12-28 23:54:57 | |
Autor: Grzexs | |
Najdłuższy czas eksploatacji | |
Ty chciałeś dać znajomej moje Seicento? Jakoś nie łapię... A Seicento kupione w salonie w ramach akcji ,,zostaw swój stary samochód" i tym sposobem stary maluch wartości 300 PLN został sprzedany za 1 PLN (do tej pory ta moneta jest wożona w Seicento), ale dał rabat 5 kPLN. -- Grzexs |
|
Data: 2020-12-29 09:39:02 | |
Autor: ToMasz | |
Najdłuższy czas eksploatacji | |
W dniu 28.12.2020 o 23:54, Grzexs pisze:
czy ten wątek jest o ofermach które kupiły auto i nie jeździły, czy o ludziach którzy potrafią coś ogarnąć przy aucie, i dzięki temu utrata wartości auta w przeliczeniu na kilometr jazdy jest poniżej 1 grosza? ToMasz |
|