Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.motocykle   »   Najdramatyczniejszy moment sezonu

Najdramatyczniejszy moment sezonu

Data: 2009-12-21 20:25:00
Autor: Karambol
Najdramatyczniejszy moment sezonu

Użytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał w wiadomości news:hgo5lg$ard$1news.onet.pl...
To skoro mamy ciszę - może niech każdy (kto ma ochotę) opowie o swoim najdramatyczniejszym momencie za kierownicą motocykla w tym sezonie.

Zacznę od siebie:

To mój pierwszy sezon. Nie mam jeszcze wprawy w jeździe po mokrym. Jechałem w drobnym letnim deszczu. Droga równa między drzewami. Ruch niewielki. Wyjeżdżam ok 90-100 km/h z łagodnego zakrętu a tam - korek. Stoi z 6-8 samochodów przed zawalonym drzewem, które zatarasowało drogę. Hamowałem oboma hamulcami - lekko mi zarzuciło tył, gorąco mi się zrobiło, ale wyhamowałem na styk. Od razu też uciekłem z tego miejsca, bo ten, co zaraz pewnie będzie jechał za mną - mógłby we mnie wjechać.

Oby co roku tylko takie historie...

Moj najbardziej dramatyczny moment tego sezonu to gleba na szczycie podjazdu kiedy przewalilem sie na stroma strone gorki i zwalielm w dol.
Mi sie nic nie stalo (nawet nie bolalo;)  - pelna zbroja to podstawa:)) ) ale moto ucierpialo skrzywieniem kiedy.


--
Karambol
KTM LC4 620 EGS-E
http://pl.youtube.com/user/MarcinKabat
http://pl.youtube.com/user/luckykabatpl
http://club.roadlook.pl/Karambol/mitsubishi-galant.html

Data: 2009-12-21 21:06:30
Autor: Karambol
Najdramatyczniejszy moment sezonu
> ale moto ucierpialo skrzywieniem kiedy. - czytaj Kiery:D


-- Karambol
KTM LC4 620 EGS-E
http://pl.youtube.com/user/MarcinKabat
http://pl.youtube.com/user/luckykabatpl
http://club.roadlook.pl/Karambol/mitsubishi-galant.html


Data: 2009-12-21 21:19:59
Autor: Seba
Najdramatyczniejszy moment sezonu
Dnia Mon, 21 Dec 2009 21:06:30 +0100, Karambol napisał(a):

 > ale moto ucierpialo skrzywieniem kiedy. - czytaj Kiery:D

Dobra, dobra - już się nie tłumacz zanadto teraz ;)

--
Pozdrawiam,
Sebastian S.
FZS 600

Data: 2009-12-22 11:42:35
Autor: de Fresz
Najdramatyczniejszy moment sezonu
On 2009-12-21 20:25:00 +0100, "Karambol" <karambolpl@gazeta.pl> said:

Oby co roku tylko takie historie...

Moj najbardziej dramatyczny moment tego sezonu to gleba na szczycie podjazdu
kiedy przewalilem sie na stroma strone gorki i zwalielm w dol.
Mi sie nic nie stalo (nawet nie bolalo;)  - pelna zbroja to podstawa:)) )
ale moto ucierpialo skrzywieniem kiedy.

Ja miałem coś podobnego - na amatorskich zawodach CC, na którymś kółku (2 czy 3...;-) byłem już tak zjebany, że nie chciało mi się stanąć na podnóżkach na podjeździe - w efekcie pierwszy raz przewinąłem się przez plecy, motocykl wykonał prześliczne salto, a ja musiałem się zbierać z dołu. Najgorsze było wczłapanie się po sprzęta (zdeczko stromo), ściągnięcie go na dół i odpalenie - pierwszy raz mi się tak konkretnie zalał, że odkopanie zajęło ładnych naście minut (i kolejny zawał serca z wysiłku). Faken, nigdy więcej motocykla bez guziczka.

--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy <- sie sprzeda
und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

Najdramatyczniejszy moment sezonu

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona