Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.motocykle   »   Najdramatyczniejszy moment sezonu

Najdramatyczniejszy moment sezonu

Data: 2009-12-22 10:36:31
Autor: KJ Siła Słów
Najdramatyczniejszy moment sezonu
Marcin N pisze:
To skoro mamy ciszę - może niech każdy (kto ma ochotę) opowie o swoim najdramatyczniejszym momencie za kierownic± motocykla w tym sezonie.

Jaki¶ czas temu:

Założyłem termokalesony, ochraniacze tu, tam, pincet klamer w butach zapialem, kurteczka, balaklawa, kask, gogle, rekawiczki.

Wystawilem motur, wlaczylem zaplon, odrecilem kranik, wsiadlem, podnioslem noge...

I nic.

Okazalo sie ze poprzedniego dnia zgubilem kopniak i nawet tego nie zauwazylem.

PK

Data: 2009-12-24 03:42:46
Autor: frank.castle0407@googlemail.com
Najdramatyczniejszy moment sezonu
On 22 Dec, 09:36, KJ Siła Słów <K...@noway.com> wrote:
Marcin N pisze:

> To skoro mamy ciszę - może niech każdy (kto ma ochotę) opowie o swoim
> najdramatyczniejszym momencie za kierownic± motocykla w tym sezonie.

Jaki¶ czas temu:

Założyłem termokalesony, ochraniacze tu, tam, pincet klamer w butach
zapialem, kurteczka, balaklawa, kask, gogle, rekawiczki.

Wystawilem motur, wlaczylem zaplon, odrecilem kranik, wsiadlem,
podnioslem noge...

I nic.

Okazalo sie ze poprzedniego dnia zgubilem kopniak i nawet tego nie
zauwazylem.

PK

Hahahahahaha
Tez tak mialem.. W MZtce kiedys... pojechalem z powrotem trasa ktora
przyjechalem i znalazlem :)

Najdramatyczniejszy moment sezonu

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona