Data: 2018-10-14 16:14:59 | |
Autor: kacepr | |
Najechanie na kraweznik - zderzak | |
Najechałem zderzakiem przednim na krawężnik i cofając powoli trochę nim szarpnęło i wyskoczył z mocowania zderzak przy przednim błotniku z jednej strony. Tzn. Nie wyskoczył do końca tylko jest taka nieco większa szpara, Czy ktoś z Was wie może jak zrobić żeby to mocowanie wróciło na miejsce? Nie chcę na siłe bo gnie się cały błotnik i boję się żeby się nie wygięła blacha bo wtedy to kaplica. Ktoś wie jak się do tego dobrać? Z góry dzięki za wszystkie rady 8)
mercedes e coupe |
|
Data: 2018-10-15 05:20:23 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
Najechanie na kraweznik - zderzak | |
Jedz do blacharza albo zacznij sie przyzwyczajac do wygladu.
|
|
Data: 2018-10-15 07:33:07 | |
Autor: kacepr | |
Najechanie na kraweznik - zderzak | |
Data: 2018-10-15 18:03:03 | |
Autor: Mateusz Bogusz | |
Najechanie na kraweznik - zderzak | |
W dniu 14.10.2018 o 16:14, kacepr pisze:
boję się żeby się nie wygięła blacha bo wtedy to kaplica Jak byłem młody i głupi, to jako student śmiałem się z zawodówek. Dzisiaj uważam, że po szkole średniej, trzyletnia zawodówka to powinien być obowiązek. -- Pozdrawiam, Mateusz Bogusz |
|
Data: 2018-10-15 09:26:08 | |
Autor: losspistolss | |
Najechanie na kraweznik - zderzak | |
Mówiąc o szkole średniej masz pewnie na myśli Liceum. Technikum też zapewniało kontakt ze smarem, śrubami i.t.p.
|
|
Data: 2018-10-15 20:43:03 | |
Autor: Mateusz Bogusz | |
Najechanie na kraweznik - zderzak | |
W dniu 15.10.2018 o 18:26, losspistolss@gmail.com pisze:
Mówiąc o szkole średniej masz pewnie na myśli Liceum. Technikum też zapewniało kontakt ze smarem, śrubami i.t.p. Nawet i lepszy pomysł. Bo nie trzeba by zmieniać znacząco ustawy. -- Pozdrawiam, Mateusz Bogusz |
|
Data: 2018-10-15 17:46:32 | |
Autor: Mateusz Viste | |
Najechanie na kraweznik - zderzak | |
On Mon, 15 Oct 2018 18:03:03 +0200, Mateusz Bogusz wrote:
W dniu 14.10.2018 o 16:14, kacepr pisze: Ja tam uważam że edukacja jest - chyba zawsze była - mocno przereklamowana. Człowiek powinien nauczyć się pisać, czytać i liczyć. A potem do roboty. Jak kto chce to do wszystkiego sam dojdzie. Pomijam tu jakieś wysoce naukowe lub medyczne dziedziny, bo to wyjątki i tu nie sposób uniknąć wieloletniej teorii. Mateusz |
|
Data: 2018-10-15 20:22:56 | |
Autor: collie | |
Najechanie na kraweznik - zderzak | |
W dniu 15.10.2018 19:46, Mateusz Viste pisze:
Ja tam uważam że edukacja jest - chyba zawsze była - mocno Każdy sądzi według siebie - tak zwykle pitolą ci, którzy do szkoły mieli pod górkę. |
|
Data: 2018-10-16 07:58:06 | |
Autor: sczygiel | |
Najechanie na kraweznik - zderzak | |
On Sunday, 14 October 2018 09:15:05 UTC-5, kacepr wrote:
Najechałem zderzakiem przednim na krawężnik i cofając powoli trochę nim szarpnęło i wyskoczył z mocowania zderzak przy przednim błotniku z jednej strony. Tzn. Nie wyskoczył do końca tylko jest taka nieco większa szpara, Czy ktoś z Was wie może jak zrobić żeby to mocowanie wróciło na miejsce? Nie chcę na siłe bo gnie się cały błotnik i boję się żeby się nie wygięła blacha bo wtedy to kaplica. Ktoś wie jak się do tego dobrać? Z góry dzięki za wszystkie rady 8) Zajrzyj na youtube czy sa filmy z informacja jak sie ten zderzak zdejmuje. Tam znajac zycie w nadkolu sa plastikowe klipsy ktore trzeba zdjac aby nadkole uwolnic i wtedy bedzie jakies dojscie do tego mocowania zderzaka. Czy urwales to mocowanie trudno powiedziec, moze nie, ale jak urwalo sie to trzeba kupic nowe. Stare zdemontowac, nowe zalozyc i zderzak wcisnac na miejsce. Tam i tak juz ci lakier odprysl wiec jak nie chcesz aby gnilo to warto to przemalowac. Tak czy siak blacharz cie raczej czeka. Szykuj 400-800pln. |