Data: 2009-02-23 07:33:05 | |
Autor: WW | |
Najpierw złotówka w dół a potem do ojro ??? | |
Witam
Najpierw złotówka została sprowadzona na dno. Rząd i płacone pismaki twierdzą, że to wina nie przyjęcia ojro, bo jakbyśmy mieli ojro to ..... Teraz okazuje się, że trwają intensywne prace nad wejściem do "poczekalni" ojro. Poczekalnia zamraża ruchy zł w stosunku do ojro. !!! Z tego wynika, że złotówka będzie stabilnie słaba, tzn rząd - nie szczędząc sił ni środków - będzie dbał, aby narodowy pieniądz był tani i się nie podniósł. Po przyjęciu ojro, tania złotówka zostanie przeliczona po kursie 5-1 Czy taki jest plan "Polskiego" rządu ? Pozdrawiam WW "Kiedy Niemcy uznają się za ofiary II Wojny Światowej, ich sąsiedzi powinni zacząć się bać. " |
|
Data: 2009-02-23 09:11:48 | |
Autor: dexth | |
Najpierw złotówka w dół a potem do ojro ??? | |
Użytkownik "WW" <wuwu0@vp.pl> napisał w wiadomości news:gntg2k$2gv$1atlantis.news.neostrada.pl... WitamNie, nie taki. Polski Rzad chce byc przygotowany na wprowadzenie euro w dogodnym momencie. Nawet jak bedziemy spelniali wszystkie warunki, nie musimy na sile wchodzic. Poza prezesem NBP Slawomirem Skrzypkiem nikt nie wie kiedy bedzie najbardziej korzystna sytuacja. pozdr dexth |
|
Data: 2009-02-23 09:47:00 | |
Autor: James Bond | |
Najpierw złotówka w dół a potem do ojro ??? | |
"dexth" <dekat@o2.pl> wrote in message news:gntlo4$15s$1news.wp.pl...
Ale wejdziemy bo takie wytyczne dostal Rudy od Markel. Miejmy tylko nadzieje, ze tych szubrawcow ktos pryzpilnuje... :/ Poza prezesem NBP Slawomirem Skrzypkiem nikt nie wie kiedy bedzie najbardziej korzystna sytuacja. |
|
Data: 2009-02-23 10:00:14 | |
Autor: dexth | |
Najpierw złotówka w dół a potem do ojro ??? | |
Użytkownik "James Bond" <skaramanga007@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gntnq7$d4m$1inews.gazeta.pl...
Spokojnie. Nie wiemy jeszcze kto będzie rzadzil w Polsce, jak bedziemy wchodzic do strefy euro. Prawdopodobnie jak juz bedziemy przygotowani, to u wladzy beda patrioci i nie skorzystaja z tej mozliwosci. Beda bronic Zlotego. pozdr dexth |
|
Data: 2009-02-23 11:35:41 | |
Autor: WW | |
Najpierw z | |
dexth pisze:
Poza prezesem NBP Slawomirem Skrzypkiem nikt nie wie kiedy bedzie najbardziej korzystna sytuacja. No to mamy bardzo poważny problem. Widziałem jego konferencje prasową po objęciu stołka i to mi wystarczyło. Mam nadzieję, że on tylko odgrywał przygłupa, a trzeba przyznać, że robił to wyśmienicie. Ja mu uwierzyłem :-P Pozdrawiam WW "Kiedy Niemcy uznają się za ofiary II Wojny Światowej, ich sąsiedzi powinni zacząć się bać. " |
|
Data: 2009-02-24 13:31:13 | |
Autor: awe | |
Najpierw z | |
Użytkownik "WW" <wuwu0@vp.pl> napisał w wiadomości news:gntu9d$71c$1atlantis.news.neostrada.pl... dexth pisze:-- -- -- -- -- -- -- -- - nie ufam PO i Tuskowi i wolalbym zeby oni nie zajmowali sie gospodarka. Sadze ze wybiora swoj wlasny interes niz interes narodowy. To po jakim kursie zloty bedzie przeliczany na euro ma zasadnicze znaczenie dla kondycji finansowej panstwa. Otoz te ok 400 mld zl dlugu publicznego, mozna wymienic jak 1:2 albo jak obecnie prawie 1:5 . 1) W pierwszym wariancie korzystnym dla budzetu panstwa dlug publiczny mialby tylko 200 mld Euro 2) a w drugim 40 mld EURO Nie wnikam juz ze 1/4 tego dlugu to dlug zagraniczny. Tak wiec ze wzgledu na interes panstwa korzystne jest drogie EURO, ale z drugiej strony nasze aktywa denominowane w zlotych, czyli nasze oszczednosci w roznej formie, rowniez lokat, przy drogim Euro beda strasznie okrojone i straca posiadacze kapitalu. Gdzies jest punkt rownowagi. Interesy drogiego i taniego euro musza sie znalezc gdzies po srodku. awe. |
|
Data: 2009-02-24 13:33:51 | |
Autor: awe | |
Najpierw z | |
Oczywiscie pomylilem sie w punkcie 1), zapomnialem poprawic. 1) wariant wiadomo ze teoretycznie nie bylby korzystny dla budzetu panstwa z punktu widzenia wielkosci dlugu publicznego denominowanego w euro.
Lepiej miec 40 mld Euro Dlugu niz 200 mld. Niestety uderzy to w posiadaczy kapitalu...oni chca silnej zlotowki awe |
|
Data: 2009-02-24 13:57:10 | |
Autor: Vic | |
Najpierw z | |
awe wrote:
Tak wiec ze wzgledu na interes panstwa korzystne jest drogie EURO, ale z drugiej strony nasze aktywa denominowane w zlotych, czyli nasze oszczednosci w roznej formie, rowniez lokat, przy drogim Euro beda strasznie okrojone i straca posiadacze kapitalu. Gdzies jest punkt rownowagi. Interesy drogiego i taniego euro musza sie znalezc gdzies po srodku. Awe, coz z ciebie za blyskotliwy analityk finansowy :) Kto by sie spodziewal takich talentow po tobie ;) -- Vic "Beret z antenkÄ , antenka z berettÄ " Ja |
|
Data: 2009-02-25 17:54:52 | |
Autor: awe | |
Najpierw z | |
Użytkownik "Vic" <bjorgul@o2.pl> napisał w wiadomości news:go0rb7$7l4$1mx1.internetia.pl... awe wrote:Masz jakies zastrzezenia to sie z nimi podziel awe |
|
Data: 2009-02-24 22:43:25 | |
Autor: jacek_placek_01 | |
Najpierw złotówka w dół a pot em do ojro ??? | |
WW pisze:
Witam nie boj sie. EU nie pozwoli żebyśmy weszli z takim przelicznikiem, bo spowodowało by to ze bylibyśmy zbyt konkurencyjni dla starej unii. raczej nam zrobią 3,20 co spowoduje ze znów będziemy miejscem gdzie wszystko będą wysyłać do nas a samym nam sie nic nie będzie opłacało robić. |
|
Data: 2009-02-25 07:42:20 | |
Autor: WW | |
Najpierw złotówka w dół a pot em do ojro ??? | |
jacek_placek_01 pisze:
WW pisze:wszystko będą wysyłać do nas a samym nam sie nic nie będzie opłacało robić. Opłacało, tylko dobre i wysoko przetworzone. Teraz eksportujemy głównie robociznę. Pozdrawiam WW "Kiedy Niemcy uznają się za ofiary II Wojny Światowej, ich sąsiedzi powinni zacząć się bać. " |
|