Data: 2010-08-24 09:42:13 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Najtańsze < 6.5 sek - jakie auto? | |
Paweł pisze:
Witam Uturbione Cinqucento/Seicento - najlepiej 1.4 (ze względu na trwało¶ć) Raz że będziesz miał swoje 6.5s, zapłacisz za to z 10000. I nawet może nie będzie to tak kompletny złom jak inne auta o takim przyspieszeniu które kupiłby¶ za te pieni±dze. |
|
Data: 2010-08-24 10:16:04 | |
Autor: krzysiek82 | |
Najtańsze < 6.5 sek - jakie auto? | |
Tomasz Pyra pisze:
Raz że będziesz miał swoje 6.5s, zapłacisz za to z 10000. zaturbiony 1.4 za tak± kaskę to może być ciężko :) -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-08-24 09:44:41 | |
Autor: to | |
Najtańsze < 6.5 sek - jakie auto? | |
begin krzysiek82
zaturbiony 1.4 za taką kaskę to może być ciężko :) Chyba żartujesz. Kupi za tyle z pocałowaniem ręki. Zrobić od podstaw może i nie zrobi, chyba, że sam. -- ignorance is bliss |
|
Data: 2010-08-24 13:54:56 | |
Autor: krzysiek82 | |
Najtańsze < 6.5 sek - jakie auto? | |
to pisze:
Chyba żartujesz. Kupi za tyle z pocałowaniem ręki. Zrobić od podstaw może i nie zrobi, chyba, że sam. nie ma szans zrobić nawet od podstaw, zaturbienie to największy koszt a do tego strojenie to już są grube pieniądze. A zaturbionego nikt za tyle nie sprzeda. -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-08-24 19:32:11 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Najtańsze < 6.5 sek - jakie auto? | |
krzysiek82 pisze:
to pisze: Seryjny silnik 1.4 turbo z Uno widzę na allegro za 800zł. Samo uturbienie jakiegoś atmosferycznego Fiata to wcale nie jest duży koszt - tu trzeba brać poprawkę na to że temat jest wybadany na dziesiątą stronę i nie trzeba nic po drodze wynajdywać. Do tego kupa tego jeździ i łatwo kupić coś już zbudowanego - kupić za 10000zł to nie jest duży problem. Taniej można to zrobić. A turbienie to akurat najtańszy i najprostszy sposób na zwiększenie mocy silnika. |
|
Data: 2010-08-24 20:58:20 | |
Autor: to | |
Najtańsze < 6.5 sek - jakie auto? | |
begin krzysiek82
nie ma szans zrobić nawet od podstaw, zaturbienie to największy koszt a Co Ty jakieś bajki opowiadasz. Jeśli by to robić samemu lub przy pomocy znajomych to można się zamknąć w kwocie 5-10 tys. zł + cena auta albo i mniej. A zaturbionego nikt za tyle Gotowe zawsze będzie tańsze niż robione samodzielnie, niemal nigdy nie da się odzyskać kasy włożonej w tuning przy odsprzedaży. A za 12 tys. to teraz jest do kupienia np. Fiat Coupe 2.0 turbo zrobiony na 250 KM, a nie jakiś mały paździerz z włożonym 1.4 w garażu. Taki Sej czy Cienki jest wart 5-10 tys. -- ignorance is bliss |