Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał w wiadomości
news:hqkok5$bc8$1news.onet.pl...

Pomijam idiotyczne teorie spisowe zwiazane z katastrofa pod Smolenskiem ,
ktorych jest tak pelno jak pelno jest polgowkow . Nie warto sobie nimi
zawracac glowe bo mozna wyjsc na takiego samego durnia jaki z siebie robi
Rydzyk opowiadajac w swojej tubie dla polglowkow ( w tej poliycznej jej
czesci ) o absurdalnych podejrzeniach insynuujac niedorzeczne scenariusze
wsrod ktorych brakuje tylko takich w ktorych zamieszne jest UFO i zielon
eludziki .
Dwiwe rzeczy sa dla mnie jednak zastanawiajace i nie moge ich zrozumiec !.
Jakim sposobem w jednym samolocie moglo znalezc sie tyle tak waznych osob

w

panstwie i to tuz po inej tragedii kiedy zginal kwiaqt polskiego lotnictwa

?

.
Kto podejmowal decyzje , wyrazil zgode i zaprosil na poklad tylu wybitnych

,

jakby nie patrzec na nich , ludzi polityki ? .
Drugie pytanie z pierwszym zwiazane brzmi . Jak to mozlowie , ze o

terminie

, godzinie startu samolotu prezydenckiego wiedzieli wszyscy ! Kazden kto
chcial wiedzial kiedy wyleci , dokad bedzie lecial , jaka trasa i jacy
ludzie znajduja se na pokladzie !.
To dwa najwieksze skandale w sprawie , zakladajac , ze nikt nie wywieral
nacisku na pilota aby ladowal w trudnych warunkach bo wtedy bylby to

trzeci

i to najwiekszy skandal .

cyc

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Cyc zastanów sie! To byl samolot z prezydentem na pokładzie udajacy sie do
innego panstwa z wizytą okreslonego dnia, o okreslonej godzinie i w
okreslone miejsce. Na taki lot strona Polska musiała miec zgode władz Rosji.
Prawdopodobnie musiała tez zgłosic liste osób z jakimi lecieli. Przeciez
Rosja to obcy kraj gdzie wymaga sie wiz wjazdowych od Polaków. Nie wiem jak
jest to regulowane, ale strona rosyjska musiala wiedziec o locie, bo inaczej
by ten samolot mogła zwyczajnie zestrzelic. A czy wiedzial o tym zwykły
Kowalski? To nie ma zadnego znaczenia. O odlotach samolotów z pasazerami na
pokladzie powszechnie wiadomo z rozkładu lotów. Tu byli tylko inni
pasazerowie i inny samolot. Po to sa słuzby mundurowe w tym tajne, zeby taki
fakt lotu prezydenta samolotem byl bezpieczny nawet gdyby kazdy wiedzial:
kto gdzie i kiedy bedzie nim lecial. Nie ma powodu nie mówic myszy o czyms o
czym sam lew musial wiedziec.
Co do faktu samego lotu i skomasowania tylu ludzi władzy, polityki i wojska
na pokładzie: to jest to przykład ignorancji, arogancji i głupoty. Iles tam
razy sie udawało, myslano wiec, ze i tym razem sie uda. Nie udało sie! I nie
pomogła obecnosc wysokich kotabasów na pokładzie.


sofu

"sofu" <manhunter1@o2.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:hqlgrp$j7s$1node1.news.atman.pl...

Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał w wiadomości
news:hqkok5$bc8$1news.onet.pl...
> Pomijam idiotyczne teorie spisowe zwiazane z katastrofa pod Smolenskiem

,

> ktorych jest tak pelno jak pelno jest polgowkow . Nie warto sobie nimi
> zawracac glowe bo mozna wyjsc na takiego samego durnia jaki z siebie

robi

> Rydzyk opowiadajac w swojej tubie dla polglowkow ( w tej poliycznej jej
> czesci ) o absurdalnych podejrzeniach insynuujac niedorzeczne

scenariusze

> wsrod ktorych brakuje tylko takich w ktorych zamieszne jest UFO i zielon
> eludziki .
> Dwiwe rzeczy sa dla mnie jednak zastanawiajace i nie moge ich zrozumiec

!.

> Jakim sposobem w jednym samolocie moglo znalezc sie tyle tak waznych

osob

w
> panstwie i to tuz po inej tragedii kiedy zginal kwiaqt polskiego

lotnictwa

?
> .
> Kto podejmowal decyzje , wyrazil zgode i zaprosil na poklad tylu

wybitnych

,
> jakby nie patrzec na nich , ludzi polityki ? .
> Drugie pytanie z pierwszym zwiazane brzmi . Jak to mozlowie , ze o
terminie
> , godzinie startu samolotu prezydenckiego wiedzieli wszyscy ! Kazden kto
> chcial wiedzial kiedy wyleci , dokad bedzie lecial , jaka trasa i jacy
> ludzie znajduja se na pokladzie !.
> To dwa najwieksze skandale w sprawie , zakladajac , ze nikt nie wywieral
> nacisku na pilota aby ladowal w trudnych warunkach bo wtedy bylby to
trzeci
> i to najwiekszy skandal .
>
> cyc
>
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Cyc zastanów sie! To byl samolot z prezydentem na pokładzie udajacy sie do
innego panstwa z wizytą okreslonego dnia, o okreslonej godzinie i w
okreslone miejsce. Na taki lot strona Polska musiała miec zgode władz

Rosji.

Prawdopodobnie musiała tez zgłosic liste osób z jakimi lecieli. Przeciez
Rosja to obcy kraj gdzie wymaga sie wiz wjazdowych od Polaków. Nie wiem

jak

jest to regulowane, ale strona rosyjska musiala wiedziec o locie, bo

inaczej

by ten samolot mogła zwyczajnie zestrzelic. A czy wiedzial o tym zwykły
Kowalski? To nie ma zadnego znaczenia. O odlotach samolotów z pasazerami

na

pokladzie powszechnie wiadomo z rozkładu lotów. Tu byli tylko inni
pasazerowie i inny samolot. Po to sa słuzby mundurowe w tym tajne, zeby

taki

fakt lotu prezydenta samolotem byl bezpieczny nawet gdyby kazdy wiedzial:
kto gdzie i kiedy bedzie nim lecial. Nie ma powodu nie mówic myszy o czyms

o

czym sam lew musial wiedziec.
Co do faktu samego lotu i skomasowania tylu ludzi władzy, polityki i

wojska

na pokładzie: to jest to przykład ignorancji, arogancji i głupoty. Iles

tam

razy sie udawało, myslano wiec, ze i tym razem sie uda. Nie udało sie! I

nie

pomogła obecnosc wysokich kotabasów na pokładzie.


sofu