Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Najwięcej złotych żniwiarzy było wśród Żydów

Najwięcej złotych żniwiarzy było wśród Żydów

Data: 2011-03-15 16:15:13
Autor: obserwator
Najwięcej złotych żniwiarzy było wśród Żydów

Najwięcej złotych żniwiarzy było wśród Żydów


Jan Tomasz Gross wykazał się "niebywałą odwagą" polegającą na kolejnej
konfabulacji o zbrodniach Polaków na Żydach i ich mieniu w czasie niemieckiej
okupacji i tuz po niej, za okupacji sowieckiej. Konfabulacji bez źródeł, z przekłamanym anonimowym zdjęciem, ale głośnej bo
atrakcyjnej dla wszystkich innych narodów niż Polacy. W oczywisty sposób
atrakcyjnej dla Niemców, którzy marzą o odwróceniu narracji i wartości
dotyczących II Wojny Światowej. Atrakcyjnej dla Rosjan, którzy znów podają sobie nad Polską rękę z Berlinem i
woleliby, żeby się nie mówiło o Polakach jako skrzywdzonych ofiarach
poprzedniego paktu Rosyjsko-Niemieckiego, ale jako szkodnikach, warchołach i
kanaliach, z którymi można sie nie liczyć.
 Narracja Grossa oczywiście atrakcyjna jest dla wszystkich narodów które
kolaborowały z Hitlerem (Łotwa, Słowacja, Francja) lub które same skalały się
zdradą (Anglia). Kalumnia ta wygodna jest dla Amerykanów, którzy partycypują na biznesie
prawniczym na roszczeniach majatkowych w stosunku do Polski, i w końcu
atrakcyjna dla samych Żydów, którzy stworzyli przedsiebiorstwo holokaust i co
najważniejsze, chcą przykryć swoją najbardziej nikczemną i ponurą historię
zdrad, szalbierstw i podłości w stosunku do członków własnego narodu.

Najsłynniejsza żydowska myślicielka XX wieku Hannah Arendt w książce "Eichmann
w Jerozolimie" (Kraków 1987). Napisała tam m.in. (s. 151): "Dla Żydów rola,
jaką przywódcy żydowscy odegrali w unicestwieniu własnego narodu, stanowi
niewątpliwie najczarniejszy rozdział całej historii".

Uległość Judenratów wobec nazistów oznaczała skrajną kompromitację żydowskich
elit w państwach okupowanych przez III Rzeszę. Arend stwierdziła wprost: "O
ile jednak członkowie rządów typu quislingowskiego pochodzili zazwyczaj z
partii opozycyjnych, członkami rad żydowskich byli z reguły cieszący się
uznaniem miejscowi przywódcy żydowscy, którym naziści nadawali ogromną władzę
do chwili, gdy ich także deportowano" (tamże, s. 151).

Arendt pisała, że bez pomocy Judenratów w zarejestrowaniu Żydów, zebraniu ich
w gettach, a potem pomocy w skierowaniu do obozów zagłady zginęłoby dużo mniej
Żydów. Niemcy mieliby bowiem dużo więcej kłopotów ze spisaniem i wyszukaniem Żydów. W
różnych krajach okupowanej Europy powtarzał się ten sam perfidny schemat:
funkcjonariusze żydowscy sporządzali wykazy imienne wraz z informacjami o
majątku Żydów, zapewniali Niemcom pomoc w chwytaniu Żydów i ładowaniu ich do
pociągów, które wiozły ich do obozów zagłady. Także w Polsce doszło do potwornego skompromitowania dużej części żydowskich
elit poprzez ich uczestnictwo w Judenratach i posłuszne wykonywanie
niemieckich rozkazów godzących w ich współrodaków.

Przy tym, skuteczność Policji Żydowskiej w wykonywaniu rozkazów okupacyjnych,
wyłapywaniu niepokornych Żydów, udaremnianiu im ucieczek z getta, ograbianiu z
kosztowności i żywności, ujawnianiu skrytek oraz "załatwianiu" braciom
szybszej ekspedycji do obozów zagłady, przekraczała wielokrotnie szkodliwość
wszystkich szmalcowników i kolaborantów narodowości polskiej na terenach
okupowanych przez Niemców.

Jeżeli tacy jak Jan Tomasz Gross lub (na mniejszą skalę) bloger Eli Barbur są
tak skrupulatni w liczeniu żydowskich krzywd, to zanim ostatecznie obarczą
Polaków odpowiedzialnością za holokaust, niech najpierw zobaczą belkę (jak
legar) we własnym oku.



Co dziwne, sami Żydzi, tak chętnie plujący na Polaków za ich bohaterską
postawę w czasie terroru niemieckiego jakoś dziwnie milczą na temat skali
pomocy, jaką udzielali Żydzi Polakom w czasie ciężkich lat Stalinizmu - a więc
raptem kilka lat później. Chętnie poznałbym jednego sprawiedliwego Żyda wśród narodów świata, który
ratował polskich oficerów, AKowców i siedemnastoletnie łączniczki z łap
enkawudowskich oprawców Rakowieckiej, Jaworzna lub Zamku Lubeskiego. Kołaczą mi sie z tego okresu takie nazwiska żydowskie jak Humer, Goldberg,
Michnik, Morel i Stolzman... Ci wprawdzie Polaków nie ratowali lecz katowali,
ale przynajmniej dwóch z nich przyjaźniło się z rodziną Jana Tomasza Grossa. I
tu jest ten pies pogrzebany.





http://lazacylazarz.nowyekran.pl/post/6617,najwiecej-zlotych-zniwiarzy-bylo-wsrod-zydow

--


Data: 2011-03-15 16:42:40
Autor: obserwator
Dwa, bardzo wazne komentarze do powyzszego tekstu


1. Niemcy wymordowali Żydów przy milczącej aprobacie środowisk żydowskich w
USA. Oto historia A.J. Heschela wybitnego filozofa, pisarza urodzonego w
Warszawie:
W lecie 1939 roku na kilka tygodni przed wybuchem wojny wyjechał do Londynu, a
w marcu 1940 roku do USA. Zaproszony został do Hebrew Union College w Cincinnati. Akcję uzyskiwania wiz
dla wybitnych żydowskich naukowców z Europy Wschodniej zorganizował Julian
Morgenstern. W ten sposób uratował przed zagładą jedenaście osób, głównie
wybitnych naukowców i artystów. Heschel próbował zainteresować losem Żydów we Wschodniej Europie wpływowe
środowiska żydowskie w USA, jednak, jak sam pisze, spotykał się z zimną
obojętnością i lekceważeniem. Bardzo to przeżywał, pościł, modlił się w
synagodze i płakał. W Warszawie pozostawił matkę i siostry, które później zginęły.


2. ...to był największy grzech Żydowskiej diaspory - Rabini, którzy zabraniali
kłamać i ratować się udając chrześcijan i "Żydzi", którzy Żydom- bidnym
chasydom, kulturze Jidisz, małych sztetli której się wstydzili zgotowali ten los. Nagonka na Żydów przed wojną II światową i podczas przypominała nagonkę na
mohery, pisiory tyle że teraz etykieta Żyda nie wystarcza teraz złym jest
faszysta, za jakiś czas etykiety się zmienią, ale mechanizm pozostanie.

--


Data: 2011-03-15 17:44:35
Autor: abc
Najwięcej złotych żniwiarzy było wśród Żydów
Dorzucę linka do prelekcji x.Chrostowskiego, która wiele wyjaśnia.
http://video.google.com/videoplay?docid=2544125862374204274#

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2011-03-16 09:49:38
Autor: Azxse
Najwięcej złotych żniwiarzy było wśród Żydów
Użytkownik " obserwator" <fajny.d.arzbor@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ilo3ah$4m6$1inews.gazeta.pl...

Najwięcej złotych żniwiarzy było wśród Żydów


Jan Tomasz Gross wykazał się "niebywałą odwagą" polegającą na kolejnej
konfabulacji o zbrodniach Polaków na Żydach i ich mieniu w czasie niemieckiej
okupacji i tuz po niej, za okupacji sowieckiej.

Dziadek opowiadał, że na wschodnich terenach obecnej Polski wkraczających Rosjan Żydzi witali "macą i solą". Sporządzili listy Polaków "wrogów leninizmu" i przekazali je Rosjanom. Dziwnym trafem byli to albo ich rywale w handlu albo znacząca inteligencja. Nie rozumiem dlaczego Żydów mamy traktować jak święte krowy?

AAA

Najwięcej złotych żniwiarzy było wśród Żydów

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona