Irlandzki kardynał Sean Brady przeprosił za postępowanie Kościoła wobec skandalu pedofilskiego. Kardynał jest głową irlandzkiego Kościoła katolickiego. 35 lat temu uczestniczył w jednym ze spotkań z ofiarami molestowania seksualnego, które poproszono wówczas o milczenie.


W dniu świętego Patryka, patrona Irlandii, kardynał Brady powiedział, że jest mu przykro wobec tych, których zawiódł. - Chcę powiedzieć każdemu, kto został zraniony jakimkolwiek błędem z mojej strony, że przepraszam całym moim sercem. Przepraszam także tych, których zawiodłem. Gdy patrzę wstecz, jest mi przykro, że nie podtrzymywałem wartości, które wyznawałem i w które wierzyłem - powiedział.

W piątek papież Benedykt XVI ma podpisać list pasterski odnoszący się do sprawy pedofilii w irlandzkim kościele.


Nakaz milczenia

Dopiero ostatnio wyszło na jaw, że w 1975 roku obecny kardynał Sean Brady był zaangażowany w nałożenie nakazu milczenia na dwóch młodych ludzi, którzy skarżyli się na molestowanie seksualne ze strony jednego z najbardziej notorycznych pedofilów wśród księży. Dzięki temu ksiądz Brendan Smyth, zanim ostatecznie trafił do więzienia, jeszcze przez wiele lat molestował inne dzieci.


http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,7673627,Prymas_Irlandii_przeprasza_za_tuszowanie_pedofilii.html

--
Artur Borubar

"Lech Kaczyński jest pierwszym prezydentem, który potrafił zablokować i zniszczyć całościową systemową reformę w Polsce. To jest rekord dwudziestolecia, zablokowanie reformy służby zdrowia (...) to jest grzech przeciwko Polsce. Drugim ewidentnym grzechem jest uniemożliwienie odzyskania przez Polskę w sposób łatwy i najprostszy opinii kraju lidera postępu integracji europejskiej (...) Smutnym rekordem będzie blokowanie dokończenia procesu ratyfikacji Traktatu z Lizbony, który sam przeprowadził i podpisał."

http://pepepe.pl/  Jeszcze 280 dni kompromitowania RP!

Nie może być żadnego przepraszania za "winy Kościoła". Zło jest zawsze
dziełem jednostki.

Rzecz w tym, że Kościół jest społecznością nadprzyrodzoną, widzialną, świętą
i powszechną, którą ustanowił Jezus Chrystusi nazwał Kościół swoim.
Wyznajemy w Credo wiarę w: ".. unam, sanctam, catholicam et apostolicam
Ecclesiam". Wyznajemt wiarę w Kościół ŚWIĘTY, a nie w instytucję czysto
ludzką, błądzącą i grzeszną.

Kościół jest Mistycznym Ciałem Chrystusa. Prawdziwą głową Kościoła jest sam
Jezus Chrystus, który w sposób niewidzialny zamieszkuje go, rządzi nim i
jednoczy w Sobie Jego członków. Chrystusowi nie można przecież przypisać
niczego moralnie niewłaściwego.

Ilekroć pojawia się zło, zawsze jest ono dziełem jednostki. Choćby było to
zło przedstawicieli Kościoła, jego księży, biskupów, papieży nawet, choćby
czyniąc je powoływali się na swoje rozumienie świętej nauki, ostatecznie
zawsze błąd jest ich.

Dlatego nie ma tu możliwości przepraszania w imieniu całego Kościoła. Winy
członków nie mogą splamić tego, co z samej istoty jest nieskalane.

--
W krzyżu cierpienie, w krzyżu zbawienie,
W krzyżu miłości nauka.
Kto Ciebie, Boże, raz pojąć może,
Ten nic nie pragnie, ni szuka.

On 18 Mar, 07:05, "abc" <a...@wp.pl> wrote:

Kościół jest Mistycznym Ciałem Chrystusa.

 Po raz wtóry zapytuję , co to znaczy? Co to za Mowa-trawa

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał

Nie może być żadnego przepraszania za "winy Kościoła". Zło jest zawsze
dziełem jednostki.

Co ty nie powiesz? Przed chwilą napisałeś, że na niemiecki fundusz dla ofiar pokrzywdzonych przez duchownych, powinna wpłacac masoneria. Dlaczego nie zboczeni księża skoro "zło jest zawsze dziełem jednostki"? Wypisujesz coraz większe głupoty wzajemnie się wykluczające. Myślisz, że robisz dobrą robotę dla kościoła?



Artur Borubar

--

"Lech Kaczyński jest pierwszym prezydentem, który potrafił zablokować i zniszczyć całościową systemową reformę w Polsce. To jest rekord dwudziestolecia, zablokowanie reformy służby zdrowia (...) to jest grzech przeciwko Polsce. Drugim ewidentnym grzechem jest uniemożliwienie odzyskania przez Polskę w sposób łatwy i najprostszy opinii kraju lidera postępu integracji europejskiej (...) Smutnym rekordem będzie blokowanie dokończenia procesu ratyfikacji Traktatu z Lizbony, który sam przeprowadził i podpisał."

http://pepepe.pl/  Jeszcze 279 dni kompromitowania RP!

Nie może być żadnego przepraszania za "winy Kościoła". Zło jest zawsze
dziełem jednostki.

Co ty nie powiesz? Przed chwilą napisałeś, że na niemiecki fundusz dla
ofiar pokrzywdzonych przez duchownych, powinna wpłacac masoneria. Dlaczego
nie zboczeni księża skoro "zło jest zawsze dziełem jednostki"? Wypisujesz
coraz większe głupoty wzajemnie się wykluczające. Myślisz, że robisz dobrą
robotę dla kościoła?

Ponieważ zło jest zawsze dziełem jednostki, to nie może także być mowy o
przepraszaniu za winy masonerii.  Bicie się w cudze piersi jest absurdem.

Nie ma także potrzeby tworzenia przez Kościół żadnych "funduszów dla
molestowanych".  Jeśli masoneria w niemieckim Kościele chce coś takiego
stworzyć, to proszę bardzo, ale pod szyldem masonerii, a nie pod szyldem
Kościoła.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał

Ponieważ zło jest zawsze dziełem jednostki, to nie może także być mowy o
przepraszaniu za winy masonerii.  Bicie się w cudze piersi jest absurdem.

Nie ma także potrzeby tworzenia przez Kościół żadnych "funduszów dla
molestowanych".  Jeśli masoneria w niemieckim Kościele chce coś takiego
stworzyć, to proszę bardzo, ale pod szyldem masonerii, a nie pod szyldem
Kościoła.

Udajesz, czy faktycznie nie rozumiesz co do ciebie piszę? Powtarzam pytanie:

Przed chwilą napisałeś, że na niemiecki fundusz dla
 ofiar pokrzywdzonych przez duchownych, powinna wpłacac masoneria. Dlaczego
 nie zboczeni księża skoro "zło jest zawsze dziełem jednostki"?

Artur Borubar

"Lech Kaczyński jest pierwszym prezydentem, który potrafił zablokować i zniszczyć całościową systemową reformę w Polsce. To jest rekord dwudziestolecia, zablokowanie reformy służby zdrowia (...) to jest grzech przeciwko Polsce. Drugim ewidentnym grzechem jest uniemożliwienie odzyskania przez Polskę w sposób łatwy i najprostszy opinii kraju lidera postępu integracji europejskiej (...) Smutnym rekordem będzie blokowanie dokończenia procesu ratyfikacji Traktatu z Lizbony, który sam przeprowadził i podpisał."

http://pepepe.pl/  Jeszcze 279 dni kompromitowania RP!

Ponieważ zło jest zawsze dziełem jednostki, to nie może także być mowy o
przepraszaniu za winy masonerii.  Bicie się w cudze piersi jest absurdem.

Nie ma także potrzeby tworzenia przez Kościół żadnych "funduszów dla
molestowanych".  Jeśli masoneria w niemieckim Kościele chce coś takiego
stworzyć, to proszę bardzo, ale pod szyldem masonerii, a nie pod szyldem
Kościoła.

Udajesz, czy faktycznie nie rozumiesz co do ciebie piszę? Powtarzam
pytanie:

Przed chwilą napisałeś, że na niemiecki fundusz dla
ofiar pokrzywdzonych przez duchownych, powinna wpłacac masoneria. Dlaczego
nie zboczeni księża skoro "zło jest zawsze dziełem jednostki"?

Skoncentruj się i spróbuj przeczytać ze zrozumieniem.  Nie ma żadnej
potrzeby tworzenia takiego funduszu.  Masoni w niemieckim Kościele tworzą go
po to, żeby dostarczyć amunicji do propagandy antykościelnej.  Dlatego
powinni to robić pod własnym szyldem, a nie pod szyldem Kościoła.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał

Skoncentruj się i spróbuj przeczytać ze zrozumieniem.  Nie ma żadnej
potrzeby tworzenia takiego funduszu.  Masoni w niemieckim Kościele tworzą go
po to, żeby dostarczyć amunicji do propagandy antykościelnej.  Dlatego
powinni to robić pod własnym szyldem, a nie pod szyldem Kościoła.

Kolejny raz przyciśnięty do muru bredzisz nie na temat. Żałośc!

Artur Borubar

--

"Lech Kaczyński jest pierwszym prezydentem, który potrafił zablokować i zniszczyć całościową systemową reformę w Polsce. To jest rekord dwudziestolecia, zablokowanie reformy służby zdrowia (...) to jest grzech przeciwko Polsce. Drugim ewidentnym grzechem jest uniemożliwienie odzyskania przez Polskę w sposób łatwy i najprostszy opinii kraju lidera postępu integracji europejskiej (...) Smutnym rekordem będzie blokowanie dokończenia procesu ratyfikacji Traktatu z Lizbony, który sam przeprowadził i podpisał."

http://pepepe.pl/  Jeszcze 279 dni kompromitowania RP!

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał

Nie może być żadnego przepraszania za "winy Kościoła". Zło jest zawsze
dziełem jednostki.

Powiedz to politykom w tym calej armii ksiezy  rozliczajacych PRL !.

cyc

Panie abc,

W dniu 2010-03-18 07:05, abc pisze:

Nie może być żadnego przepraszania za "winy Kościoła". Zło jest zawsze
dziełem jednostki.

Rzecz w tym, że Kościół jest społecznością nadprzyrodzoną, widzialną, świętą
i powszechną, którą ustanowił Jezus Chrystusi nazwał Kościół swoim.
Wyznajemy w Credo wiarę w: ".. unam, sanctam, catholicam et apostolicam
Ecclesiam". Wyznajemt wiarę w Kościół ŚWIĘTY, a nie w instytucję czysto
ludzką, błądzącą i grzeszną.

oczywiście, indywidualna odpowioedzialność jest fundamentem religii katolickiej. Medialny lincz na CAŁYM kosciele, jakiego jesteśmy swiadkami, to myslenie w kategorii odpowiedzialności zbiorowej, która doprowadziła do holokaustu tylu narodów.

Nie wiedzę żadnego powodu, aby duchwni czy 'cywilni' katolicy, którzy popełnili cieżkie grzechy nie odpowiadali OSOBIŚCIE i dotkliwie za nie i za zgorszenie jakie powodują.

Ale z drugiej strony .... do tej odpowiedzialności powinni zostać pociągnięci o wiele liczniejsi wśród rodzin,nauczycieli, psychologów, homosiów czy innych wyznań, o których media uparcie milczą.

Z pozdrowieniami

Roman Rumian