Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   NakradÅ‚ miliony

Nakradł miliony

Data: 2014-06-15 08:55:03
Autor: Marek Woydak
Nakradł miliony
DO BUDY KUNDLU PODSZYWACZU! DO BUDY!

MW

--

Użytkownik "Mark Woydak" <markwoydak@outlook.com> napisał w wiadomości news:lnj4ei$5ds$8dont-email.me...


Szyld rządzącej Platformy, wpływowi i bogaci koledzy i poczucie, że można wszystko! Tak na świat zza swojego biurka mógł spoglądać Tomasz P., szef Zachodniopomorskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie. Przy okazji kosztownych inwestycji przeciwpowodziowych i wodnych miał kręcić na całego. Nieoficjalnie ABW mówi o 200 mln zł publicznych pieniędzy wyprowadzonych przez niego i grupę biznesmenów łapówkarzy

Jak działał dyrektor Zachodniopomorskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych? Według śledczych, Tomasz P. dbał o to, by przetargi organizowanie przez jego urząd wygrywali zaprzyjaźnieni biznesmeni. Kosztorysy projektów miały być w absurdalny sposób zawyżane, a nadzór i odbiory budowlane inwestycji były fikcją. Zdaniem funkcjonariuszy ABW dyrektor mógł brać udział w ustawieniu nawet... 20 przetargów – na remonty murów oporowych, jazów, rowów melioracyjnych. Miało się zdarzyć nawet tak, że pieniądze wydawano, a robota była niemal nietknięta, spartolona albo powstawało coś, co mogło zaszkodzić przyrodzie. Uregulowano też za grube miliony rzeczkę, która nigdy nie wylewa...


– To są takie prze­krę­ty, że gdyby ktoś mi to opo­wia­dał, tobym sam nie uwie­rzył! Ta szaj­ka bez­czel­nie roz­kra­da­ła fun­du­sze na go­spo­dar­kę wodną – obu­rza się Bo­gu­sław Flu­der­ski (66 l.), wła­ści­ciel elek­trow­ni wod­nej z Gry­fic, który w swo­jej oko­li­cy cze­kał na re­mont muru opo­ro­we­go. – Pie­nią­dze na to po­szły, a kom­plet­nie nic nie zro­bio­no – twier­dzi Flu­der­ski.

Nasi informatorzy mówią, że Tomasz P. czuł się w Szczecinie nietykalny, ponieważ był ważnym działaczem rządzącej w regionie Platformy Obywatelskiej. Był uważany za człowieka Stanisława Gawłowskiego (46 l.), barona zachodniopomorskiej PO. A to otwierało wiele drzwi. Już dwa lata temu o Tomaszu P. było głośno. Zorganizował podejrzany przetarg, w którym kupił sobie luksusowy samochód służbowy – Hondę CBR – za 151 tys. zł. Decydowała cena, zgłosił się tylko jeden diler. Ale wtedy dyrektorowi się upiekło. Teraz to już co innego.

Ku jego zaskoczeniu ABW zatrzymało go w środę rano wraz z zastępcą i ośmioma nieuczciwymi biznesmenami. Skorumpowanemu urzędnikowi za udział i kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą grozi nawet 10 lat więzienia.





Nakradł miliony

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona