Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Nalot rdzy na napędzie

Nalot rdzy na napędzie

Data: 2010-04-01 10:08:08
Autor: Max
Nalot rdzy na napędzie
Słuchajcie jest jaki¶ ¶rodek do usuwania tego syfu wlewam do słoika zostawiam na 2h czy noc wyjmuje i łańcuch jest jak dopiero kupiony ze sklepu ?

Czego używacie do czyszczenia takich nalotów ?

Pozdrawiam

Maks

Data: 2010-04-01 01:14:11
Autor: Michał 'miok' RzeĽnik
Nalot rdzy na napędzie
On 1 Kwi, 10:08, Max <kgs...@icpnet.pl> wrote:
Słuchajcie jest jaki¶ ¶rodek do usuwania tego syfu wlewam do słoika
zostawiam na 2h czy noc wyjmuje i łańcuch jest jak dopiero kupiony ze
sklepu ?
Domestos. Co prawda lancuch nie bedzie nadawal sie do jazdy, ale
podobno wyglad jak nowka:)
Kiedys w ramach poprawy wygladu napedu kazdy element czyscilem osobno
szczotka druciana, ale doszedlem do wniosku ze w czasie jazdy rdza nie
przeszkadza.

Data: 2010-04-01 12:05:13
Autor: BoDro
Nalot rdzy na napędzie
Michał 'miok' RzeĽnik pisze:

Kiedys w ramach poprawy wygladu napedu kazdy element czyscilem osobno
szczotka druciana, ale doszedlem do wniosku ze w czasie jazdy rdza nie
przeszkadza...

a nawet pomaga... Jako krucha i niejednolita warstwa tlenków i innych zwi±zków żelaza działa niczym ¶rodek po¶lizgowy. I jest ekologiczna, bo naturalna :-)

--
Bogdan
53.659956 N, 17.347842 E
bodro_malpa_wp.pl

Data: 2010-04-01 10:14:10
Autor: MichałG
Nalot rdzy na napędzie
Max pisze:
Słuchajcie jest jaki¶ ¶rodek do usuwania tego syfu wlewam do słoika zostawiam na 2h czy noc wyjmuje i łańcuch jest jak dopiero kupiony ze sklepu ?

Czego używacie do czyszczenia takich nalotów ?

Niczego.
Smarujemy olejem do łańcuchów i jeżdzimy.
PozdrawiaMy
Michał ;)

Data: 2010-04-01 03:21:40
Autor: Michał Wolff
Nalot rdzy na napędzie
On 1 Kwi, 10:14, MichałG <grodm...@wp.pl> wrote:

Niczego.
Smarujemy olejem do a cuch w i je dzimy.
PozdrawiaMy
Micha ;)

To nie takie oczywiste. Po zimie kupiłem i założyłem nowy łańcuch
HG-53. Był uzywany krótko i to w miarę dobrych warunkach (już wiosn±).
Smarowany jest poprawnie, działa dobrze natomiast wła¶ciwie na całej
długo¶ci (po bokach na blaszkach) jest zardzewiały, po smarowaniu to
wcale nie znika. Znaczenia większego dla używalno¶ci to nie ma (chyba
że przełoży się z czasem na wytrzymało¶ć) - niemniej jest to dziwne i
nie najlepiej ¶wiadczy o tym łańcuchu, wcze¶niej nic takiego nie
miałem na żadnym łańcuchu, a jeĽdziłem w dużo gorszych warunkach.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2010-04-01 13:07:23
Autor: Max
Nalot rdzy na napędzie
Michał Wolff pisze:
On 1 Kwi, 10:14, MichałG <grodm...@wp.pl> wrote:

Niczego.
Smarujemy olejem do a cuch w i je dzimy.
PozdrawiaMy
Micha ;)

To nie takie oczywiste. Po zimie kupiłem i założyłem nowy łańcuch
HG-53. Był uzywany krótko i to w miarę dobrych warunkach (już wiosn±).
Smarowany jest poprawnie, działa dobrze natomiast wła¶ciwie na całej
długo¶ci (po bokach na blaszkach) jest zardzewiały, po smarowaniu to
wcale nie znika. Znaczenia większego dla używalno¶ci to nie ma (chyba
że przełoży się z czasem na wytrzymało¶ć) - niemniej jest to dziwne i
nie najlepiej ¶wiadczy o tym łańcuchu, wcze¶niej nic takiego nie
miałem na żadnym łańcuchu, a jeĽdziłem w dużo gorszych warunkach.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Dokładnie ten efekt mam ... Tylko po bokach.

Pozdrawiam

Data: 2010-04-01 05:17:30
Autor: Michał Wolff
Nalot rdzy na napędzie
On 1 Kwi, 13:07, Max <kgs...@icpnet.pl> wrote:

Dokładnie ten efekt mam ... Tylko po bokach.

No to dziwne to jest mocno. Może trafili¶my akurat na partię łańcuchów
z tak± wad±?
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2010-04-01 13:52:29
Autor: Michał 'miok' RzeĽnik
Nalot rdzy na napędzie
On 1 Kwi, 14:17, Michał Wolff <m-wo...@wp.pl> wrote:
On 1 Kwi, 13:07, Max <kgs...@icpnet.pl> wrote:

> Dokładnie ten efekt mam ... Tylko po bokach.

No to dziwne to jest mocno. Może trafili¶my akurat na partię łańcuchów
z tak± wad±?
Moj HG-53 nabawil sie tego samego. Po myciu woda ze studni:). Model
sprzed kilku lat, mozliwe ze od kiedy powstala grupa Deore.

Data: 2010-04-01 16:50:21
Autor: MichałG
Nalot rdzy na napędzie
Michał Wolff pisze:
On 1 Kwi, 13:07, Max <kgs...@icpnet.pl> wrote:

Dokładnie ten efekt mam ... Tylko po bokach.

No to dziwne to jest mocno. Może trafili¶my akurat na partię łańcuchów
z tak± wad±?

Moze. A może po prostu wykonane z porz±dnej stali (jakby mniej w to wierze...). Stal narzędziowa jest rdzewna jak najbardziej.....

Pozdrawiam
Michał

Data: 2010-04-01 10:27:44
Autor: Max
Nalot rdzy na napędzie
MichałG pisze:
Czego używacie do czyszczenia takich nalotów ?

Niczego.
Smarujemy olejem do łańcuchów i jeżdzimy.
PozdrawiaMy
Michał ;)

Ok dzięki ...

Pozdrawiam

Data: 2010-04-01 11:16:38
Autor: Fabian
Nalot rdzy na napędzie
Max pisze:
Słuchajcie jest jaki¶ ¶rodek do usuwania tego syfu wlewam do słoika
zostawiam na 2h czy noc wyjmuje i łańcuch jest jak dopiero kupiony ze
sklepu ?

Czego używacie do czyszczenia takich nalotów ?

Nie czyszczę, bardzo cieszę się z rdzawego nalotu na łańcuchu, po zimie
i z przykro¶ci± stwierdziłem wczoraj, że muszę go wymienić. :(
Mam nadzieje, że brud na pozostałych elementach będzie trzymał się dłużej :)

Fabian.

Data: 2010-04-01 18:34:03
Autor: Norbert
Nalot rdzy na napędzie
Czego używacie do czyszczenia takich nalotów ?


Jest taki odrdzewiacz W5 w lidlu, z poczatku myslalem ze to placebo, ale z nie jednej czesci usunal nalot. Uzywam wszedzie, rdza troche znika i smaruje tez niezle.

Data: 2010-04-02 01:13:11
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Nalot rdzy na napędzie
Norbert bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skre¶lić):
Jest taki odrdzewiacz W5 w lidlu,[...] smaruje tez niezle.

Sugeruję zapoznanie się z instytucj± Finish Line-a.

--
Pozdrowienia,                            | Próżno¶ repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemno¶ci±         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2010-04-01 22:19:13
Autor: jakuboff
Nalot rdzy na napędzie
Max wrote:
Słuchajcie jest jakiś środek do usuwania tego syfu wlewam do słoika zostawiam na 2h czy noc wyjmuje i łańcuch jest jak dopiero kupiony ze sklepu ?

Ja to kiedyś użyłem z czystej ciekawości jakiegoś magicznego chemicznego ścierwa do usuwania rdzy. Zapomniałem niestety nazwy. Miałem taki stary, okropnie zardzewiały, sztywniejący już łańcuch. Pogiąłem go i wrzuciłem na noc do tego ustrojstwa. Zaczęło toto bąbelkować, rano było niebieskie, śmierdziało z tego straszliwie, na wierzchy było pełno piany i osadu, a łańcuch był cały srebrny. Ale jednocześnie porobiły się wżery (a może już były pod rdzą), do tego po ocieknięciu był bardzo suchy i jakby zatarty. Wciąż sztywny. Kiedy zacząłem go zginać w celu rozruszania, zaczął się dosłownie łamać i rozpadać na kawałki. Opisuję to w sumie jako ciekawostkę :) Może dogrzebię się jutro gdzieś, co to dokładnie było. Chyba, że ktoś już wie.

Data: 2010-04-02 11:01:59
Autor: Coaster
Nalot rdzy na napędzie
jakuboff wrote:
Max wrote:
Słuchajcie jest jakiś środek do usuwania tego syfu wlewam do słoika zostawiam na 2h czy noc wyjmuje i łańcuch jest jak dopiero kupiony ze sklepu ?

Ja to kiedyś użyłem z czystej ciekawości jakiegoś magicznego chemicznego ścierwa do usuwania rdzy. Zapomniałem niestety nazwy. Miałem taki stary, okropnie zardzewiały, sztywniejący już łańcuch. Pogiąłem go i wrzuciłem na noc do tego ustrojstwa. Zaczęło toto bąbelkować, rano było niebieskie, śmierdziało z tego straszliwie, na wierzchy było pełno piany i osadu, a łańcuch był cały srebrny. Ale jednocześnie porobiły się wżery (a może już były pod rdzą), do tego po ocieknięciu był bardzo suchy i jakby zatarty. Wciąż sztywny. Kiedy zacząłem go zginać w celu rozruszania, zaczął się dosłownie łamać i rozpadać na kawałki. Opisuję to w sumie jako ciekawostkę :) Może dogrzebię się jutro gdzieś, co to dokładnie było. Chyba, że ktoś już wie.

Chyba nie oczekiwales cudu w postaci 'wygojonych' wzerow? ;-)
Odrdzewiacze odrdzewiaja, _nie smaruja_.
Odrdzewiacz zwany fosolem daje efekt 'kwasnego smrodu' w trakcie dzialania. W jego skladzie jest kwas ortofosforowy. Wytrawia produkty korozji - duze wzery byly juz na pewno wczesniej, choc cala powierzchnia przedmiotu poddanego dzialaniu Fosolu staje sie troche chropowata. Na przedmiocie wytwarza sie ochronna powloka fosforanowa. Ĺşeby nie dopuscic do powtornej korozji przedmiot nalezy poddac kapieli we wrzacej wodzie a potem dokladnie wysuszyc np. w trocinach.

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"The average Joe bike guy is head to toe spandex
and rides in race costumes, believing that he's going
faster, or that without it his crotch would be scraped
raw, or that he'd be go slow without the shoes."
Grant Petersen/Rivendell Bicycle Works
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2010-04-02 15:52:41
Autor: MichałG
Nalot rdzy na napędzie
jakuboff pisze:
Max wrote:
Słuchajcie jest jaki¶ ¶rodek do usuwania tego syfu wlewam do słoika zostawiam na 2h czy noc wyjmuje i łańcuch jest jak dopiero kupiony ze sklepu ?

Ja to kiedy¶ użyłem z czystej ciekawo¶ci jakiego¶ magicznego chemicznego ¶cierwa do usuwania rdzy. Zapomniałem niestety nazwy. Miałem taki stary, okropnie zardzewiały, sztywniej±cy już łańcuch. Pogi±łem go i wrzuciłem na noc do tego ustrojstwa. Zaczęło toto b±belkować, rano było niebieskie, ¶mierdziało z tego straszliwie, na wierzchy było pełno piany i osadu, a łańcuch był cały srebrny. Ale jednocze¶nie porobiły się wżery (a może już były pod rdz±), do tego po ocieknięciu był bardzo suchy i jakby zatarty. Wci±ż sztywny. Kiedy zacz±łem go zginać w celu rozruszania, zacz±ł się dosłownie łamać i rozpadać na kawałki. Opisuję to w sumie jako ciekawostkę :) Może dogrzebię się jutro gdzie¶, co to dokładnie było. Chyba, że kto¶ już wie.
Zapewne fosol- chociaz bardziej mi pasuje na Cortanin (ten niebieski kolor). Rownie agresywny.

W rozcienczeniu nazywany Coca-col± .. ;) ;) ;)


pozdrawiam
Michał

Data: 2010-04-06 15:55:23
Autor: Pawel Ratajczak
Nalot rdzy na napędzie
W dniu 2010-04-02 15:52, MichałG pisze:
chociaz bardziej mi pasuje na Cortanin (ten niebieski kolor)

Z tego co wiem/pamiętam ten ¶rodek nie jest odrdzewiaczem tylko
preparatem, który się stosuje wła¶nie na rdze i wyniku reakcji wła¶nie z
rdz± tworzy powłokę ochronn± uniemożliwiaj±c± dalsze rdzewienie.

Do tego kolego pisał, to łańcuch zrobił się srebrny więc to na pewno nie to.

Pozdrawiam serdecznie,
Paweł

Data: 2010-04-07 07:41:45
Autor: MichałG
Nalot rdzy na napędzie
Pawel Ratajczak pisze:
W dniu 2010-04-02 15:52, MichałG pisze:
chociaz bardziej mi pasuje na Cortanin (ten niebieski kolor)

Z tego co wiem/pamiętam ten ¶rodek nie jest odrdzewiaczem tylko
preparatem, który się stosuje wła¶nie na rdze i wyniku reakcji wła¶nie z
rdz± tworzy powłokę ochronn± uniemożliwiaj±c± dalsze rdzewienie.

Do tego kolego pisał, to łańcuch zrobił się srebrny więc to na pewno nie to.

masz racje!
M.

Data: 2010-04-04 09:50:52
Autor: Lukasz
Nalot rdzy na napędzie

Użytkownik "jakuboff" <jakuboff@op.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hp3k9j$ilf$1news.onet.pl...
Max wrote:
Słuchajcie jest jaki¶ ¶rodek do usuwania tego syfu wlewam do słoika zostawiam na 2h czy noc wyjmuje i łańcuch jest jak dopiero kupiony ze sklepu ?

Ja to kiedy¶ użyłem z czystej ciekawo¶ci jakiego¶ magicznego chemicznego ¶cierwa do usuwania rdzy. Zapomniałem niestety nazwy. Miałem taki stary, okropnie zardzewiały, sztywniej±cy już łańcuch. Pogi±łem go i wrzuciłem na noc do tego ustrojstwa. Zaczęło toto b±belkować, rano było niebieskie, ¶mierdziało z tego straszliwie, na wierzchy było pełno piany i osadu, a łańcuch był cały srebrny. Ale jednocze¶nie porobiły się wżery (a może już były pod rdz±), do tego po ocieknięciu był bardzo suchy i jakby zatarty. Wci±ż sztywny. Kiedy zacz±łem go zginać w celu rozruszania, zacz±ł się dosłownie łamać i rozpadać na kawałki. Opisuję to w sumie jako ciekawostkę :) Może dogrzebię się jutro gdzie¶, co to dokładnie było. Chyba, że kto¶ już wie.


Jestem naprawdę bardzo ciekawy gdzie wylałe¶ to "ustrojstwo" po odrdzewieniu łańcucha?:)
Pozdrawiam __________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 4997 (20100403) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Data: 2010-04-06 00:13:30
Autor: jakuboff
Nalot rdzy na napędzie
Lukasz wrote:
Jestem naprawd� bardzo ciekawy gdzie wyla�e� to "ustrojstwo" po odrdzewieniu �a�cucha?:)

No jak to gdzie? Do zlewu. Ale za to dużo wody z pralki użyłem do spłukania :)

To był produkt Klean Strip do usuwania rdzy, zawierający alkohole i kwas fosforowy, który to, jak właśnie przeczytałem i mądre głowy powiedziały wcześniej, jest składnikiem fosolu i coca-coli :))
Przepraszam również za daltonizm i nieodróżnianie koloru niebieskiego od zielonego :P

Nalot rdzy na napędzie

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona