Data: 2010-08-15 11:36:39 | |
Autor: Piotr Molski | |
Namiot dachowy na Cororlli E11 LB? | |
Witam
na Twoim miejscu zrobilbym sobie samorobke, ale ja jestem skazony choroba prowizorki ;) ;) Plyta ze sklejki wodoodpornej przymocowana do relingow. Namiot samorozkladajacy sie "dwusekundowy" z Decathlonu wozony w bagazniku. Na postoju mocujesz go na gorze i juz. Musisz dorobic sobie jakas drabinke z alu. Plusy: namiot moze sluzyc takze przy innych wypadach, nie musisz go rozbijac na dachu oszczedzasz jakies 2400-2700 pln nie wiem ile wazy orginal, ale raczej sporo - kilkanascie, kilkadziesiat kilogramow? Minusy brak lansu na Davida Livingstone'a i Henry'ego Mortona Stanley'a ;) ;) ;) w oryginalnym namiocie dachowym materace i spiwory zostaja wewnatrz po zlozeniu (widzialem jak WC pokazywal sprzet trampingowy w ktoryms ze swoich programow). Nie wiem jak w polskiej wersji. Tu masz pare fajnych stron z samochodami wyprawowymi, mialem jeszcze gdzies link do forum anglojezycznego samochodow wyprawowych. http://www.tuptusie.pl/ http://www.aussieteardrops.com/ pozdr Piotr |
|