Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   NapÄ™d 1 x 7

Napęd 1 x 7

Data: 2011-11-11 20:38:24
Autor: PeJot
Napęd 1 x 7
Czołem.

Tak sobie kombinuję, czy napęd 1x7 z zewnętrzną przerzutką ma szanse na "godne życie" ? Chodzi o tani rower miejski, używany na stałej, prawie płaskiej trasie, nie wymagającej ekstremalnych przełożeń. Z obliczeń wynika że na co dzień używane by było 5 najmniejszych koronek na kasecie, 2 największe raz na ruski rok, albo rzadziej. Z przodu koronka 36, 38 lub 40 zębów. Zastanawiam się jaki łańcuch by tu pasował - może jakiś przedpotopowy, szeroki UG ( 7.3 mm, są jeszcze dostępne w SRach ).

Idea wzięła się stąd, że *aluminiowe* przednie koronki 46 i 36 zębów mają nieciekawe jak na rower miejski ceny i żywotność. Być może *stalowe* koronki pożyły by dłużej, ale tego w przyrodzie nie stwierdzono( 5 śrub, stary standard Shimano ).

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2011-11-12 01:11:00
Autor: rzymo
Napęd 1 x 7
On 11 Lis, 20:38, PeJot <Pe...@o2.pl> wrote:
 Tak sobie kombinuję, czy napęd 1x7 z zewnętrzn± przerzutk± ma szanse na
"godne życie" ? Chodzi o tani rower miejski, używany na stałej, prawie
płaskiej trasie, nie wymagaj±cej ekstremalnych przełożeń. Z obliczeń
wynika że na co dzień używane by było 5 najmniejszych koronek na
kasecie, 2 największe raz na ruski rok, albo rzadziej. Z przodu koronka
36, 38 lub 40 zębów. Zastanawiam się jaki łańcuch by tu pasował - może
jaki¶ przedpotopowy, szeroki UG ( 7.3 mm, s± jeszcze dostępne w SRach ).

Jeżdżę tak od dłuższego czasu, komponenty bardziej lżejsze niż
trwalsze, ale na razie nie narzekam. Widzę natomiast duż± zaletę - w
końcu wykorzystuję cał± kasetę, w miarę równomiernie, a nie 3 czy 4
koronki. Z przodu najpierw 32 z±bki, teraz 34, kaseta 11-26, łańcuch
9rz YBN. Niedawno na tym zestawie przekroczyłem 2.5kkm, nadal chodzi
bezproblemowo.

Data: 2011-11-12 10:55:01
Autor: emil
Napęd 1 x 7
W dniu 2011-11-11 20:38, PeJot pisze:
Czołem.

Tak sobie kombinuję, czy napęd 1x7 z zewnętrzną przerzutką ma szanse na
"godne życie" ? Chodzi o tani rower miejski, używany na stałej, prawie
płaskiej trasie, nie wymagającej ekstremalnych przełożeń. Z obliczeń
wynika że na co dzień używane by było 5 najmniejszych koronek na
kasecie, 2 największe raz na ruski rok, albo rzadziej. Z przodu koronka
36, 38 lub 40 zębów. Zastanawiam się jaki łańcuch by tu pasował - może
jakiś przedpotopowy, szeroki UG ( 7.3 mm, są jeszcze dostępne w SRach ).

Idea wzięła się stąd, że *aluminiowe* przednie koronki 46 i 36 zębów
mają nieciekawe jak na rower miejski ceny i żywotność. Być może
*stalowe* koronki pożyły by dłużej, ale tego w przyrodzie nie
stwierdzono( 5 śrub, stary standard Shimano ).

Ja mam 39 z przodu i wolnobieg 14-28 z czego nie używam zębatki 28 (kiedyś ją obcinałem) i działa ok.
Przednia zębatka nie zużywa się ale wolnobieg+łańcuch (ug51)wymiana co roku.

Data: 2011-11-12 14:23:43
Autor: PeJot
Napęd 1 x 7
W dniu 2011-11-12 10:55, emil pisze:

Przednia zębatka nie zużywa się

Wydaje mi się że powinna być wycierana z zewnątrz przez pracujący z dużymi przekosami łańcuch. Chociaż nie, tu jest 1 x 6, więc i przekos mniejszy.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2011-11-12 15:01:50
Autor: emil
Napęd 1 x 7
W dniu 2011-11-12 14:23, PeJot pisze:
W dniu 2011-11-12 10:55, emil pisze:

Przednia zębatka nie zużywa się

Wydaje mi się że powinna być wycierana z zewnątrz przez pracujący z
dużymi przekosami łańcuch. Chociaż nie, tu jest 1 x 6, więc i przekos
mniejszy.

Nawet jeszcze mniejszy bo przełożenia tak dobrane że najczęściej używam kombinacji 3ech środkowych (4 5 6), 3 i 7 to ekstremalny podjazd albo jazda za tirem.

Data: 2011-11-12 15:10:43
Autor: PeJot
Napęd 1 x 7
W dniu 2011-11-12 15:01, emil pisze:

Nawet jeszcze mniejszy bo przełożenia tak dobrane że najczęściej używam
kombinacji 3ech środkowych (4 5 6), 3 i 7 to ekstremalny podjazd albo
jazda za tirem.

Dzięki za wyjaśnienia - coraz bardziej mi się podoba ta koncepcja. Mam gdzieś stare korby Alivio, które miały iść na złom, może uda się je pożenić z jakąś koronką 40 zębów.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2011-11-12 19:43:08
Autor: Tomasz Konik
Napęd 1 x 7
Piotr,
dlaczego upierasz się przy napędzie zewnętrznym? Złożyłem zimówkę na S7
torpedo i ¶wiat. Szeroka kieta i jaka¶ pięciopalczasta stara korba LX z
koronk± 36z. Musiałem jeĽdzić przez ostatnie dwa sezony zimowe bez względu na
pogodę - warto.
Pzdr;-)Konik


--


Data: 2011-11-12 21:19:07
Autor: PeJot
Napęd 1 x 7
W dniu 2011-11-12 20:43, Tomasz Konik pisze:

dlaczego upierasz się przy napędzie zewnętrznym?

Dlatego że serwisowałem już kilka piast z przerzutk± wewnętrzn± ( do ostatniej ¶rubki ) i konstrukcja mi się niespecjalnie podobała, mimo że toto ma prawo działać.

Złożyłem zimówkę na S7
torpedo i ¶wiat. Szeroka kieta i jaka¶ pięciopalczasta stara korba LX z
koronk± 36z. Musiałem jeĽdzić przez ostatnie dwa sezony zimowe bez względu na
pogodę - warto.

W zimę nie jeżdżę do pracy rowerem.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na ¶wiecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2011-11-12 18:21:01
Autor: Marcin J.
Napęd 1 x 7
Użytkownik "PeJot" <PeJot@o2.pl> napisał w wiadomości news:j9jtjn$oob$1news.onet.pl...
Czołem.

Tak sobie kombinuję, czy napęd 1x7 z zewnętrzną przerzutką ma szanse na "godne życie" ? Chodzi o tani rower miejski, używany na stałej, prawie płaskiej trasie, nie wymagającej ekstremalnych przełożeń. Z obliczeń wynika że na co dzień używane by było 5 najmniejszych koronek na kasecie, 2 największe raz na ruski rok, albo rzadziej. Z przodu koronka 36, 38 lub 40 zębów.

Od konca 2004 ujeżdżam zastaw 42 + 32-24-...-12. Zabiłem na śmierć dwie zębatki przednie (jedna była z plasteliny) i jedną kasetę, inną tylko trochę, do tego kilka łańcuchów, teraz mam trzeci zestaw. Większość (prawie cały zestaw nr. 2 i cały obecny) to częsci używane, kasety przerabiam z 9-tek (-11, -28, spacery od 8), tylko pierwsza była 8 - okazała się za szeroka. Generalnie starcza i na zjazdach i na podjazdach i pomiędzy, z tym, że na pod trzeba czasami odrobinę więcej determinacji ;) Zaczynałem od 32 ale 90% czasu spędzałem na dwóch najmniejszych zębatkach kasety. Jeśli jednak rowerkiem ma jeździć osoba mniej... zdeterminowana, to 38 lub 40 może być lepszą opcją. Polecam mega range 32-24, zdecydowanie lepiej niż 28-24, choć brakuje mi jeszcze porównania do równo zestopniowanej kasety 32-12.

Zastanawiam się jaki łańcuch by tu pasował - może
jakiś przedpotopowy, szeroki UG ( 7.3 mm, są jeszcze dostępne w SRach ).

W moim systemie niemal każdy, tzn. teoretycznie tylko 8 i 9 ale kiedyś wpakowałem jakiś badziew chyba od 6 i też dało radę, tylko na najtwardszym przełożeniu lubiło sobie pogadać (bo akurat między 14 i 12 zostawiam oryginalny 9cio rzędowy spacer).

BTW najlepsza linia łańcucha = "najkrótsza", tzn. najkrótszy suport + zębatka po wewnętrznej stronie korby + kaseta na maxa odsunięta na zewnątrz. Przynajmniej u mnie tak to wygląda, chociaż i z mniej doskonałą linią da się żyć :)

--
Pozdrowionka
marcin

Data: 2011-11-13 08:15:10
Autor: ...::QRT::...
Napęd 1 x 7
Dnia Fri, 11 Nov 2011 20:38:24 +0100, PeJot napisał(a):
 
Idea wzięła się st±d, że *aluminiowe* przednie koronki 46 i 36 zębów maj± nieciekawe jak na rower miejski ceny i żywotno¶ć. Być może *stalowe* koronki pożyły by dłużej, ale tego w przyrodzie nie stwierdzono( 5 ¶rub, stary standard Shimano ).

a czemu sie upierasz przy 5 ¶rubach? IMO aktualnie ma to sens jesli masz
jaki¶ retro rower i cało¶ć ma przede wszystkim wygl±dać. Jesli robisz po
tanio¶ci to z czasem ta tanio¶ć raczej bokiem wyjdzie.
Do sprzętu strice użytkowego to z perspektywy czasu warto by chyba
zainwestować w jaki¶ współczesny standard. Truvativ fived na kwadrat
kosztuje gdzie¶ w okolicach ceny jednej aluminiowej koronki na pięć ¶rub :)

Data: 2011-11-13 09:25:48
Autor: PeJot
Napęd 1 x 7
W dniu 2011-11-13 08:15, ...::QRT::... pisze:

a czemu sie upierasz przy 5 ¶rubach?
/.../
Do sprzętu strice użytkowego to z perspektywy czasu warto by chyba
zainwestować w jaki¶ współczesny standard.

Zgoda, ale puki co mam jeszcze co¶ tam w zapasie, przynajmniej na przyszły sezon. A USR potrafi spod ziemi zdobyć różne nietypowe cuda. 5 ¶rub nie jest takie nietypowe, przynajmniej na szosie. Stalowa koronka 46 zębów rozwi±zała by sprawę. Tymczasem koncepcja 1x7 coraz bardziej kusi. W przyszłym tygodniu będę szukał stalowej koronki 40 zębów, najlepiej Romet, takiej bez pomagajek wci±gaj±cych i zrzucaj±cych łańcuch. I do tego jaka¶ skuteczna osłona, by nie przejmować się spodniami wsiadaj±c na rower.

  Truvativ fived na kwadrat
kosztuje gdzie¶ w okolicach ceny jednej aluminiowej koronki na pięć ¶rub :)

Niezupełnie, ale tak poza wszystkimi plusami ma jeden poważny minus - za bardzo rzuca się w oczy jak na rower miejski, który MZ nie powinien kusić złodzieja.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na ¶wiecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2011-11-14 09:58:05
Autor: Alfer_z_pracy
Napęd 1 x 7
PeJot napisał:
Tak sobie kombinuję, czy napęd 1x7 z zewnętrzną przerzutką ma szanse na "godne życie" ?

Może nie do końca na temat ale od dłuższego czasu po mieście śmigam na 1 x 4. Na płaskie miasto taki napęd jest absolutnie wystarczający (w zasadzie 4. przełożenia używam tylko na ulicach w rodzaju Oboźnej /WAW/).

Pzdr
A.

Napęd 1 x 7

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona