Data: 2009-07-20 11:14:53 | |
Autor: reme.k | |
Napawa/wymiana haków w sakwie - jakieś "domowe" sposoby? | |
Witam.
Czy ktoś rozwiązywał taki temat we własnym zakresie? Bo jeden z haków się jakby "rozgiął" i na wertepach sakwa się wypina. Sakwa sama w sobie jest całkiem fajna (mimo że kosztowała 49,9 w Lidlu) i myślę jakby przedłużyć jej życie. Na razie przyszło mi do głowy kupienie haków Ortlieba za 29. Ale może ktoś wymyślił jakieś inne rozwiązania? Może zrobić to z jakiego kawałka metalu/blachy? Tylko że wygięcie takiego haka z blachy tak grubej żeby potem się ów hak nie rozprostował, jest chyba trudne w domowych warunkach. -- |
|
Data: 2009-07-20 18:05:31 | |
Autor: Wojciech Penar | |
Napawa/wymiana haków w sakwie - jakieś "domowe" sposoby? | |
reme.k@vp.pl pisze:
Witam. Co nazywasz domowymi warunkami? ;) Pytam, bo na stole w kuchni kiedyś giąłem blachy na opierzenie dachu (dwa imadła, ścisk stolarski i dwa kawałki kątownika + młotki), a teraz w garażu mam całkiem solidne imadło i kawał szyny tramwajowej robiący za kowadło. Generalnie poza materiałem (złomowisko? Castorama?) potrzebne będzie mocne imadło, szlifierka kątowa i młotek. W przypadku odwiedzin w Castoramie może uda się wśród gotowych giętych i nawiercanych blaszek (do łączenia elementów drewnianych bądź wszelkiej maści okuć) dopasować odpowiedni element i uchwyt wykonać minimalnym nakładem pracy? Jeśli ucho będziesz nitował nitami zrywanymi - płaską część lepiej umieścić w sakwie i koniecznie szeroka podkładka, by nie darło materiału (u mnie w sakwę wszyte jest usztywnienie od strony roweru - na tyle miękkie, że nit bez podkłądki jest w stanie się z niego wyrwać). Pozdrawiam Wojtek |
|