https://www.youtube.com/watch?v=9i1c342aePo
Tym razem Jaguar I-Pace w serwisie w Norwegii.


Pozdrawiam

On 03/03/2021 02:30, RadoslawF wrote:

https://www.youtube.com/watch?v=9i1c342aePo
Tym razem Jaguar I-Pace w serwisie w Norwegii.


Pozdrawiam

Kombinacja ceny ASO, ceny zycia/robocizny w Norwegii i ogolnego spierdolenia umyslowego tych, ktorzy sie zajmuja naprawa tegoz. Obstawiam, ze da sie to poluzowac na tych wkretach wzdloz progu, opuscic i bezpiecznie zespawac. Tam nie ma zadnej kosmicznej technologii. Nie dziwie sie natomaist, ze jest przepychanka pomiedzy ubezpieczycielem bo oni tam tez nie maja lokowanych wlosow zeby sie dac tak ruchac.

On 03/03/2021 09:58, K wrote:

On 03/03/2021 02:30, RadoslawF wrote:

https://www.youtube.com/watch?v=9i1c342aePo
Tym razem Jaguar I-Pace w serwisie w Norwegii.


Pozdrawiam

Kombinacja ceny ASO, ceny zycia/robocizny w Norwegii i ogolnego spierdolenia umyslowego tych, ktorzy sie zajmuja naprawa tegoz. Obstawiam, ze da sie to poluzowac na tych wkretach wzdloz progu, opuscic i bezpiecznie zespawac. Tam nie ma zadnej kosmicznej technologii. Nie dziwie sie natomaist, ze jest przepychanka pomiedzy ubezpieczycielem bo oni tam tez nie maja lokowanych wlosow zeby sie dac tak ruchac.

Poza tym 150k pln to jest jakies 30k funtow, a nowy I-Pace zaczyna sie od 65k. Jawna proba wyruchania w dupe klienta/ubezpieczyciela.

Hello K,

Wednesday, March 3, 2021, 11:04:51 AM, you wrote:


> [...] wyruchania w dupe [...]

Masz chyba jakiś problem. Stałeś się monotonny.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

On 03/03/2021 11:30, RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello K,

Wednesday, March 3, 2021, 11:04:51 AM, you wrote:


  > [...] wyruchania w dupe [...]

Masz chyba jakiś problem. Stałeś się monotonny.

Widze, ze sie skupiles tylko na tym o czym caly czas myslisz. Pozostaje miec tylko nadzieje, ze cala reszte zrozumiales bez niepotrzebnego napiecia.

Hello K,

Wednesday, March 3, 2021, 1:19:05 PM, you wrote:

  > [...] wyruchania w dupe [...]
Masz chyba jakiś problem. Stałeś się monotonny.

Widze, ze sie skupiles tylko na tym o czym caly czas myslisz. Pozostaje
miec tylko nadzieje, ze cala reszte zrozumiales bez niepotrzebnego napiecia.

I jeszcze projekcja na innych swoich fantazji. Idź się leczyć.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

On 03/03/2021 12:32, RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello K,

Wednesday, March 3, 2021, 1:19:05 PM, you wrote:

   > [...] wyruchania w dupe [...]
Masz chyba jakiś problem. Stałeś się monotonny.

Widze, ze sie skupiles tylko na tym o czym caly czas myslisz. Pozostaje
miec tylko nadzieje, ze cala reszte zrozumiales bez niepotrzebnego napiecia.

I jeszcze projekcja na innych swoich fantazji. Idź się leczyć.

tak sobie tlumacz.

W dniu 03-03-2021 o 12:30, RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello K,

Wednesday, March 3, 2021, 11:04:51 AM, you wrote:


  > [...] wyruchania w dupe [...]

Masz chyba jakiś problem. Stałeś się monotonny.

Nawet nie wiem z czym znowu wyskoczył, ale zawsze taki był.
Typowy hejter.
Za darmo do kibla nie trafił.

On 03/03/2021 10:15, Shrek wrote:

W dniu 03.03.2021 o 03:30, RadoslawF pisze:

https://www.youtube.com/watch?v=9i1c342aePo
Tym razem Jaguar I-Pace w serwisie w Norwegii.

Cały ten kolo to bida umysłowa i medialna. Najpierw jeżdzi po pustym mieście i drze się do mikrofonu jakby ufo zobaczył, że przejście to nie przejście bo ze światłami. A teraz odkrył, że w aso ceny z kosmosu - zwłaszcza jak się ze skandynawskich przeliczy na złotówki. Jakby mu się uszczelka pod głowicą zepsuła to też by robił raban? Zresztą niech kolo potrenuje nad kontrolą emocji. Tragedia z tymi treściami na jutubie - 98% to jakieś gówno którego nie da się słuchać.

A że jakiś tam procent racji ma to inna sprawa.

Tez tesknie za czasami kiedy jedynymi prawdziwymi youtuberami byli czlonkowie al-kaidy ;)

W dniu 03.03.2021 o 11:31, K pisze:

Tez tesknie za czasami kiedy jedynymi prawdziwymi youtuberami byli czlonkowie al-kaidy ;)

Paradoksalnie wtedy content był bardziej wartościowy. Co dość dobrze pokazuje co się stało z interentem.

Przypomnę - w latach 80 ludzie myśleli, że jakby każdy miał na zawołanie dostępną od ręki praktycznie całą wiedzę ludzkości to byłby przełom. To były czasy gdy państwa były gotowe zabić za zdjęcie jakie teraz mamy w google maps i street view.

Rok 2020 - 70% ruchu w necie to porno, 15% to torenty, reszta to portale ze śmiesznymi obrazkami, patostrimy i jakaś tam muza;)

--
Shrek

W dniu 03.03.2021 o 11:38, Shrek pisze:

15% to torenty,

Z czego 70% to pornole.

reszta to portale ze śmiesznymi obrazkami, patostrimy i jakaś tam muza;)

Nie możemy zapominać, że jeszcze 0,001% to news-y.

A ile darknet?


-- -- -

0,001% to news-y.

W dniu 04.03.2021 o 21:20, ąćęłńóśźż pisze:

A ile darknet?

Ciul wie, bo tam ciemno.

W dniu 03.03.2021 o 03:30, RadoslawF pisze:

https://www.youtube.com/watch?v=9i1c342aePo
Tym razem Jaguar I-Pace w serwisie w Norwegii.

Cały ten kolo to bida umysłowa i medialna. Najpierw jeżdzi po pustym mieście i drze się do mikrofonu jakby ufo zobaczył, że przejście to nie przejście bo ze światłami. A teraz odkrył, że w aso ceny z kosmosu - zwłaszcza jak się ze skandynawskich przeliczy na złotówki. Jakby mu się uszczelka pod głowicą zepsuła to też by robił raban? Zresztą niech kolo potrenuje nad kontrolą emocji. Tragedia z tymi treściami na jutubie - 98% to jakieś gówno którego nie da się słuchać.

A że jakiś tam procent racji ma to inna sprawa.

--
Shrek

W dniu 03.03.2021 o 11:15, Shrek pisze:

W dniu 03.03.2021 o 03:30, RadoslawF pisze:

https://www.youtube.com/watch?v=9i1c342aePo
Tym razem Jaguar I-Pace w serwisie w Norwegii.

Cały ten kolo to bida umysłowa i medialna. Najpierw jeżdzi po pustym mieście i drze się do mikrofonu jakby ufo zobaczył, że przejście to nie przejście bo ze światłami.

ale po za formą przekazu, ma racje czy nie? Bo to byłoby lepiej omówić. o ile myślimy o tym samym filmie, to biorąc pod uwagę że DK94 biegnąc przez Bytom ma (na pewnym odcinku) przejścia co 80m, to.... też bez krzyku trudno o tym mówić

A teraz odkrył, że w aso ceny z kosmosu - zwłaszcza jak się ze skandynawskich przeliczy na złotówki.

kilka minut przed Tobą ktoś wykazał ze to prawie połowa ceny auta. bez względu na kraj i walutę, połowa jest połową

Jakby mu się uszczelka pod głowicą zepsuła to też by robił raban?

A jakby Twoja matka.... Piszesz przemówienia politykom? Po kija takie domysły? JA myślę tak: jakby mu pękła uszczelka pod głowicą w 3 letnim samochodzie, to by go naprawa kosztowała 5% ceny. Masz inne zdanie?

Zresztą niech kolo potrenuje nad kontrolą emocji. Tragedia z tymi treściami na jutubie - 98% to jakieś gówno którego nie da się słuchać.

Tragedia to jest na grupach dyskusyjnych.
on może nie panuje nad emocjami, ale tworzy treści o czymś konkretnym. nikt nie mówi że to w 100% obiektywne, ale nie wymyśla bajek i nie snuje domysłów co by było gdyby.



ToMasz

W dniu 04.03.2021 o 09:18, ToMasz pisze:

Cały ten kolo to bida umysłowa i medialna. Najpierw jeżdzi po pustym mieście i drze się do mikrofonu jakby ufo zobaczył, że przejście to nie przejście bo ze światłami.

ale po za formą przekazu,

Dość biedna.

ma racje czy nie? Bo to byłoby lepiej omówić.

Napisałem, że częsciowo ma. To znaczy jakby mu tłok wyszedł, to też by tyle mu wycenili, więc to bardziej dyskusja na temat cen w asotego jak ubezpieczenia kształtują rynek napraw i pseudoekologiczności wymiany samochodu co trzy lata.

o ile myślimy o tym samym filmie, to biorąc pod uwagę że DK94 biegnąc przez Bytom ma (na pewnym odcinku) przejścia co 80m, to.... też bez krzyku trudno o tym mówić

To niech sobie krzyczy. Mówię o tym jak jeździł po pustym mieście w nocy w weekend i darł się jakby ufo zobaczył, że nie ma pieszych a przejścia to nie przejścia.

kilka minut przed Tobą ktoś wykazał ze to prawie połowa ceny auta. bez względu na kraj i walutę, połowa jest połową

No to niech ci się coś poważnego w silnik od spalinki stanie to będzie to samo. Po prostu u nich robocizna droga - jak to w krajach rozwiniętych. Stanie się coś czego nie naprawisz od ręki według manuala to kosztuje to od 1/5 wartości samochodu wzwyż.

Zresztą niech kolo potrenuje nad kontrolą emocji. Tragedia z tymi treściami na jutubie - 98% to jakieś gówno którego nie da się słuchać.

Tragedia to jest na grupach dyskusyjnych.

Akurat ta nie jest zła;)

on może nie panuje nad emocjami, ale tworzy treści o czymś konkretnym. nikt nie mówi że to w 100% obiektywne, ale nie wymyśla bajek i nie snuje domysłów co by było gdyby.

A co miałoby być? U nas by to w najlepszym razie obejrzeli endoskopem i przykleili kawał blachy epoksydem, w najgorszym razie zaspawali i wybuchnęli. A tam zgłaszasz do ubezpieczyciela i szkoda całkowita. Co kraj to obyczaj.


--
Shrek

W dniu 2021-03-04 o 10:55, Shrek pisze:

Cały ten kolo to bida umysłowa i medialna. Najpierw jeżdzi po pustym mieście i drze się do mikrofonu jakby ufo zobaczył, że przejście to nie przejście bo ze światłami.

ale po za formą przekazu,

Dość biedna.

ma racje czy nie? Bo to byłoby lepiej omówić.

Napisałem, że częsciowo ma. To znaczy jakby mu tłok wyszedł, to też by tyle mu wycenili, więc to bardziej dyskusja na temat cen w asotego jak ubezpieczenia kształtują rynek napraw i pseudoekologiczności wymiany samochodu co trzy lata.

Aktualnie jak "tłok wyjdzie" bokiem to szukasz taniego silnika
z rozbitka gdzie tłok jeszcze nie wyszedł.

o ile myślimy o tym samym filmie, to biorąc pod uwagę że DK94 biegnąc przez Bytom ma (na pewnym odcinku) przejścia co 80m, to.... też bez krzyku trudno o tym mówić

To niech sobie krzyczy. Mówię o tym jak jeździł po pustym mieście w nocy w weekend i darł się jakby ufo zobaczył, że nie ma pieszych a przejścia to nie przejścia.

Nie ten wątek.
Ale skoro temat poruszyłeś to sądzisz że u niemca przejścia dla pieszych
na noc zwijają oraz chowają i dlatego jest ich mniej?

kilka minut przed Tobą ktoś wykazał ze to prawie połowa ceny auta. bez względu na kraj i walutę, połowa jest połową

No to niech ci się coś poważnego w silnik od spalinki stanie to będzie to samo. Po prostu u nich robocizna droga - jak to w krajach rozwiniętych. Stanie się coś czego nie naprawisz od ręki według manuala to kosztuje to od 1/5 wartości samochodu wzwyż.

Ale tam nie stało się nic poważnego.
Skoro coś wrażliwego było nad tą blachą to zamiast spawania
można było zakleić.

Zresztą niech kolo potrenuje nad kontrolą emocji. Tragedia z tymi treściami na jutubie - 98% to jakieś gówno którego nie da się słuchać.

Tragedia to jest na grupach dyskusyjnych.

Akurat ta nie jest zła;)

on może nie panuje nad emocjami, ale tworzy treści o czymś konkretnym. nikt nie mówi że to w 100% obiektywne, ale nie wymyśla bajek i nie snuje domysłów co by było gdyby.

A co miałoby być? U nas by to w najlepszym razie obejrzeli endoskopem i przykleili kawał blachy epoksydem, w najgorszym razie zaspawali i wybuchnęli. A tam zgłaszasz do ubezpieczyciela i szkoda całkowita. Co kraj to obyczaj.

Nie uznali tego za szkodę całkowitą.


pozdrawiam

W dniu 04.03.2021 o 14:12, RadoslawF pisze:

Napisałem, że częsciowo ma. To znaczy jakby mu tłok wyszedł, to też by tyle mu wycenili, więc to bardziej dyskusja na temat cen w asotego jak ubezpieczenia kształtują rynek napraw i pseudoekologiczności wymiany samochodu co trzy lata.

Aktualnie jak "tłok wyjdzie" bokiem to szukasz taniego silnika
z rozbitka gdzie tłok jeszcze nie wyszedł.

U nas tak. A w skandynawi idziesz do aso i ci wyceniają na pól samochodu. Analogicznie u nas by tam optymistycznie zetknęli endoskopem obali harnasia i puszkę od harnasia przykleili silikonem. A w wersji delux wzięli kawał solidnej blach i przykleili epoksydem. Także te emocje trochę z dupy wzięte. Tu nie chodzi o to że elektryk, a o to jak się ceni aso bo może. Zresztą u nas jest podobnie. Cokolwiek poważnego to szkoda całkowita - bierzesz co dają i robisz u zenka w garażu. Różnica jest taka, że na filmie pokazano tylko pierwszą częśc zagadnienia.

To niech sobie krzyczy. Mówię o tym jak jeździł po pustym mieście w nocy w weekend i darł się jakby ufo zobaczył, że nie ma pieszych a przejścia to nie przejścia.

Nie ten wątek.
Ale skoro temat poruszyłeś to sądzisz że u niemca przejścia dla pieszych
na noc zwijają oraz chowają i dlatego jest ich mniej?

Jest tyle samo, tylko ze światłami. U nas po prostu brakuje obwodnic. Więc tematem nie jest że masz przejścia co 100 metrów, a że krajówka idzie środkiem miasta.

Ale tam nie stało się nic poważnego.
Skoro coś wrażliwego było nad tą blachą to zamiast spawania
można było zakleić.

I tak się by u nas skończyło. Ale u nich jak piszą w manualu że ma być tak, to wyceniają tak. Co z tym finalnie zrobią to inna sprawa, ale niewykluczone że szkoda całkowita a potem ktoś kupi, zalepi i będzie jeżdził.

A co miałoby być? U nas by to w najlepszym razie obejrzeli endoskopem i przykleili kawał blachy epoksydem, w najgorszym razie zaspawali i wybuchnęli. A tam zgłaszasz do ubezpieczyciela i szkoda całkowita. Co kraj to obyczaj.

Nie uznali tego za szkodę całkowitą.

Czyli co będą robić według manuala? No to w sumie kto bogatemu zabroni.


--
Shrek

On 04/03/2021 13:41, Shrek wrote:

W dniu 04.03.2021 o 14:12, RadoslawF pisze:

Napisałem, że częsciowo ma. To znaczy jakby mu tłok wyszedł, to też by tyle mu wycenili, więc to bardziej dyskusja na temat cen w asotego jak ubezpieczenia kształtują rynek napraw i pseudoekologiczności wymiany samochodu co trzy lata.

Aktualnie jak "tłok wyjdzie" bokiem to szukasz taniego silnika
z rozbitka gdzie tłok jeszcze nie wyszedł.

U nas tak. A w skandynawi idziesz do aso i ci wyceniają na pól samochodu. Analogicznie u nas by tam optymistycznie zetknęli endoskopem obali harnasia i puszkę od harnasia przykleili silikonem. A w wersji delux wzięli kawał solidnej blach i przykleili epoksydem. Także te emocje trochę z dupy wzięte. Tu nie chodzi o to że elektryk, a o to jak się ceni aso bo może. Zresztą u nas jest podobnie. Cokolwiek poważnego to szkoda całkowita - bierzesz co dają i robisz u zenka w garażu. Różnica jest taka, że na filmie pokazano tylko pierwszą częśc zagadnienia.

Akurat gdyby mi tlok wyszedl bokiem z silnika w aucie za 300k pln to nie mialbym az takich pretensji o koszt naprawy w ASO. Tu mowimy o kawalku blachy/oslony pod autem, ktora mozna naprawic bez wymieniania, a ktora wg wyliczen ASO ma kosztowac polowe wartosci nowego pojazdu. Totalnie nie kupuje wartosci pasty termoprzewodzacej, ktora wg. autora filmiku wyceniono na prawie 60k pln, chyba ze zdrapywac stara i klasc nowa bedzie prezes Jaguara w najdrozszym garniturze, a na robote przyleci prywatnym odrzutowcem.

W dniu 04.03.2021 o 15:24, K pisze:

Akurat gdyby mi tlok wyszedl bokiem z silnika w aucie za 300k pln to nie mialbym az takich pretensji o koszt naprawy w ASO.

Jasne - wyciągnąłbyś 150k z rora i jazda:P

Tu mowimy o kawalku blachy/oslony pod autem, ktora mozna naprawic bez wymieniania, a ktora wg wyliczen ASO ma kosztowac polowe wartosci nowego pojazdu.

No ponoć nie można;) Przynajmniej nie w aso.

--
Shrek

On 04/03/2021 14:37, Shrek wrote:

W dniu 04.03.2021 o 15:24, K pisze:

Akurat gdyby mi tlok wyszedl bokiem z silnika w aucie za 300k pln to nie mialbym az takich pretensji o koszt naprawy w ASO.

Jasne - wyciągnąłbyś 150k z rora i jazda:P

Nie o to chodzi. Wiadomo, ze bym go probowal naprawic wymieniajac silnik na uzywany. Raczej bym byl mniej oburzony kosztem bo to jednak silnik i wymiana na nowy. Zreszta wymiana oleju i filtrow w Insigni w ASO w UK to koszt prawie ?300, a za rogiem w polskim warsztacie ten sam olej, te same filtry to koszt ~?100.

Tu mowimy o kawalku blachy/oslony pod autem, ktora mozna naprawic bez wymieniania, a ktora wg wyliczen ASO ma kosztowac polowe wartosci nowego pojazdu.

No ponoć nie można;) Przynajmniej nie w aso.

No ja bym nawet nie wpadl na pomysl wizyty w ASO z czyms takim.

W dniu 2021-03-04 o 14:41, Shrek pisze:

Napisałem, że częsciowo ma. To znaczy jakby mu tłok wyszedł, to też by tyle mu wycenili, więc to bardziej dyskusja na temat cen w asotego jak ubezpieczenia kształtują rynek napraw i pseudoekologiczności wymiany samochodu co trzy lata.

Aktualnie jak "tłok wyjdzie" bokiem to szukasz taniego silnika
z rozbitka gdzie tłok jeszcze nie wyszedł.

U nas tak. A w skandynawi idziesz do aso i ci wyceniają na pól samochodu. Analogicznie u nas by tam optymistycznie zetknęli endoskopem obali harnasia i puszkę od harnasia przykleili silikonem. A w wersji delux wzięli kawał solidnej blach i przykleili epoksydem. Także te emocje trochę z dupy wzięte. Tu nie chodzi o to że elektryk, a o to jak się ceni aso bo może. Zresztą u nas jest podobnie. Cokolwiek poważnego to szkoda całkowita - bierzesz co dają i robisz u zenka w garażu. Różnica jest taka, że na filmie pokazano tylko pierwszą częśc zagadnienia.

To niech sobie krzyczy. Mówię o tym jak jeździł po pustym mieście w nocy w weekend i darł się jakby ufo zobaczył, że nie ma pieszych a przejścia to nie przejścia.

Nie ten wątek.
Ale skoro temat poruszyłeś to sądzisz że u niemca przejścia dla pieszych
na noc zwijają oraz chowają i dlatego jest ich mniej?

Jest tyle samo, tylko ze światłami. U nas po prostu brakuje obwodnic. Więc tematem nie jest że masz przejścia co 100 metrów, a że krajówka idzie środkiem miasta.

Nie prawda ze jest tyle samo. Jest mniej.
W dodatku część tego co ty uważasz za przejście jest tzw. brodami
gdzie pieszy nie jest świętą krową tylko ma przepuścić auta.

Ale tam nie stało się nic poważnego.
Skoro coś wrażliwego było nad tą blachą to zamiast spawania
można było zakleić.

I tak się by u nas skończyło. Ale u nich jak piszą w manualu że ma być tak, to wyceniają tak. Co z tym finalnie zrobią to inna sprawa, ale niewykluczone że szkoda całkowita a potem ktoś kupi, zalepi i będzie jeżdził.

To jest możliwe.

A co miałoby być? U nas by to w najlepszym razie obejrzeli endoskopem i przykleili kawał blachy epoksydem, w najgorszym razie zaspawali i wybuchnęli. A tam zgłaszasz do ubezpieczyciela i szkoda całkowita. Co kraj to obyczaj.

Nie uznali tego za szkodę całkowitą.

Czyli co będą robić według manuala? No to w sumie kto bogatemu zabroni.

Na razie to jakiś czas dyskutują jak , za ile i kto ma zapłacić.


Pozdrawiam

W dniu 04.03.2021 o 15:59, RadoslawF pisze:

Jest tyle samo, tylko ze światłami. U nas po prostu brakuje obwodnic. Więc tematem nie jest że masz przejścia co 100 metrów, a że krajówka idzie środkiem miasta.

Nie prawda ze jest tyle samo. Jest mniej.

Tak samo - co kilaset metrów.

W dodatku część tego co ty uważasz za przejście jest tzw. brodami
gdzie pieszy nie jest świętą krową tylko ma przepuścić auta.

Bez znaczenia - na tych "brodach" są światła. Takie przejście jak nasze tylko ze światłami.

Czyli co będą robić według manuala? No to w sumie kto bogatemu zabroni.

Na razie to jakiś czas dyskutują jak , za ile i kto ma zapłacić.

Czyli na razie to pierwszy strzał z aso. W sumie żadna sensacja.

--
Shrek

W dniu 2021-03-04 o 16:35, Shrek pisze:

Jest tyle samo, tylko ze światłami. U nas po prostu brakuje obwodnic. Więc tematem nie jest że masz przejścia co 100 metrów, a że krajówka idzie środkiem miasta.

Nie prawda ze jest tyle samo. Jest mniej.

Tak samo - co kilaset metrów.

Rzadziej.

W dodatku część tego co ty uważasz za przejście jest tzw. brodami
gdzie pieszy nie jest świętą krową tylko ma przepuścić auta.

Bez znaczenia - na tych "brodach" są światła. Takie przejście jak nasze tylko ze światłami.

Jak są światła to one decydują o pierwszeństwie.

Czyli co będą robić według manuala? No to w sumie kto bogatemu zabroni.

Na razie to jakiś czas dyskutują jak , za ile i kto ma zapłacić.

Czyli na razie to pierwszy strzał z aso. W sumie żadna sensacja.

No nie wiem.
Nagłośnić, rozdmuchać i podziwiać jak sprzedaż marki w danym kraju spada.
Przy kolejnym modelu nie będą chcieli w aso wymieniać "wanny"
tylko "naprawią" istniejącą.


Pozdrawiam

W dniu 04.03.2021 o 23:29, RadoslawF pisze:

Nie prawda ze jest tyle samo. Jest mniej.

Tak samo - co kilaset metrów.

Rzadziej.

Zależy gdzie spojrzeć.

Bez znaczenia - na tych "brodach" są światła. Takie przejście jak nasze tylko ze światłami.

Jak są światła to one decydują o pierwszeństwie.

A zawsze są na nich światła.

Czyli na razie to pierwszy strzał z aso. W sumie żadna sensacja.

No nie wiem.
Nagłośnić, rozdmuchać i podziwiać jak sprzedaż marki w danym kraju spada.
Przy kolejnym modelu nie będą chcieli w aso wymieniać "wanny"
tylko "naprawią" istniejącą.

Zobacztmy. Generalnie aso to wymieniacze części.


--
Shrek

W dniu 2021-03-05 o 07:11, Shrek pisze:

Nie prawda ze jest tyle samo. Jest mniej.

Tak samo - co kilaset metrów.

Rzadziej.

Zależy gdzie spojrzeć.

Film pokazywał teren zabudowany. I to dosłownie a nie tylko w definicji.

Bez znaczenia - na tych "brodach" są światła. Takie przejście jak nasze tylko ze światłami.

Jak są światła to one decydują o pierwszeństwie.

A zawsze są na nich światła.

Na brodach nie.

Czyli na razie to pierwszy strzał z aso. W sumie żadna sensacja.

No nie wiem.
Nagłośnić, rozdmuchać i podziwiać jak sprzedaż marki w danym kraju spada.
Przy kolejnym modelu nie będą chcieli w aso wymieniać "wanny"
tylko "naprawią" istniejącą.

Zobacztmy. Generalnie aso to wymieniacze części.

To wszyscy wiemy ale wymiana blachy w podwoziu to wyższy poziom
tego wymieniactwa.


Pozdrawiam

W dniu 05.03.2021 o 12:45, RadoslawF pisze:

Zależy gdzie spojrzeć.

Film pokazywał teren zabudowany. I to dosłownie a nie tylko w definicji.

Stret view pokazuje, że są mniej więcej jak u nas.

Bez znaczenia - na tych "brodach" są światła. Takie przejście jak nasze tylko ze światłami.

Jak są światła to one decydują o pierwszeństwie.

A zawsze są na nich światła.

Na brodach nie.

https://youtu.be/AkTRNDgHMQs?t=386 To?

To są czy nie ma?

Jeśli masz na myśli te zupełlnie nie oznakowane to one są w strefie 30 a nawet 20.

Zobacztmy. Generalnie aso to wymieniacze części.

To wszyscy wiemy ale wymiana blachy w podwoziu to wyższy poziom
tego wymieniactwa.

No i dlatego tak wyceniil. Onie pewnie nawet nie chcą tego robić.


--
Shrek

W dniu 2021-03-05 o 13:08, Shrek pisze:

Zależy gdzie spojrzeć.

Film pokazywał teren zabudowany. I to dosłownie a nie tylko w definicji.

Stret view pokazuje, że są mniej więcej jak u nas.

Wybierz inną ulicę.
Na filmie który podlinkowałeś dalej gość mija skrzyżowania bez przejść.
U nas to niespotykane.

Bez znaczenia - na tych "brodach" są światła. Takie przejście jak nasze tylko ze światłami.

Jak są światła to one decydują o pierwszeństwie.

A zawsze są na nich światła.

Na brodach nie.

https://youtu.be/AkTRNDgHMQs?t=386 To?

To są czy nie ma?

Widać na niektórych jednak są.
Ale usłyszałeś jak pan tłumaczy że jak świateł nie ma czy nie
działają to pieszy tam pierwszeństwa nie będzie miał?

Do tego jestem zszokowany że na argument wybrałeś filmik z jak to się
wyraziłeś "bidną formą przekazu". Nie było z lepszą?

Jeśli masz na myśli te zupełlnie nie oznakowane to one są w strefie 30 a nawet 20.

Zobacztmy. Generalnie aso to wymieniacze części.

To wszyscy wiemy ale wymiana blachy w podwoziu to wyższy poziom
tego wymieniactwa.

No i dlatego tak wyceniil. Onie pewnie nawet nie chcą tego robić.

Też możliwe.


Pozdrawiam

W dniu 05.03.2021 o 15:59, RadoslawF pisze:

Stret view pokazuje, że są mniej więcej jak u nas.

Wybierz inną ulicę.
Na filmie który podlinkowałeś dalej gość mija skrzyżowania bez przejść.
U nas to niespotykane.

Ale to w tempo 30 i 20. U nas na osiedlówkach też przejśc generalnie nie ma.

https://youtu.be/AkTRNDgHMQs?t=386 To?

To są czy nie ma?

Widać na niektórych jednak są.

No ja widziałem na wszystkich.

Ale usłyszałeś jak pan tłumaczy że jak świateł nie ma czy nie
działają to pieszy tam pierwszeństwa nie będzie miał?

No przecież piszę że (podobno) nie będzie miał. Ale są światła więc większego znaczenia to nie ma.
--
Shrek

W dniu 2021-03-05 o 18:07, Shrek pisze:

Stret view pokazuje, że są mniej więcej jak u nas.

Wybierz inną ulicę.
Na filmie który podlinkowałeś dalej gość mija skrzyżowania bez przejść.
U nas to niespotykane.

Ale to w tempo 30 i 20. U nas na osiedlówkach też przejśc generalnie nie ma.

No osiedlówkach nie jechał.
W pewnym momencie wjechał do centrum i tam miał 30km/h.
Na początku miał dosyć duże ulice i nie było nasrane przejściami
przy każdym skrzyżowaniu i przystanku jak u nas.

https://youtu.be/AkTRNDgHMQs?t=386 To?

To są czy nie ma?

Widać na niektórych jednak są.

No ja widziałem na wszystkich.

Co potwierdza tezę że każdy widzi to co chce.

Ale usłyszałeś jak pan tłumaczy że jak świateł nie ma czy nie
działają to pieszy tam pierwszeństwa nie będzie miał?

No przecież piszę że (podobno) nie będzie miał. Ale są światła więc większego znaczenia to nie ma.

Jak działają.
Nie wyłączaja u nich aby na noc?
U nas są miejsca gdzie wyłączają.


Pozdrawiam

W dniu 06.03.2021 o 14:38, RadoslawF pisze:

Ale to w tempo 30 i 20. U nas na osiedlówkach też przejśc generalnie nie ma.

No osiedlówkach nie jechał.

Ale w strefie z ograniczeniem 20 już tak.

W pewnym momencie wjechał do centrum i tam miał 30km/h.
Na początku miał dosyć duże ulice i nie było nasrane przejściami
przy każdym skrzyżowaniu i przystanku jak u nas.

Generalnie było przy praktycznie każdym skrzyzowaniu.

No ja widziałem na wszystkich.

Co potwierdza tezę że każdy widzi to co chce.

Dokładnie - ale zapewne nie bedzie problemu, żebyś podał na tym filmie linka do "brodu" bez świateł. Pewnie przeoczyłem kilka - tak wiem, na jednym nie działały.

No przecież piszę że (podobno) nie będzie miał. Ale są światła więc większego znaczenia to nie ma.

Jak działają.
Nie wyłączaja u nich aby na noc?

A wyłączają?

U nas są miejsca gdzie wyłączają.

U mnie działają całą dobę na największych zadupiach.



--
Shrek

W dniu 2021-03-06 o 15:57, Shrek pisze:

Ale to w tempo 30 i 20. U nas na osiedlówkach też przejśc generalnie nie ma.

No osiedlówkach nie jechał.

Ale w strefie z ograniczeniem 20 już tak.

W pewnym momencie wjechał do centrum i tam miał 30km/h.
Na początku miał dosyć duże ulice i nie było nasrane przejściami
przy każdym skrzyżowaniu i przystanku jak u nas.

Generalnie było przy praktycznie każdym skrzyzowaniu.

Generalnie nie.
"Co potwierdza tezę że każdy widzi to co chce."

No ja widziałem na wszystkich.

Co potwierdza tezę że każdy widzi to co chce.

Dokładnie - ale zapewne nie bedzie problemu, żebyś podał na tym filmie linka do "brodu" bez świateł. Pewnie przeoczyłem kilka - tak wiem, na jednym nie działały.

:-)

No przecież piszę że (podobno) nie będzie miał. Ale są światła więc większego znaczenia to nie ma.

Jak działają.
Nie wyłączaja u nich aby na noc?

A wyłączają?

U nas są miejsca gdzie wyłączają.

U mnie działają całą dobę na największych zadupiach.

Dawno nie jeździłem po nocy ale u mnie potrafili wyłączyć.
I miało to swoja logikę, nie ma sensu zatrzymywać kierowcę światłami
na pustych skrzyżowaniach.


Pozdrawiam

W dniu 07.03.2021 o 13:55, RadoslawF pisze:

No ja widziałem na wszystkich.

Co potwierdza tezę że każdy widzi to co chce.

Dokładnie - ale zapewne nie bedzie problemu, żebyś podał na tym filmie linka do "brodu" bez świateł. Pewnie przeoczyłem kilka - tak wiem, na jednym nie działały.

:-)

No i sam widzisz. Film jest, każdy widzi co chce;)

Dawno nie jeździłem po nocy ale u mnie potrafili wyłączyć.
I miało to swoja logikę, nie ma sensu zatrzymywać kierowcę światłami
na pustych skrzyżowaniach.

Dopóki sie nie okazało parę razy w spektakularny sposób, że ci kierowcy to jednak idioci i bez światełek sobie nie radzą...


--
Shrek

W dniu 2021-03-07 o 14:02, Shrek pisze:

No ja widziałem na wszystkich.

Co potwierdza tezę że każdy widzi to co chce.

Dokładnie - ale zapewne nie bedzie problemu, żebyś podał na tym filmie linka do "brodu" bez świateł. Pewnie przeoczyłem kilka - tak wiem, na jednym nie działały.

:-)

No i sam widzisz. Film jest, każdy widzi co chce;)

Wreszcie to dostrzegłeś.  :-)

Dawno nie jeździłem po nocy ale u mnie potrafili wyłączyć.
I miało to swoja logikę, nie ma sensu zatrzymywać kierowcę światłami
na pustych skrzyżowaniach.

Dopóki sie nie okazało parę razy w spektakularny sposób, że ci kierowcy to jednak idioci i bez światełek sobie nie radzą...

Jakiegoś linka na potwierdzenie tej teorii.


Pozdrawiam

W dniu 07.03.2021 o 23:10, RadoslawF pisze:

Dopóki sie nie okazało parę razy w spektakularny sposób, że ci kierowcy to jednak idioci i bez światełek sobie nie radzą...

Jakiegoś linka na potwierdzenie tej teorii.

Znaczy że co - mam pojechać i nagdrać działające światła w nocy?

--
Shrek

W dniu 2021-03-08 o 06:48, Shrek pisze:

Dopóki sie nie okazało parę razy w spektakularny sposób, że ci kierowcy to jednak idioci i bez światełek sobie nie radzą...

Jakiegoś linka na potwierdzenie tej teorii.

Znaczy że co - mam pojechać i nagdrać działające światła w nocy?

Ja bym poszukał czyjeś nagranie. Ale skoro nie potrafisz inaczej
to możesz sam nagrać. Nie jest to zabronione. :-)


Pozdrawiam

W dniu 08.03.2021 o 20:06, RadoslawF pisze:

Znaczy że co - mam pojechać i nagdrać działające światła w nocy?

Ja bym poszukał czyjeś nagranie. Ale skoro nie potrafisz inaczej
to możesz sam nagrać. Nie jest to zabronione. :-)

Naprawdę nie widziałeś działających w nocy świateł? Co takie nagranie miałoby udowodnić?


--
Shrek

W dniu 2021-03-08 o 20:13, Shrek pisze:

Znaczy że co - mam pojechać i nagdrać działające światła w nocy?

Ja bym poszukał czyjeś nagranie. Ale skoro nie potrafisz inaczej
to możesz sam nagrać. Nie jest to zabronione. :-)

Naprawdę nie widziałeś działających w nocy świateł? Co takie nagranie miałoby udowodnić?

Widziałem działające jak i nie działające.
Niedziałające nie z powodu awarii a dla ekologii czyli nie
trzymania niepotrzebnie aut na światłach przy braku ruchu.
Co Ty chcesz udowodnić w tej dyskusji nie wiem, chociaż
domyślam się dla czego.


Pozdrawiam

W dniu 09.03.2021 o 14:55, RadoslawF pisze:

Naprawdę nie widziałeś działających w nocy świateł? Co takie nagranie miałoby udowodnić?

Widziałem działające jak i nie działające.

No więc w czym miałoby ci pomóc nagranie działających? Po prostu przyjmij do wiadomości, że na przykład w warszawie się na noc świateł już od dawna nie wyłącza. Od dawna to mam na myśli coś koło dekady.


--
Shrek

W dniu 2021-03-09 o 18:45, Shrek pisze:

Naprawdę nie widziałeś działających w nocy świateł? Co takie nagranie miałoby udowodnić?

Widziałem działające jak i nie działające.

No więc w czym miałoby ci pomóc nagranie działających? Po prostu przyjmij do wiadomości, że na przykład w warszawie się na noc świateł już od dawna nie wyłącza. Od dawna to mam na myśli coś koło dekady.

Przyjąłem do wiadomości.
Współczuje mieszkańcom stolicy.
No ale sami sobie prezydenta miasta wybierali.  :-)


Pozdrawiam