Data: 2010-11-08 13:50:50 | |
Autor: Robson | |
Naprawa klimy zim±? | |
W dniu 2010-11-08 12:56, Iglo pisze:
jw, jest sens? Będę mógł sprawdzić skuteczno¶ć naprawy, jako że to klimatronic Nie wiem jakie masz auto, ale w moim nie ma takich bzdur, jak "poniżej jakich¶ temperatur się nie wł±cza". A co mialbym zrobic, jakby przy -15 szyba mi zaparowala? Wlaczam nawiew na szybe i automatycznie klima sie wlacza i mi osusza szybe. R |
|
Data: 2010-11-08 05:20:52 | |
Autor: Adam Adamaszek | |
Naprawa klimy zim±? | |
On 8 Lis, 13:50, Robson <rob...@z.pl> wrote:
Nie wiem jakie masz auto, ale w moim nie ma takich bzdur, jak "poni ej Tylko dlatego, ze przy -15 zwykle powietrze ma praktycznie zerowa wilgotnosc. No chyba, ze - jak ktos tu juz napisal - powietrze nawiewane na parownik klimy jest juz podgrzane przez nagrzewnice. pozdr AA |
|
Data: 2010-11-08 14:41:12 | |
Autor: J.F. | |
Naprawa klimy zima? | |
Uzytkownik "Adam Adamaszek" <cabecao1@gmail.com>
On 8 Lis, 13:50, Robson <rob...@z.pl> wrote: Jak to co - wlaczyc elektryczne podgrzewanie szyby :-) Wlaczam nawiew na szybe i automatycznie klima sie wlacza i mi osusza szybe.Tylko dlatego, ze przy -15 zwykle powietrze ma praktycznie zerowa Tylko po co wtedy klima ? Podgrzejesz, zrobi sie bardzo suche (wzglednie), ochlodzisz - zrobi sie takie samo jak bylo, wody nie ubedzie. Z drugiej strony - przy parowniku przed nagrzewnica (typowy uklad ?) - hm, czy klima dziala przy -15 ? Z jednej strony moze byc problem z samym czynnikiem - ktory przy -15 moze juz wcale nie parowac, z drugiej - oblodzenia parownika, z trzeciej - ewentualnych zabezpieczen w instalacji - w ogole sie wlaczy ? J. |
|
Data: 2010-11-08 18:20:28 | |
Autor: RadekNet (www.rejsy-czartery.com) | |
Naprawa klimy zima? | |
W dniu 08.11.2010 14:41, J.F. pisze:
Tylko po co wtedy klima ? Podgrzejesz, zrobi sie bardzo suche Nie wiem jak to dziala we _wspolczesnych_ autach, ale w Volvo 760 w klimatroniku (zwal jak zwal), kiedy dasz recznie nawiew na szybe to sie automatycznie wlacza klima do pozbycia sie pary. A w Irlandii czesciej uzywam klimy "zima" (czyli nasz okres jezienno-wiosenny) niz latem ;) Pozdr. -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com |
|
Data: 2010-11-08 19:12:53 | |
Autor: P.B. | |
Naprawa klimy zima? | |
Dnia Mon, 08 Nov 2010 18:20:28 +0100, RadekNet (www.rejsy-czartery.com)
napisał(a):
Wł±cza się klima, czy zapala się lampka? Bo we współczesnym Fordzie Focusie lampka zapala się nawet przy -18, ale jako¶ słabo widzę, by miało to działać. Przyjdzie zima, to poeksperymentuję. -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2010-11-08 22:39:01 | |
Autor: jerzu | |
Naprawa klimy zima? | |
On Mon, 8 Nov 2010 19:12:53 +0100, "P.B." <pbernat@wp.pl> wrote:
Wł±cza się klima, czy zapala się lampka? Bo we współczesnym Fordzie Focusie Nie wiem jak w Focusie, ale w instrukcji do Forda Transita było napisane, że klimatyzacja nie zał±cza się poniżej temp. +5 st. C. Lampka się zapalała :) -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2010-11-08 22:35:53 | |
Autor: jerzu | |
Naprawa klimy zima? | |
On Mon, 08 Nov 2010 18:20:28 +0100, "RadekNet
(www.rejsy-czartery.com)" <radek@parts.com.pl> wrote: Nie wiem jak to dziala we _wspolczesnych_ autach, ale w Volvo 760 w klimatroniku (zwal jak zwal), kiedy dasz recznie nawiew na szybe to sie automatycznie wlacza klima do pozbycia sie pary. W moim francuzie, przy klimatyzacji ręcznej, dzieje się dokładnie tak samo. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2010-11-09 11:03:56 | |
Autor: kamil | |
Naprawa klimy zima? | |
"RadekNet (www.rejsy-czartery.com)" <radek@parts.com.pl> wrote in message news:ib9bkq$e17$1inews.gazeta.pl... W dniu 08.11.2010 14:41, J.F. pisze: Dokladnie tak samo dzialalo w MX-6 z automatyczna klimatyzacja, Prelude z klimatronikiem, Civicach i subaru WRX i GT, w innych klimy nie mialem albo nie dzialala, wiec nie potwierdze. :) Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-11-08 18:23:04 | |
Autor: Pszemol | |
Naprawa klimy zima? | |
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:ib8ulj$1jb$1news.onet.pl...
Wlaczam nawiew na szybe i automatycznie klima sie wlacza i mi osusza szybe.Tylko dlatego, ze przy -15 zwykle powietrze ma praktycznie zerowa Bredzisz... :-) Podgrzejesz aby nie zamarzla woda na parowniku, jak piszesz wody nie ubedzie, wiec powietrze bedzie cieplejsze ale równie wilgotne co na zewnatrz. Potem wleci takie nagrzane i wilgotne na bardzo zimny parownik i gdy przekroczy temperature punktu rosy woda sie z powietrza wytraci w postaci kropel... Tak czy inaczej w czasie silnych mrozów wilgotnosc na zewnatrz jest bliska zera, wiec chodzi tu raczej o ten waski zakres wokól zera gdy powietrze oscyluje w poblizu zamarzania i duzej wilgotnosci (odwilz) a jest juz na tyle zimno ze wylacznik oblodzenia wylacza kompresor klimy. W czasie duzych mrozów szyby paruja od srodka nie od tego ze powietrze z otworów wentylacyjnych wlatuje wilgotne tylko od tego, ze wiele osób jezdzi z zamknieta wentylacja "aby zimna nie wpuszczac" i kisza sie w oparach wydychanego wilgotnego powietrza z ich pluc co dotykajac mrozna szybe auta skrapla sie i tworzy zamglenie okien. Nie pomaga tez snieg i lód topiacy sie pod wplywem ogrzewania w dywanikach naniesiony dzien wczesniej i zawilgaca powietrze w kabinie niewystarczajaco przewietrzanej. A wiec zamiast jezdzic z obiegiem zamknietym trzeba wietrzyc i nie bedzie problemu z zaparowywaniem szyb w zimie w mrozy. Oczywiscie wczesniej warto sobie naprawic grzanie aby ladnie grzalo :-) Z drugiej strony - przy parowniku przed nagrzewnica (typowy Tak jak pisano juz wczesniej, nie wlaczy sie sprezarka gdy parownik osiagnie temperature niezerowa ale bliska zera. O pracy klimy w temperaturach parownika ponizej zera nie ma sensu w ogóle mówic ze wzgledu na to zabezpieczenie. |
|
Data: 2010-11-09 11:39:40 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Naprawa klimy zima? | |
W dniu 2010-11-09 01:23, Pszemol pisze:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:ib8ulj$1jb$1news.onet.pl... Bezwzględnie, bo względnie, to będzie bardziej suche, oczywiście. Potem wleci takie nagrzane i wilgotne Po ponownym schłodzeniu mamy 2 mozliwe sytuacje: a) temerateua nie opada poniżej tej, która była na wejściu (przed nagrzewnicą) więc nic się nie wytrąci, bo wody nadal tyle samo, a skoro na wejściu w.wzgl. nie przekraczała 100% to i teraz nie przekroczy. b) opada poniżej temp. wejściowej układzie, wtedy faktycznie może się coś wytrącić. Tylko że sytuacja b) jest dość idiotyczna, bo ten sam efekt uzyskać można nie ogrzewając powietrza wstepnie, a nastepnie tylko lekko go schładzając, dużo mniejszą mocą niż potrzebna do schłodzenia już ogrzanego powietrza, czyli oszczędniej. Poza tym, w tym procesie na wyjściu dostajemy powietrze zimniejsze niż na zewnątrz! Odwrotny proces: najpierw schładzamy (jesli potrzeba) a potem schłodzone powietrze, z wytrąconą z niego wodą, podgrzewamy otrzymując powietrze i suche i ciepłe jest o wiele bardziej naturalny -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2010-11-09 06:53:17 | |
Autor: Pszemol | |
Naprawa klimy zima? | |
"Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> wrote in message news:ibb8dc$29ei$1news2.ipartners.pl...
W dniu 2010-11-09 01:23, Pszemol pisze: No jasne, bo po podgrzaniu zwiększy się jego objętość... Potem wleci takie nagrzane i wilgotne Powietrze może nie ochłodzi się do tego co było na wejściu, wystarczy że przeleci przez dużo chłodniejsze żeberka parownika i straci na nich trochę wody. Ogrzewanie przed chłodzeniem byłoby rzeczywiście bez sensu energetycznie gdyby nie trzeba było uwzględnić problemów z zamarzaniem wody na żeberkach parownika. Odwrotny proces: najpierw schładzamy (jesli potrzeba) a potem Tylko że wtedy schładzanie poniżej 5C nie będzie działać, bo mamy czujnik oblodzenia parownika klimy, który wyłączy sprężarkę... i kicha. |
|
Data: 2010-11-09 15:14:14 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Naprawa klimy zima? | |
W dniu 2010-11-09 13:53, Pszemol pisze:
"Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> wrote in message news:ibb8dc$29ei$1news2.ipartners.pl... E tam, to jest pomijalne. Ważniejsze jest to, że cieplejsze powietrze ma zdolność do "rozpuszcaania" w sobie większej ilości wody w postaci pary. Dlatego powietrze mające wilgotność 100% w temp. -20, po ogrzaniu do +20stC ma już tylko (strzelam) 10 czy 20%, pomimo zawierania tej samej masy wody... Zresztą, zaraz sprawdzę w tabelkach :) Tylko że sytuacja b) jest dość idiotyczna, bo ten sam efekt uzyskać Zależy jak dokładnie rozpatrujemy zjawisko. Jeśli przyjmiemy że parownik to "idelany wymiennik ciepła" to cała objętość powietrza zyskuje +- taką samą temperaturę. Im więcej ma żeberek i im bliżej ustawionych tym bardziej "idealny" jest. Ale masz rację, nawet bez osiągnięcia temp. krytycznej trochę wody się osadzi, ale tylko powierzchniowo, a nie w całej objętości. Tylko że wtedy schładzanie poniżej 5C nie będzie działać, bo mamy No ale powietrzu o temp. +5 (i wilg. 100%, ale bez mgły kropelek) wystarczy samo ogrzanie aby stało się względnie suche... -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2010-11-09 16:24:35 | |
Autor: J.F. | |
Naprawa klimy zima? | |
Uzytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisal w
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message Bredzisz :-P To powietrze ma punkt szronu nie wyzej niz temperatura na zewnatrz - czyli -15, czy chocby -5 stopni. Podgrzejesz, ochlodzisz - tylko po co bylo to robic :-) Owszem - moze sie przydac w drugiej fazie, gdy nam szron osiadl na nagrzewnicy, nagrzewnica sie troche podgrzala, i teraz mamy szyby zamglone :-) W czasie duzych mrozów szyby paruja od srodka nie od tego Oraz sniegu z ubrania i butow. co dotykajac mrozna szybe auta skrapla sie i tworzy zamglenie okien. J. |
|
Data: 2010-11-08 13:29:51 | |
Autor: Iglo | |
Naprawa klimy zim±? | |
Robson <robson@z.pl> napisał(a):
Nie wiem jakie masz auto Laguna II ph I. Usterka polega na niezczelnym układzie (wyciekł w 3 dni od nabcia) a co za tym idzie pewnie osuszacz do wymiany, jaka¶ kryza etc. Chcę mieć pewno¶ć że będę w stanie w okresie jakiej¶ tam gwarancji na usługę sprawdzić klimę choćby co jaki¶ czas. Wła¶nie się zastanawiałem czy będ± posty "olej do wiosny - zim± zbędna" czy wła¶nie osusza szyby etc. Za napraw± teraz przemawia luz w serwisach klimy. Szukam przeciwskazań. -- |
|
Data: 2010-11-08 18:26:17 | |
Autor: Pszemol | |
Naprawa klimy zim±? | |
"Iglo" <fajnefele.SKASUJ@gazeta.pl> wrote in message news:ib8u0f$jf$1inews.gazeta.pl...
Robson <robson@z.pl> napisał(a): Zamiast się zastanawiać czy się wł±czy czy nie wł±czy przyj±łbym że nie chcę ryzykować i znalazłbym kogo¶ z ogrzewanym garażem gdzie po naprawie będę mógł na parę godzin samochód zostawić, niech odtaje, i wtedy sprawdzić (z termometrem w otworach wentylacyjnych a nie na czuja, bo czuj zawodny) jak działa klima. Np. w garażu temp +15C a z otworów wentylacyjnych idzie powietrze o temp +5C to znaczy że klima działa i już. Po kłopocie. Swoj± drog± u mechanika sprawdziłbym, zanim wyjadę. W warsztacie musz± mieć chyba ciepło, chyba że mechanicy na mrozie pracuj±?? |
|