Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Naprawa klimy zim?

Naprawa klimy zim?

Data: 2010-11-08 12:52:21
Autor: to
Naprawa klimy zim?
begin Iglo
jw, jest sens? Będę mógł sprawdzić skuteczność naprawy, jako że to
klimatronic to pewnie poniżej jakichś temperatur się nie włącza?

To są jakieś mity z tym niewłączaniem...

--
ignorance is bliss

Data: 2010-11-08 07:09:29
Autor: Pszemol
Naprawa klimy zimą?
"to" <to@abc.xyz> wrote in message news:4cd7f285$0$27032$65785112news.neostrada.pl...
begin Iglo

jw, jest sens? Będę mógł sprawdzić skuteczność naprawy, jako że to
klimatronic to pewnie poniżej jakichś temperatur się nie włącza?

To są jakieś mity z tym niewłączaniem...

Te "mity" to zwykły czujnik oblodzenia parownika klimy...
Wyłącza ją gdy parownik osiąga około 4'C lub mniej aby
zapobiec rozsadzeniu żeberek parownika od zamarzającej
na nim wody skraplanej z ochładzanego powietrza.
Jeśli temperatura na zewnątrz to -10'C to jest duża szansa
że mimo iż parownik i czujnik na nim nie jest na zewnątrz
to temperatura na nim będzie mniejsza niż <4'C i zadziała
to zabezpieczenie: klima nie włączy kompresora.
Jedyna nadzieja na zadziałanie to, że powietrze dostające
się na parownik klimy idzie w Twoim aucie taką drogą że
jest już wcześniej ogrzane przez nagrzewnicę co ogrzewa
Ci normalnie w zimie powietrze wentylujące kabinę auta...

Data: 2010-11-08 14:10:02
Autor: Czyzyk
Naprawa klimy zim?

jw, jest sens? Bd mg sprawdzi skuteczno naprawy, jako e to
klimatronic to pewnie poniej jakich temperatur si nie wcza?

To s jakie mity z tym niewczaniem...


Mity jak mity. U mnie klimatronik (lancia k 2,0) zalacza sie powyzej 7 st.C


pozdr

Data: 2010-11-08 15:24:50
Autor: Borys Pogoreo
Naprawa klimy zim?
Dnia Mon, 8 Nov 2010 14:10:02 +0100, Czyzyk napisa(a):

To s jakie mity z tym niewczaniem...

Mity jak mity. U mnie klimatronik (lancia k 2,0) zalacza sie powyzej 7 st.C

 To masz ciekaw t Lanci, e Ci klim z VAG zamontowali ;)

--
Borys Pogoreo
borys(#)leszno,edu,pl

Data: 2010-11-08 15:36:36
Autor: Czyzyk
Naprawa klimy zim?

Mity jak mity. U mnie klimatronik (lancia k 2,0) zalacza sie powyzej 7 st.C

To masz ciekaw t Lanci, e Ci klim z VAG zamontowali ;)

-- Borys Pogoreo
borys(#)leszno,edu,pl



Ot, taki se wynalazek ;) Ale uscislajac, automatyczna klimatyzacja :)


pozdr

Data: 2010-11-08 16:45:51
Autor: Seba
Naprawa klimy zim?
Dnia Mon, 8 Nov 2010 15:24:50 +0100, Borys Pogoreo napisa(a):

To s jakie mity z tym niewczaniem...

Mity jak mity. U mnie klimatronik (lancia k 2,0) zalacza sie powyzej 7 st.C

 To masz ciekaw t Lanci, e Ci klim z VAG zamontowali ;)

Borys - a jak jest u nas? Sprawdzae?
W Lybrze poniej bodaje 3-4 stopni te sprarka nie startowaa.

--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

Data: 2010-11-08 17:34:47
Autor: Borys Pogoreo
Naprawa klimy zim?
Dnia Mon, 8 Nov 2010 16:45:51 +0100, Seba napisa(a):

Mity jak mity. U mnie klimatronik (lancia k 2,0) zalacza sie powyzej 7 st.C

 To masz ciekaw t Lanci, e Ci klim z VAG zamontowali ;)

Borys - a jak jest u nas? Sprawdzae?
W Lybrze poniej bodaje 3-4 stopni te sprarka nie startowaa.

 Tak jak piszesz - w tych okolicach przestaje startowa.
 (zreszt zgodnie z instrukcj)
  Dzisiaj jeszcze ya przy 5C.

--
Borys Pogoreo
borys(#)leszno,edu,pl

Data: 2010-11-08 22:44:25
Autor: to
Naprawa klimy zim?
begin Borys Pogoreło
 Tak jak piszesz - w tych okolicach przestaje startować. (zresztą
 zgodnie z instrukcją)
  Dzisiaj jeszcze żyła przy 5C.

To fajnie muszą szyby parować przy niższych temperaturach...

--
ignorance is bliss

Data: 2010-11-09 10:09:59
Autor: Seba
Naprawa klimy zim?
Dnia 08 Nov 2010 22:44:25 GMT, to napisa(a):

To fajnie musz szyby parowa przy niszych temperaturach...

Ja adnego problemu nie obserwuj. Chocia z tym autem jeszcze caej
jesieni ani zimy nie przeyem, ale z aktualnych obserwacji wnioskuj,
i kopotw nie bdzie.
W Lybrze te kopotu z parujcymi szybami nie byo.


--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

Data: 2010-11-09 09:20:48
Autor: to
Naprawa klimy zim?
begin Seba
To fajnie muszą szyby parować przy niższych temperaturach...

Ja żadnego problemu nie obserwuję. Chociaż z tym autem jeszcze całej
jesieni ani zimy nie przeżyłem, ale z aktualnych obserwacji wnioskuję,
iż kłopotów nie będzie.

:D

--
ignorance is bliss

Data: 2010-11-09 11:12:32
Autor: Jakub Witkowski
Naprawa klimy zimą?
W dniu 2010-11-08 23:44, to pisze:
begin Borys Pogoreło

  Tak jak piszesz - w tych okolicach przestaje startować. (zresztą
  zgodnie z instrukcją)

  Dzisiaj jeszcze żyła przy 5C.

To fajnie muszą szyby parować przy niższych temperaturach...

A zastanowiłeś się dlaczego klima osusza? To działa dwuetapowo:
- schładza powietrze w wyniku czego jego wilgotność względna wzrasta
powyżej 100% i wytrąca się woda
- powietrze nagrzewa się w przewodach i wnętrzu, stając się względnie suche

Jeśli natomiast na zwenątrz jest zimno, to pierwszy etap jest już
wykonany przez naturę. Zassane z zewnątrz zimne powietrze niczym się
nie różni od powietrza schłodzonego przez klimę, czyli posiada niską
wilgotność bezwzględną. Po podgrzaniu staje się suche.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2010-11-09 11:19:48
Autor: kamil
Naprawa klimy zimą?


"Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> wrote in message news:ibb6qg$28j5$1news2.ipartners.pl...
W dniu 2010-11-08 23:44, to pisze:
begin Borys Pogoreło

  Tak jak piszesz - w tych okolicach przestaje startować. (zresztą
  zgodnie z instrukcją)

  Dzisiaj jeszcze żyła przy 5C.

To fajnie muszą szyby parować przy niższych temperaturach...

A zastanowiłeś się dlaczego klima osusza? To działa dwuetapowo:
- schładza powietrze w wyniku czego jego wilgotność względna wzrasta
powyżej 100% i wytrąca się woda
- powietrze nagrzewa się w przewodach i wnętrzu, stając się względnie suche

Jeśli natomiast na zwenątrz jest zimno, to pierwszy etap jest już
wykonany przez naturę. Zassane z zewnątrz zimne powietrze niczym się
nie różni od powietrza schłodzonego przez klimę, czyli posiada niską
wilgotność bezwzględną. Po podgrzaniu staje się suche.

W deszczu ponizej mitycznych progow zalaczania sie klimatyzacji czesto szyby paruja na potege, po wlaczeniu klimy szybko sie osuszaja, nawet jesli ustawie minimalna temperature nawiewu. Powietrze na zewnarz jest wilgotne jak diabli, a obieg niczego w przewodach nie podgrzewa.



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-11-09 12:31:12
Autor: Jakub Witkowski
Naprawa klimy zimą?
W dniu 2010-11-09 12:19, kamil pisze:

A zastanowiłeś się dlaczego klima osusza? To działa dwuetapowo:
- schładza powietrze w wyniku czego jego wilgotność względna wzrasta
powyżej 100% i wytrąca się woda
- powietrze nagrzewa się w przewodach i wnętrzu, stając się względnie suche

Jeśli natomiast na zwenątrz jest zimno, to pierwszy etap jest już
wykonany przez naturę. Zassane z zewnątrz zimne powietrze niczym się
nie różni od powietrza schłodzonego przez klimę, czyli posiada niską
wilgotność bezwzględną. Po podgrzaniu staje się suche.

W deszczu ponizej mitycznych progow zalaczania sie klimatyzacji czesto szyby paruja na potege, po wlaczeniu klimy szybko sie osuszaja, nawet jesli ustawie minimalna temperature nawiewu. Powietrze na zewnarz jest wilgotne jak diabli, a obieg niczego w przewodach nie podgrzewa.

Rozjaśnij: czy powyższe ma negować cokolwiek z tego co napisałem?

BTW: w całym pojeździe masz temperaturę taką samą, jak tuż przy wylocie nawiewu klimy?
Bo jeśli nie, to powietrze z klimy się ogrzewa - tak czy siak - do temp. wnętrza.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2010-11-09 12:57:12
Autor: Jakub Witkowski
Naprawa klimy zimą?
W dniu 2010-11-09 12:31, Jakub Witkowski pisze:
W dniu 2010-11-09 12:19, kamil pisze:

A zastanowiłeś się dlaczego klima osusza? To działa dwuetapowo:
- schładza powietrze w wyniku czego jego wilgotność względna wzrasta
powyżej 100% i wytrąca się woda
- powietrze nagrzewa się w przewodach i wnętrzu, stając się względnie suche

Jeśli natomiast na zwenątrz jest zimno, to pierwszy etap jest już
wykonany przez naturę. Zassane z zewnątrz zimne powietrze niczym się
nie różni od powietrza schłodzonego przez klimę, czyli posiada niską
wilgotność bezwzględną. Po podgrzaniu staje się suche.

W deszczu ponizej mitycznych progow zalaczania sie klimatyzacji czesto szyby paruja na potege, po wlaczeniu klimy szybko sie osuszaja, nawet jesli ustawie minimalna temperature nawiewu. Powietrze na zewnarz jest wilgotne jak diabli, a obieg niczego w przewodach nie podgrzewa.

Rozjaśnij: czy powyższe ma negować cokolwiek z tego co napisałem?

BTW: w całym pojeździe masz temperaturę taką samą, jak tuż przy wylocie nawiewu klimy?
Bo jeśli nie, to powietrze z klimy się ogrzewa - tak czy siak - do temp. wnętrza.

....a gdy skierujesz strumień b. zimnego powietrza z klimy na szybę zraszaną deszczem,
to ogrzewanie powietrza w warstwie przyściennej na samej szybie (oraz osuszanie go
i szyby jednocześnie też) jest szczególnie intensywne, i stąd tak piorunujący efekt...

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2010-11-09 12:03:11
Autor: kamil
Naprawa klimy zimą?


"Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> wrote in message news:ibbcuo$2bh9$1news2.ipartners.pl...
W dniu 2010-11-09 12:31, Jakub Witkowski pisze:
W dniu 2010-11-09 12:19, kamil pisze:

A zastanowiłeś się dlaczego klima osusza? To działa dwuetapowo:
- schładza powietrze w wyniku czego jego wilgotność względna wzrasta
powyżej 100% i wytrąca się woda
- powietrze nagrzewa się w przewodach i wnętrzu, stając się względnie suche

Jeśli natomiast na zwenątrz jest zimno, to pierwszy etap jest już
wykonany przez naturę. Zassane z zewnątrz zimne powietrze niczym się
nie różni od powietrza schłodzonego przez klimę, czyli posiada niską
wilgotność bezwzględną. Po podgrzaniu staje się suche.

W deszczu ponizej mitycznych progow zalaczania sie klimatyzacji czesto szyby paruja na potege, po wlaczeniu klimy szybko sie osuszaja, nawet jesli ustawie minimalna temperature nawiewu. Powietrze na zewnarz jest wilgotne jak diabli, a obieg niczego w przewodach nie podgrzewa.

Rozjaśnij: czy powyższe ma negować cokolwiek z tego co napisałem?

BTW: w całym pojeździe masz temperaturę taką samą, jak tuż przy wylocie nawiewu klimy?
Bo jeśli nie, to powietrze z klimy się ogrzewa - tak czy siak - do temp. wnętrza.

...a gdy skierujesz strumień b. zimnego powietrza z klimy na szybę zraszaną deszczem,
to ogrzewanie powietrza w warstwie przyściennej na samej szybie (oraz osuszanie go
i szyby jednocześnie też) jest szczególnie intensywne, i stąd tak piorunujący efekt...

Dlaczego osuszanie tego strumienia bardzo zimnego powietrza z samego nawiewu nie daje tego efektu?


Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-11-09 13:09:32
Autor: Jakub Witkowski
Naprawa klimy zimą?
W dniu 2010-11-09 13:03, kamil pisze:

BTW: w całym pojeździe masz temperaturę taką samą, jak tuż przy wylocie nawiewu klimy?
Bo jeśli nie, to powietrze z klimy się ogrzewa - tak czy siak - do temp. wnętrza.

...a gdy skierujesz strumień b. zimnego powietrza z klimy na szybę zraszaną deszczem,
to ogrzewanie powietrza w warstwie przyściennej na samej szybie (oraz osuszanie go
i szyby jednocześnie też) jest szczególnie intensywne, i stąd tak piorunujący efekt...

Dlaczego osuszanie tego strumienia bardzo zimnego powietrza z samego nawiewu nie daje tego efektu?

Nie rozumiem pytania. O jakiej dokładnie sytuacji mówisz?

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2010-11-09 07:03:06
Autor: Pszemol
Naprawa klimy zimą?
"Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> wrote in message news:ibbdls$2br9$1news2.ipartners.pl...
W dniu 2010-11-09 13:03, kamil pisze:

BTW: w całym pojeździe masz temperaturę taką samą, jak tuż przy wylocie nawiewu klimy?
Bo jeśli nie, to powietrze z klimy się ogrzewa - tak czy siak - do temp. wnętrza.

...a gdy skierujesz strumień b. zimnego powietrza z klimy na szybę zraszaną deszczem,
to ogrzewanie powietrza w warstwie przyściennej na samej szybie (oraz osuszanie go
i szyby jednocześnie też) jest szczególnie intensywne, i stąd tak piorunujący efekt...

Dlaczego osuszanie tego strumienia bardzo zimnego powietrza
z samego nawiewu nie daje tego efektu?

Nie rozumiem pytania. O jakiej dokładnie sytuacji mówisz?

On mówi o sytuacji w której masz na zewnątrz 4C i deszcz, 100% wilgotności
względnej wymieszanego z kropelkami deszczu wpadającymi do nawiewów,
po ogrzaniu takiego powietrza o 10-15 stopni jest ono wciąż bardzo wilgotne
i uderzając o zimniejszą szybę powodują jej zaparowanie od wewnątrz...

Data: 2010-11-09 15:02:42
Autor: Jakub Witkowski
Naprawa klimy zimą?
W dniu 2010-11-09 14:03, Pszemol pisze:
"Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> wrote in message news:ibbdls$2br9$1news2.ipartners.pl...
W dniu 2010-11-09 13:03, kamil pisze:

BTW: w całym pojeździe masz temperaturę taką samą, jak tuż przy wylocie nawiewu klimy?
Bo jeśli nie, to powietrze z klimy się ogrzewa - tak czy siak - do temp. wnętrza.

...a gdy skierujesz strumień b. zimnego powietrza z klimy na szybę zraszaną deszczem,
to ogrzewanie powietrza w warstwie przyściennej na samej szybie (oraz osuszanie go
i szyby jednocześnie też) jest szczególnie intensywne, i stąd tak piorunujący efekt...

Dlaczego osuszanie tego strumienia bardzo zimnego powietrza
z samego nawiewu nie daje tego efektu?

Nie rozumiem pytania. O jakiej dokładnie sytuacji mówisz?

On mówi o sytuacji w której masz na zewnątrz 4C i deszcz, 100% wilgotności
względnej wymieszanego z kropelkami deszczu wpadającymi do nawiewów,
po ogrzaniu takiego powietrza o 10-15 stopni jest ono wciąż bardzo wilgotne
i uderzając o zimniejszą szybę powodują jej zaparowanie od wewnątrz...

Zakładam że powietrze zasysane oraz szyba mają tę samą temperaturę.
Jeśli układ jest tak skonstruowany że zassane powietrze z dodatkową wodą (kropelki),
przelatuje przez niego w taki sposób, że ta woda nie osadzi się (np. na żadnym filtrze),
a trakcie lotu powietrze nieco się podgrzeje, to faktycznie w tym momencie kropeli
częściowo odparują i powstanie dodatkowa ilość pary wodnej, która może potem osadzić
się na szybie. Specyficzne warunki, ale możliwe.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2010-11-09 14:41:17
Autor: kamil
Naprawa klimy zimą?


"Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> wrote in message news:ibbka3$2f5a$1news2.ipartners.pl...

Zakładam że powietrze zasysane oraz szyba mają tę samą temperaturę.
Jeśli układ jest tak skonstruowany że zassane powietrze z dodatkową wodą (kropelki),
przelatuje przez niego w taki sposób, że ta woda nie osadzi się (np. na żadnym filtrze),
a trakcie lotu powietrze nieco się podgrzeje, to faktycznie w tym momencie kropeli
częściowo odparują i powstanie dodatkowa ilość pary wodnej, która może potem osadzić
się na szybie. Specyficzne warunki, ale możliwe.

"Specyficzne warunki" w co trzecim samochodzie, ktore znikaja w momencie wlaczenia klimatyzacji. Tak wiec teoretyzownie ekspertow sobie, a zycie jak zwykle co innego.




Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-11-09 17:10:29
Autor: Jakub Witkowski
Naprawa klimy zimą?
W dniu 2010-11-09 15:41, kamil pisze:


"Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> wrote in message news:ibbka3$2f5a$1news2.ipartners.pl...

Zakładam że powietrze zasysane oraz szyba mają tę samą temperaturę.
Jeśli układ jest tak skonstruowany że zassane powietrze z dodatkową wodą (kropelki),
przelatuje przez niego w taki sposób, że ta woda nie osadzi się (np. na żadnym filtrze),
a trakcie lotu powietrze nieco się podgrzeje, to faktycznie w tym momencie kropeli
częściowo odparują i powstanie dodatkowa ilość pary wodnej, która może potem osadzić
się na szybie. Specyficzne warunki, ale możliwe.

"Specyficzne warunki" w co trzecim samochodzie, ktore znikaja w momencie wlaczenia klimatyzacji. Tak wiec teoretyzownie ekspertow sobie, a zycie jak zwykle co innego.

Gdy jest zimno, mokro a silnik jeszcze nie rozgrzany, to klima jest jedynym sposobem
osuszenia powietrza i tu macie rację, i ty, i "to", i praktyka.

Ale w normalnych warunkach jazdy gdy powietrze zasysane ma 0-5st i 100% wilgotnosci wzgl.,
a wychodzące z nagrzewnicy ma tych 20-25st.C, to jest wystarczająco suche (ok. 20-30%)
i generalnie działa to analogicznie, jakby tę niską temperaturę na wlocie zapewnił
parownik klimy - tylko tyle.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2010-11-08 14:54:07
Autor: Mumin
Naprawa klimy zimą?
W dniu 2010-11-08 13:52, to pisze:
begin Iglo

jw, jest sens? Będę mógł sprawdzić skuteczność naprawy, jako że to
klimatronic to pewnie poniżej jakichś temperatur się nie włącza?

To są jakieś mity z tym niewłączaniem...


Żadne mity, w obu autach z klimatyzacją jakie miałem poniżej pewnej temp. sprężarka nie startowała lub startowała na moment i się wyłączała.

--
Pozdrawiam,
Mumin

Data: 2010-11-08 14:23:29
Autor: to
Naprawa klimy zim?
begin Mumin
Żadne mity, w obu autach z klimatyzacją jakie miałem poniżej pewnej
temp. sprężarka nie startowała lub startowała na moment i się wyłączała.

Ale Twoje dwa auta nie są żadnym wyznacznikiem. Podobna uwaga do kolegów z góry. Nie ma żadnej reguły, jakoby klimatyzacja nie włączała się poniżej kilku stopni, jeśli można o takiej mówić to tylko w odniesieniu do konkretnego modelu.

--
ignorance is bliss

Data: 2010-11-08 18:12:50
Autor: Pszemol
Naprawa klimy zimą?
"to" <to@abc.xyz> wrote in message news:4cd807e1$0$27041$65785112news.neostrada.pl...
begin Mumin

Żadne mity, w obu autach z klimatyzacją jakie miałem poniżej pewnej
temp. sprężarka nie startowała lub startowała na moment i się wyłączała.

Ale Twoje dwa auta nie są żadnym wyznacznikiem. Podobna uwaga
do kolegów z góry. Nie ma żadnej reguły, jakoby klimatyzacja nie
włączała się poniżej kilku stopni, jeśli można o takiej mówić to tylko
w odniesieniu do konkretnego modelu.

Jak można interpretować zatem tą Twoją deklarację że to tylko mity?
Te jego dwa auta plus kilka innych to właśnie dowód że nie mity tylko
fakty autentyczne. A że nie wszystkie auta mają taki myk to tylko
zaleta pomyślunku inżyniera który je projektował i puścił powietrze
najpierw przez ogrzewacz a potem przez klimę aby umożliwić pracę
klimy w niższych temperaturach w roli osuszacza powietrza...

Swoją drogą gdy na zewnątrz jest mróz to zwykle powietrze jest
b. suche i szyby nie powinny parować, no chyba że ktoś nie dba aby
wewnątrz auta nie było zbyt wiele śniegu co się topi i daje wilgoć.
Trzeba nóżki otrzepywać przed wsiadaniem i kabinę wietrzyć
mroźnym, suchym powietrzem w zimie i nie będą szyby parować.

Data: 2010-11-09 04:08:34
Autor: to
Naprawa klimy zim?
begin Pszemol
Jak można interpretować zatem tą Twoją deklarację że to tylko mity?

Tak jak napisałem, taka reguła nie istnieje więc jako taka jest mitem, a że w niektórych (głównie starszych) autach tak to działa to zupełnie inna sprawa.

Swoją drogą gdy na zewnątrz jest mróz to zwykle powietrze jest b. suche
i szyby nie powinny parować, no chyba że ktoś nie dba aby wewnątrz auta
nie było zbyt wiele śniegu co się topi i daje wilgoć. Trzeba nóżki
otrzepywać przed wsiadaniem i kabinę wietrzyć mroźnym, suchym powietrzem
w zimie i nie będą szyby parować.

Świetna rada na zimę. Chodzić ze szczotą i czyścić całe ubranie przed jazdą (i każdego z pasażerów), a potem jechać z otwartymi oknami. Gratuluję. ;-)

--
ignorance is bliss

Data: 2010-11-09 06:55:19
Autor: Pszemol
Naprawa klimy zimą?
"to" <to@abc.xyz> wrote in message news:4cd8c942$0$22793$65785112news.neostrada.pl...
begin Pszemol

Jak można interpretować zatem tą Twoją deklarację że to tylko mity?

Tak jak napisałem, taka reguła nie istnieje więc jako taka jest mitem, a
że w niektórych (głównie starszych) autach tak to działa to zupełnie inna
sprawa.

Swoją drogą gdy na zewnątrz jest mróz to zwykle powietrze jest b. suche
i szyby nie powinny parować, no chyba że ktoś nie dba aby wewnątrz auta
nie było zbyt wiele śniegu co się topi i daje wilgoć. Trzeba nóżki
otrzepywać przed wsiadaniem i kabinę wietrzyć mroźnym, suchym
powietrzem w zimie i nie będą szyby parować.

Świetna rada na zimę. Chodzić ze szczotą i czyścić całe ubranie przed
jazdą (i każdego z pasażerów), a potem jechać z otwartymi oknami.
Gratuluję. ;-)

Nie, nie z otwartymi oknami tylko z otwartą wentylacją, aby nie
pracowała w trybie recyrkulacji powietrza, bo wydychana z ust
pasażerów para wodna będzie się na szybach skraplać...

Co do czyszczenia ubrania szczotką to trochę przesada, ale nadmiary
śniegu można strzepać z butów czy czapki zanim się wejdzie do auta
aby jak najmniej wody do auta zanosić. Nie wiem w czym problem?

Data: 2010-11-09 11:22:12
Autor: Jakub Witkowski
Naprawa klimy zimą?
W dniu 2010-11-09 05:08, to pisze:
begin Pszemol

Jak można interpretować zatem tą Twoją deklarację że to tylko mity?

Tak jak napisałem, taka reguła nie istnieje więc jako taka jest mitem, a

Ładna sofistyka, lecz nie nazwałeś mitem jakiejś reguły obowiązującej 100% aut:

"pewnie poniżej jakichś temperatur się nie włącza?"
"To są jakieś mity z tym niewłączaniem... "

bo jak widzisz nikt takiej nie forsował, tylko samo zjawisko wyłączania
klimy poniżej pewnej temp.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2010-11-09 06:56:44
Autor: Pszemol
Naprawa klimy zimą?
"Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> wrote in message news:ibb7cl$28s3$1news2.ipartners.pl...
W dniu 2010-11-09 05:08, to pisze:
begin Pszemol

Jak można interpretować zatem tą Twoją deklarację że to tylko mity?

Tak jak napisałem, taka reguła nie istnieje więc jako taka jest mitem, a

Ładna sofistyka, lecz nie nazwałeś mitem jakiejś reguły obowiązującej 100% aut:

"pewnie poniżej jakichś temperatur się nie włącza?"
"To są jakieś mity z tym niewłączaniem... "

bo jak widzisz nikt takiej nie forsował, tylko samo zjawisko wyłączania
klimy poniżej pewnej temp.

Dla mnie wyraźnie sugerował że mitem jest przekonanie że jakieś tam klimy
się nie włączają poniżej określonej temperatury... Generalizował na podstawie
doświadczenia z kilkoma autami którymi jechał - przecież to u ludzi "normalne".

Data: 2010-11-10 05:38:40
Autor: to
Naprawa klimy zim?
begin Jakub Witkowski
Ładna sofistyka (...)

Najwyraźniej niezbyt, bo Ty i kolega obok nie zrozumieliście.

--
ignorance is bliss

Data: 2010-11-10 05:46:16
Autor: Pszemol
Naprawa klimy zimą?
"to" <to@abc.xyz> wrote in message news:4cda2fdf$0$27043$65785112news.neostrada.pl...
begin Jakub Witkowski

Ładna sofistyka (...)

Najwyraźniej niezbyt, bo Ty i kolega obok nie zrozumieliście.

Nie, to Ty nie rozumiesz co to sofistyka :-)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Sofizmat

Data: 2010-11-10 12:58:50
Autor: to
Naprawa klimy zim?
begin Pszemol
Nie, to Ty nie rozumiesz co to sofistyka :-)

Ależ rozumiem, kolejny wniosek z sufitu. ;-)

--
ignorance is bliss

Naprawa klimy zim?

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona