Szukam serwisu do namiotów. Mam Fiord Nansen Thor II Profi. Świetny, lekki, itp. Ale.
Ostatnio zauważyłem, że gdy spałem w podmokłym terenie wilgoć/woda przebiły przez podłogę do środka. Nie widzę jakiegoś uszkodzenia więc może być, że jest dziurka/dziurki, jak nakłucie szpilką, albo materiał podłogi, gdy się śpi na mokrym podłożu, nie daje 100% wodoodporności i nie ma co oczekiwać cudów. Jednak.
Chciałbym namiot dać do jakichś serwisów (Fiord Nansen nie ma żadnych napraw pogwarancyjnych), żeby mi podłogę... nie wiem, zalaminowali, alboco. Krótko mówiąc, żebym nie musiał szmatą wody/wilgoci zbierać z rana.

Możecie mi podsunąć linki do jakichś sprawdzonych naprawiaczy?

Dzięx.

#:-)
gps

On 8 Cze, 12:42, "#:-) gps" <gpsgps...@poczta.onet.pl> wrote:

Możecie mi podsunąć linki do jakichś sprawdzonych naprawiaczy?

Nie pamiętam skąd jesteś, ale jeżeli jesteś z Wawy, to mogę polecić
Sport-Service przy ul. Poznańskiej 24/34, tel. chyba (022) 628-38-40,
628-38-40. Nasz namiot był tam zszywany.

Poza tym, zanim znalazłam to miejsce, ustaliłam, że można też wysłać
namiot (jakiejkolwiek marki) do producenta Marabut:

http://www.namioty.pl/firma,68,513,0,1,C,c.html

--
Pzdr,
Dorota.

"Szprota aka Stefandora" <stefandora@gmail.com> wrote in message news:70ff8dca-77ec-4f4a-bd6c-fc2ae011b676a36g2000yqc.googlegroups.com...

poza tym, zanim znalazłam to miejsce, ustaliłam, że można też wysłać
namiot (jakiejkolwiek marki) do producenta Marabut:

http://www.namioty.pl/firma,68,513,0,1,C,c.html

Kiedyś tak było, a ostatnio

"Uwaga!
1. Serwisujemy jedynie namioty naszej marki"

ale kryzys podobno jest, więc może i inne zszyją. Tyle tylko, że w przypadku namiotu FN cena podłogi będzie niewiele niższa niż całości. Właśnie wymieniam podłogę w swojej Gwinei, chyba już do mnie wraca, jak potestuję to doniosę o efekcie pracy serwisu Marabuta.

pozdr

#:-) gps pisze:

Szukam serwisu do namiotów. Mam Fiord Nansen Thor II Profi. Świetny, lekki, itp. Ale.
Ostatnio zauważyłem, że gdy spałem w podmokłym terenie wilgoć/woda przebiły przez podłogę do środka. Nie widzę jakiegoś uszkodzenia więc może być, że jest dziurka/dziurki, jak nakłucie szpilką, albo materiał podłogi, gdy się śpi na mokrym podłożu, nie daje 100% wodoodporności i nie ma co oczekiwać cudów.

A miał dawać 100% wodoodporność? Raczej nie. Nie pamiętam parametrów Thora, ale obecnie produkowane namioty Fjord Nansen z serii profi mają wodoodporność podłogi na poziomie ok. 6000 mm słupa wody, co nie jest znowu tak wiele (oczywiście jest to mierzone laboratoryjnie ciśnienie statyczne i w praktycznym użytkowaniu wodoodporność jest z reguły niższa i malejąca wraz ze wzrostem zużycia produktu), więc nie dziw się, że jak spałeś w podmokłym terenie to Ci podłoga przecieka.

Chciałbym namiot dać do jakichś serwisów (Fiord Nansen nie ma żadnych napraw pogwarancyjnych), żeby mi podłogę... nie wiem, zalaminowali, alboco. Krótko mówiąc, żebym nie musiał szmatą wody/wilgoci zbierać z rana.

Jeżeli faktycznie nie masz fizycznych uszkodzeń, to raczej nie ma gdzie oddawać namiotu, bo nikt ci nie zrobi tego o co pytasz. Możesz kombinować z dodatkowym impregnowaniem podłogi bądź naklejaniem dodatkowych materiałów od spodu, ale to raczej para w gwizdek, więc pozostaje Ci albo wymienić namiot albo staranniej dobierać miejsce noclegu:)

--
marcin

mt {telepski@interia.pl} naskrobał:

A miał dawać 100% wodoodporność? Raczej nie. Nie pamiętam parametrów Thora, ale obecnie produkowane namioty Fjord Nansen z serii profi mają wodoodporność podłogi na poziomie ok. 6000 mm słupa wody, co nie jest znowu tak wiele (oczywiście jest to mierzone laboratoryjnie ciśnienie statyczne i w praktycznym użytkowaniu wodoodporność jest z reguły niższa i malejąca wraz ze wzrostem zużycia produktu), więc nie dziw się, że jak spałeś w podmokłym terenie to Ci podłoga przecieka.

Nawet jakby bylo 20 000 to też by wiele ni zmieniło, materiał się przetrze albo zrobi sie dziura i też będzie przemakać. Ja jakoś nie mam zaufania do materiałowych podług i wole tańsze wersje z chamską folią :)
Jeszczy żeby materiał podlogi był gruby ale one są dość cienkie.

Żeby sobie poprawić odporność podłogi mozna brać dodatkową płachtę i kłaść pod namiot

Mon, 08 Jun 2009 12:42:34 +0200, #:-) gps napisał(a):
 

Możecie mi podsunąć linki do jakichś sprawdzonych naprawiaczy?

 U Marabuta co tam linkują wyżej, to Ci wszyją nawet całą nową podłogę jak
poprosisz, ino u Marabuta naprawy kosztują stosownie do cen namiotów...

Alternatywnie możesz nabyć dodatkową płachtę biwakową (np. u Marabuta ;)
chociaż waga tutaj pewnie będzie mieć znaczenie... albo może folię NRC?


--
Kapsel
  http://kapselek.net
  kapsel(malpka)op.pl

On 8 Cze, 19:28, Kapsel <kapsulskiWYTNI...@poczta.onet.pl> wrote:

Mon, 08 Jun 2009 12:42:34 +0200, #:-) gps napisał(a):

> Możecie mi podsunąć linki do jakichś sprawdzonych naprawiaczy?

U Marabuta co tam linkują wyżej, to Ci wszyją nawet całą nową podłogę jak
poprosisz, ino u Marabuta naprawy kosztują stosownie do cen namiotów....

Alternatywnie możesz nabyć dodatkową płachtę biwakową (np. u Marabuta ;)
chociaż waga tutaj pewnie będzie mieć znaczenie... albo może folię NRC?

--
Kapsel
 http://kapselek.net
  kapsel(malpka)op.pl

A może spróbuj tego: http://www.mcnett-outdoor.com/Repair-Guide/Tents/Repair/234.aspx
W sklepie e-horyzont sprzedają kleje i zestawy naprawcze tej firmy, to
może mają też taki preparat do podłóg?

"#:-) gps" <gpsgpsgps@poczta.onet.pl> wrote in message news:h0iput$472$1news.onet.pl...

Ostatnio zauważyłem, że gdy spałem w podmokłym terenie wilgoć/woda przebiły przez podłogę do środka. Nie widzę jakiegoś uszkodzenia więc może być, że jest dziurka/dziurki, jak nakłucie szpilką, albo materiał podłogi, gdy się śpi na mokrym podłożu, nie daje 100% wodoodporności i nie ma co oczekiwać cudów.

pewnie podłoga już po całości przesiąka. Kup sobie jakąś grubą folię w sklepie ogrodniczym, dotnij do rozmiarów podłogi i kładź w środku - to jedyne skuteczne i budżetowe rozwiązanie (inne niebudżetowe to wymiana podłogi, a przy tej cenie namiotu - wymiana całości na nowy)

pozdr